Papierosy i o papierosach

Ja nie czuje typowego pociągu że mnie trzęsie albo chodze rozdrażniony jak nie zapale.. Przy piciu wiadomo idą mi masakryczne ilości fajek, tak spotykając się na codzień z ekipą moge przeżyć bez 1 papieroska

Cytuj:

---

Tentotrix napisał

Pali ktoś tylko "do piwka" , jak ja? Od trzech lat, zawsze palę przy piciu , czasem imprezy były co 3-4 dni, paka na takowym melanżu szła... z czasem zacząłem palić codziennie, ot tak z nudów. Każdy mówił ,że się uzależniłem. Teraz od miej więcej 6 miesięcy nie czuje żadnego pociągu do fajek. Nie piłem i nie paliłem od 3 tygodni i nawet o tym nie myślałem, dzisiaj sobie to uświadomiłem. Chyba jestem osobą strasznie wolno uzależniającą się. ;d

---

mam podobnie jak ty, nie palilem miesiac, wrocilem do domu i mam male problemy-kupilem papierosy i wypalilem pol paczki, dzis nie zapalilem w ogole i jakos mnie to nie drazni

Cytuj:

---

Olocalt napisał

Tak, wiele znajomych mówi, że po nich suszy. A właśnie lubie mocne fajki, to kupie na spróbowanie.

---

Nie ma sensu ziom, żadne szlugi nie przebijają Marlborasów, nie sądze, żeby Camele Ci siadły lepiej niż Marlboro czerwone.

Cytuj:

---

Chirothir croy napisał

Nie ma sensu ziom, żadne szlugi nie przebijają Marlborasów, nie sądze, żeby Camele Ci siadły lepiej niż Marlboro czerwone.

---

Kolega chyba Davidoffów nie palił ;)

Cytuj:

---

Tentotrix napisał

Pali ktoś tylko "do piwka" , jak ja? Od trzech lat, zawsze palę przy piciu , czasem imprezy były co 3-4 dni, paka na takowym melanżu szła... z czasem zacząłem palić codziennie, ot tak z nudów. Każdy mówił ,że się uzależniłem. Teraz od miej więcej 6 miesięcy nie czuje żadnego pociągu do fajek. Nie piłem i nie paliłem od 3 tygodni i nawet o tym nie myślałem, dzisiaj sobie to uświadomiłem. Chyba jestem osobą strasznie wolno uzależniającą się. ;d

---

To samo mam pale, pale normalnie na codzien- nagle przychodzi czas ze nie mam czasu, dostępu do fajek, ochoty to nie palę. I nie tak że się zmuszam czy coś, od ręki przestaje palić i nie ma nawet najmniejszego pociągu do fajek.

Cytuj:

---

Andash' napisał

Kolega chyba Davidoffów nie palił ;)

---

Lucky Strike czerwone powah!

@up
I eligansio. Też tak mam np. teraz nie mam fajek to nie pale i mnie nie ciągnie, a kupuje zazwyczaj na jakąś imprezę czy coś.

Cytuj:

---

Andash' napisał

Kolega chyba Davidoffów nie palił ;)

---

Paliłem.
Jestem wierny Marlborasom czerwonym, jakoś mi najlepiej siadły, chociaż niedługo planuje zrobić drugie podejście do rzucenia.

Cytuj:

---

Chirothir croy napisał

Paliłem.
Jestem wierny Marlborasom czerwonym, jakoś mi najlepiej siadły, chociaż niedługo planuje zrobić drugie podejście do rzucenia.

---

i tak nie rzucisz
a akurat marlboro czerwone sa najgorsze z wszystkich marlboro

Cytuj:

---

Andash' napisał

Kolega chyba Davidoffów nie palił ;)

---

Davidoffy ostatnio strasznie się pogorszyły, zawiodłem się jak kupiłem.

Cytuj:

---

Słoń napisał

i tak nie rzucisz
a akurat marlboro czerwone sa najgorsze z wszystkich marlboro

---

co ty bredzisz xD marlboraski czerwone z miekkiej najlepsze ze wszystkich. ale ja i tak pale tylko guziki odkad wyszly xD zwykle szlugi sa kiepskie

Cytuj:

---

Andash' napisał

A jakie polecicie fajki tańsze od L&M'ów? Coś znośnego, oprócz Vicków i Moncych :D

---

chesterfieldy czy jak to sie tam pisze :) a zreszta jak nalogowiec jestes to ruskie tez bedziesz jaral z zadowoleniem.

Jeśli ktoś mieszka w stanach to mam pytanie, jakie są najlepsze amerykańskie papierosy. Wiem ze newport są dobre, ale nie zabardzo mi podchodzą bo to mentole. Jutro wracam do PL i planuje kupić karton na strefie bezclowej ale niewiem jakie?

Cytuj:

---

Mahone napisał

Jeśli ktoś mieszka w stanach to mam pytanie, jakie są najlepsze amerykańskie papierosy. Wiem ze newport są dobre, ale nie zabardzo mi podchodzą bo to mentole. Jutro wracam do PL i planuje kupić karton na strefie bezclowej ale niewiem jakie?

---

Z tego co slyszalem, to oryginalne, amerykanskie czerwone Marlboro sa zajebiste

Ja już nie pale od 12 sierpnia ;o kazdy m mowil ze 2 tygodnie i wroce, minelo 13 dni, impreza, wypalilem z 5 fajek, ale rano jak kumpel mi mowi "chodz zapalic" to odmowilem, skreca mnie w ciagu dnia, bo palic chce sie, ale jest dobrze, moze okragly miesiac wytrzymam. Tak to palilem LM nebieskie, ew. marlboro lajty w miękkiej.

W Marlboro czerwonych chodzi głównie o lans. Dawniej jak facet palił czerwone Marlboro oznaczało to, że jestem typem twardego i silnego osobnika.