routy setki wydaje się mają troszkę krótszy filter niż normalnie jest
Wersja do druku
Akurat do tych szlugów z kulką nic nie mam, ba, paliłem je dosyć często, czy to Camele, czy LMy, czy Lucky Strike'i, można sobie palić i normalnego (w miarę), i przy okazji też mentolowego, nie trzeba wydawać na dwie paki fajek, kiedy chcesz czegoś innego. W poście wcześniejszym miałem na myśli fajki typu Black Devile, Pink Elephanty czy Djarumy.
Pink Elephanty są dosyć chujowe. Może ja tylko tak to odczuwam, ale one nie są smakowe, tylko po prostu zapachowe.
Tylko ze Forwardy smakuja nie wiem, jak domestos albo cos podobnego. Dla mnie to jest obrzydliwe, nawet nie smakuje jak papieros - chociaz sa dobre na poczatek. Sam jak zaczynalem palic to takie czesto zydzilem. Potem kupilem paczke LMow mentolowych i przerzucilem sie na 'normalne' papieroski
Mentolowe są dobre na gorące dni jak ktoś tam up napisał. A forwardy imo nie są wcale takie złe.
Mi mentole w ogóle nie pasują, palę jedynie jak ktoś poczęstuje, skręca mnie od nich i ni8e ważne czy jest ciepło czy zimno
Chociaż był krótki okres kiedy paliłem MB Frosty
Wczoraj po raz pierwszy zapaliłem swojego e-papierosa. Powiem Wam, że jestem mile zaskoczony. Wypuszczam ogromne chmurki, które nie śmierdzą, wręcz przeciwnie pachną. ;] Dostaję taki zastrzyk nikotyny, że po kilku większych buszkach może zakręcić się w głowie. Do tego mogę sobie palić spokojnie wszędzie gdzie mam na to ochotę bo i tak nikomu nie przeszkadzam. Papierosa złożyłem sobie sam, kosztowało mnie to jakieś 300~ zł, w tej cenie kupiłem sobie 4 liquidy(które powinny mi wystarczyć na 2~ miesiące palenia) o smakach red bulla, wiśni i tytoniu. Na razie będę starał się unikać zwykłych papierosów, zobaczymy czy mi się uda. ;]
Możesz napisać coś więcej?Cytuj:
Papierosa złożyłem sobie sam
Ja swoją historię z paleniem zaczynałem od LMów niebieskich, które wtedy stały bodajże po 4,80zł. Teraz? 11,70zł. Przesada jakaś, chociaż tydzień temu wróciłem z Anglii to tam fajki ok. 5-7 funtów. Niby zarobki inne ale cenę i tak mają wygórowaną. Zresztą, nie jesteśmy tutaj żeby rozmawiać o zarobkach. Najlepsze fajki według mnie to Camele żółte, Malboro goldy, LMy niebieskie już mniej. Teraz od czasu wejścia na rynek Lucky Strike'ów 23 po 11zł palę tylko je. W smaku dobre, ale tak jakby z tej klasy 2, kiedyś były o wiele lepsze ale co zrobić...
u mnie od lat 'na dzielni' przewaznie pali sie vicki, polskie i te zagraniczne :-P
Viceroye. Jak to palę to mnie wykręca ;d