Temat: Fajka wodna

Witam. Gdyby ktoś był zainteresowany to mam na sprzedaż taki zestaw:

Shisha Aladin 50+cm wraz z wężem, który był w komplecie, szczypcami i wyciorem. Do tego 180cm wąż nammor, z którego były ściągnięte dwa buchy w celu sprawdzenia szczelności, oczywiście przez jednorazowy ustnik. Do tego posiadam 4 nowe tytonie Soexu 50 gramowe (pina colada, truskawka, pomarańcz, guma balonowa) oraz tytoń Al Sahir owoce leśne również 50g. Mam także ponad 30g tytoniu Al Sahir bananowego oraz resztki tytoniu arbuzowego (soex) i troszkę nakhli bananowej, które widać na zdjęciu w zawiązanej torebce. Cybuch nie wygląda zbyt ciekawie ale jak wiadomo to najbardziej zużywająca się część fajki wodnej. Uszczelka pod cybuchem lekko się przepaliła co powoduję, że cybuch lekko na niej leży co jednak nie przeszkadza w paleniu gdyż fajka jest szczelna. Z tego co mi wiadomo to tytoń soexu jest jednym z najbardziej dymiących się tytoni, z którego zresztą byłem bardzo zadowolony.

Shishka w sklepie kosztowała mnie 150zł, nammor 60zł, a tytonie (40zł) po 8zł/szt. Za całość oczekuję ok.120zł oraz mogę wystawić na allegro (około 20 komentarzy).

czy warto kupowac te drozsze tytonie (fantasia np)? czym one sie roznia od tanszych np serbetli, albo nakhli? bo jak pale serbetli, al sahira, al afraha to tak na prawde, prawie nie czuje smaku. dymu jest duzo, ale smaku malo

słuchajcie znacie jakiś sklep gdzie samemu można skonfigurować swój zestaw fajki? tz złożyć fajkę z poszczególnych częsci?

Palił ktoś z Was tytoń Doobacco? Lepszy w smaku i intensywności od Elements? Bo nie wiem który kupić na następne palenie ;d

Im większa fajka, tym mniej dymu, ale jest on chłodniejszy. Mniejsza fajka zapewnia za to więcej dymu i większą jego gęstość i aromat. Masz pewnie za mało tytoniu/złe albo źle rozpalone węgielki/coś źle zmontowane w fajce. Jaką masz?

wg mnie im większy dzbanek tym więcej dymu, ale co ja się tam znam
co do palenia fajki 5h - mnie po 2/3h by głowa bolała

Ktoś tam podawał węgielki. Ja szczerze mówiąc nigdy nie używałem takich graniastosłupów, zawsze te okrągłe w kształcie żetonów.

Poza tym nigdy nie udało mi się rozpalić fajki tak perfekcyjnie. Żeby było duże gęstego dymu, zero spalenizny i 100% smaku
zawsze albo dym za słaby, albo węgiel w płucach.
może mam za mały cybuch, może za szybko rozpalam i się tytoń jara?

zrób cybucha, nabitego cybucha i całości xD

poza tym robicie pierścień pod węgiel, używacie może komina?
ma ktoś doświadczenie z fajką z dwoma szlaufami? bo słyszałem, że mniej dymu wtedy jest 0.o