Anty-Terrorysta napisał
Siema, mam kilka pytań do userów, pozatym możemy tutaj sobie porozmawiać o fajkach wodnych ^^
Pytania:
1. Czy taka fajka wodna, jest szkodliwa? Jeśli tak, to bardziej niż zwykła szluga?
2. Paliliście to? Dobre to jest? ^^
3. Opłaca się kupić jakąś małą fajkę i jarać sobie?
4. Tfuj ólóbjony zapah tytońa!11!111?!???///??/?
5. Da się zrobić samemu taką faję? xD
1. jedni mowia ze mniej inni ze bardziej. na cos trzeba umrzec
2. w dobrym towarzystwie, przy piwie - genialne :)
3. im wieksza tym lepsza.
4. tyton nie smierdzi jak szlugi. jak wracam z palenia to zapach z fajki wodnej w domu zwalam na gume o takim samym smaku jak melasa w tytoniu (ostatnio anyz i truskawka)
5. da sie. ja uzylem takich skladnikow:
sloik po ogorkach 2l z biedronki, kawalek rury pcv, dlugopis, kawalek rurki gietkiej (tez pcv ale nie wiem jak dokladnie sie to zwie) i metalowe sitko do parzenia herbaty. aaa i polaczylem to klejem na cieplo i wylozylem kawalkiem folii alu. dzialalo swietnie. ba nwet lepiej niz oryginalny pionek. - nie wiem jaki koszt. wszystko mialem w domu.
Zakładki