Player. napisał
Zrozumiałem że Twoja mama wie że masz szisze i ona ma swoją, i ją okłamałeś że jej sziszy nie jarasz?
Pheeew :d
Nie.
Bo to bylo tak,ze wrocilem z Poznania z nowa shisha,i gdy pozniej jechalem do kuzynek,zeby sobie z nimi zapalic ta faje,moj starszy uslyszal jakies 'dzwieki'(bagnet walil w dzban ; d) z mojego plecaka,no i oczywiscie go otworzyl,zeby zobaczyc co tak halasuje.Nic mi nie zrobil,powiedzial tylko,ze nie warto palic ( sam palil 30 lat ; o ) i zebym sobie zdrowia nie psul.Powiedzialem mu,ze i tak nie bede palil tej shishy(najmierniejszy wkret jaki moglem wymyslic,ale bylem w chuj zestresowany ta sytuacja ; d)),ale mi 'uwierzyl' ; o.
Powiedzial oczywiscie o tym mojej mamie,ale ona tez mi nic nie zrobila ; d
I od teraz mam shishe na legalu ; o
sorry,ze nie dalem jeszcze zdjec,ale nie chcialo mi sie isc ich robic ; f
Zakładki