Mam takie noobskie pytanie to się nosem wciąga xd?
I jak tak to w jakim miescie można kupic (w Polscie) coś dobrego, wytrzymałego?
Wersja do druku
Mam takie noobskie pytanie to się nosem wciąga xd?
I jak tak to w jakim miescie można kupic (w Polscie) coś dobrego, wytrzymałego?
Jak chce Ci się 0,5 cm rurkę wpychać do nosa i ciągnąć to OK nie wnikam. ODP nie,
W krakowie jest sklep buszek ma też stronę internetową <google ftw>
Fajkę można u nich dostać za 80zł+ mówię tu o sensownych. Z przepalanych przeze mnie polecę "julian" i "Dangę".
Co do sporu o położenie węgielka bezpośrednio na tytoniu a przez folię to wzięło się to zapewne z wyjazdów do turcji. Tam ludzie faktycznie palą bez folii ale jest to zupełnie inna melasa niż u nas w dodatku zawiera o wiele więcej nikotyny
A jakie smaki polecacie ? Chodzi mi tu głownie o firmę do danego smaku.
Zdecydowanie Truskawka Al-fakher ewentualnei serbetli
Serbetli
Czekolada cappucino mięta
Al-fakher
Coctail
Winogrono
To z tych co palilem i uwazam za godne ofc są to już droższe tytonie.
# down
"im wieksza faja tym lepiej sie pali"
A możesz mi powiedzieć skąd masz takie dane? Bo ja nie widzę różnicy między fajkami 45 a 80 cm. Możliwe że da się to odczuć między 20cm a 40 tego nie wiem bo z tak małych nigdy nie paliłem.
im wieksza faja tym lepiej sie pali
ulubiny tyton 2 jabluszka ;d
i obowiazkowo lod w dzbanie XD zajebiscie orzezwiajacy dym
szlug ma przecietnie o,8 mg nikotyny a tyt. w faji ma o,3
Jeszcze jedno pytanko od newba... :p
Jak należy położyć sreberko (folie aluminiową) na melase? Czy wogóle sie na melase kładzie... Jeśli tak to trzeba ją podziurawić przed położeniem na nią węgielka? Udzielcie paru rad :)
@Down
ocb?
najlepiej zrobić sobie wiadro i wiadra zamykać najtańszy i najłatwiejszy sposób polecam z klucza 13
Pisałem o tym na 8 stronie... Ale się powtórzę
1 rozdrabniamy melasę palcami na małe kawałki <ale nie do przesady byle nie były to spore kawałki liści>
2 delikatnie układamy ją w cybuchu tak by były między nią luzy i delikatnie przygniatamy, przykładamy cybuch z drugiej strony i ciągniemy przezeń powietrze sprawdzając czy idzie lekko jak tak to krok 3
3 nakładanie sreberka- wycinamy/odrywamy kwadrat z folii aluminiowej i BŁYSZCZĄCĄ stronę nakładamy tak by była od strony melasy zahaczając o dół cybucha <poprostu to co wystaje owijamy wokół niego> dziurawimy szpilką gwożdzikiem nie gęsto ale tak żeby dał się ciągnąć>
4 jeżeli używamy pierścienia o którym też pisałem nakładamy go teraz. Jeżeli nie używamy pierścienia nakładamy jeszcze 3-4 warstwy folii też błyszczącą stroną do wewnątrz i dziurawimy wiadomo jak. Jeśli używacie pierścienia to na niego nakłada się jeszcze 3 warstwy folii a ją samą dziurawi w kwadrat bądź okrąg <zależnie od kształtu węgielka.
5 Węgielek są samorozpałki i zwykłe kwadratowe cocobrico te 1 to żaden problem rozpalamy i jest te drugie starajcie się rozpalać z 2 stron. Nastpenie przykryć kominem by żar po kilku wdechach ogarnął cały węgiel. potem możecie ściagnąć komin bo służy on właśnie do rozpalania węgla. Ewentulanie użyć go ponownie gdy dym stanie się żadszy. Jak trzeba bedzie to pobawię się w zdjęcia ale raczej nie widzę sensu
Pozdrawiam
Szperając na youtube znalazłem kilka ciekawych filmików o sziszy :P
Shisha w TVP 2
http://www.youtube.com/watch?v=jF4RIuiYua8
Kółka z dymu... Kurde, napisze ktoś do tego spoiler xD
http://www.youtube.com/watch?v=Q3LNzCWBrNE
I bańki wypełnione dymkiem :p
http://www.youtube.com/watch?v=0UXL_...eature=related
Mhm.Wie,ze mam shishe,ale 'wkrecilem' jej,ze jej nie pale o.O <lol?>
Tez bym chcial umiec puszczac takie geste i duze kolka z dymu ; oCytuj:
Player. napisał
Zaraz Ci zrobie zdjecie,jak powinien wygladac cybuch z zalozona folia ; dCytuj:
Player. napisał
Daj mi 10 minut,zaraz pojde zrobic fotke ; P
Nie.
Bo to bylo tak,ze wrocilem z Poznania z nowa shisha,i gdy pozniej jechalem do kuzynek,zeby sobie z nimi zapalic ta faje,moj starszy uslyszal jakies 'dzwieki'(bagnet walil w dzban ; d) z mojego plecaka,no i oczywiscie go otworzyl,zeby zobaczyc co tak halasuje.Nic mi nie zrobil,powiedzial tylko,ze nie warto palic ( sam palil 30 lat ; o ) i zebym sobie zdrowia nie psul.Powiedzialem mu,ze i tak nie bede palil tej shishy(najmierniejszy wkret jaki moglem wymyslic,ale bylem w chuj zestresowany ta sytuacja ; d)),ale mi 'uwierzyl' ; o.
Powiedzial oczywiscie o tym mojej mamie,ale ona tez mi nic nie zrobila ; d
I od teraz mam shishe na legalu ; o
sorry,ze nie dalem jeszcze zdjec,ale nie chcialo mi sie isc ich robic ; f