SimoneQ napisał
Czytałeś? Mi się nie wydaje. 4 punkt jest o uzależnieniu tabaką.
#Luxik
Dzięki za ten cynamon.
Czyli lepiej dodać troszkę innej tabaki i wyraźniej czuć cynamon?
Nie, nie, nie. Do jakiejś tabaki (w moim przypadku Gawitha) dodajesz szczyptę-dwie WoSa, tzn to zależy od tego, ile wciągasz. Wiadomo, że ja chyba wciągam najwięcej z Was wszystkich, to dosypuję trochę więcej, musisz wyczuć. Po dobrym wymieszaniu tabaka powinna mieć minimalnie jaśniejszy kolor - po paru próbach dojdziesz do tego, o co mi chodzi :)
Lothardan napisał
Skutki uboczne. Widzę z Wami da się podyskutować, skończę sę tutaj udzielać bo widzę że nie ma sensu rozmawianie np. z Tobą na temat tabaki.
Heh, spoko, jeszcze na dobre nie zacząłeś się udzielać, ale ja jestem za tępieniem głupoty w zarodku, jak ktoś nie umie przeczytać ze zrozumieniem jednej strony tekstu, to IMHO nie nadaje się do korzystania z wszelkiego rodzaju for internetowych. A regulamin Forum czytałeś?
Imonek napisał
Czyli lubisz tabake, ktora smierdzi mydlem?
Dzis ogladalem pana tadka w szkole i oczywiscie the best scena to ta, w ktorej 'wonchajom' tabake. I tak sie zastanawiam, czemu inni z mojej budy nie moga zazywac tak kulturalnie, tylko metrowe ilosci? ;/
Nie pamiętam kiedy to pisałem, ale ogólnie wolę już Gawcia. :) Cherry się przejadła. Zaraz, zaraz, to nie jest na pierwszej stronie? Imonek, haha.
Wiesz, też ostatnio P. Tadeusza oglądaliśmy, przy tabace to chyba z pół klasy na mnie i na kumpla się gapiło z głupawym uśmiechem.
Ja wolę z lufki, bo wygodniej, już nieraz to mówiłem :P
Wiloch napisał
Panowie, mówię wam - najlepsza jest kometa, polega na tym że do lufki z długopisu wsypuje się tabake a następnie zamyka palcem, wsadza się lufkę do nosa i lufkę puszczamy - i jesteśmy w kosmosie.
NOT, nie polecam, 'faza' prawie gwarantowana, przeważnie bardzo nieprzyjemne.
Zakładki