Było na poprzedniej stronie ._.
GAWITH APRICOT
Wersja do druku
Co do coli to mi bardzo przy smakowała mi Cola "Samuela Gawitcha"Cytuj:
jamada202 napisał
Mam do was pytanie:
-Czy polecacie tabakę i smaku coli?
Dość wyraźnie czułem smak coli, tabaka była średnio wilgotna i wciągało mi się ją bardzo dobrze;] Polecam Ci ją i to bardzo.
Nie pytaj się Nas czy jest to dobry wybór:D Sam Nam opiszesz wrażenia po snuffowaniu;] Co do tabak, które wymieniłeś wciągałem Gawitcha Apricot i te 2 Chapmana. Za tabakami Chapmana nie przepadam ale ,np. Mojemu koledze one smakują. Kwestia gustu.Cytuj:
Zabimaroo napisał
Oglądałem sobie tabaki, dodawałem do koszyka w sklepie Fajkowo.pl, i wybrałem te:
Tabaka Samuel Gawith Apricot, 10g 6.50 << morelowa
Tabaka Chapman Vanilla 10g 2.20 << wanilia
Tabaka Chapman Cherry Snuff 10g 2.20 << wiśnia
Tabaka Gawith Apricot 10g 5.40 <<ta czarna taka z 3 gwiazdkami ;]
Tabaka Wilsons of Sharrow Strasbourg, 5g 4.00 << cytrusowa
Dobry wybór?
Tego "wilsonsa" nie wciągałem i oczekuje, że mi opiszesz smak tej tabaki. Aaa i jeszcze jedno. Tabaka Samuel Gawith Apricot i Gawith Apricot to jedna i ta sama tabaka:D
Pozdrawiam
Simoneq
#down
Wiedziałem, po prostu wiedziałem, że Tiger ci będzie smakował;D A co do Coli to ty ją wciągałeś w ogóle? Aaaa i jeszcze jedno. Widzę, że tez nie przepadasz za Chapmanem:D
Mam metalowy pojemniczek stylizowany na pisankę, nie wiem, wielkości dwóch złożonych pięści, tam sobie sypię co chcę i potem wstrzącham. Ale ogólnie łatwiej wysypać tabaki na biurko, kartą się pobawić, a potem przesypać gdzieś elegancko.
Alpina, Ozona Cherry. Waniliowych nie bierz, są do dupy.
No błagam, Chapmany Vanilla są bleeeh, na samą myśl się wzdrygam... ;P
Co to kapa?D: I po co ma kopać?; f
No bez jaj, u mnie też drogo. Chociaż dzisiaj byłem w Gdyni i RedBull za bodaj 5,30 był, Gawith za 5,50... O__o
Jołjoł ;d Gawith Cola, jest coś takiego, nie wiem jak z dostępnością, na Allegro mi się nie chce sprawdzać. A innych Colowych nie znam.
Morelka to chyba Gawith, ale w nim tylko prawdziwy snuffer czuje morelę... ;) I Chapman morelowy chyba jest?
Mięta to najlepiej Ozona Spearmint, polecam:)
Czym się różni ten jeden Gawith od drugiego?; o
Chapman Vanilla - straszne ścierwo. ;/
Cherry trochę lepsze, ale mdłe. Gawith <33 Ale nie wiem czym się oba różnią, ale Gawith to Gawith <33 ;)
WoS Strasbourg?! Nie słyszałem ; o Ale jak cytrusowa, to może być fajna... ;)
Aaaa. A Tiger zajebisty, miły w zapachu, fajny, nie za ostry, ma taki przyjemny aromat, co prawda tej guarany ni ch nie czuję, ale jst fajny... ;) I nie zawiera tytoniu, jo?;p
Ten Samuel Gawith i zwykły to nie to samo. Poprostu nazwa taka, ale chodzi o różne rzeczy.
Samuel Gawith Apricot: fajkowo.pl/cgibin/shop?info=1096&sid=4ed6ef17
Tutaj zwykły Gawith Apricot: fajkowo.pl/cgibin/shop?info=55&sid=4ed6ef17
Royala of korz, tomexon chyba ma/miał i wiem, że był świetny, ciężki do porównania z inną tabaką... ;) Ja się nie bawię w sklepy internetowe, bo matka jednak krzywo by patrzyła, gdybym już nawet przez neta kupował tabakę... ;/ Po drugie na zbieractwo mam całe życie, nie ma co teraz kasy wydawać... ;p
@DOWN Nie wkurwiaj mnie, u nas nie ma Trafiki ;/
Ja niestety mieszkam w takim "mieście", gdzie jest możliwość tylko przez internet...
Wciagalem pare razy. Moge powiedziec, ze przynajmniej mnie wogole nie pobudza, nie zauwazylem takiego skutku, ale faktycznie jest dobra na katar ;D Jedyne co mnie denerwuje ze jak za mocno wciagne to mnie bania z tylu boli ^^
up# no to wkurzajace
i nie polecam wciągac po wysmarkaniu, raz wysmarlkałem sie i dosc duzo wciagnolem ,glowa w chuj bolala i do gardla mi jeszcze sie najebalo ;/
A tak poza marginesem to zazdroszcze moim kolegom.
Jeden wezmie troszeczke i kicha caly czas ;p a ja duzo wiecej od niego wciagam i wogole a tylko 2 razy kichnęło mi sie ,czasem mnie tylko tak swedzi w nosie ale nie kichnę
HARVARDS SPECIAL, Royal, OZONA SNUFFY WEISS i więcej nie mam pomysłu;) Z własnego doświadczenia pierwsze dwie polecam:D. Naprawdę nie pożałujesz.
#up
Możesz mi coś napisać na temat Harvards Special i Royal, bo dzisiaj jadę do kdt i nie wiem czy warto kupować Tego "Harvarda". A za Royalem to ja będę biegał po całej chyba Warszawie:D Aaa i która wybrać jeśli mógłbym kupić tylko 1?:D
Pozdrawiam
Simoneq
Jak dla mnie to Harvad smakuje troche jak Gawith tylko, że jest mocniejszy troche.
Hahah wczoraj czekając na pociąg w poczekalni.... zobaczyłem to:
Gawith Cola//sorry za jakos foto ale widać, że to Cola :)
http://iv.pl/images/bc598lw0pgimbni7o4.jpg
No, sporo sobie za niego zycza, ale tak bywa w takich miejscach. Poza tym mala szansa, ze on jest swiezy, bo watpie ze ktokolwiek to tam kupuje. ;p