Reklama

Pokaż wyniki sondy: Jakiego jesteś wyznania/jaki masz stosunek do Boga?

Głosujący
3621. Nie możesz głosować w tej ankiecie
  • Katolicyzm

    1,465 40.46%
  • Chrześcijaństwo (inne niż katolicyzm)

    790 21.82%
  • Ateizm

    868 23.97%
  • Agnostycyzm

    92 2.54%
  • Deizm

    76 2.10%
  • Islam

    50 1.38%
  • Judaizm

    18 0.50%
  • Hinduizm

    30 0.83%
  • Rastafari

    232 6.41%
Strona 596 z 612 PierwszaPierwsza ... 96496546586594595596597598606 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 8,926 do 8,940 z 9169

Temat: Wiara, religia, Kościół i sprawy z tym związane

  1. #8926
    Avatar Entex
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Tczew
    Posty
    856
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj Nosikamyk napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    jesli istnieje wszechmogacy i wszechwiedzacy bog, to twoje zycie jest w 100% zaplanowane przez niego
    I znowu zaczyna się mówienie Bogu co może, czego nie, co powinien itd itp. W Biblii napisane jest, że człowiek otrzymał wolną wolę. Cóż zatem? A no Bóg, jeśli jest wszechwiedzący i wszechmogący, mógł postanowić się ograniczyć [paradoks omnipotencji rox!] dając człowiekowi wolną wolę. Nadal w zasadzie może pozostać "wszechwiedzący" posiadając wiedzę na temat wszystkich istniejących możliwości [wyobrażacie sobie? Każdą jedną ścieżkę... Każdy wybór każdego człowieka na ziemi tworzy oddzielną linię, która następnia rozdzielana jest na nieskończenie wiele kolejnych, różniących się jedynie szczegółami. Na zapisanie takiej informacji nie starczyłoby całego wszechświata jako nośnika O_o].
    To oczywiście tylko czyste spekulacje. Nie jestem Bogiem, nie wiem jak działa [zakładając, że istnieje].
    W każdym razie - nie podoba mi się, gdy ludzie wkraczaja w Jego kompetencje. Skąd właściwie możemy wiedzieć, że ma dla nas plan? Skąd możemy wiedzieć, że faktycznie mamy wolną wolę [polecam teorię monad]?

  2. #8927
    Avatar Hemingway
    Data rejestracji
    2013
    Położenie
    Oak Park
    Wiek
    31
    Posty
    216
    Siła reputacji
    12

    Domyślny

    Czemu w tym temacie jak sie powie, ze Bog nie jest milosierny to sie dostaje redbagi od katoli z komentarzem "hahaha"? XD

    masakryczne bagno umyslowe sie tu kreci

  3. #8928
    Avatar Vegeta
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Aperture Science Laboratories
    Posty
    1,933
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj Entex napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    I znowu zaczyna się mówienie Bogu co może, czego nie, co powinien itd itp. W Biblii napisane jest, że człowiek otrzymał wolną wolę. Cóż zatem? A no Bóg, jeśli jest wszechwiedzący i wszechmogący, mógł postanowić się ograniczyć [paradoks omnipotencji rox!] dając człowiekowi wolną wolę. Nadal w zasadzie może pozostać "wszechwiedzący" posiadając wiedzę na temat wszystkich istniejących możliwości [wyobrażacie sobie? Każdą jedną ścieżkę... Każdy wybór każdego człowieka na ziemi tworzy oddzielną linię, która następnia rozdzielana jest na nieskończenie wiele kolejnych, różniących się jedynie szczegółami. Na zapisanie takiej informacji nie starczyłoby całego wszechświata jako nośnika O_o].
    To oczywiście tylko czyste spekulacje. Nie jestem Bogiem, nie wiem jak działa [zakładając, że istnieje].
    W każdym razie - nie podoba mi się, gdy ludzie wkraczaja w Jego kompetencje. Skąd właściwie możemy wiedzieć, że ma dla nas plan? Skąd możemy wiedzieć, że faktycznie mamy wolną wolę [polecam teorię monad
    ]?
    O dziwo ci w watykanie to wiedzą, podobnie jak tomix i wielu innych.

  4. Reklama
  5. #8929
    Avatar Nosikamyk
    Data rejestracji
    2010
    Położenie
    Rzeszów
    Wiek
    33
    Posty
    1,479
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Cytuj Entex napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    I znowu zaczyna się mówienie Bogu co może, czego nie, co powinien itd itp. W Biblii napisane jest, że człowiek otrzymał wolną wolę. Cóż zatem? A no Bóg, jeśli jest wszechwiedzący i wszechmogący, mógł postanowić się ograniczyć [paradoks omnipotencji rox!] dając człowiekowi wolną wolę. Nadal w zasadzie może pozostać "wszechwiedzący" posiadając wiedzę na temat wszystkich istniejących możliwości [wyobrażacie sobie? Każdą jedną ścieżkę... Każdy wybór każdego człowieka na ziemi tworzy oddzielną linię, która następnia rozdzielana jest na nieskończenie wiele kolejnych, różniących się jedynie szczegółami. Na zapisanie takiej informacji nie starczyłoby całego wszechświata jako nośnika O_o].
    To oczywiście tylko czyste spekulacje. Nie jestem Bogiem, nie wiem jak działa [zakładając, że istnieje].
    W każdym razie - nie podoba mi się, gdy ludzie wkraczaja w Jego kompetencje. Skąd właściwie możemy wiedzieć, że ma dla nas plan? Skąd możemy wiedzieć, że faktycznie mamy wolną wolę [polecam teorię monad]?
    jesli cos stworzylem i wiem, co to cos zrobi w kazdej sekundzie zycia, to tutaj nie ma miejsca na wolna wole

    zostalem "zaprogramowany" przez boga, jestem taki a nie inny i dlatego zachowam sie tak a nie inaczej

    nie mozemy zaskoczyc lub zasmucic boga, bo on juz dawno wiedzial, ze to sie stanie

    naprawde twoim zdaniem to nie koliduje z wolna wola?

  6. #8930
    Avatar Kusterek
    Data rejestracji
    2013
    Położenie
    Warszawa
    Wiek
    32
    Posty
    1,710
    Siła reputacji
    14

    Domyślny

    Cytuj Nosikamyk napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    jesli cos stworzylem i wiem, co to cos zrobi w kazdej sekundzie zycia, to tutaj nie ma miejsca na wolna wole

    zostalem "zaprogramowany" przez boga, jestem taki a nie inny i dlatego zachowam sie tak a nie inaczej

    nie mozemy zaskoczyc lub zasmucic boga, bo on juz dawno wiedzial, ze to sie stanie

    naprawde twoim zdaniem to nie koliduje z wolna wola?
    Boże jak ja czytam wasze rozkminy to nie wiem kto jest głupszy, mohery ślepo wierzące w ojca Tadeusza czy wy O WIELCY ATEIŚCI.

  7. #8931
    Avatar Arktos
    Data rejestracji
    2012
    Położenie
    Sosnowiec
    Wiek
    31
    Posty
    920
    Siła reputacji
    14

    Domyślny

    Cytuj Kusterek napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Boże jak ja czytam wasze rozkminy to nie wiem kto jest głupszy, mohery ślepo wierzące w ojca Tadeusza czy wy O WIELCY ATEIŚCI.
    Ale on ma rację.
    Wszechwiedzący i wszechmocni bogowie wykluczają się z ideą wolnej woli. Wiw bóg dokładnie wie, co zrobimy za chwilę i co zrobimy za 10 lat, wiedział to również tworząc nas. W ogóle dokładnie zna przebieg naszego życia od początku do końca. Jeżeli jest inaczej nie jest wszechwiedzący, a więc i wszechmocny.

  8. Reklama
  9. #8932
    Avatar Kusterek
    Data rejestracji
    2013
    Położenie
    Warszawa
    Wiek
    32
    Posty
    1,710
    Siła reputacji
    14

    Domyślny

    Powiedz mi, jaki jest teraz sens Twojego życia? Żyjesz żyjesz, umierasz i nie ma nic?
    Fajnie jest się kłócić na TORGu, że nie ma Boga i w ogóle niech wszyscy katole zamknął ryj bo nie mają mózgu, własnego zdania i są manipulowani jak świnie przez zakłady mięsne, co nie?

  10. #8933
    Avatar Hemingway
    Data rejestracji
    2013
    Położenie
    Oak Park
    Wiek
    31
    Posty
    216
    Siła reputacji
    12

    Domyślny

    A jaki jest sens Twojego zycia? Zyjesz zeby pojsc do nieba, zyjesz zeby pojsc do nieba, umierasz i siedzisz w niebie? Pomysl mi sie niesamowice podoba, tylko nie ma zadnych dowodow na to, ze tak bedzie :(

  11. #8934
    Avatar Nosikamyk
    Data rejestracji
    2010
    Położenie
    Rzeszów
    Wiek
    33
    Posty
    1,479
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Cytuj Kusterek napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Powiedz mi, jaki jest teraz sens Twojego życia? Żyjesz żyjesz, umierasz i nie ma nic?
    Fajnie jest się kłócić na TORGu, że nie ma Boga i w ogóle niech wszyscy katole zamknął ryj bo nie mają mózgu, własnego zdania i są manipulowani jak świnie przez zakłady mięsne, co nie?
    a kto powiedzial, ze zycie musi miec jakis sens? jaki jest sens istnienia gwiazdy alfa centauri? jaki jest sens zycia jakiegos makaka albo mount everestu? takie pytanie nie ma sensu. mozemy dochodzic przyczyn ich istnienia, ale nie celu.

  12. Reklama
  13. #8935
    Avatar Arktos
    Data rejestracji
    2012
    Położenie
    Sosnowiec
    Wiek
    31
    Posty
    920
    Siła reputacji
    14

    Domyślny

    Cytuj Kusterek napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Powiedz mi, jaki jest teraz sens Twojego życia? Żyjesz żyjesz, umierasz i nie ma nic?
    Dokładnie na to wygląda. Z tym, że nicość to najpiękniejsza z możliwych opcji, które mogą mieć miejsce po śmierci. Teraz ciężko nam to sobie uświadomić i dopuścić taką myśl, ale taka jest prawda. Wszelakie piekła, niebiosa czy reinkarnacje lub pośmiertne wędrówki astralne są zdecydowanie gorsze z obiektywnego punktu widzenia od pustki, niebytu.
    Nicość jest ideałem samym w sobie, a więc nieistnienie także. Jednak mimo, że to wiem, nie jestem w stanie dokonać samobójstwa - obawiam się tej nicości mimo iż wiem (racjonalnie), że jest najlepszą z form "istnienia" (cudzysłów konieczny, by uniknąć paradoksu). Piszę to, ponieważ już zdarzyło się że ktoś, kto poznał moje poglądy zapytał o mój stosunek do samobójstwa. Może w przyszłości ten strach i wszelkie przywiązanie do życia zniknie, i będę mógł przyspieszyć powrót do nicości.

    A co do sensu życia - tutaj akurat wyznaję nihilizm egzystencjalny. Cele i sensy są iluzoryczne i zmienne, i jakiekolwiek by nie były, są tworami ludzkiego umysłu. Oczywiście brak obiektywnego sensu życia nie wyklucza tworzenia sztucznych i złudnych, subiektywnych sensów.

  14. #8936
    Avatar Kusterek
    Data rejestracji
    2013
    Położenie
    Warszawa
    Wiek
    32
    Posty
    1,710
    Siła reputacji
    14

    Domyślny

    Cytuj Arktos napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Dokładnie na to wygląda. Z tym, że nicość to najpiękniejsza z możliwych opcji, które mogą mieć miejsce po śmierci. Teraz ciężko nam to sobie uświadomić i dopuścić taką myśl, ale taka jest prawda. Wszelakie piekła, niebiosa czy reinkarnacje lub pośmiertne wędrówki astralne są zdecydowanie gorsze z obiektywnego punktu widzenia od pustki, niebytu.
    Nicość jest ideałem samym w sobie, a więc nieistnienie także. Jednak mimo, że to wiem, nie jestem w stanie dokonać samobójstwa - obawiam się tej nicości mimo iż wiem (racjonalnie), że jest najlepszą z form "istnienia" (cudzysłów konieczny, by uniknąć paradoksu). Piszę to, ponieważ już zdarzyło się że ktoś, kto poznał moje poglądy zapytał o mój stosunek do samobójstwa. Może w przyszłości ten strach i wszelkie przywiązanie do życia zniknie, i będę mógł przyspieszyć powrót do nicości.

    A co do sensu życia - tutaj akurat wyznaję nihilizm egzystencjalny. Cele i sensy są iluzoryczne i zmienne, i jakiekolwiek by nie były, są tworami ludzkiego umysłu. Oczywiście brak obiektywnego sensu życia nie wyklucza tworzenia sztucznych i złudnych, subiektywnych sensów.
    nie wiem co palisz ale podziel się, serio

    @top
    nie no nie chce tutaj spiny robić bo nikt do niczego nikogo nie przekona i takie gadanie nie ma zadnego sensu. Po prostu łatwiej mi jest żyć wierząc, że jest coś więcej. Pozdro!

  15. #8937
    Avatar Arktos
    Data rejestracji
    2012
    Położenie
    Sosnowiec
    Wiek
    31
    Posty
    920
    Siła reputacji
    14

    Domyślny

    Cytuj Kusterek napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Po prostu łatwiej mi jest żyć wierząc, że jest coś więcej. Pozdro!
    To akurat normalne i łatwo mi w to uwierzyć.

  16. Reklama
  17. #8938
    Avatar Hemingway
    Data rejestracji
    2013
    Położenie
    Oak Park
    Wiek
    31
    Posty
    216
    Siła reputacji
    12

    Domyślny

    Arktos, klocilbym sie czy nicosc naprawde jest najlepsza forma istnienia. Oczywiscie jako ludzkie robaki nie jestesmy w stanie pojac tego, ze cos nie musi miec poczatku czy tez konca, wiec ciezko mi powiedziec, ze swiadomosc istnienia jest lepsza od jej braku, poniewaz nie wiadomo czy po smierci swiadomosc jest taka sama jak podczas zycia (czyt. bedzie jej brakowalo -> nic nie bedziemy czuc). Zakladajac, ze tak bedzie, sklasyfikowalbym granie w pilke, tripy LSD i seks wyzej niz brak swiadomosci ;d

  18. #8939
    Avatar Arktos
    Data rejestracji
    2012
    Położenie
    Sosnowiec
    Wiek
    31
    Posty
    920
    Siła reputacji
    14

    Domyślny

    Cytuj Hemingway napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Arktos, klocilbym sie czy nicosc naprawde jest najlepsza forma istnienia. Oczywiscie jako ludzkie robaki nie jestesmy w stanie pojac tego, ze cos nie musi miec poczatku czy tez konca, wiec ciezko mi powiedziec, ze swiadomosc istnienia jest lepsza od jej braku, poniewaz nie wiadomo czy po smierci swiadomosc jest taka sama jak podczas zycia (czyt. bedzie jej brakowalo -> nic nie bedziemy czuc). Zakladajac, ze tak bedzie, sklasyfikowalbym granie w pilke, tripy LSD i seks wyzej niz brak swiadomosci ;d
    To normalne, że z obecnego punktu widzenia cenisz przyjemności życia obecnego (i w ogóle egzystencję) nad niebyt - to całkowicie zrozumiałe. Sam osobiście też wolę istnieć póki istnieję i robić jakieś ciekawe i "sensowne" rzeczy. Sama wiedza o tym, że nicość jest "ostatecznym szczęściem" nie sprawia, że łatwiej mi jest do niej podążać. Poza samym "strachem przed nieznanym" występuje u mnie całkowicie naturalne przywiązanie do życie wraz z instynktem samozachowawczym.
    Jednak gdybym gdzieś przykładowo stracił przytomność wolałbym, aby mnie nie wybudzono - mógłbym odejść do obiektywnie lepszej nicości bez zmagania się z przeszkodami, które mają miejsce w "codziennym" stanie świadomości ("czuwania") - przywiązaniem do życia i lękiem przed nieznanym.

    Poza tym nicości ludzki umysł nie potrafi sobie wyobrazić, acz jest w stanie jej namiastki doświadczyć (nawet świadomie).

  19. #8940
    Avatar Nosikamyk
    Data rejestracji
    2010
    Położenie
    Rzeszów
    Wiek
    33
    Posty
    1,479
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    zdaje mi sie czy wy rozpatrujecie nicosc jako forme istnienia

  20. Reklama
Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Wiara i hip-hop.
    Przez Belve w dziale Muzyka
    Odpowiedzi: 15
    Ostatni post: 02-05-2014, 10:42
  2. [Szkoła] Nietypowa sytuacja i pytania z tym związane.
    Przez typowy nieuk w dziale Szkoła i nauka
    Odpowiedzi: 14
    Ostatni post: 21-02-2012, 16:41
  3. Tibia - piszczel(a może ma coś z tym jednak związane?)
    Przez konto usunięte w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 75
    Ostatni post: 12-05-2007, 09:10

Tagi tego tematu

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •