Reklama

Pokaż wyniki sondy: Jakiego jesteś wyznania/jaki masz stosunek do Boga?

Głosujący
3621. Nie możesz głosować w tej ankiecie
  • Katolicyzm

    1,465 40.46%
  • Chrześcijaństwo (inne niż katolicyzm)

    790 21.82%
  • Ateizm

    868 23.97%
  • Agnostycyzm

    92 2.54%
  • Deizm

    76 2.10%
  • Islam

    50 1.38%
  • Judaizm

    18 0.50%
  • Hinduizm

    30 0.83%
  • Rastafari

    232 6.41%
Strona 540 z 612 PierwszaPierwsza ... 40440490530538539540541542550590 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 8,086 do 8,100 z 9169

Temat: Wiara, religia, Kościół i sprawy z tym związane

  1. #8086
    Avatar Arktos
    Data rejestracji
    2012
    Położenie
    Sosnowiec
    Wiek
    31
    Posty
    920
    Siła reputacji
    14

    Domyślny

    Cytuj Nosikamyk napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    czy ty w ogole wiesz na czym polega terroryzm? wymuszasz jakies dzialanie za pomoca aktow terroru
    Przykładowo wymuszanie śmierci za pomocą przyrządów aborcyjnych? Zgadza się. Jeżeli faktycznie ktoś tam morduje tych co to wykonują to można mu pogratulować - kontruje terroryzm :)
    Cytuj Sapphire ATi napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Myslicie, że ruchając/cpajac/pijac/bawiac sie (co za tym czesto idzie w parze krzywdząc innych) bedziemy choc odrobine bardziej szczesliwsi?
    Myślisz, że gdyby nie ćpanie miałbyś teraz w co wierzyć? Narkotyki podobne do LSD powodują prywatne objawienia, dokładnie takie jakich doświadczyli spisujący religijne księgi mnisi tysiące lat temu za pomocą innych halucynogenów (grzyby, rośliny, w/e). No ewentualnie podczas medytacji, która też potrafi wytworzyć tego typu zjawiska (może przy pomocy szyszynki wytwarzającej DMT?).
    Ostatnio zmieniony przez Arktos : 14-02-2013, 08:17

  2. #8087
    Avatar Sapphire ATi
    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Poznań
    Posty
    164
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj Arktos napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Myślisz, że gdyby nie ćpanie miałbyś teraz w co wierzyć? Narkotyki podobne do LSD powodują prywatne objawienia, dokładnie takie jakich doświadczyli spisujący religijne księgi mnisi tysiące lat temu za pomocą innych halucynogenów (grzyby, rośliny, w/e). No ewentualnie podczas medytacji, która też potrafi wytworzyć tego typu zjawiska (może przy pomocy szyszynki wytwarzającej DMT?).
    Takie ćpanie to ja rozumiem, napisalem to w bardziej zabawowym, beztroskim kontekscie. Do ludzi ktorzy biora 'bo super fajna faza i dobrze klepie'. W ogole to gwarantuje wam, że po psychodelicznie-mistycznych tripach juz nie zawahacie sie zwątpić w Bożka ;ddd

    And in the end
    The love you take
    Is equal to the love you make.

  3. #8088
    Avatar Arktos
    Data rejestracji
    2012
    Położenie
    Sosnowiec
    Wiek
    31
    Posty
    920
    Siła reputacji
    14

    Domyślny

    Cytuj Sapphire ATi napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    W ogole to gwarantuje wam, że po psychodelicznie-mistycznych tripach juz nie zawahacie sie zwątpić w Bożka ;ddd
    Źle to trochę ująłeś, ale zakładam że chodziło ci o to, że po takim doświadczeniu zaczynamy wierzyć w boga. Ja miałem psychodeliczne doświadczenie, niedługo będę miał kolejne ale i tak w żadnego boga nie wierzę. Już prędzej uwierzę w jakieś energie, itd. Ogólnie to uważam, że wszystko jest dziełem szeroko pojętej "Natury".
    Ostatnio zmieniony przez Arktos : 14-02-2013, 09:58

  4. Reklama
  5. #8089
    Avatar Palladni
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Nowogard/Szczecin
    Wiek
    36
    Posty
    1,355
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj Sapphire ATi napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Nie chce tu obrazac waszych uczuc religijnych (srsly, tylko filozofia milosci) ale wydaje mi sie, ze bardzo plytko i egoistycznie postrzegacie Boga, co nie znaczy ze gorzej/lepiej ode mnie, miejmy choc raz kulture w tego typu dyskusjach. Kazdy by chcial, żeby Bóg dawał biednym, karał bogatych itp. Rozumiem, takie jest ogolne pojecia Boga dla wiekszosci. Ale to że Bóg nie ingeruje RADYKALNIE w nasz świat nie świadczy, że go nie ma, czasem wydaje mi się, że ludzie wręcz na siłe próbuja go zdyskretytowac bo ma im dac jakas wolnosc w sferze moralnosci i kurwa niewiadomo co. Myslicie, że ruchając/cpajac/pijac/bawiac sie (co za tym czesto idzie w parze krzywdząc innych) bedziemy choc odrobine bardziej szczesliwsi?
    Inaczej to ujmę, Bóg ma byc z założenia idealny, perfekcyjny, nie mowie o tym złym z testamentów i reszty, odpuscmy to sobie. Skoro taki jest to napewno potrafilby nas zrozumiec, nasze błędy i to dlaczego zachowujemy sie czasem tak a nie inaczej. Każdy człowiek jest na swojej drodze do oświecenia i niektórym po prostu idzie lepiej, innym narazie gorzej, albo na tyle na ile ich stać w tym momencie/w tym życiu. Czyli hakiem jest to, żeby byc zdolnym do analizy wlasnych poczyniań, wyciągania wniosków i ewentualnego zadoscuczynienia. Wiem, że to co mówie to w sumie buddyzm, i nie widze w tym nic złego, skoro ta filozofia pozwala mi byc lepszym.

    Powiem tak, nie mówie, że to co twierdze jest PRAWDĄ. Mówie tylko, że to twierdze jest prawdą dla mnie, złotym środkiem dla mojego bólu duszy ;d Po prostu dzieki takiemu postrzeganiu łatwiej mi oswoic sie z marnością życia, wiedząc, że śmierć czyha na kazdego z nas, ale że nasza dusza jest nieśmiertelna. Dzieki temu mozna wiele ludziom wybaczyc, poczuc współczucie, miłość i pomóć im wydostac sie z ich dołka, co idzie dalej, samemu byc szczesliwszym. Polecam ten tryb życia, dziękuje
    Po pierwsze, to chyba tylko Twoje wyobrazenie boga, ktory powinien karac bogatych (dlaczego tak uwazasz?) - w moim rozumowaniu, bog powinien byc po prostu sprawiedliwy. A najlepiej, to gdyby jednak go nie bylo - bo jezeli jest i to czego doswiadczamy codziennie to wlasnie sprawiedliwosc, to slabo wykonuje swoje robote. Imo.

    Po drugie, nie potrzebuje i w zasadzie - nigdy nie potrzebowalem boga, aby doznac rzeczy pogrubionych w Twoim cytacie. W zaden sposob nie przeszkadza mi to w byciu lepszym czlowiekiem, w pomaganiu innym, nie zniecheca do wybaczania czy kochania...
    A kazdemu, kto potrafi wybaczyc, wspolczuc, kochac czy pomoc innemu czlowiekowi tylko dlatego, ze wisi nad nim widmo kary boskiej i sadu ostatecznego - chcial bym powiedziec jedna rzecz - smieciem jestes, bo robisz to ze strachu i w oczekiwaniu na nagrode!

    A w co wierze?
    Wierze, że ludzie potrafią być dla siebie dobrzy gdy tylko tego chcą. Nawet bezinteresownie! Wierze też, ze Ci wszyscy religijni ludzie, ktorzy żyjąc w strachu przed "miłosiernym" bogiem są dobrzy przez cale swoje zycie, nie sa w ogole dobrzy.
    Bo czy ludzie zmuszani do pracy sa pracowici?
    Ostatnio zmieniony przez Palladni : 15-02-2013, 20:24

  6. #8090
    Avatar Vegeta
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Aperture Science Laboratories
    Posty
    1,933
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj Entex napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Chrześcijański terroryzm :D Yeah!
    Coś, co nazywa się chrześcijańskim a kłóci się z zalożeniami chrześcijaństwa, tylko z nazwy jest chrześcijańskie. Religia jest bardzo elegancką przykrywką dla takich działań, bo kto będzie podważał wolę bożą..
    Kosciol katolicki jest dobrym przykladem

  7. #8091
    Avatar Uker
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    City of weeping
    Wiek
    30
    Posty
    868
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Cytuj Palladni napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Po pierwsze, to chyba tylko Twoje wyobrazenie boga, ktory powinien karac bogatych (dlaczego tak uwazasz?) - w moim rozumowaniu, bog powinien byc po prostu sprawiedliwy. A najlepiej, to gdyby jednak go nie bylo - bo jezeli jest i to czego doswiadczamy codziennie to wlasnie sprawiedliwosc, to slabo wykonuje swoje robote. Imo.

    Po drugie, nie potrzebuje i w zasadzie - nigdy nie potrzebowalem boga, aby doznac rzeczy pogrubionych w Twoim cytacie. W zaden sposob nie przeszkadza mi to w byciu lepszym czlowiekiem, w pomaganiu innym, nie zniecheca do wybaczania czy kochania...
    A kazdemu, kto potrafi wybaczyc, wspolczuc, kochac czy pomoc innemu czlowiekowi tylko dlatego, ze wisi nad nim widmo kary boskiej i sadu ostatecznego - chcial bym powiedziec jedna rzecz - smieciem jestes, bo robisz to ze strachu i w oczekiwaniu na nagrode!

    A w co wierze?
    Wierze, że ludzie potrafią być dla siebie dobrzy gdy tylko tego chcą. Nawet bezinteresownie! Wierze też, ze Ci wszyscy religijni ludzie, ktorzy żyjąc w strachu przed "miłosiernym" bogiem są dobrzy przez cale swoje zycie, nie sa w ogole dobrzy.
    Bo czy ludzie zmuszani do pracy sa pracowici?
    W sumie to chyba się zgadam z tobą.

    Często jest tak, że ludzie chodzący do kościoła i uważający siebie samych za bardzo religijnych są tak naprawdę szujami i w ogóle dnem.
    Tu założę się, że każdy z was zna wiele przykładów ludzi, którzy chodzą do kościoła, bo przecież oni są tacy pobożni, a na drugi dzień robią wszystko o co oskarżali innych albo są to porostu podstawowe grzechy z dekalogu czy nawet 7 grzechów głównych. Wielu ludzi wierzy w Boga tak po prostu, bo ich tak wychowano. Sam szczerze mówiąc zbyt wiele nie wiem o chrześcijaństwie i o innych wiarach, a może przydałoby się trochę na temat tych wiar trochę dowiedzieć.

    Zastanawia mnie tylko to czy nad nami (intelektualnie) jest ktoś jeszcze czy już tylko Bóg jeżeli w ogóle jest.
    Czasem myślę sobie, czy nie ma gdzieś we wszechświecie jakiejś rasy która jest naszymi stwórcami (prawie jak w Prometeuszu) i ziemia jest takim akwarium w którym sobie stworzyli ludzi.
    Biorąc pod uwagę, że już teraz ludzie wymyślają sposoby na tworzenie różnych części ciała do przeszczepów i niby te pobudki moralne, że nie można bawić się w Boga i tworzyć ludzi, itd. (Wydaje mi się, że na pewno są prowadzone nad tym jakieś badania w jakiś podziemiach ale to już moje teorie spiskowe xD ) to możliwe jest, to że jakaś cywilizacja przeprowadza nadal lub przeprowadzała jakieś badania nad tworzeniem organizmów, a my jesteśmy wynikiem tego eksperymentu.
    Tak jak panu z cytatu nie wydaje mi się, żeby do czynienia dobra, współczucia czy wybaczania komuś byłaby potrzebna religia.
    Wracając do mojego poglądu to własnie tak myślę.
    Jeżeli jednak Bóg jest taki jak opisuje go Biblia i na sądzie ostatecznym uzna, że bluźniłem tym, że nie wierzyłem od samego początku w jego słowa w Biblii i nie stosowałem się w 100% do nich to przynajmniej ukaże mnie za to, że sam myślałem, a nie leciałem jak głupie bydło patrząc na tyłek poprzedzającego mnie osobnika nie patrząc dokąd biegnę.
    W dodatku wszyscy zapewne wiecie, że jedne wiary uznają jakiś zbiór ksiąg, a druga wiara uznaje ten sam zbiór z dodatkiem jeszcze 2 innych ksiąg.
    Nie wierze, że na przestrzeni tylu lat papierze czy księża mający dostęp do ksiąg lub kapłani z innych wiar nie pozmieniali treści tych ksiąg, a ta jedna najważniejsza leży gdzieś głęboko pod Watykanem, albo gdzieś indziej. Nawet na historii na poziomie gimnazjum można się dowiedzieć, że Państwa, które przejmowały po wojnach inne tereny, wymieniały się zwyczajami religijnymi i w samym chrześcijaństwie jest wiele przykładów ceremonii czy świat zaczerpniętych z innych kultur.


    Niestety moje poglądy też opierają się na tym co wyczytałem czy zobaczyłem w jakiś filmikach na Discovery i też jest to pogląd wypracowany na podstawie opinii i dowodów, które tam były przedstawiane. Więc poglądy moje też są skrzywione tak jakby przez informacje, odbijane przez mas media i resztę źródeł z których korzystałem.
    A jak to jest naprawdę?!? To już możemy sobie tylko dyskutować.

    Co by było, gdyby prawdziwym stwórca okazał się Latający Potwór Spaghetti hmm..??
    Ostatnio zmieniony przez Uker : 16-02-2013, 22:34
    Halo, dzień dobry, witam.
    Runy wyraźnie wskazują, że jesteś na torg.pl...
    ...No więc właśnie za każdym razem potwierdzacie moją trafność.

  8. Reklama
  9. #8092
    Avatar Szantymen
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Szczecin
    Posty
    1,731
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj Uker napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Nie wierze, że na przestrzeni tylu lat papierze czy księża mający dostęp do ksiąg lub kapłani z innych wiar nie pozmieniali treści tych ksiąg, a ta jedna najważniejsza leży gdzieś głęboko pod Watykanem, albo gdzieś indziej.
    Chyba największa bzdura jaką czytałem w tym temacie. Jaka "jedna najważniejsza" ? Zdajesz sobie sprawę, że ksiąg biblijnych były setki? Różne kościoły dokonały różnej ich selekcji, np. w kościele etiopskim czy koptyjskim do Biblii zalicza się księgi, których w kościele rzymskokatolickim nie uznaje się. Nie pamiętam tytułów, ale czytałem je. Najciekawsza z nich opowiada o zabiciu przez Jahwe rodu gigantów, którzy zrodzili się jako dzieci ludzi i aniołów. (ktoś pamięta tytuł?) W innej prorok (bodajże Ezechiel?) zostaje porwany przez gigantów do nieba na "dysku żywym ogniem płonącym" (zwolennicy UFO powołują się na tę księgę jako dowód porwania proroka przez kosmitów...)
    Poza możliwością sfałszowania tekstów pozostaje jeszcze kwestia chujowych tłumaczeń: Nawet tłumacząc z języków oryginalnych tłumacze korzystają też z tak zwanej "tradycji tłumaczenia Biblii", cały czas korzystając z niewłaściwych tłumaczeń z przeszłości. Np. w scenie gdzie Jezus nauczał w świątyni było obecne również jego rodzeństwo - tłumacze przetłumaczyli to jako "krewni" i na bazie tego powstał mit o "Maryi zawsze dziewicy".
    Nie ma "jednej, prawdziwej" księgi. Był zbiór setek bzdur i dyrdymałów napisanych przez prymitywnych żydów (każdy lud miał przecież swoje mitologie...). Niestety większość z tych ksiąg już dawno przepadła w mrokach dziejów, a znaczną część z odnalezionych uznaje się za gnostyczne.

    Jak kogoś to ciekawi to tu mamy trochę o apokryfach:
    http://pl.wikipedia.org/wiki/Kategor...ego_Testamentu

  10. #8093
    Avatar Uker
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    City of weeping
    Wiek
    30
    Posty
    868
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    No może źle się wyraziłem pisząc "jedna najważniejsza". Ciekawi mnie skąd wiesz, że takowej "jednej najważniejszej" niema hm.. ;>?
    Wiem, że jest sporo ksiąg i pewnie było ich kilka razy więcej.
    O to mi chodzi, że różne wiary opierają się tylko na jakimś zbiorze ksiąg i odrzuca resztę. Zapewne większość z was wie, że istnieje księga wg. Judasza (jeżeli to prawda to prosiłbym o jakieś źródełko w którym można ją przeczytać nie wychodząc z domu ) o czym ja dowiedziałem się niedawno, ale nie wiem jeszcze czy jest udostępniana wszystkim czy schowana gdzieś, żeby ludzie nie widzieli.
    Wyobraź sobie co by ludzie pomyśleli i zrobili, gdyby nagle do Biblii dodano ewangelie mówiącą właśnie o "porwaniu Ezechiela przez gigantów do nieba na dysku żywym ogniem płonącym". W sumie to i ja się zastanawiam co chrześcijanie by zrobili po takiej informacji :]
    I o ile dobrze mi się wydaje, to Wikipedia nie jest zbyt dobrym źródłem do zbierania informacji na takie tematy.
    Ostatnio zmieniony przez Uker : 17-02-2013, 16:27
    Halo, dzień dobry, witam.
    Runy wyraźnie wskazują, że jesteś na torg.pl...
    ...No więc właśnie za każdym razem potwierdzacie moją trafność.

  11. #8094
    Avatar Szantymen
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Szczecin
    Posty
    1,731
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Nie wiem co by zrobili, ale jeżeli na Soborze Nicejskim by zaakceptowano tę księgę, to dzisiaj katole wierzyliby w gigantów, tak samo jak wierzą w aniołów...

    Gigancie boży, stróżu mój...

  12. Reklama
  13. #8095
    Avatar Vegeta
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Aperture Science Laboratories
    Posty
    1,933
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Jesli oplacaloby sie politycznie dodac gracjana jako zbawce, to by go dodali.

  14. #8096

    Data rejestracji
    2010
    Wiek
    15
    Posty
    3,203
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    siema, mam pare pytan i jestem ciekaw waszych opinii:

    1. czy uwazasz ze przeklinanie to grzech? (nie obrazajace kogos, typu powiedzenie 'kurwa')
    2. czy uwazasz ze stosowanie np prezerwatyw to grzech?
    3. czy uwazasz ze onanizacja to grzech?

    prosze o jakies krotkie uzasadnienie, dzieki : )

  15. #8097
    Avatar Szantymen
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Szczecin
    Posty
    1,731
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj Taviik napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    siema, mam pare pytan i jestem ciekaw waszych opinii:

    1. czy uwazasz ze przeklinanie to grzech? (nie obrazajace kogos, typu powiedzenie 'kurwa')
    2. czy uwazasz ze stosowanie np prezerwatyw to grzech?
    3. czy uwazasz ze onanizacja to grzech?

    prosze o jakies krotkie uzasadnienie, dzieki : )
    1. Nie, bo nie czynisz krzywdy drugiemu człowiekowi. Chyba, że używając tych wulgaryzmów obrażasz go, a jemu się robi przykro, to wtedy tak.
    2. Nie, pod warunkiem, że nie traktujesz seksu jak zwierzę, jako sportu, czynności fizjologicznej. Jeżeli jesteś ze stałą partnerką, którą kochasz i używacie prezerwatyw to nie ma w tym nic złego.
    3. Nie, po warunkiem, że nie popadasz w uzależnienie, które przeszkadzałoby ci wywiązywać się ze swoich obowiązków społecznych (praca, nauka, itd.)

  16. Reklama
  17. #8098
    Avatar janek456
    Data rejestracji
    2010
    Posty
    67
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Cytuj Taviik napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    siema, mam pare pytan i jestem ciekaw waszych opinii:

    1. czy uwazasz ze przeklinanie to grzech? (nie obrazajace kogos, typu powiedzenie 'kurwa')
    2. czy uwazasz ze stosowanie np prezerwatyw to grzech?
    3. czy uwazasz ze onanizacja to grzech?

    prosze o jakies krotkie uzasadnienie, dzieki : )
    1. Na pewno grzechem jest, jeśli powiemy coś złego drugiemu człowiekowi, jeśli odniesiemy się do niego z nienawiścią, ze wstrętem, a jest wiele wulgaryzmów, które właśnie to mają na celu. Jak ktoś klnie cały czas to bardziej świadczy to o jego marnej kulturze osobistej.
    2. Nie, nie uważam. Jeżeli uprawia się seks z miłości to nie widzę różnicy.
    3. Nie, chyba, że się od niej uzależniasz. Lub gdy traktujesz kobiety zbyt " przedmiotowo"

  18. #8099
    Avatar Nosikamyk
    Data rejestracji
    2010
    Położenie
    Rzeszów
    Wiek
    33
    Posty
    1,479
    Siła reputacji
    16


  19. #8100
    Avatar Klamer
    Data rejestracji
    2006
    Wiek
    18
    Posty
    2,820
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Zamiast inwestować w naukę, rozwój technologii, medycyny, stawiamy pomniki pychy, okrucieństwa i głupoty. Nawet nie jest mi do śmiechu.

    @Szantymen&janek456
    Co do prezerwatyw - popełniacie grzech. Grzech ciężki. Walka przeciw życiu. Radziłbym się zapoznać ze stosunkiem kościoła katolickiego do prezerwatyw.


    W ogóle jest tu jakaś osoba, która jest w stanie zarzucić jakimś logicznym argumentem na istnienie Boga? Chętnie bym sobie z kimś popisał, ale czytając wcześniejsze posty ludzi opowiadających się za tym, że wierzą jakoś mnie nie zachęcają do jakiejkolwiek polemiki. Start.
    Ostatnio zmieniony przez Klamer : 13-04-2013, 23:33

  20. Reklama
Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Wiara i hip-hop.
    Przez Belve w dziale Muzyka
    Odpowiedzi: 15
    Ostatni post: 02-05-2014, 10:42
  2. [Szkoła] Nietypowa sytuacja i pytania z tym związane.
    Przez typowy nieuk w dziale Szkoła i nauka
    Odpowiedzi: 14
    Ostatni post: 21-02-2012, 16:41
  3. Tibia - piszczel(a może ma coś z tym jednak związane?)
    Przez konto usunięte w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 75
    Ostatni post: 12-05-2007, 09:10

Tagi tego tematu

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •