Reklama

Pokaż wyniki sondy: Jakiego jesteś wyznania/jaki masz stosunek do Boga?

Głosujący
3621. Nie możesz głosować w tej ankiecie
  • Katolicyzm

    1,465 40.46%
  • Chrześcijaństwo (inne niż katolicyzm)

    790 21.82%
  • Ateizm

    868 23.97%
  • Agnostycyzm

    92 2.54%
  • Deizm

    76 2.10%
  • Islam

    50 1.38%
  • Judaizm

    18 0.50%
  • Hinduizm

    30 0.83%
  • Rastafari

    232 6.41%
Strona 440 z 612 PierwszaPierwsza ... 340390430438439440441442450490540 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 6,586 do 6,600 z 9169

Temat: Wiara, religia, Kościół i sprawy z tym związane

  1. #6586
    Avatar kuba
    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Bładnice k. Skoczowa
    Wiek
    33
    Posty
    1,478
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj Nosikamyk napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    normalnie napisalem, tylko jestes zbyt glupi zeby zrozumiec prosta wypowiedz. bez urazy, ale wszyscy wierzacy sa glupi. Wierzący(? przyp.) nie w boga jako takiego, ale w konkretna religie.
    Sorry, faktycznie pomyliłem się. Tak to jest, jak człowiek jedną rzecz robi, a o innej myśli, akurat słuchałem nagrania.

    Jeśli już mówimy o głupocie, to może sprawdź sobie w Przypowieściach Salomona (Księga Przysłów), co jest powiedziane o głupocie... ;-)

    I mylisz się, nie wierzę w religię, a w Boga. Skoro tak, to nawet według Twoich wymagań, głupim nie jestem.

    sam sobie zaprzeczasz. jesli bylyby jakiekolwiek twarde dowody na istnienie boga, to to nie bylaby wiara. nie musze wierzyc w monitor, bo mam go przed oczami. nie musze wierzyc w dinozaury, bo ich kosci sa niezbitym dowodem na ich istnienie. w boga sie wierzy, BO NIE MA DOWODOW, gdyby takowe byly nie trzebaby wierzyc.
    Nie potrzebuję dowodów, żeby wierzyć. A że dowody na istnienie Boga są, nie znaczy, że muszę sobie to udowadniać. Boli mnie natomiast to, że muszę je stosować wobec innych ludzi...

    "badz grzeczny, albo dostaniesz po dupie."
    "dawaj portfel, albo cie zabije"
    "badz dobry, albo bedziesz smazyl sie w piekle."

    ja nie widze roznicy. wszystko grozby.
    Można straszyć piekłem, czemu nie.

    Ale tu nie o to chodzi.

    To jest po prostu sprawiedliwość.
    Bóg daje wybór - analogicznie jak z wspomnianym skokiem z 20 piętra - nie będziesz czynić źle - ok, będziesz czynić źle - spotka cię kara.

    Czym się to różni od systemu karnego na całym świecie, który wszędzie opiera się na - hm? - groźbie? - "jeśli zrobisz coś złego, czeka cię kara". Niczym. Ludzie, którzy w to nie wierzą, i tak to zlewają, a ci, którzy wierzą, wiedzą, że taka jest Boża sprawiedliwość. Tylko że oni nie mają z tym problemu :) (chyba że są hipokrytami).

    Proste.

    <Tak na marginesie, to to wygląda tak, jakby wszyscy występujący przeciwko idei piekła/wiecznego potępienia/drugiej śmierci czegoś się bali... Nie rozumiem. Jeśli postępuje się dobrze, nie ma strachu przed piekłem, jeśli postępuje się źle... A no właśnie. Czyżby to była chęć ucieczki przed sprawiedliwością? (ludzki wymiar sprawiedliwości jest relatywistyczny, ograniczony, a czasem wręcz można powiedzieć o wymiarze nie-sprawiedliwości...). A jeśli się nie wierzy i odrzuca się piekło/itd., nie ma potrzeby, żeby atakować tą ideę...>


    Pzdr
    Ostatnio zmieniony przez kuba : 18-09-2011, 17:51

  2. #6587
    Avatar Nosikamyk
    Data rejestracji
    2010
    Położenie
    Rzeszów
    Wiek
    33
    Posty
    1,479
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    samo to, ze mowisz o dowodach na istnienie boga jest na tyle smieszne, ze powinno wykluczyc cie z dyskusji. podaj jakikolwiek dowod na istnienie boga to go obale w 5 sekund.

  3. #6588
    Avatar Master_Tv
    Data rejestracji
    2007
    Posty
    1,564
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj Nosikamyk napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    samo to, ze mowisz o dowodach na istnienie boga jest na tyle smieszne, ze powinno wykluczyc cie z dyskusji. podaj jakikolwiek dowod na istnienie boga to go obale w 5 sekund.
    Istnienie Boga czytamy z wielkiego ładu na świecie. Argument teleologiczny, mówi nam że "Istnienie projektu świadczy o istnieniu projektanta, a skoro świat jest racjonalnie uporządkowany, to musiał istnieć ktoś, kto go uporządkował". Dalej spójrzmy na nas samych. W teorii ewolucji mamy brakujące ogniwa naszej wędrówki od małpy, do człowieka rozumnego. Potrafimy śpiewać, tańczyć, wytwarzać rzeczy, myśleć, działamy uczuciami, mamy wielką pamięć, jesteśmy najinteligentniejsi na Ziemi. Wszystko z czego zostaliśmy zbudowani, wszystko co mamy jest nam niezmiernie przydatne. Jako stworzenie wręcz idealne, musieliśmy mieć kogoś kto nas takim uformował.
    Potem patrzymy na wszechświat. Dla ateistów wszystko powstało od wielkiego wybuchu. Skąd on się wziął? Racjonalnie myśląc nic nie dzieje się bez przyczyny. Coś musiało to wszystko wprawić w ruch.
    Dlaczego mamy ciągle cuda, niewyjaśnione zdarzenia? Ktoś łamie istniejące od tysiącleci prawa przyrody. Powiecie że jeszcze wszystkiego nie znamy - racja. Bóg, jako Stwórca, wszystkiego co nas otacza, jest Władcą więc jednocześnie zna wszystko i wszystkich, może robić rzeczy o którym nie śniło się ludziom.
    W końcu mamy Ateizm. Jednym z kluczowych pojęć ludzi jest wątpienie. Chyba przegapiłeś mój post więc go zacytuję
    Cytuj Master_Tv napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Nigdy nie powiedziałem że Ateista jest zły i w ogóle szatan w nim mieszka. Po prostu KK traktuje ludzi, którzy poznali Boga i się od niego odwrócili albo świadomie wybrali życie bez Boga, jako porzucających Boga. Chyba to jest logiczne. Czy nie jest tak że gdy ktoś jest ateistą to jest odwrócony?!
    Za to wy, Ateiści, chcecie wszystko ubrać w słowa. Nie rozumiem dlaczego różne ideologie stwarzacie. Jeżeli babcia starego modelu, nie chce prać w automacie a w rękach to nazwiesz ją staromodną i nie będziesz nad tym filozofował. Jeżeli ojciec jeździ starym samochodem i za nic w świecie nie chce go zmienić, to też powiesz że jest staroświecki. Jeżeli ktoś wierzy w Boga, a ktoś inny to neguje, od razu ma miano Ateisty i rozpoczyna walkę z Kościołem. Nie rozumiem dlaczego tak postępujecie. Nikt nie dorabia większych ideologi na temat jeżdżenia nowym samochodem, prania w automacie - wątpliwość to rzecz ludzka i to jest coś normalnego. Nie rozumiem tylko, dlaczego nieufność w Boga to od razu masa teorii, dowodów a nie ufność w nowe technologie, to coś normalnego.
    Obalaj. Czas, start!

    @down

    Bóg, jako byt, istniał od zawsze. Jako Ojciec wszystkiego, istniał przed wszystkim.
    Kiedy Bóg mógł złamać prawo przyrody? On, jako Stwórca, jest po prostu ponad nimi i to nie jest tak że je łamie. On ustanowił prawa więc On jest największym prawem, sędzią od którego wszystko się bierze.
    Na jakie cuda brakuje ci dowodów? KAŻDY przejaw od Boga - cud - jest najpierw weryfikowany przez naukowców, lekarzy i dopiero wtedy akceptowany jako coś niepojętego, jako istny cud. Jeżeli mówisz że nie ma cudów, automatycznie przeczysz podejściom racjonalnych naukowców i jednocześnie negujesz coś dokonanego. Przez pryzmat logiki, nie można zaprzeczyć że istnieje cud, bo to jest fakt dokonany, mający oparcie w nauce.

    Czekaj, czekaj, miałeś WSZYSTKO obalić w ciągu 5s.
    Ostatnio zmieniony przez Master_Tv : 18-09-2011, 19:03
    Przepraszam za moje posty - czasami nie mam czasu aby sformułować je krócej.

  4. Reklama
  5. #6589
    Avatar Nosikamyk
    Data rejestracji
    2010
    Położenie
    Rzeszów
    Wiek
    33
    Posty
    1,479
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    istnienie projektu swiadczy o istnieniu projektanta? a skad sie wzial projektant? jesli byl od zawsze to to samo mozna powiedziec o projekcie.

    nie ma czegos takiego jak brakujace ogniwo jesli chodzi o czlowieka.

    dlaczego bog mialby lamac ustanowione przez siebie prawa przyrody? poza tym nie ma zadnych prawdziwych dowodow na te cuda.

  6. #6590
    Avatar hakael
    Data rejestracji
    2010
    Wiek
    20
    Posty
    190
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Jedno pytanko do wierzących. Dlaczego wierzycie w coś, co zostało skopiowane z czegoś, co istniało wcześniej, a po części wymyślone? Tylko to mnie interesuje - dlaczego? Samodzielne myślenie nie działa?

  7. #6591
    Avatar Master_Tv
    Data rejestracji
    2007
    Posty
    1,564
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj hakael napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Jedno pytanko do wierzących. Dlaczego wierzycie w coś, co zostało skopiowane z czegoś, co istniało wcześniej, a po części wymyślone? Tylko to mnie interesuje - dlaczego? Samodzielne myślenie nie działa?
    Nie wiem do jakiej wiary mówisz ale ja nie wierzę w coś co zostało skopiowane z czegoś, co istniało wcześniej i jest po części wymyślone. To na pewno nie jest religia KK.
    Podaj jakieś przykłady, cytaty.
    Przepraszam za moje posty - czasami nie mam czasu aby sformułować je krócej.

  8. Reklama
  9. #6592
    Avatar hakael
    Data rejestracji
    2010
    Wiek
    20
    Posty
    190
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Cytuj Master_Tv napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Nie wiem do jakiej wiary mówisz ale ja nie wierzę w coś co zostało skopiowane z czegoś, co istniało wcześniej i jest po części wymyślone. To na pewno nie jest religia KK.
    Podaj jakieś przykłady, cytaty.
    Wystarczy poczytać o religiach istniejących przed chrześcijaństwem. Na przykład w starożytnym Egipcie:

    - Faraona w starożytnym Egipcie uważano za syna boga, był człowiekiem, a zarazem bogiem jak Jezus. Jego matce zwiastowano boskie poczęcie, tak jak potem poczęcie Jezusa. Faraon był pośrednikiem między ludźmi a Bogiem, zmartwychwstał i wstąpił do nieba.
    - Modlitwa "Ojcze Nasz", którą według tradycji chrześcijańskiej ułożył Jezus, jest prawie jednakowa z "Modlitwą ślepca", która znajduje się w tekście egipskim z 1000 roku przed Chrystusem.
    - Tekst egipski (w języku demotycznym) z 550 r. przed Chrystusem, "Opowieść Satmiego", mówi: "Cień boga pojawił się przed Mahitusket i oznajmił jej: Będziesz miała syna, którego będą zwać Si-Osiris ". W tłumaczeniu Mahitusket znaczy "Łaski pełna". A Si-Osiris znaczy "syn boga", czyli syn Ozyrysa.
    - W mitologii egipskiej Set chce zabić dziecko imieniem Horus. Jego matka Izyda ucieka, więc z nim. Tak jak Święta Rodzina ucieka do Egiptu.
    - Egipcjanie uważali mirrę, kadzidło i złoto za emanacje boga Ra: złoto było jego ciałem, kadzidło jego zapachem, a mirra jego nasieniem.
    - Obraz uczty, który znajduje się on na grobie egipskim w Paheri (1500 lat przed Chrystusem). Przedstawia zamienienie wody w wino przez faraona (jest tam sześć dzbanów, w cudzie, jakiego dokonał Jezus, jest też sześć dzbanów. Teologowie ciągle zadają sobie pytanie, dlaczego sześć (Llogari Pujol twierdzi, że dlatego, iż skopiowano opowieść egipską)
    - Bóg Sobek, o czym opowiadają "Teksty z piramid", z 3000 roku przed Chrystusem rozmnożył chleb i ryby i rozdał ludziom na brzegu jeziora Faiun. Następnie chodzi po wodach tego jeziora. (Na gotyckich malowidłach przedstawiających cudowny połów ryb przez apostołów można się dopatrzyć, że te ryby to specjalny gatunek żyjący tylko w Nilu).
    - Ozyrys, bóg zboża, umierający, co roku, pozwalał Egipcjanom żywić się swoim ciałem (chlebem). W "Tekstach z piramid" zwany jest także "panem wina". Ozyrys daje Izydzie do picia z kielicha swoją krew, by pamiętała o nim po jego śmierci.

    Proponuję też porównać niektóre bóstwa solarne:

    aztecki Huitzilopochtli
    babiloński Szamasz
    bałtycka Saule
    celtycki Lug
    egipski Re (Ra) lub Amon-Re (Amon-Ra), Aton
    grecki Apollo i Helios, którego kult przetrwał po części w kulcie świętego Eliasza
    indoirański Mitra
    indyjski Surja i Sawitri
    inkaski Inti
    japońska Amaterasu
    rzymski Sol
    słowiański Swaróg
    staroarabska Hunam
    skandynawska Sol

    I radzę nie pisać, że wraz z wprowadzeniem nowej religii dużo rzeczy zostało "uproszczonych" dla głupiego ludu, coby było łatwiej, bo to bzdura.

  10. #6593
    Avatar Master_Tv
    Data rejestracji
    2007
    Posty
    1,564
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Po pierwsze, nie sztuką jest skopiować przemyślenia Llogaria Pujola...
    - Nie, nie, Faraon był właśnie Bogiem na Ziemi. Zostawał on wysyłany od Stwórcy i jako namiestnik Boga wszystko co powiedział było święte. Był traktowany jako guru a tak na prawdę wykorzystywał ludzi. Nie znajduję w Piśmie Świętym wielu Bogów i wykorzystywania ludzi przez niego.
    - Modlitwy Ojcze Nasz, nie ułożył Jezus a jest to modlitwa zesłana od Boga Ojca. Przedstaw mi "Modlitwę Ślepca" to porównamy te dwie modlitwy.
    Mitologia to księga która miała za zadanie straszyć prostych ludzi. Została parę tysięcy lat temu skutecznie obalona i nie może być żadną podstawą, chociażby historyczną, do analizy tego wszystkiego. Wikipedia [http://pl.wikipedia.org/wiki/Religia] podaje że na świecie mamy ok. 10tys. religii i wyznań. To normalne że pojedyncze elementy mogą się powtarzać. Szukanie analogii do Chrześcijaństwa, w księgach co do których nawet nie wiemy kiedy zostały spisane, jest po prostu głupotą. W mitologii mamy masę bogów, różnych historii więc nic trudnego znaleźć podobieństwo. Jakbyś nie spojrzał to wiele religii czerpie z Pisma Świętego. Wikipedia [http://pl.wikipedia.org/wiki/Stary_Testament] mówi nam że Stary Testament powstawał w ciągu wielu wieków, najstarszym tekstem w nim zawartym jest Pieśń Debory z Księgi Sędziów, spisana w XII w. p.n.e. Mitologia grecka[http://pl.wikipedia.org/wiki/Mitologia_grecka], czytamy że "Najstarszymi źródłami wiedzy o mitologii greckiej są dzieła Homera i Hezjoda. Mitologia stymulowała twórczość artystyczną do tego stopnia, że ciągle pojawiały się nowe wątki, odzwierciedlające relacje zachodzące między człowiekiem i bogami, służyły one głównie do określenia granic, których śmiertelnikom nie było wolno przekraczać" Kiedy żyli główni przedstawiciele mitologii, Homer i Hezjod? Homer[http://pl.wikipedia.org/wiki/Homer]Homer (st.gr. Ὅμηρος, Hómēros, nw.gr. Όμηρος) (VIII wiek p.n.e.) a drugi pan [http://pl.wikipedia.org/wiki/Hezjodumieszcza się Hezjoda około 700 r. p.n.e. Tak więc mamy pisarzy mitologicznych pochodzących z ok. VIII w. p.n.e i Stary Testament który zaczynał być spisywany, według wiki, w XII w. p.n.e. Jak wiemy, mitologia była przekazywana ustnie przez wieki...
    Jasno widać która księga od której mogła być zapożyczona. Już kilka wieków przed powstaniem Iliady, ST zostawał spisywany a wraz z nim, kolejne proroctwa odnośnie Jezusa, jego posłannictwa na Ziemi. Na zakończenie kilka wersów ze Starego Testamentu.

    Iz 7, 14 Oto Panna pocznie i porodzi Syna, i nazwie Go imieniem Emmanuel.

    Mi 5, 1 A ty, Betlejem Efrata, najmniejsze jesteś wśród plemion judzkich! Z ciebie mi wyjdzie Ten, który będzie władał w Izraelu, a pochodzenie Jego od początku, od dni wieczności.

    Jest jeszcze tego więcej, o wiele więcej. Proroctwa zaczynały się w ST i zostały spisane ok.XII w. p.n.e i zostały dopełnione w NT ok. 10r. n.e. Zobaczmy też że mitologia nie jest księgą objawioną, nigdy nie była za taką uważana. Była pisana ku pokazaniu ludziom natury. Z samej logiki pewne podobieństwa mogą istnieć lecz nie muszą, i nie są, tworzone umyślnie - na pewno nie w PŚ.



    Następnym razem proszę o swoje przemyślenia. Nie sztuką jest cytować wielkich naukowców i dawać nam, szaraczkom, do obalenia.

    @down

    To co wymieniłeś to nic szczególnego - zwykłe znaki umownie przyjęte w sztuce, nigdzie nie jest napisane że Święty ma aureolę.
    Kolego, to jest krzyż Chrześcijański http://pl.wikipedia.org/wiki/Krzy%C5...82aci%C5%84ski Jest to symbol chrześcijaństwa - jako znak że Jezus umarł na krzyżu. Nie ma on nic wspólnego z jakimś kultem solarnym.

    W KK jest kult jednego Boga który jest Bogiem Stwórcą - Stworzycielem Wszystkiego, Jezusem - objawionym światu i Duchem Świętym - dawcą wszystkich doskonałości. Bóg jest jeden, są jego trzy strony, odsłony, osoby które są jednością. W prawdach wiary słyszymy min. "Jest jeden Bóg". Bóg jest jeden, ma trzy odsłony. Bóg nie ma rozdwojenia jaźni - ma trzy odsłony, tak jak powiedziałem. Jezus, jako część Boga, został posłany na Ziemię. Mimo że był Bogiem to odczuwał głód, pragnienie. Otwarcie mówił że On jest Bogiem. W ogrójcu rozmawiał z Bogiem Ojcem - nie była to modlitwa sama w sobie, był to gest który miał pokazać uczniom że należy się modlić. Odsłona Boga, Bóg Ojciec jest traktowany przez Jezusa niczym prawdziwy Ojciec i dlatego na krzyżu Jezus mówi "Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią." (Łk 23, 34) Jezus miał za zadanie pokazać światu jak powinni postępować ludzie.
    Nikt nigdy nie modli się do Świętego. Każdy Święty bierze w opiekę jakąś grupę ludzi, nad którymi czuwa. Przez jego wstawiennictwo wypraszamy Boga o łaski. Jakoby dany święty, zajmujący się danymi sprawami, miał za zadanie pośredniczyć w tym wszystkim. Modlimy się o wstawiennictwo. Święty nie jest Bogiem, Święty to wzór do naśladowania.
    Ostatnio zmieniony przez Master_Tv : 18-09-2011, 20:50
    Przepraszam za moje posty - czasami nie mam czasu aby sformułować je krócej.

  11. #6594
    Avatar cysio528
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Białystok
    Posty
    1,761
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    http://pl.wikipedia.org/wiki/Kult_solarny http://pl.wikipedia.org/wiki/Aureola http://pl.wikipedia.org/wiki/Staro%C5%BCytny_Egipt
    prosze bardzo- aureola. jak twierdzisz, st zaczal byc spisywany w XII w p.n.e. Egipt powstal w 6 tys lat p.n.e wiec nie mogl czerpac z chrzescijanstwa
    http://pl.wikipedia.org/wiki/Krzy%C5%BC znow kult solarny, w babilonie w XVII w. p.n.e. i to tez czerpalo z chrzescijanstwa?

    poza tym mowisz ze w KK nie ma kultu wielu bogow, ale np trojca sw? jeden bog w 3 postaciach? to co bog ma jakies rozdwojenie jazni? jezus modlil sie sam do siebie w ogrojcu? na krzyzu wzywal sam siebie i prosil samego siebie zeby wybaczyc jego oprawcom?
    a kult swietych? jak dla mnie to tez mozna uznac ich za bogow, jezeli sie do nich modlimy.

  12. Reklama
  13. #6595
    Avatar Vegeta
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Aperture Science Laboratories
    Posty
    1,933
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Masterku kochany, piszesz że mitologia została obalona, ciekawe przez kogo i kiedy. To raz. 2. Piszesz że powstała by straszyli nią ludzi. A ty myślisz że po co biblia powstała? By pomóc ludziom? Tak, zgadza się. A po co biblię zmodyfikowali? By straszyć ludzi. I podporządkować tych żałosnych durniów sobie. A twoje pierdolenie że Ojcze Nas wysłał nam ojciec Chrystusa jest tak debilne jak powiedzenie że to ja jestem Synem Boga i w 2012 roku zniszczę tę żałosna planetę. Ty swoje wnioski opierasz na księdze, która sama w sobie nie trzyma się kupy, została zmieniona przez ludzi na potrzeby ludzi. Poza tym gratuluję ci głupoty jeśli swoje informacje opierasz na encyklopedii którą każdy dureń może edytować.

    Cytuj Master_Tv napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Istnienie Boga czytamy z wielkiego ładu na świecie.
    Dobry żart.
    Argument teleologiczny, mówi nam że "Istnienie projektu świadczy o istnieniu projektanta, a skoro świat jest racjonalnie uporządkowany, to musiał istnieć ktoś, kto go uporządkował". Dalej spójrzmy na nas samych. W teorii ewolucji mamy brakujące ogniwa naszej wędrówki od małpy, do człowieka rozumnego. Potrafimy śpiewać, tańczyć, wytwarzać rzeczy, myśleć, działamy uczuciami, mamy wielką pamięć, jesteśmy najinteligentniejsi na Ziemi. Wszystko z czego zostaliśmy zbudowani, wszystko co mamy jest nam niezmiernie przydatne. Jako stworzenie wręcz idealne, musieliśmy mieć kogoś kto nas takim uformował.
    Ktoś musiał być doskonały by stworzyć "doskonałe" istoty. Albo być niewiarygodnym niewypałem. Bo jeśli ludzie zostali stworzeni na podobieństwo Boga, to Bogowie nie mają się czym chwalić.
    Potem patrzymy na wszechświat. Dla ateistów wszystko powstało od wielkiego wybuchu. Skąd on się wziął? Racjonalnie myśląc nic nie dzieje się bez przyczyny. Coś musiało to wszystko wprawić w ruch.
    I po raz kolejny udowadniasz że nie masz zielonego pojęcia o czym mówisz. Wszechmocnego ktoś musiał urodzić. Albo wysmarkać. Cokolwiek. Jeśli coś się rodzi, można to też zabić. Patrz, Jezus. Więc jego ojciec musiał go jakoś urodzić.
    Dlaczego mamy ciągle cuda, niewyjaśnione zdarzenia? Ktoś łamie istniejące od tysiącleci prawa przyrody. Powiecie że jeszcze wszystkiego nie znamy - racja. Bóg, jako Stwórca, wszystkiego co nas otacza, jest Władcą więc jednocześnie zna wszystko i wszystkich, może robić rzeczy o którym nie śniło się ludziom.
    W końcu mamy Ateizm. Jednym z kluczowych pojęć ludzi jest wątpienie.
    Cud w kłośnie to też było niezłe łamanie wszelkich praw. Do czasu gdy się okazało że jakiś dzieciak robił sobie jaja. Tak wygląda 3/4 waszych "cudów".


    Bóg, jako byt, istniał od zawsze. Jako Ojciec wszystkiego, istniał przed wszystkim.
    Kiedy Bóg mógł złamać prawo przyrody? On, jako Stwórca, jest po prostu ponad nimi i to nie jest tak że je łamie. On ustanowił prawa więc On jest największym prawem, sędzią od którego wszystko się bierze.
    Na jakie cuda brakuje ci dowodów? KAŻDY przejaw od Boga - cud - jest najpierw weryfikowany przez naukowców, lekarzy i dopiero wtedy akceptowany jako coś niepojętego, jako istny cud. Jeżeli mówisz że nie ma cudów, automatycznie przeczysz podejściom racjonalnych naukowców i jednocześnie negujesz coś dokonanego. Przez pryzmat logiki, nie można zaprzeczyć że istnieje cud, bo to jest fakt dokonany, mający oparcie w nauce.
    Istny Cud - <Mija ileś lat> Wiecie co? Ale ten cud z Pułtuska z 2010 to był jednak fake. Szkoda że wtedy nie mieliśmy odpowiedniej technologii.
    Ostatnio zmieniony przez Vegeta : 18-09-2011, 23:10

  14. #6596
    Avatar Nosikamyk
    Data rejestracji
    2010
    Położenie
    Rzeszów
    Wiek
    33
    Posty
    1,479
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Cytuj Master_Tv napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Bóg, jako byt, istniał od zawsze. Jako Ojciec wszystkiego, istniał przed wszystkim.
    Kiedy Bóg mógł złamać prawo przyrody? On, jako Stwórca, jest po prostu ponad nimi i to nie jest tak że je łamie. On ustanowił prawa więc On jest największym prawem, sędzią od którego wszystko się bierze.
    Na jakie cuda brakuje ci dowodów? KAŻDY przejaw od Boga - cud - jest najpierw weryfikowany przez naukowców, lekarzy i dopiero wtedy akceptowany jako coś niepojętego, jako istny cud. Jeżeli mówisz że nie ma cudów, automatycznie przeczysz podejściom racjonalnych naukowców i jednocześnie negujesz coś dokonanego. Przez pryzmat logiki, nie można zaprzeczyć że istnieje cud, bo to jest fakt dokonany, mający oparcie w nauce.

    Czekaj, czekaj, miałeś WSZYSTKO obalić w ciągu 5s.
    rownie dobrze mozna powiedziec, ze wszechswiat istnial od zawsze i nie potrzeba nikogo kto by go mial stworzyc.

    na kazde cuda mi brakuje dowodow. zaden cud nie jest potwierdzony naukowo. a jak jest to pokaz dowod.

  15. #6597
    Avatar Inny_15
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Kraków
    Wiek
    33
    Posty
    1,841
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Ktoś tu pisał o cudach udowodnionych naukowo? Przecież cud to jest właśnie coś co nie jest udowodnione naukowo... Po prostu jeszcze nie odkryliśmy czegoś, nie wiemy czegoś...

    Dla ludzi myślących racjonalnie nie ma czegoś takiego jak cud, jest po prostu coś czego jeszcze nie odkryto czy nie udowodniono.

  16. Reklama
  17. #6598
    rybka007
    Użytkownik dostał ostrzeżenie

    Domyślny

    a co sądzisz na temat portali i usługodawców typu: przepowiednie daty śmierci? polecam http:// "artukuł"
    http://sites.+ google.+ com +/site+ /news 048/
    Ostatnio zmieniony przez rybka007 : 19-09-2011, 01:11

  18. #6599
    Avatar hakael
    Data rejestracji
    2010
    Wiek
    20
    Posty
    190
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Cytuj Master_Tv napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Po pierwsze, nie sztuką jest skopiować przemyślenia Llogaria Pujola...
    Dlaczego mam nie kopiować czegoś, co jest oparte na wiarygodnych źródłach historycznych, w przeciwieństwie do wszystkiego związanego z waszym Bogiem?

    Cytuj Master_Tv napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    - Nie, nie, Faraon był właśnie Bogiem na Ziemi. Zostawał on wysyłany od Stwórcy i jako namiestnik Boga wszystko co powiedział było święte. Był traktowany jako guru a tak na prawdę wykorzystywał ludzi. Nie znajduję w Piśmie Świętym wielu Bogów i wykorzystywania ludzi przez niego.
    Ten fragment pokazuje, że wykazujesz się niewiedzą w tym temacie. Zalecam dokładniejsze zgłębienie tematu do którego się odnosisz, wtedy przynajmniej będziesz wyglądał wiarygodnie.


    Cytuj Master_Tv napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Mitologia to księga która miała za zadanie straszyć prostych ludzi. Została parę tysięcy lat temu skutecznie obalona i nie może być żadną podstawą, chociażby historyczną, do analizy tego wszystkiego.
    A Biblia po co została stworzona? Każda religia służy do kontroli ludem. Chyba nie muszę tutaj pisać o politycznej władzy kościoła w Europie na przestrzeni wieków, zapoczątkowanej przez Radę Nicei. (Jeśli lubisz zgłębiać tajniki swojej wiary, to proponuję zapoznać się ze źródłami mówiącymi o przyczynach powstania Soboru Nicejskiego)

    Napisałeś coś o podstawie historycznej. Twoim zdaniem Biblia może być taką podstawą? To wyjaśnij mi to:

    "Horus narodził się z dziewicy (Isis-Marii) 25-go grudnia Jego narodzinom towarzyszyła gwiazda na wschodzie za wskazaniem której szło 3 królów by oddać cześć nowo narodzonemu zbawcy.

    W wieku 12 lat był nauczycielem syna marnotrawnego, a w wieku lat 30 został ochrzczony przez postać zwaną ANUP i tak zaczął się jego stan duchowny. Horus miał 12 uczniów, z którymi podróżował, czyniąc cuda takie jak uzdrawianie i chodzenie po wodzie. Horus był znany pod wieloma imionami: Prawda, Światło, Pomazaniec Boży, Dobry Pasterz, Baranek Boży i wiele innych.

    Po tym jak został zdradzony przez TYPHONA, Horus został ukrzyżowany, pochowany na 3 dni, a potem zmartwychwstał. Te atrybuty Horusa, oryginalne czy nie, wydają się przenikać wiele światowych kultur, a dla wielu innych bogów mitologiczna struktura jest taka sama. ATTIS z Frygii - urodzony 25 grudnia przez dziewicę NANA; ukrzyżowany; złożony w grobie, po 3 dniach zmartwychwstał.

    KRISZNA z Indii, urodzony przez dziewicę Devaki; z gwiazdą na wschodzie zapowiadającą jego nadejście; czynił cuda; a po śmierci zmartwychwstał.

    Grecki Dionizos, syn dziewicy; urodzony 25 grudnia; był podróżującym nauczycielem który czynił cuda np. zamieniał wodę w wino; nazywany był "Królem Królów", "Synem Bożym", "Alfą i Omegą" itd; a po śmierci, zmartwychwstał.

    MITHRA z Persji, syn dziewicy; urodzony 25 grudnia; miał 12 uczniów; czynił cuda; a po śmierci został pochowany na 3 dni a potem zmartwychwstał. Był też nazywany "Prawdą", "Światłem" i wiele innych.

    Interesujące, że dniem świętym dla Mithry była niedziela. Faktem jest, że istnieje szereg zbawicieli, z różnych okresów, z całego świata, którzy pasują do tej samej charakterystyki."

    Cytuj Master_Tv napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Wikipedia [http://pl.wikipedia.org/wiki/Religia] podaje że na świecie mamy ok. 10tys. religii i wyznań. To normalne że pojedyncze elementy mogą się powtarzać. Szukanie analogii do Chrześcijaństwa, w księgach co do których nawet nie wiemy kiedy zostały spisane, jest po prostu głupotą.
    Ten fragment pokazuje, że nie nadajesz się do logicznej konwersacji. Nie posiadasz wiedzy, a starasz się komentować. To tak nie działa - nie znam się na czymś, nie komentuję tego, nie udzielam rad. Nie mówię o polityce, jeśli się na niej nie znam. Te "pojedyncze elementy" to 3/4 Biblii, a głupotą jest niezauważanie tego. A tak na marginesie - informacji o starożytnych wierzeniach nie trzeba szukać w księgach, są malowidła, rzeźby, hieroglify i tysiące tekstów na ten temat.

    Wracając do tych podobieństw, jeśli przeanalizujemy symbolikę występującą w Biblii to praktycznie wszystko pokrywa się z wcześniejszymi wierzeniami, ciekawe dlaczego...

    Cytuj Master_Tv napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    W mitologii mamy masę bogów, różnych historii więc nic trudnego znaleźć podobieństwo. Jakbyś nie spojrzał to wiele religii czerpie z Pisma Świętego. Wikipedia [http://pl.wikipedia.org/wiki/Stary_Testament] mówi nam że Stary Testament powstawał w ciągu wielu wieków, najstarszym tekstem w nim zawartym jest Pieśń Debory z Księgi Sędziów, spisana w XII w. p.n.e. Mitologia grecka[http://pl.wikipedia.org/wiki/Mitologia_grecka], czytamy że "Najstarszymi źródłami wiedzy o mitologii greckiej są dzieła Homera i Hezjoda. Mitologia stymulowała twórczość artystyczną do tego stopnia, że ciągle pojawiały się nowe wątki, odzwierciedlające relacje zachodzące między człowiekiem i bogami, służyły one głównie do określenia granic, których śmiertelnikom nie było wolno przekraczać" Kiedy żyli główni przedstawiciele mitologii, Homer i Hezjod? Homer[http://pl.wikipedia.org/wiki/Homer]Homer (st.gr. Ὅμηρος, Hómēros, nw.gr. Όμηρος) (VIII wiek p.n.e.) a drugi pan [http://pl.wikipedia.org/wiki/Hezjodumieszcza się Hezjoda około 700 r. p.n.e. Tak więc mamy pisarzy mitologicznych pochodzących z ok. VIII w. p.n.e i Stary Testament który zaczynał być spisywany, według wiki, w XII w. p.n.e. Jak wiemy, mitologia była przekazywana ustnie przez wieki...
    Jasno widać która księga od której mogła być zapożyczona. Już kilka wieków przed powstaniem Iliady, ST zostawał spisywany a wraz z nim, kolejne proroctwa odnośnie Jezusa, jego posłannictwa na Ziemi. Na zakończenie kilka wersów ze Starego Testamentu.

    Iz 7, 14 Oto Panna pocznie i porodzi Syna, i nazwie Go imieniem Emmanuel.

    Mi 5, 1 A ty, Betlejem Efrata, najmniejsze jesteś wśród plemion judzkich! Z ciebie mi wyjdzie Ten, który będzie władał w Izraelu, a pochodzenie Jego od początku, od dni wieczności.

    Jest jeszcze tego więcej, o wiele więcej. Proroctwa zaczynały się w ST i zostały spisane ok.XII w. p.n.e i zostały dopełnione w NT ok. 10r. n.e.
    Po raz kolejny głupie wypociny zaślepieńca.

    Mitologia powstała na długo przed powstaniem chrześcijaństwa. Jak można czerpać z religii, która nie istnieje? Jak chcesz iść w zaparte, to proszę bardzo - poproszę fragmenty Starego Testamentu mówiące o narodzinach, życiu Jezusa Chrystusa, apostołach, cudach i śmierci tego pana. Skoro to mitologia czerpała z ST, powinno coś tam być.

    Epos Gilgamesza - mówi Ci to coś?
    Mit o Sargonie z Akkad - to samo.
    W Indiach był Manu, na Krecie Minos, w Egipcie Mises, a w Twojej Biblii Moses. Manu, Minos, Mises, Moses - wszyscy ustanawiali prawo. Dziwne? 10 przykazań zaczerpnięte jest z egipskiej Księgi Zmarłych.

    Chrzest, życie po życiu, sąd ostateczny, dziewico-rództwo, wskrzeszenie, ukrzyżowanie, arka zbawienia, obrzezanie, zbawiciele, święta komunia, wielka powódź, Wielkanoc, Boże Narodzenie, Pascha i wiele wiele innych - wszystko ściągnięte, odgapione.

    Żydzi to cwany naród, potrafili i potrafią wszystko przekabacić na swoje.
    Cytuj Master_Tv napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Zobaczmy też że mitologia nie jest księgą objawioną, nigdy nie była za taką uważana. Była pisana ku pokazaniu ludziom natury. Z samej logiki pewne podobieństwa mogą istnieć lecz nie muszą, i nie są, tworzone umyślnie - na pewno nie w PŚ.
    Nie jest księgą objawioną? Oj, królewski argument.

    Cytuj Master_Tv napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Następnym razem proszę o swoje przemyślenia. Nie sztuką jest cytować wielkich naukowców i dawać nam, szaraczkom, do obalenia.
    Dlaczego mam nie używać czegoś, co jest oparte na źródłach historycznych?



    Cytuj Master_Tv napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    To co wymieniłeś to nic szczególnego - zwykłe znaki umownie przyjęte w sztuce, nigdzie nie jest napisane że Święty ma aureolę.
    Kolego, to jest krzyż Chrześcijański http://pl.wikipedia.org/wiki/Krzyż_łaciński Jest to symbol chrześcijaństwa - jako znak że Jezus umarł na krzyżu. Nie ma on nic wspólnego z jakimś kultem solarnym.
    Krzyż to symbol pogański, tak samo jak ornat, tiara, stuła i setki innych.


    Tyle ode mnie, idę do pracy.

  19. #6600
    tika
    Użytkownik dostał ostrzeżenie

    Domyślny

    Czy wiara w rożne testy, portale na temat przewidywania śmierci jest w jakimś stopniu grzechem ?? Co sądzicie??? Jeżeli budzi zainteresowanie wśród naukowców....http://postlinknews.com/349news.php... nie jest też zwykłym zabobonem...

  20. Reklama
Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Wiara i hip-hop.
    Przez Belve w dziale Muzyka
    Odpowiedzi: 15
    Ostatni post: 02-05-2014, 10:42
  2. [Szkoła] Nietypowa sytuacja i pytania z tym związane.
    Przez typowy nieuk w dziale Szkoła i nauka
    Odpowiedzi: 14
    Ostatni post: 21-02-2012, 16:41
  3. Tibia - piszczel(a może ma coś z tym jednak związane?)
    Przez konto usunięte w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 75
    Ostatni post: 12-05-2007, 09:10

Tagi tego tematu

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •