Reklama

Pokaż wyniki sondy: Jakiego jesteś wyznania/jaki masz stosunek do Boga?

Głosujący
3621. Nie możesz głosować w tej ankiecie
  • Katolicyzm

    1,465 40.46%
  • Chrześcijaństwo (inne niż katolicyzm)

    790 21.82%
  • Ateizm

    868 23.97%
  • Agnostycyzm

    92 2.54%
  • Deizm

    76 2.10%
  • Islam

    50 1.38%
  • Judaizm

    18 0.50%
  • Hinduizm

    30 0.83%
  • Rastafari

    232 6.41%
Strona 503 z 612 PierwszaPierwsza ... 3403453493501502503504505513553603 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 7,531 do 7,545 z 9169

Temat: Wiara, religia, Kościół i sprawy z tym związane

  1. #7531
    Avatar Palladni
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Nowogard/Szczecin
    Wiek
    36
    Posty
    1,355
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj Master_Tv napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Palladni, więc twoim zdaniem, nie ma żadnego, ale to żadnego prawdziwego wierzącego na świecie, tylko dla tego że nie morduje innych?
    Jak juz mowilem, mniej wiecej tak to widze.
    I nie, nie twierdze, ze nie ma prawdziwie wierzacych na swiecie. Twierdze, ze nie ma osob wierzacych w to co naprawde chcial przekazac wasz bog, a chrzescijanstwo na przelomie wielu lat zostalo bardzo zmodyfikowane przez ludzi (!) z prostej przyczyny, ktora byla koniecznosc zaadaptowania sie do nowych wymogow ludzkosci. I watpie w boski udzial tych modyfikacji.

  2. #7532
    Avatar Uker
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    City of weeping
    Wiek
    30
    Posty
    868
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Joł.

    Jak się nazywała "partnerka" Jahwe? O ile pamiętam jakoś na "S".
    Halo, dzień dobry, witam.
    Runy wyraźnie wskazują, że jesteś na torg.pl...
    ...No więc właśnie za każdym razem potwierdzacie moją trafność.

  3. #7533

    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Wrocław
    Posty
    478
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Aszerach

  4. Reklama
  5. #7534
    Avatar Ergid
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    k̴̶̮͕͊͐ͤ̋͂ͤͬ͂̃͋͒ͨ&#8
    Posty
    305
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj niemoralny napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    wybaczcie, nie chce mi się czytać 750 stron (z czego pewnie 75% to kłótnie "bóg istnieje" "wcale nie" "wcale tak" ;p) więc jeśli się przewineło takie pytanie to bardzo przepraszam.
    jak się odnosicie do tych "wytłumaczeń" o znaczeniu zbliżonym do "człowiek jest za głupi, by to zrozumieć"/"to jest tajemnica wiary", gdy zostanie zadane pytanie w stylu "czy bóg może stworzyć kamień, którego nie podniesie?"
    anthoer question:
    z tego co wiem, chrześcijaństwo zabrania kazirodztwa, jak więc się ci pierwsi ludzie (adam i ewa) rozmnożyli? ok, oni jeszcze mogli nie być ze sobą spokrewnieni, ale wszystkie ich dzieci już tak
    w ogóle zasady/podstawy chrześcijaństwa tyle stwarzają paradoksów, sprzeczności, konfliktów, że sam nie wiem, jakim cudem tyle ludzi może w to wierzyć
    co do ostatniego zdania sie zgadzam, zas co do adama i ewy to wg mnie byli to pierwsi chrzescijanie/zydzi czy pierwsi ludzie Narodu Wybranego.
    ze ten forumek jeszcze istnieje 0o

  6. #7535
    Avatar Dacre
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Rotterdam
    Posty
    205
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Cytuj Ergid napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    co do ostatniego zdania sie zgadzam, zas co do adama i ewy to wg mnie byli to pierwsi chrzescijanie/zydzi czy pierwsi ludzie Narodu Wybranego.
    Pewnie zaraz zostanę zakrzyczany przez ateistów, że my, katole sami sobie wybieramy które rzeczy w Biblii uznawać za dosłowna prawdę, a które za symbole; ale jak dla mnie Adam i Ewa tak samo jak cała księga Rodzaju, to symboliczny obraz wielowiekowego powstawania świata, a pierwsi rodzice, oznaczają pierwsze istoty myslące na ziemi.

  7. #7536
    Avatar Tomix
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Białystok
    Wiek
    33
    Posty
    3,268
    Siła reputacji
    22

    Domyślny

    Cytuj Czerwony jak Cegła napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Pewnie zaraz zostanę zakrzyczany przez ateistów, że my, katole sami sobie wybieramy które rzeczy w Biblii uznawać za dosłowna prawdę, a które za symbole; ale jak dla mnie Adam i Ewa tak samo jak cała księga Rodzaju, to symboliczny obraz wielowiekowego powstawania świata, a pierwsi rodzice, oznaczają pierwsze istoty myslące na ziemi.
    Ba, to jest oficjalne nauczanie Kościoła, że do, chyba - nie chcę się pomylić, 16 rozdziału Genesis wszystko to alegoria. Co więcej, Pismo Święte, co powszechnie wiadomo, nie jest podręcznikiem do biologii, historii czy fizyki. Który "ateista" podnosi argument prawdziwości a raczej dosłowności zdarzeń jest po prostu ignorantem i brak mu pozastawowej wiedzy. Tak, Pismo Święte zawiera aspekty historyczne, szczególnie Nowy Testament, ale nie jest podręcznikiem do nauki historii. Zanim ktoś podejmie jeszcze raz ten temat (pozdro niemoralny) niech się zapozna z łaski swojej ze stanowiskiem Kościoła zamiast pleść bzdury na temat tego, że Kościół twierdzi to czy tamto o Adame i Ewie czy ludziach żyjących 198 lat ;).

    Bóg działa w naturze, to od wieku głosi Kościół i ten pogląd się nie zmienił pomimo wielu wieków błądzenia w ciemności.

  8. Reklama
  9. #7537
    Avatar Nosikamyk
    Data rejestracji
    2010
    Położenie
    Rzeszów
    Wiek
    33
    Posty
    1,479
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    cale multum cudow, ktore uznal kosciol przeczy temu co mowisz. Cuda to na pewno nie jest "dzialanie w naturze". Cuda to lamanie praw natury.

  10. #7538
    Avatar Bocian
    Data rejestracji
    2010
    Położenie
    Przy piwie
    Wiek
    36
    Posty
    142
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Cytuj Tomix napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ba, to jest oficjalne nauczanie Kościoła, że do, chyba - nie chcę się pomylić, 16 rozdziału Genesis wszystko to alegoria. Co więcej, Pismo Święte, co powszechnie wiadomo, nie jest podręcznikiem do biologii, historii czy fizyki. Który "ateista" podnosi argument prawdziwości a raczej dosłowności zdarzeń jest po prostu ignorantem i brak mu pozastawowej wiedzy. Tak, Pismo Święte zawiera aspekty historyczne, szczególnie Nowy Testament, ale nie jest podręcznikiem do nauki historii. Zanim ktoś podejmie jeszcze raz ten temat (pozdro niemoralny) niech się zapozna z łaski swojej ze stanowiskiem Kościoła zamiast pleść bzdury na temat tego, że Kościół twierdzi to czy tamto o Adame i Ewie czy ludziach żyjących 198 lat ;).

    Bóg działa w naturze, to od wieku głosi Kościół i ten pogląd się nie zmienił pomimo wielu wieków błądzenia w ciemności.
    Nie lubię jak ktoś mówi że bóg działa i to jeszcze w naturze? Zsyła huragany i trzęsienia ziemi?

    Człowiek ma wolną wole, złamaniem jej było by gdyby bóg działał bezpośrednio [biblia przeczy sama sobie, co nie jest dziwne, już samo grożenie potępieniem jest łamaniem wolnej woli, ponieważ zmusza do podjęcia oczywistej, z góry ustalonej decyzji]. Człowiek sam powinien decydować czy wierzyć czy nie, jest napisane że błogosławieni którzy nie widzieli a uwierzyli.
    Bóg kocha szaleńców, tylu ich stworzył

  11. #7539
    Avatar ..::Lord Taggin::..
    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Kalisz
    Posty
    94
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    @up: haha cuda "boga" to zawsze przednia beka, szkoda ze podobne cuda niby wyprawiaja wszelcy muzulmanie, katole i cala reszta mnichow z tybetu, jak to sie dzieje, ze wszystkie wyznania, a nawet np. buddysci doznaja laski pana, a instytucja kosciola katolickiego nie raczy wspomniec =|

    Ba, to jest oficjalne nauczanie Kościoła, że do, chyba - nie chcę się pomylić, 16 rozdziału Genesis wszystko to alegoria.
    jestem ignorantem ale o ile cokolwiek mi sie kojarzy to chyba nie zawsze bylo to oficjalnym nauczaniem kosciola, szczegolnie gdy nauczali plebs
    teraz jest, bo nikt by nie uwierzyl w takie glupoty (sorry, ciagle wierza)
    Ostatnio zmieniony przez ..::Lord Taggin::.. : 23-03-2012, 00:01

    Pobieranie z serwisów hotfile / rapidshare / netload / uploading / freakshare / filefactory / turbobit / bitshare / extabit / youtube / redtube / letitbit / 4shared / mediafire / filepost / uploaded / hellshare / rapidgator / shareflare / jumbofiles / fiberupload / fileserving / fastshare / depositfiles / filelaser i innych: bez limitów ;)

  12. Reklama
  13. #7540
    Avatar Palladni
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Nowogard/Szczecin
    Wiek
    36
    Posty
    1,355
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Ale czy zawsze to bylo alegoria? No wiec wlasnie. To ustalono z czasem, bardzo mozliwe ze wtedy, gdy zaczeto zadawac zbyt wiele pytan, iz pewne rzeczy w biblii nie powinny byc brane na powaznie.
    A kiedys ludziom wmawiano, ze bylo tak a nie inaczej - zmienilo sie tylko to, ze jeden z papiezy ktorzy jak wiadomo sa nieomylni w sprawach religii, kosciola itd - zaczal modyfikowac podejscie do tresci zawartych w tej ksiedze.

  14. #7541
    Avatar Master_Tv
    Data rejestracji
    2007
    Posty
    1,564
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj ..::Lord Taggin::.. napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    @up: haha cuda "boga" to zawsze przednia beka, szkoda ze podobne cuda niby wyprawiaja wszelcy muzulmanie, katole i cala reszta mnichow z tybetu, jak to sie dzieje, ze wszystkie wyznania, a nawet np. buddysci doznaja laski pana, a instytucja kosciola katolickiego nie raczy wspomniec =|
    Z drugiej strony, Katolicy doznają łaski pana, a buddyści nie raczą wspomnieć...

  15. #7542
    Avatar Tomix
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Białystok
    Wiek
    33
    Posty
    3,268
    Siła reputacji
    22

    Domyślny

    Cytuj Palladni napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ale czy zawsze to bylo alegoria? No wiec wlasnie. To ustalono z czasem, bardzo mozliwe ze wtedy, gdy zaczeto zadawac zbyt wiele pytan, iz pewne rzeczy w biblii nie powinny byc brane na powaznie.
    A kiedys ludziom wmawiano, ze bylo tak a nie inaczej - zmienilo sie tylko to, ze jeden z papiezy ktorzy jak wiadomo sa nieomylni w sprawach religii, kosciola itd - zaczal modyfikowac podejscie do tresci zawartych w tej ksiedze.
    A czy nauka od razu wiedziała ile kości ma człowiek w ciele, jak powstał księżyc? Nie, tak samo religia wciąż się rozwija i tak samo jak nauka czasami błądzi. Temu nikt nigdy nie zaprzeczał.

  16. Reklama
  17. #7543
    Avatar Blus
    Data rejestracji
    2008
    Posty
    1,775
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj Tomix napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    A czy nauka od razu wiedziała ile kości ma człowiek w ciele, jak powstał księżyc? Nie, tak samo religia wciąż się rozwija i tak samo jak nauka czasami błądzi. Temu nikt nigdy nie zaprzeczał.
    Porównanie może i trafne, aczkolwiek warto dodać, że największym hamulcem nauki w ciągu ostatniego tysiąca lat był właśnie kościół...

  18. #7544
    Avatar Tomix
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Białystok
    Wiek
    33
    Posty
    3,268
    Siła reputacji
    22

    Domyślny

    Cytuj Blues Man napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Porównanie może i trafne, aczkolwiek warto dodać, że największym hamulcem nauki w ciągu ostatniego tysiąca lat był właśnie kościół...
    Czy wykorzystywanie człowieka (ostatnie lata nauki) jako środka do osiągnięcia "światłych" celów uważasz nauką? Bo to się ostatnio dzieje, degradujemy człowieka do poziomu materiału, komórki, zapominamy, że człowiek nigdy nie może być środkiem a celem. Bo jeżeli zostanie środkiem to co nam zostanie? Skoro życie ludzkie będzie wartością uwarunkowaną poglądami? Tu Kościół nigdy nie zmienił i nie zmieni swojego sprzeciwu wobec materializacji podmiotu ludzkiego.

  19. #7545
    Avatar Blus
    Data rejestracji
    2008
    Posty
    1,775
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj Tomix napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Czy wykorzystywanie człowieka (ostatnie lata nauki) jako środka do osiągnięcia "światłych" celów uważasz nauką? Bo to się ostatnio dzieje, degradujemy człowieka do poziomu materiału, komórki, zapominamy, że człowiek nigdy nie może być środkiem a celem. Bo jeżeli zostanie środkiem to co nam zostanie? Skoro życie ludzkie będzie wartością uwarunkowaną poglądami? Tu Kościół nigdy nie zmienił i nie zmieni swojego sprzeciwu wobec materializacji podmiotu ludzkiego.
    Źle na mnie patrzysz.

    Ja wcale nie uważam, że nauka jest dobra i powinna się rozwijać w tę stronę, w jaką teraz się rozwija. Mam bardzo mieszane uczucia jeśli chodzi na przykład o współczesną "medycynę".

    Chodziło mi o bardziej średniowieczne przykłady. "Herezja". To najbardziej hamowało rozwój.
    Popatrz chociażby na historię Galileusza, czy Kopernika. Na drodze obu stał kościół. Kościół ze swoimi debilnymi racjami dotyczącymi świata. Kościół nie rozumiejący, że coś, co zostało udowodnione ma wartość większą niż coś zapisanego w ich świętej księdze.

  20. Reklama
Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Wiara i hip-hop.
    Przez Belve w dziale Muzyka
    Odpowiedzi: 15
    Ostatni post: 02-05-2014, 10:42
  2. [Szkoła] Nietypowa sytuacja i pytania z tym związane.
    Przez typowy nieuk w dziale Szkoła i nauka
    Odpowiedzi: 14
    Ostatni post: 21-02-2012, 16:41
  3. Tibia - piszczel(a może ma coś z tym jednak związane?)
    Przez konto usunięte w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 75
    Ostatni post: 12-05-2007, 09:10

Tagi tego tematu

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •