łachuu napisał
Prawo Mojżeszowe obowiązywało tylko Żydów. I w jego wyniku ginęło prawdopodobnie tyle samo ludzi co było składanych w ofierze w religiach pogańskich.
Nie tylko ich. Obowiązywało też każdego cudzoziemca mieszkającego pośród nich. I co w ogóle ma znaczyć zdanie "w jego wyniku ginęło prawdopodobnie tyle samo ludzi co było składanych w ofierze w religiach pogańskich"? Było to jedno z najbardziej sprawiedliwych i humanitarnych praw (o ile nie najbardziej) na całym świecie, a na pewno w tamtym regionie. Było łagodne dla niewolników (szczegółowo zostały w nim omówione kwestie niewolnictwa), było takie same dla Izraelitów i cudzoziemców, jest jasno powiedziane, że każdy odpowiada za swoje czyny (a nie na przykład syn za winę ojca i vice versa), nie nakazywało składania ofiar z ludzi i tak dalej. Questo zamiast wymyślać jakieś dziwne teorie wyrwane z kontekstu historycznego mógłby sięgnąć do Biblii i przeczytać całą Torę (a nie kilka wersetów z niej), a potem zapoznać się z realiami kulturowymi, jakie panowały na tym obszarze 3-3,5 tysiąca lat temu. Oczywiście to zbyt wiele...
Wiesz, pomysł powieszenia innych symboli religijnych nie jest zły. W sumie to tak właśnie powinno być.
Zły może nie jest, jest po prostu idiotyczny. A dlaczego? Co gwiazda Dawida czy półksiężyc ma wspólnego z polskością? Nic. A katolicyzm bardzo wiele. Jeszcze Konstytucja 3 Maja (której dzień obchodzimy co roku, szkoda, że zupełnie bez poszanowania jej treści...) uznawała katolicyzm za religię panującą (jednocześnie zezwalając na funkcjonowanie innych wspólnot czy religii). To Kościół katolicki w znaczący sposób przyczynił się do upadku żydo-komuny w Polsce (cytowałem już na ten temat artykuły IPNu), a nawet samo powstanie państwa polskiego łączy się z chrztem Polski. Krzyż powinien tam wisieć chociażby ze względu na przodków i szacunek dla historii. Nie wspominając już o tak trywialnej kwestii jak to, że statystycznie w Polsce jest 95% katolików. Nie żeby Jan Paweł II był dla mnie jakimś autorytetem, ale:
"Naród, który nie pamięta swojej historii nie wart jest przeżycia." (K. Wojtyła). Każdy nie-marksista powinien to zrozumieć...
Zresztą z tym krzyżem w sejmie to tylko zagrywka polityczna. SLD się rozpada (poprzez konflikt Olejniczak-Napieralski), nie mają żadnych sensownych pomysłów (zresztą "sensowny pomysł lewicy" to oksymoron :P) więc czepiają się takich mało istotnych spraw, które w rzeczywistości nikomu nie przeszkadzają.
Zakładki