Reklama

Pokaż wyniki sondy: Jakiego jesteś wyznania/jaki masz stosunek do Boga?

Głosujący
3621. Nie możesz głosować w tej ankiecie
  • Katolicyzm

    1,465 40.46%
  • Chrześcijaństwo (inne niż katolicyzm)

    790 21.82%
  • Ateizm

    868 23.97%
  • Agnostycyzm

    92 2.54%
  • Deizm

    76 2.10%
  • Islam

    50 1.38%
  • Judaizm

    18 0.50%
  • Hinduizm

    30 0.83%
  • Rastafari

    232 6.41%
Strona 116 z 612 PierwszaPierwsza ... 1666106114115116117118126166216 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 1,726 do 1,740 z 9169

Temat: Wiara, religia, Kościół i sprawy z tym związane

  1. #1726
    Avatar cirin
    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Humniska City
    Wiek
    32
    Posty
    24
    Siła reputacji
    0

    Domyślny

    Ale w Bibli pisze że tak nie powinno być a przecież Bilblia to Święte Słowo Boże którego się nie podważa więc w czym żecz? Chyba lepiej słuchać Boga..
    Najpierw skończ szkołę, potem się wypowiadaj

    Masz ich w tym temacie bez liku.
    Poza tym, wyjął tu ktoś następną sprzeczność. Widać, nie wszystko można powierzyć Bogu. Swoje grzechy należy powierzyć pierw księdzu, który jest jakimś zaprzeczeniem bliskości człowieka i Boga i jednocześnie pośrednikiem, który "odpuszcza grzechy.". I gdzie tu jest jakakolwiek racjonalność? Albo rozmawiamy z Bogiem, który odpuszcza nam grzechy, albo spowiadamy się jakiemuś dziadkowi bez wykształcenia.
    Ten dziadek uczył sie najprawdopodobniej dłużej, niż ty chodzisz po tym świecie. Ile masz lat? 14?


    Jeszcze chciałem poruszyć temat tej spowiedzi. Ty się spowiadasz księdzu a on niby pośredniczy pomiędzy tobą a Bogiem.. A w Bilbli pisze że pośredniczyć może tylko sam Jezus Chrystus.. Czyli wyznając grzech Bogu powinniśmy w modlitwie mu to wyznać i na koniec powiedzieć coś w stylu a tą modlitwe składam tobie Borze poprzez twojego świętego syna Jezusa Chrystusa AMEN!..
    "Weźmijcie Ducha Świętego, komu grzechy odpuścicie będąmu odpuszczone, a komu zatrzymacie będą im zatrzymane."


    Krzyz nie ma zadnej wartosci- patrz drugie przykazanie.
    Krzyż jest symbolem męki i śmierci naszego Pana Jezysa Chrystusa, to dzięki niemu możemy byc zbawieni, więc należy mu się też cześć. Krzyż to nie jest pogański bożek, nie oddajemu dokładnie mu cześci, ale przez niego uwielbiamy samego Jezusa.


    EDIT/
    Mestan sorki podkradłem Ci cytat, ale nie doczytałem do końca
    Ostatnio zmieniony przez cirin : 13-07-2008, 22:03

  2. #1727
    92Pawel92

    Domyślny

    Cytuj kot90 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ciało Chrystusa które mamy sporzywać na pamiątke tak? To skąd niby mamy nabrać tyle terago ciało??? I co mamy być kanibalami???
    Czy ty na prawde jesteś aż tak głupi czy to tylko prowokacja?
    Przecież w Bilbi Ci pisze że chleb symbolizuje ciało a wino krew..

    Ale nic w Bilbli nie pisze o symbolach związanych z obrazami..

  3. #1728
    Avatar poldek_p
    Data rejestracji
    2006
    Posty
    140
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Koleś ty rzeczywiście jestes jakis niereformowalny Co CI PRZESZKADZAJA OBRAZY? juz kiedys reformacja probowala budowac koscioly bez przepychu to byl podajze barok i wtedy ludzie lgneli to kosciołów "papieskich" bo stajac przed przepychem czuli sie mali i czuli strach przed bogiem. nie jestem za tym przepychem ale co ci szkodzi pare obrazow ? nie traktuj bibli dosłownie

  4. Reklama
  5. #1729
    92Pawel92

    Domyślny

    Cytuj poldek_p napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Zgadzam się pod wzglęedem czczenia posągów itp. Ale ludziom to jest potrzebne.
    I to jest własnie ta fałszywa mentalność katolików - "zgadzam się ale.."
    To tak jakby Mówić palenie papierosów jest zle i niszczy organizm ale ja tego chce..
    Btw: A czy w Bibli nie pisze że każdy ma szanować swój organizm ponieważ jest to dzieło Boże.. To dlaczego większa część katolików pali papierosy? Przecież wtedy niszczą i siebie i nie szanują dzieła Bożego..

    Cytuj poldek_p napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    nie traktuj bibli dosłownie
    Sam sobie zaprzeczasz.. Jak mogę nie traktować Bibli poważnie? Przecież to autorytet katolików, sami księża mówią, że to Boże Słowo a robią co innego.. i to jest własnie te zakłamanie..
    Ostatnio zmieniony przez 92Pawel92 : 13-07-2008, 22:17

  6. #1730
    Magon

    Domyślny

    A co z piekłem? Bóg jest wszechmogący. Dlaczego nie zniszczył piekła? Przecież tyle zła tam jest? A co z ludźmi którzy żyli przed naszą erą? Ludźmi którzy wierzyli w Boga-Słońce? Co sie z nimi stało po śmierci? I czemu Ci, którzy są źli idą do piekła chociaż Bóg jest miłosierny i łaskawy?

  7. #1731
    92Pawel92

    Domyślny

    Ja w piekło nie wierze bo ja opieram się na Bibli a tam czegoś takiego nie ma.. Niech Ci wytłumaczą to katolki skąd wzięli taką bajeczkę.. (z pogaństwa? lub z jakiegoś innego syfku)

    Down: Co do dowodów Bibli to mam gdzieś taki artykuł, jak znajdę to Ci napisze.. A na pierwsze pytanie jest prosta odpowiedź: Nie ma czegoś takiego jak piekło.

    Tu Ci zacytuję namiastkę tego co napisze/zacytuje (tylko nie dziś bo już zmęczony jestem)

    "Archeologia podtrzymuje wiarygodność Biblii.
    Mniej więcej sto lat temu, zanim archeologia stała się odrębną dziedziną nauki, podnoszono przeciwko Biblii wiele zarzutów dotyczących niehistoryczności
    opisanych w niej ludzi, miejsc i wydarzeń. Wraz z rozwojem archeologii wszystkie te zarzuty zostały odparte. Nelson Glueck, znany żydowski archeolog, w swej
    książce Rivers in the Desert; History of Neteg, na stronie 31 napisał:
    „Można kategorycznie stwierdzić, że jak dotąd żadne odkrycie archeologiczne nie podważyło informacji biblijnych."

    wuww.bapost.ok.info.pl/biblio.php?subaction=showfull&id=1116632060&archiv e=&start_from=&ucat=3&
    Cheak it! Potem napisze coś od siebie..
    Ostatnio zmieniony przez 92Pawel92 : 13-07-2008, 22:32

  8. Reklama
  9. #1732
    Magon

    Domyślny

    Wyczekuje odpowiedzi na nurtujące mnie pytania :D. Zarówno te 2x up jak te, na początku strony.

  10. #1733
    Avatar Maestro S
    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Wszędzie.
    Wiek
    35
    Posty
    281
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Ten dziadek uczył sie najprawdopodobniej dłużej, niż ty chodzisz po tym świecie. Ile masz lat? 14?
    Ten dziadek skończył teologię, a wiedzę potrzebną do realnego i wartościowego zawodu skończył na etapie liceum/technikum.

    Secundo, nie Tobie dziecko, wiedzieć, ile mam lat. Wiek nie wyznacza - chodź ma się to nijak, w większości przypadków, do Katolików - zakresu inteligencji i wiedzy.

    Krzyż jest symbolem męki i śmierci naszego Pana Jezysa Chrystusa, to dzięki niemu możemy byc zbawieni, więc należy mu się też cześć. Krzyż to nie jest pogański bożek, nie oddajemu dokładnie mu cześci, ale przez niego uwielbiamy samego Jezusa.
    Ach, ta symbolika. Sami się w niej gubicie.

    "Weźmijcie Ducha Świętego, komu grzechy odpuścicie będąmu odpuszczone, a komu zatrzymacie będą im zatrzymane."
    Więc sens jakiejkolwiek rozmowy z Bogiem nie pozostawia żadnego miejsca do polemiki na ten temat.

    Co sie z nimi stało po śmierci? I czemu Ci, którzy są źli idą do piekła chociaż Bóg jest miłosierny i łaskawy?
    Bóg jest miłosierny (sic!) i łaskawy (sic!) dla tych, którzy są mu poddani.

    Co do pierwszej rzeczy, to można śmiać się z kościoła, bo akceptując teorię ewolucji pozostaje pusta przestrzeń dla ludzi żyjących przed chrześcijaństwem.
    Jestem tutaj dłużej, niż żyjesz na tym świecie.

    Trololo.

  11. #1734
    Avatar cirin
    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Humniska City
    Wiek
    32
    Posty
    24
    Siła reputacji
    0

    Domyślny

    I to jest własnie ta fałszywa mentalność katolików - "zgadzam się ale.."
    To tak jakby Mówić palenie papierosów jest zle i niszczy organizm ale ja tego chce..
    Btw: A czy w Bibli nie pisze że każdy ma szanować swój organizm ponieważ jest to dzieło Boże.. To dlaczego większa część katolików pali papierosy? Przecież wtedy niszczą i siebie i nie szanują dzieła Bożego..
    Stary, przesadziłeś z tą więkrzością... Może 10% społeczeństwa pali papierosy.
    Zauważ również, że to jest grzech i ci Katolicu muszą się z tego spowiadać.

    A co z piekłem? Bóg jest wszechmogący. Dlaczego nie zniszczył piekła? Przecież tyle zła tam jest? A co z ludźmi którzy żyli przed naszą erą? Ludźmi którzy wierzyli w Boga-Słońce? Co sie z nimi stało po śmierci? I czemu Ci, którzy są źli idą do piekła chociaż Bóg jest miłosierny i łaskawy?
    1. Piekło to miejsce wygniania zbuntowanych aniołów. Bog ich nie zniszczył pewnie dlatego, że nie chciał niszczyć swojego dzieła. Aniołowie chyba tak jak ludzie mieli wolną wolę, Lucyfer sprzeciwił się woli Boga, więc został wygnany.

    2. Bóg dał nam wolną wolę. Nie chce nas zmuszać do dobra. Każdy musi wybrać drogę którą chce podążać.

    3. Ludzie, którzy żyli dawno temu i nie poznali Prawdziwego Boga pójdą do nieba,(którzy żyli moralnie, nie popełniali wielkich grzechów np. zabujstwo) jednak nie będą mogli bezpośrednio obgądać samego Pana. Był kiedyś nawet o tym temat na religi, przypomniałem sobie teraz :P. Ten przywilej, zobaczyć naszego idealnego i wspaniałego Stwórce jest tylko dla ochrzczonych.

    4.Źli ludzie idą do piekła, ponieważ Bóg oprócz tego że jest miłosierny jest też sprawiedliwy. Jeśli ktoś nie wyznał skruchy, nigdy nie żałował zła które popełnił, dlaczego ma iść w miejsce gdzie idzie człowiek, który całe żybie był dobry, lub gdzie idzie człowiek, który bardzo żałował swoich czynów.

    EDIT/

    Brawo 92Pawel92


    Maestro S lubisz nas obrażać... Podnieca cie to?
    Owszem. Może jestem jeszcze dzieckiem. Mam 16 lat, dla niektórych może to jest mało, ale mam już ukształtowane poglądy na świat.

    Ten dziadek skończył teologię, a wiedzę potrzebną do realnego i wartościowego zawodu skończył na etapie liceum/technikum.
    Chciałem uświadomić ile ten "niewykształcony dziadek uczył się".
    Zapewne ma więcej wiedzy niż ty,
    Nie uważaj się za najmądrzejszego człowieka na ziemi. Niektórym Katolikom nie dorastasz do pięt.

    Ach, ta symbolika. Sami się w niej gubicie.
    Napisałem coś sprzecznego?? Przez krzyż uwielbiamy Chrystusa... Przez tą symbolikę łatwiej jest uwierzyć, skupić się na modlitwie. Łatwiej jest skupić się na rzeczy materialnej, chociaż czcimy przez nią samego Boga.
    Ostatnio zmieniony przez cirin : 13-07-2008, 22:48

  12. Reklama
  13. #1735
    92Pawel92

    Domyślny

    Znalazłem ciekawy artykulik - odpowiedź na twoje pierwsze pytanie Magon. (Naprawde ciekawe, aż mnie zafascynowało)
    Czy w Biblii są sprzeczności?

    Niektórzy utrzymują, że Biblia zawiera sprzeczności. Czy jednak potrafią to wykazać na jakimś konkretnym przykładzie? Po bliższym zbadaniu żaden taki zarzut nie zdołał się dotąd utrzymać. Co prawda niekiedy może się wydawać, że pewne wypowiedzi w Piśmie Świętym wzajemnie się wykluczają. Najczęściej jednak przyczyna tkwi w nieznajomości szczegółów i tła historycznego.

    Na przykład pewni ludzie usiłują zasygnalizować domniemaną sprzeczność w Biblii, zadając pytanie: „Skąd Kain wziął sobie żonę?” Wychodzą z założenia, że Kain i Abel byli jedynymi dziećmi Adama i Ewy. Wynika to jednak z niedokładnej znajomości Biblii, gdyż wyjaśnia ona, że Adam „stał się ojcem synów i córek” (Rodzaju [1 Mojżeszowa] 5:4, New World Translation). Kain mógł się więc ożenić z siostrą bądź też z bratanicą lub siostrzenicą.

    Krytycy często wręcz upatrują sprzeczności. Mówią na przykład: „Mateusz pisze, że pewien setnik przyszedł prosić Jezusa o przysługę, a u Łukasza czytamy, że zrobili to jego wysłannicy. Który z nich ma rację?” (Mateusza 8:5, 6; Łukasza 7:2, 3). Ale czy rzeczywiście zachodzi tu sprzeczność?

    Nikt rozsądny nie dopatrzy się sprzeczności w przypisywaniu zbiorowej pracy lub działalności komuś, kto rzeczywiście jest za nią odpowiedzialny. Na przykład czy błędne byłoby stwierdzenie, że drogę wybudował burmistrz, chociaż same roboty wykonali inżynierowie i robotnicy? Oczywiście, że nie! Podobnie nie ma sprzeczności między wypowiedzią Mateusza, że z prośbą do Jezusa zwrócił się setnik, a sprawozdaniem Łukasza, że przedstawiono ją przez posłańców.

    Bliższe poznanie szczegółów usuwa takie pozorne sprzeczności.
    Historia i nauka

    Niegdyś ogólnie powątpiewano w ścisłość historyczną Biblii. Krytycy kwestionowali na przykład istnienie takich postaci biblijnych, jak asyryjski król Sargon, babiloński władca Baltazar czy namiestnik rzymski Poncjusz Piłat. Tymczasem nowsze odkrycia poświadczyły prawdziwość jednego sprawozdania biblijnego po drugim. Historyk Moshe Pearlman napisał w związku z tym: „Sceptycy, którzy kwestionowali autentyczność nawet historycznych części Starego Testamentu, nagle zaczęli rewidować swoje poglądy”.

    Jeżeli mamy zaufać Biblii, to musi ona być dokładna również w sprawach związanych z nauką. A czy jest dokładna? Uczeni w przeciwieństwie do Biblii jeszcze nie tak dawno uważali, że wszechświat nie miał początku. Tymczasem astronom Robert Jastrow powołał się ostatnio na nowsze dane, które obalają ten pogląd. Wyjaśnił: „Teraz widzimy, że poznane przez nas fakty i zjawiska są w zasadzie zgodne z biblijnym poglądem na pochodzenie świata. Jego dzieje z punktu widzenia astronomii różnią się w szczegółach od biblijnego sprawozdania z Księgi Rodzaju, ale w ogólnym zarysie są takie same” (Rodzaju 1:1).

    Zmieniły się też poglądy na kształt naszej planety. The World Book Encyclopedia donosi: „Wielkie odkrycia geograficzne dowiodły, że ziemia jest okrągła, a nie płaska, jak mniemała większość ludzi”. Natomiast wypowiedzi Biblii zawsze były poprawne! Ponad 2000 lat przed epoką wypraw geograficznych w Księdze Izajasza 40:22 napisano o Bogu: „Tronuje nad okręgiem ziemi” (Biblia poznańska). W innych przekładach czytamy: „Nad globem ziemskim” (Douay), „nad okrągłą ziemią” (Moffatt).

    Tak więc im więcej ludzie wiedzą, tym więcej mają dowodów na to, że Biblii można zaufać. Były dyrektor British Museum, Sir Frederic Kenyon, napisał: „Dotychczasowe wyniki potwierdzają to, co podpowiadała wiara, mianowicie że na rozwoju wiedzy Biblia może tylko skorzystać”.
    Przepowiada przyszłość

    A czy można zaufać przepowiedniom biblijnym, do których należą obietnice sprawiedliwych „nowych niebios i ziemi nowej”? (2 Piotra 3:13; Objawienie 21:3, 4). Czy i pod tym względem Biblia w przeszłości okazywała się niezawodna? Otóż zawarte w niej proroctwa, dane niekiedy nawet setki lat naprzód, zawsze spełniały się w najdrobniejszych szczegółach!

    Na przykład prawie 200 lat naprzód został przepowiedziany w Biblii upadek potężnego Babilonu. Wymieniono nawet sprzymierzonych z Persami Medów jako zwycięzców. I chociaż Cyrus, król perski, jeszcze się wtedy nie urodził, Biblia zapowiedziała, że odegra w tym podboju decydującą rolę. Oznajmiono przy tym, że ‛wyschną’ wody Eufratu, broniące dostępu do Babilonu, i że ‛bramy miasta nie będą zamknięte’ (Jeremiasza 50:38; Izajasza 13:17-19; 44:27 do 45:1).

    Z pism historyka Herodota wynika, że wszystko to dokładnie się spełniło. Co więcej, w Biblii przepowiedziano, że Babilon w końcu legnie w gruzach i nie będzie zamieszkiwany. I tak się stało. Dzisiaj jest opustoszałym rumowiskiem (Izajasza 13:20-22; Jeremiasza 51:37, 41-43). W Biblii jest mnóstwo jeszcze innych proroctw, które też spełniły się z uderzającą dokładnością.

    A co w tej Księdze zostało przepowiedziane w odniesieniu do obecnego światowego systemu rzeczy? Czytamy: „W dniach ostatecznych nastaną trudne czasy: Ludzie bowiem będą samolubni, chciwi, chełpliwi, pyszni, bluźnierczy, rodzicom nieposłuszni, niewdzięczni, bezbożni, bez serca, (...) miłujący więcej rozkosze niż Boga, którzy przybierają pozór pobożności, podczas gdy życie ich jest zaprzeczeniem jej mocy” (2 Tymoteusza 3:1-5).

    Niewątpliwie widzimy spełnianie się tej zapowiedzi! Jednakże z Pisma Świętego dowiadujemy się również, że „w dniach ostatecznych” powstanie „naród przeciwko narodowi i królestwo przeciwko królestwu, i będzie głód”. Ponadto „będą wielkie trzęsienia ziemi i miejscami zarazy” (Mateusza 24:7; Łukasza 21:11).

    Tak więc proroctwa biblijne spełniają się na naszych oczach! A co z obietnicami, które mają się jeszcze spełnić, takimi jak: „Sprawiedliwi posiądą ziemię i zamieszkają w niej na wieki” oraz: „Przekują swoje miecze na lemiesze (...) i nie będą się już uczyć sztuki wojennej”? (Psalm 37:29; Izajasza 2:4).

    Może ktoś powie, że to już zbyt piękne, żeby było prawdziwe. Ale naprawdę nie ma najmniejszego powodu do powątpiewania w obietnice Stwórcy. Jego Słowu można zaufać! (Tytusa 1:2). Wystarczy zbadać dalsze dowody, żeby nabrać co do tego jeszcze głębszego przekonania.

    Edit1: W Bibli już przed Kopernikiem napisane było że ziemia jest okrągła, skąd by to wiedzieli ludzie żyjący 1,5k lat wcześniej.. Choćby to potwierdza niesamowitość tej księgi.
    Ostatnio zmieniony przez 92Pawel92 : 13-07-2008, 22:42

  14. #1736
    Avatar poldek_p
    Data rejestracji
    2006
    Posty
    140
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Biblia jest to księga napisana wiele lat temu i było dużo pomyłek w tłumaczeniach przepisywaniach więc uważąm , że bibli nie można brac słowo po słowie .Okazuje się , że nawet cuda w bibli moga byc spowodowane przez nature cyzli moga byc prawdziwe okazuje sie ze mniej wiecej wtedy gdy mojzesz przekraczal moze czerwone wybuchł wulkan na santorynie co moglo rzeczywiscie doprowadzic do rozstapienie( tu wlasnie widac jak mozna przeinczac moze chodzi tu poprostu o wycofanie sie morze) .
    Troche nie rozumiem paru ludzi tutaj którzy mówią , że są ateistami . A CO MA ATEIZM DO KK? ateizm to w skrócie nie wiara w boga . Skoro nie podba wam sie KK to sami modl cie sie poswojemu albo zacznijcie od czegos innego, a tutaj jak nie KK to nic

  15. #1737
    Avatar Maestro S
    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Wszędzie.
    Wiek
    35
    Posty
    281
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Edit1: W Bibli już przed Kopernikiem napisane było że ziemia jest okrągła, skąd by to wiedzieli ludzie żyjący 1,5k lat wcześniej
    To może fragment?

    Żaden fragment tekstu mnie nie zafascynował ani nie zadziałał na mnie w żaden inny sposób. Argumenty przedstawiane w tym tekście są wyciągane przez każdego, kto ma dostęp do większych źródeł, zapominając, że Biblia nie była jedynym przedmiotem w rękach ludzi, który wykazywał takie "niesamowitości" (o zgrozo!). Poza tym, przy niektórych argumentach nie podano istotnych fragmentów. Dlaczego?
    Jestem tutaj dłużej, niż żyjesz na tym świecie.

    Trololo.

  16. Reklama
  17. #1738
    92Pawel92

    Domyślny

    Cytuj Maestro S napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Poza tym, przy niektórych argumentach nie podano istotnych fragmentów.
    Podaj konkret bo trochę nie rozumiem.

    Noo specjalnie dla tych co się kucili ze mną w sprawie tych obrazów i posągów w kościele.. Łapcie (śledzia xD) Czytajcie to (szczególnie): zizu_kp, poldek_p i Menson



    Czy należy oddawać Bogu cześć za pomocą wizerunków?
    KAŻDEGO roku 15 sierpnia na greckiej wyspie Tínos odbywają się obchody wielkiego święta religijnego. Tysiące osób przybywa, by uczcić Marię, matkę Jezusa, oraz jej ikonę, mającą rzekomo cudowną moc.* W pewnym dziele wyjaśniono: „Ze szczególną wiarą i oddaniem czcimy Najświętszą Theotokos [Bożą Rodzicielkę], Matkę naszego Pana, i błagamy ją o opiekę oraz szybkie udzielenie nam schronienia i pomocy. Zwracamy się też do czyniących cuda Świętych — mężczyzn i kobiet — o zaspokojenie naszych potrzeb duchowych i cielesnych (...) Z głęboką czcią całujemy i wielbimy ich święte relikwie i ikony”.

    Wiele osób uważających się za chrześcijan bierze udział w podobnych praktykach. Ale czy oddawanie Bogu czci za pomocą wizerunków ma uzasadnienie w Piśmie Świętym?
    Pierwsi chrześcijanie

    Zobaczmy, co się wydarzyło około roku 50 n.e., kiedy to apostoł Paweł odwiedził Ateny, słynące z kultu wizerunków. Wyjaśnił Ateńczykom, że Bóg „nie mieszka w świątyniach ręką zbudowanych, ani nie jest obsługiwany rękami ludzkimi, jak gdyby czegoś potrzebował”. Dlatego „nie powinniśmy mniemać, że Istota Boska jest podobna do złota albo srebra, albo kamienia, do czegoś wyrzeźbionego dzięki kunsztowi i pomysłowości człowieka” (Dzieje 17:24, 25, 29).

    Chrześcijańskie Pisma Greckie, zwane Nowym Testamentem, wielokrotnie ostrzegają przed bałwochwalstwem. Na przykład apostoł Jan napisał do chrześcijan: „Strzeżcie się bożków” (1 Jana 5:21). A Paweł zapytał w liście do Koryntian: „Jakąż ugodę ma świątynia Boża z bożkami?” (2 Koryntian 6:16). Wielu pierwszych chrześcijan posługiwało się w przeszłości wizerunkami religijnymi. Apostoł Paweł przypomniał o tym Tesaloniczanom: „Od waszych bożków zawróciliście do Boga, aby być niewolnikami żywego i prawdziwego Boga” (1 Tesaloniczan 1:9). Pierwsi naśladowcy Chrystusa mieliby niewątpliwie taki sam stosunek do ikon.
    „Chrześcijanie” przejmują kult wizerunków

    W dziele Encyclopaedia Britannica wyjaśniono, że „w ciągu pierwszych trzech stuleci istnienia Kościoła chrześcijańskiego nie rozwinęła się żadna sztuka sakralna i na ogół Kościół z całą mocą opierał się jej wprowadzeniu. Na przykład Klemens Aleksandryjski krytykował (pogańską) sztukę religijną za to, że zachęca ludzi do wielbienia stworzenia zamiast Stwórcy”.

    Jak doszło do tego, że używanie wizerunków stało się tak popularne? Wspomniana encyklopedia podaje: „Mniej więcej w połowie III wieku w Kościele chrześcijańskim zaczęto tworzyć malowidła i je uznawać, choć nie bez ostrego sprzeciwu niektórych gmin. Dopiero gdy na początku IV stulecia Kościół chrześcijański został rzymską religią państwową z cesarzem Konstantynem na czele, w kościołach pojawiły się obrazy, które z czasem zadomowiły się na trwałe w życiu religijnym ludzi”.

    Powszechną praktyką wśród pogan, którzy w tamtym czasie nawracali się na chrześcijaństwo, był kult wizerunków imperatora. „Kult cesarza obejmował czczenie jego portretu, namalowanego na płótnie lub drewnie, a stąd był już tylko krok do oddawania czci obrazom religijnym” — wyjaśnia John Taylor w książce Icon Painting (Malarstwo ikonowe). I tak miejsce pogańskiego kultu obrazów zajął kult wizerunków Jezusa, Marii, aniołów i „świętych”. Najpierw zaczęto się nimi posługiwać w kościołach, a potem coraz częściej pojawiały się w domach.
    Oddawanie Bogu czci „duchem i prawdą”

    Jezus powiedział, że słudzy Boga muszą oddawać Mu cześć „duchem i prawdą” (Jana 4:24). Kiedy więc szczera osoba chce dowiedzieć się prawdy na temat kultu wizerunków, musi sięgnąć do Słowa Bożego.

    Biblia zawiera na przykład wypowiedź Jezusa: „Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej, jak tylko przeze mnie” (Jana 14:6). Paweł oświadczył, że „jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek, Chrystus Jezus” i że „Chrystus (...) ujmuje się za nami” (1 Tymoteusza 2:5; Rzymian 8:34). Role powierzone Jezusowi nabierają jeszcze większego znaczenia, gdy czytamy, że Chrystus „może całkowicie wybawić tych, którzy przez niego przystępują do Boga, ponieważ zawsze żyje, aby się za nimi ujmować” (Hebrajczyków 7:25). To właśnie w imię Jezusa Chrystusa powinniśmy modlić się do Boga. Nikt inny nie jest w stanie go zastąpić, a już na pewno nie jakiś martwy obraz. Dzięki wiedzy ze Słowa Bożego każdy, kto szuka prawdy, może czcić „Ojca duchem i prawdą”. Zazna też błogosławieństw wynikających z praktykowania właściwej formy wielbienia Boga, gdyż zgodnie ze słowami Jezusa „właśnie takich szuka Ojciec, aby go czcili” (Jana 4:23).
    Ostatnio zmieniony przez 92Pawel92 : 13-07-2008, 23:09

  18. #1739
    Avatar poldek_p
    Data rejestracji
    2006
    Posty
    140
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    No dobra ale co ci przeszkadza pare obrazów w kościele co uważasz ,że trzeba je wszytkie wywalić ? Zostały stworzone na chwałe boga wiec spełniają swoje zadanie. A to ze niektorzy przesadzaja uwazajac ze jakis obraz maryji jest leprzy od drugiego to raczej margines

  19. #1740
    Zigus

    Domyślny

    A gdzie "karma"? moze to nie religia ale jest :P. Ja w nia wierze, a czemu? bo wszystko co robie dobrze to mi sie zwraca.

  20. Reklama
Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Wiara i hip-hop.
    Przez Belve w dziale Muzyka
    Odpowiedzi: 15
    Ostatni post: 02-05-2014, 10:42
  2. [Szkoła] Nietypowa sytuacja i pytania z tym związane.
    Przez typowy nieuk w dziale Szkoła i nauka
    Odpowiedzi: 14
    Ostatni post: 21-02-2012, 16:41
  3. Tibia - piszczel(a może ma coś z tym jednak związane?)
    Przez konto usunięte w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 75
    Ostatni post: 12-05-2007, 09:10

Tagi tego tematu

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •