Reklama

Pokaż wyniki sondy: Jakiego jesteś wyznania/jaki masz stosunek do Boga?

Głosujący
3621. Nie możesz głosować w tej ankiecie
  • Katolicyzm

    1,465 40.46%
  • Chrześcijaństwo (inne niż katolicyzm)

    790 21.82%
  • Ateizm

    868 23.97%
  • Agnostycyzm

    92 2.54%
  • Deizm

    76 2.10%
  • Islam

    50 1.38%
  • Judaizm

    18 0.50%
  • Hinduizm

    30 0.83%
  • Rastafari

    232 6.41%
Strona 73 z 612 PierwszaPierwsza ... 2363717273747583123173573 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 1,081 do 1,095 z 9169

Temat: Wiara, religia, Kościół i sprawy z tym związane

  1. #1081
    Avatar Noru$
    Data rejestracji
    2008
    Wiek
    31
    Posty
    923
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    nie wierzę,wierzyłem do któregoś momentu...
    w końcu przestałem :]
    boga nie ma i nie było ..

  2. #1082

    Data rejestracji
    2006
    Posty
    2,188
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Co do zniszczenia szatana to wg. Katolików. Przynajmniej z tymi, którymi miałem okazję dyskutować twierdzą, ze da się to obalić. To, że ja nie widziałem w tym żadnej logiki to druga sprawa. Może znajdę tamtą dyskusję i wkleję tutaj potem wniosku, jednak teraz wychodzę i będę pewnie jutro wieczorem. W każdym bądź razie daje na zakończenie paradoks. Mam nadzieje, że okaże się prosty do rozwiązania.


    Bóg jak wiadomo jest wszechmocny i wszechwiedzący. Tylko czy tak naprawdę ludzie wierzący zastanawiali się nad tymi słowami? Konkretnie nasz wszechmocny i wszechwiedzący. Otóż te stwierdzenia, użyte razem wykluczają same siebie. Znaczy to tyle, że Bóg wie co zrobi ale nie może tego zmienić. Bo przecież wie, co zrobi, jednak to zmienia. Wtedy jest wszechmocny bo może tego zmienić. Jeżeli jednak to zmieni to nie jest wszechwiedzący bo nie wiedział co zrobi. Teraz pytanie do Katolików czy dalej twierdzą, ze Bóg jest wszechmocny i wszechwiedzący?
    Ostatnio zmieniony przez Xoltro : 07-06-2008, 17:33
    Cytuj Zeimer napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Można (zalegalizować niewolnictwo), ale wtedy wszelkim lewakom pękłaby żyłka i byłaby tak potężna nagonka w mediach "Korwin chce przywrócić niewolnictwo", że nie warto o tym wspominać.
    Cytuj Govinem napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Wolny Człowiek może (zostać niewolnikiem). jeżeli chce to co ja zrobię.

  3. #1083
    Spiff

    Domyślny

    Cytuj Entex napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Interesujące podejście...
    Jeśli chodzi o zmianę religi to polecam:
    Islam
    Neopoganizm
    Dyskordianizm
    Pastafarianizm
    >_<
    aha ;d

    Islam... a nie lepszy bedzie Judaizm? (wlasnie - jaka to robi roznice? i czym sie rozni Islam w Egipcie a Judaizm w Izraelu jak i tak nie dosc ze tro samo to jeszcez kilka krokow -.- )

    a te inne to nie wiem co to za jedne bo to dla mnie czarna magia jakas ;o

  4. Reklama
  5. #1084
    Sir Jakub

    Domyślny

    Cytuj Spiff napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    aha ;d

    Islam... a nie lepszy bedzie Judaizm? (wlasnie - jaka to robi roznice? i czym sie rozni Islam w Egipcie a Judaizm w Izraelu jak i tak nie dosc ze tro samo to jeszcez kilka krokow -.- )

    a te inne to nie wiem co to za jedne bo to dla mnie czarna magia jakas ;o
    Pastafarianizm jest elomłodzieżowy i patrząc na Twoje posty chyba będzie najodpowiedniejszy -.^
    http://pl.wikipedia.org/wiki/Pastafarianizm

  6. #1085
    konto usunięte

    Domyślny

    Cytuj szalony88 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Nic tam nie widzę o Maryi i Panterze. Widzisz, całe Twoje rozumowanie opiera się na tym co ktoś napisze. Nie próbujesz myśleć samodzielnie tylko z uporem fanatyka bronisz teorii, które przyjąłeś nie zastanawiając się nad ich sensem.
    śmieszny jesteś, Twoje korzystanie z wikipedii daje wymierne korzyści w postaci bezwartościowych postów.

    piszesz o tygodniku Polityka, być może był w niej ten tekst ale ja tego nie przypominam sobie. Aczkolwiek to nie zmienia faktu iż Gość Niedzielny to pismo całkowicie Katolickie, a Polityka? Gdybyś postarał się zrozumieć co kieruje wydawców pism aka Polityka to byłbyś mądrym człowiekiem w moich oczach, (sam czytuje Wprost).

    Co mam obalać, jaki mit? O Maryi, o Panterze?! Co znowu, kolego zacznij wpierw podważać a dopiero później każ dla innych zastosować kontrargumenty dla swojej tezy.


    Ta kłótnia i tak nigdy się nie skończy, Ty uznajesz Pismo Św. za nieobiektywny zbiór mitów i baśni, cóż to Twoja własna wola tak rozumować. Natomiast ja, jako spis dziejów które opisują Boga.

    Tą sprawę wyjaśni dopiero nasza śmierć, odpowiadając na pytanie: Czy warto było za życia być katolikiem, wierzyć w Jezusa jako syna Bożego?

    Na te pytania naprawdę teraz nie odpowiemy, wiele herezji wdało się w pisma historyczne, być może nawet w Biblii znajdziemy przekręcone fakty (w co szczerze wątpię)...

    Cytuj TroLL'er napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Bóg jak wiadomo jest wszechmocny i wszechwiedzący. Tylko czy tak naprawdę ludzie wierzący zastanawiali się nad tymi słowami? Konkretnie nasz wszechmocny i wszechwiedzący. Otóż te stwierdzenia, użyte razem wykluczają same siebie. Znaczy to tyle, że Bóg wie co zrobi ale nie może tego zmienić. Bo przecież wie, co zrobi, jednak to zmienia. Wtedy jest wszechmocny bo może tego zmienić. Jeżeli jednak to zmieni to nie jest wszechwiedzący bo nie wiedział co zrobi. Teraz pytanie do Katolików czy dalej twierdzą, ze Bóg jest wszechmocny i wszechwiedzący?
    wynika z tego, że jest nieomylny. Ot mi zagadka ;p
    Ostatnio zmieniony przez Yanni G : 07-06-2008, 21:26

  7. #1086
    Avatar szalony88
    Data rejestracji
    2005
    Wiek
    44
    Posty
    568
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj Yanni G napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    śmieszny jesteś, Twoje korzystanie z wikipedii daje wymierne korzyści w postaci bezwartościowych postów.

    piszesz o tygodniku Polityka, być może był w niej ten tekst ale ja tego nie przypominam sobie. Aczkolwiek to nie zmienia faktu iż Gość Niedzielny to pismo całkowicie Katolickie, a Polityka? Gdybyś postarał się zrozumieć co kieruje wydawców pism aka Polityka to byłbyś mądrym człowiekiem w moich oczach, (sam czytuje Wprost).

    Co mam obalać, jaki mit? O Maryi, o Panterze?! Co znowu, kolego zacznij wpierw podważać a dopiero później każ dla innych zastosować kontrargumenty dla swojej tezy.


    Ta kłótnia i tak nigdy się nie skończy, Ty uznajesz Pismo Św. za nieobiektywny zbiór mitów i baśni, cóż to Twoja własna wola tak rozumować. Natomiast ja, jako spis dziejów które opisują Boga.

    Tą sprawę wyjaśni dopiero nasza śmierć, odpowiadając na pytanie: Czy warto było za życia być katolikiem, wierzyć w Jezusa jako syna Bożego?

    Na te pytania naprawdę teraz nie odpowiemy, wiele herezji wdało się w pisma historyczne, być może nawet w Biblii znajdziemy przekręcone fakty (w co szczerze wątpię)...
    1. Czy zatem pismo katolickie można uznać za w pełni miarodajne i bezstronne? Rzuciłeś mi tym przykładek ja Tobie innym. Tak samo głupkowaty argument jak Twój ;) Twój oświecony umysł nie zrozumiał ironii?

    2.Pisałeś o dokumentach historycznych traktujących o istnieniu Jezusa. Istnieją dziś cztery znane nam przekazy dot. tego tematu. Ustosunkowałem się do nich i podważyłem (chociaż wątpie, że wiedziałeś jak te przekazy wyglądały i o czym traktowały). Teraz mówie ja o przekazach dot. Maryi i rzymskiego legionisty Pantery. Znajdź je i ustosunkuj się do nich tak jak ja ustosunkowałem się do tego co ty sam napisałeś. Skoro nie potrafisz - zamilcz ;)

    3. Wątpisz co do faktów, które były przekręcone w biblii? Jakimże cudem cztery kanoniczne ewangelie mogą być w tak wielu częściach sprzeczne ze sobą? Toż to ponoć bóg natchnął ewangelistów by pisali słowo boże, a te potrafi być aż tak sprzeczne ze sobą, niespójne i zakłamane? W takim razie gdzie tu cała ta boskość i wiedza Twojego stwórcy?

    4. Wątpię czy po Twojej śmierci dowiesz się czy warto było wierzyć (jeśli okaże się, że Twój bóg to mit) zakładając, że Twój mózg umrze tak samo jak Twoje ciało - okryje Cię nicość.

    5. I jeszcze co do śmieszności jako jedynym sensownym argumencie stosowanym przez Ciebie. Poza literackim pieprzeniem w kółko tego samego i nie podawaniu żadnych argumentów na poparcie swoich tez nie wnosisz absolutnie nic do tematu. I nie korzystam z wikipedi jako miarodajnego źródła. Mam 27 lat i nadal się uczę (notabene Historii) więc coś poniekąd na ten temat wiem i dlatego się w nim udzielam ale wtedy pojawia się jakiś zakompleksiony maluczki katoliczek, który fanatycznie wyznaje to czego nie jest w stanie ogarnąć i próbuje mnie ośmieszyć. Kto tu jest zatem śmieszny?
    Ostatnio zmieniony przez szalony88 : 07-06-2008, 21:52
    Death is only the beginning...
    Gdy czegoś w Biblii nie da się wytłumaczyć to obrońcy tłumaczą to symboliką. Gdy chce się coś zakwestionować to zrzuca się winę na symbolikę...

  8. Reklama
  9. #1087
    ls92

    Domyślny

    Cytuj kuksik napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    2 wsztkie sa logiczne i kazda moze byc prawdziwa
    Poprawka. Żadna religia nie jest logiczna. Każdy kapłan ci to powie (czy rabin, czy ksiądz czy inny koleś)

  10. #1088
    Avatar szalony88
    Data rejestracji
    2005
    Wiek
    44
    Posty
    568
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    I jeszcze jedno do wszystkowiedzącego ignoranta Yanni G

    Biblijna wersja Dekalogu:

    "Jam jest Pan, Bóg Twój, którym cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli."

    I. Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną.
    II. Nie uczynisz sobie obrazu rytego ani żadnej podobizny tego, co jest na niebie w górze i co na ziemi nisko, ani z tych rzeczy, które są w wodach pod ziemią. Nie będziesz się im kłaniał ani służył. Ja jestem Pan, Bóg Twój, mocny, zawistny, karzący nieprawość ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia tych, którzy mnie nienawidzą, a czyniący miłosierdzie tym tysiącom tym, którzy mnie miłują i strzegą moich przykazań.
    III. Nie będziesz brał imienia Pana, Boga twego, nadaremno; bo nie będzie miał Pan za niewinnego tego, który by wziął imię Pana, Boga swego, nadaremno.
    IV. Pamiętaj, abyś dzień sobotni święcił. Sześć dni robić będziesz i będziesz wykonywał wszystkie roboty twoje; ale siódmego sabat Pana, Boga twego, jest; nie będziesz wykonywał weń żadnej roboty, ty i syn twój, i córka twoja, sługa twój i służebnica twoja, bydlę twoje i gość , który jest między bramami twymi. Przez sześć dni bowiem czynił Pan niebo i ziemię, i morze, i wszystko, co w nich jest, a odpoczął dnia siódmego; i dlatego pobłogosławił Pan dniowi sobotniemu i poświęcił go.
    V. Czcij ojca twego i matkę twoją, abyś długo żył na ziemi, którą Pan, Bóg twój, da tobie.
    VI. Nie będziesz zabijał.
    VII. Nie będziesz cudzołożył.
    VIII. Nie będziesz kradzieży czynił.
    IX. Nie będziesz mówił fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu twemu.
    X. Nie będziesz pożądał domu bliźniego twego, ani będziesz pragnął żony jego, ani sługi jego, ani służebnicy, ani wołu, ani osła, ani żadnej rzeczy, która jego jest.(Wg przekładu ks. Wujka 2 Mjż 20,3-17)

    Wersja katechizmowa

    "Jam jest Pan, Bóg twój, którym cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli".

    I. Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną.
    II. Nie będziesz brał imienia Pana Boga twego nadaremno.
    III. Pamiętaj, abyś dzień święty święcił.
    IV. Czcij ojca twego i matkę twoją, abyś długo żył i dobrze ci się powodziło na ziemi.
    V. Nie zabijaj.
    VI. Nie cudzołóż.
    VII. Nie kradnij.
    VIII. Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu twemu.
    IX. Nie pożądaj żony bliźniego twego.
    X. Ani żadnej rzeczy, która jego jest. (Wg przekładu ks. A. Cząstki "Duży katechizm religii katolickiej").

    Już na pierwszy rzut oka widać poważne zmiany treści Dekalogu:

    1. Usunięte zostało całkowicie drugie przykazanie Dekalogu, zabraniające tworzenia i kultu wizerunków. Kościół Rzymsko-Katolicki, który dokonał tej poważnej zmiany, wprowadził równocześnie do swych domów modlitw całe mnóstwo obrazów i posągów, oddając im, i ucząc wiernych oddawać im głęboką cześć.

    2. Usunięcie drugiego przykazania spowodowało też zmianę numeracji przykazań, i tak: trzecie przykazanie biblijnego Dekalogu w wersji katechizmowej występuje jako drugie, czwarte, jako trzecie itd.

    3. Aby jednak było Dziesięć Przykazań, Kościół Rzymsko-Katolicki dokonał rozdzielenia dziesiątego przykazania, na dwa osobne, co wprowadza dziwne zamieszanie do Dekalogu; jeżeli każde z przykazań Dekalogu nakazuje, bądź zakazuje jakiejś jednej sprawy, to IX i X przykazanie w wersji katechizmowej wspólnie dotyczą pożądania cudzej własności.

    4. Kościół Rzymsko-Katolicki dokonał też zmiany treści czwartego przykazania Bożego. Nakaz święcenia właściwego, siódmego dnia tygodnia - soboty - zamieniono na ogólny nakaz święcenia "dnia świętego" poprzez który rozumie się najpierw niedzielę, a następnie inne dni świąteczne roku kościelnego - które wyszczególnia i nakazuje zachowywać katechizm.

    Dokonana zmiana Bożych Przykazań jest wielkim przestępstwem. Pismo Święte naucza, że kto narusza chociaż jedno przykazanie, jest przestępcą całego Prawa, kto zaś znieważa PRAWO BOŻE, ZNIEWAŻA SAMEGO BOGA. (Jak 2,9.10).

    Wedlug Pisma Swietego zatem Ci co zmieniaja jego tresc zniewazaja samego Boga a wiec sa heretykami. Skoro nauka kosciola opiera sie na pismie swietym a kosciol ingeruje w jego tresc to czy jest przedstawicielem Boga? Czy tez jego wrogiem?
    Czy na ten argument też nie będziesz miał odpowiedzi? Czy też Twoją odpowiedzią będzie lakoniczne: ,,śmieszny jesteś"?
    Ostatnio zmieniony przez szalony88 : 07-06-2008, 22:32
    Death is only the beginning...
    Gdy czegoś w Biblii nie da się wytłumaczyć to obrońcy tłumaczą to symboliką. Gdy chce się coś zakwestionować to zrzuca się winę na symbolikę...

  11. #1089
    konto usunięte

    Domyślny

    Cytuj szalony88 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Mam 27 lat i nadal się uczę (notabene Historii) więc coś poniekąd na ten temat wiem i dlatego się w nim udzielam ale wtedy pojawia się jakiś zakompleksiony maluczki katoliczek, który fanatycznie wyznaje to czego nie jest w stanie ogarnąć i próbuje mnie ośmieszyć. Kto tu jest zatem śmieszny?
    to chyba razem z habilitacją, hystoryku.

    co do Dekalogu, to odpowiedź masz w źródle czyli na http://www.kchds.pl/lbib-pl/14.htm troszkę niżej jak zerkniesz to będziesz mistrzem.
    Ostatnio zmieniony przez Yanni G : 07-06-2008, 22:48

  12. Reklama
  13. #1090
    Avatar szalony88
    Data rejestracji
    2005
    Wiek
    44
    Posty
    568
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj Yanni G napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    to chyba razem z habilitacją, hystoryku.
    Ot tylko na tyle jaśnie oświecony i natchniony wielmoża potrafił się zdobyć :( Jutro msza św. pomódl się niech stwórca Cię natchnie i da Ci mądrość do walki z innowiercami ;)

    up: A to rzeczywiście ciekawe. Bo Bóg przeszedł chyba wewnętrzną przemianę z boga okrutnego i mściwego w starym testamencie do miłosiernego i pobłażliwego w nowym? Czy też może literacka forma mitologi chrześcijańskiej z biegiem czasu się zmieniała i ewoluowała? Jasnym jest, że lud stawał się coraz bardziej mądry i już nie dało się go straszyć siwym, mściwym panem u góry, który surowo karze za wszelkie sprzeciwienie się jego woli więc sprytni chrześcijanie zmienili co nieco taktykę i zaczęli czcić boga miłosiernego i potrafiącego przebaczać otwierając tym samym drogę innym, którym wcześniej ,,królestwo boże dane być nie mogło". Ot cała typowa kampania przypominająca dzisiaj te reklamowe :)

    :edit
    A cytaty z Nowego Testamentu nawiązujące do Starego nie są dla mnie przekonujące skoro są sprzeczne z tym co sam bóg powiedział o tym wcześniej. I pojawia się w kontekście tego małe pytanie: gdzie tu jest miejsce na jego nieomylność? Czyżby mit nieomylności i wielkości pana u góry został znowu podważony?

    edit2:
    Zwróciłem uwagę także na formę pisania tego artykułu. Lekcja 1, Lekcja 2... Brawo!!! Odrobiłeś już zadanie? Zatem bóg zapłać :)

    edit3:
    I jeszcze jedno maluczki katoliczku. Jak Ty chcesz iść do nieba skoro twój bóg wyraźnie daje do zrozumienia: szanuj bliźniego swego jak siebie samego, a Ty na każdym kroku drwisz z innowierców? Uderzył Cię ktoś w policzek? Nadstaw i drugi zgodnie z tym w co wierzysz. Chyba przeczysz sam sobie...

    down: Gdzie ja napisałem, że jeszcze studiuje? Czy studia muszą być formą nauki? A nawet jeśli to studiować mogę na wielu kierunkach i niekoniecznie w chronologii, w której Ty mi każesz. Drugą sprawą jest to, że Twój ciasny rozumek nie jest w stanie pojąć tego, że nawet pisanie doktoratu jest formą nauki bo samo w sobie nie opiera się tylko na samym pisaniu ale także analizie i badaniach a czasami i odczytach na sympozjach.
    Ostatnio zmieniony przez szalony88 : 07-06-2008, 23:22
    Death is only the beginning...
    Gdy czegoś w Biblii nie da się wytłumaczyć to obrońcy tłumaczą to symboliką. Gdy chce się coś zakwestionować to zrzuca się winę na symbolikę...

  14. #1091
    konto usunięte

    Domyślny

    Cytuj szalony88 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ot tylko na tyle jaśnie oświecony i natchniony wielmoża potrafił się zdobyć :(
    trudno jest studiować 7, 8 lat na studiach 5(?). letnich ;)

    btw. jutro raczej nie pójdę :) powód - nie chce mi się, mam parę projektów do naszkicowania...
    Ostatnio zmieniony przez Yanni G : 07-06-2008, 22:52

  15. #1092
    boltmaster

    Domyślny

    no widocznie dalej poszukuje innego boga :D

    moze nie ma boga, ktor yjest opisany w biblii, ale bog jakis musi byc, bo materia nie wziela sie z niczego

  16. Reklama
  17. #1093
    Avatar St4nley
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Wrocław
    Posty
    211
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    A gdzie pastafarianizm?

    Jestem ateistą, twierdzę że cała religia to jeden wielki bullshit, na którym mądrzejsi zbijają kasę.


  18. #1094
    konto usunięte

    Domyślny

    Cytuj szalony88 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    edit2:
    Zwróciłem uwagę także na formę pisania tego artykułu. Lekcja 1, Lekcja 2... Brawo!!! Odrobiłeś już zadanie? Zatem bóg zapłać :)
    misiu, albo masz kiepską pamięć albo sam nie wiem. Przecież kochasiu sam czerpałeś z tego źródła, mam ci paluszkiem pokazać co skopiowałeś? Ja jedynie podałem źródło i poprosiłem Cię ładnie o doczytanie objaśnienia.
    Cytuj szalony88 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    edit3:
    I jeszcze jedno maluczki katoliczku. Jak Ty chcesz iść do nieba skoro twój bóg wyraźnie daje do zrozumienia: szanuj bliźniego swego jak siebie samego, a Ty na każdym kroku drwisz z innowierców? Uderzył Cię ktoś w policzek? Nadstaw i drugi zgodnie z tym w co wierzysz. Chyba przeczysz sam sobie...
    mam misia zrobić z Tobą, nie bądź śmieszny ;)

  19. #1095
    Avatar szalony88
    Data rejestracji
    2005
    Wiek
    44
    Posty
    568
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj Yanni G napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    misiu, albo masz kiepską pamięć albo sam nie wiem. Przecież kochasiu sam czerpałeś z tego źródła, mam ci paluszkiem pokazać co skopiowałeś? Ja jedynie podałem źródło i poprosiłem Cię ładnie o doczytanie objaśnienia.
    Misiu, kochasiu? Toż Ty dokładnie ewoluujesz tak jak bóg ewoluował poprzez tego ze starego testamentu do tego w nowym ;) Źródło to ja też podałem kilkadziesiąt postów wcześniej i dyskutowałem na ten temat z kim innym, któremu argumentów nie brakowało w przeciwieństwie do Ciebie ;) Jakkolwiek te przytoczone w formie lekcyji od siedmiu boleści mogą być przyjęte wyłącznie przez kogoś kto nie potrafi się nad tym nawet zastanowić.

    Cytuj Yanni G napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    mam misia zrobić z Tobą, nie bądź śmieszny ;)
    Preferuje gumowe kaczuszki, nie bądź śmieszny ;)

    Cytuj Yanni G napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    btw. jutro raczej nie pójdę :) powód - nie chce mi się, mam parę projektów do naszkicowania...
    Ojojojoj ;( To siwy pan z brodą znowu się pogniewa - przecież nakazuje aby dzień święty świecić a nie kalać łapki pracą :(
    Ostatnio zmieniony przez szalony88 : 07-06-2008, 23:20
    Death is only the beginning...
    Gdy czegoś w Biblii nie da się wytłumaczyć to obrońcy tłumaczą to symboliką. Gdy chce się coś zakwestionować to zrzuca się winę na symbolikę...

  20. Reklama
Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Wiara i hip-hop.
    Przez Belve w dziale Muzyka
    Odpowiedzi: 15
    Ostatni post: 02-05-2014, 10:42
  2. [Szkoła] Nietypowa sytuacja i pytania z tym związane.
    Przez typowy nieuk w dziale Szkoła i nauka
    Odpowiedzi: 14
    Ostatni post: 21-02-2012, 16:41
  3. Tibia - piszczel(a może ma coś z tym jednak związane?)
    Przez konto usunięte w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 75
    Ostatni post: 12-05-2007, 09:10

Tagi tego tematu

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •