#szalony
Prawdopodobna... Może i faktyczna, mi to zasadniczo nie robi różnicy.
Z resztą - napisałem iż 'obalam' te argumenty jedynie dlatego, iż gość walnął 2 linkami i myślał że to wystarczające argumenty...
Hm... Jak zatem teleskopem uchwycić przeszłość naszej planety?
W stanowisko kościoła nie wnikam... Na moje jest on daleki od tego, czym być powinien.
Co do zeitgeist - mnie tylko
bardziej zainteresował teologią tudzież religioznawstwem.
#rahowa - jeden z najsensowniejszych postów w tym temacie...
Mintaj 'o7 napisał
Nikt nie manipuluje ateistami, poniewaz my wierzmy w siebie, a nie w cos, co wmawiaja nam inni. Przyklad: ksieza wmawiaja wam rozne pierdoly o istnienie boga, bo wiedza, ze zawsze znajda jakiegos debila, ktory ze strachu przed bogiem pojdzie do kosciola i da im kase na tace. To jest zerowanie na naiwnosci ludzi.
Nie napisałem o manipulacji ateistami. Inna rzecz, że nimi da sie manipulować tak jak każdym innym. Wystarczy odpowiednie pojdeście...
A księża... Wiesz, zastanawiało mnie zawsze czego uczą w seminariach... Zapewne ekonomii i manipulacji tudzież nieco teologii by mieli co wciskać tym "debilom"... Ech... ;S
#Down
Zapewne o tym nie wiesz, bo mało kto o tym wie (z tego co zauważyłem...), ale Boże Narodzenie obchodzimy własnie 25 grudnia dlatego, iż święto ów zostało 'nałożone' na jakieś świeto solarne podczas chrystianizacji... Zamiast wykorzeniać wszystkie pogańskie święta po prostu zmieniono ich znaczenie...
Zakładki