Mówisz, że na ziemi jest tyle zła bo nie ma Boga. A popatrz na to w ten sposób, że to człowiek tworzy owo zło (kuszony przez szatana?) a gdyby Boga nie było to dzisiaj byś pracował w jakimś jebanym obozie czy cos w ten deseń, Bóg walczy z tym złem, ci ludzie co chcą to sie nawracają (itp.) a to za sprawą Boga. Uważam, że Bóg istnieje a ty mówiąc, że nie istnieje jednoczesnie stwierdzasz ze szatana też nie ma. A skoro szatana nie ma to skąd się bierze to zło o którym wspomniałeś geniuszu?
Zakładki