@2UP
Kościół Rzymsko Katolicki.
Tak apropo radzę się zapoznać z definicją słowa sekta.
Wersja do druku
@2UP
Kościół Rzymsko Katolicki.
Tak apropo radzę się zapoznać z definicją słowa sekta.
Co do aborscji to poprostu sam sie zastanow, przemysl twoje piekne (mimo wielu niepowodzen i tak kazdy kocha swoje zycie) i wyobraz sobie ze mialoby tego nie byc bo cie stara zabila gdy miales pare tygodni... Stanowcze nie aborcji.
http://elpanda.blox.pl/resource/japierdole.jpg
Naprawdę przepraszam, że tak nagle wcinam się Wam w dyskusję, ale po prostu nie mogłem. To, moim zdaniem, najbardziej debilny argument na temat aborcji z jakim się spotkałem w tym wątku.
Jeśli będzie Wam mój post przeszkadzał (lub sam wizerunek Jezusa w obrazu powyżej), bo, bądź co bądź, nie za wiele do tematu wnosi, nie licząc mojej opinii o wypowiedzi zacytowanego użytkownika, bądźcie łaskawi wysłać mi PW, a od razu go usunę.
Uwierz mi, że pieniądze jakie zostawiają tam turyści zupełnie wystarcza. Nie skomentuję 1500ha, bo to widać temat rzeka dla niektórych. Widzisz ja musiałem zapłacić 80 ZŁ z czego 50 zl dla biskupa i ofiara na kościół a 30 jakieś pamiątki. Nie tylko u mnie tak było. Gdy służyłem w wolontariacie w domu dziecka to usłyszałem od 4 osób, ze nie były bierzmowane. Dlaczego? Bo nie zapłaciły. Co do mcdonaldsa- manipulacja. Wolalbym gdyby tam stworzono nowe zakłady pracy dla ludzi lub dom dziecka/dla bezdomnych ew. przeznaczyć tereny dla ludzi z problemami finansowymi. W moim mieście, a jest nim Białystok kościołów jest naprawdę dużo nie dodając cerkwi.
i mam pytanie do wierzacych: Jak myslicie czy bóg wolałby bazylikę w Licheniu lub inną, czy żeby te pieniądze zostały przeznaczone na jedzenie i wodę, lekarstwa dla dzieci afrykańskich?
Po co jak wcześniej sam to napisałeś/wyjaśniłeś?
Pozdrawiam
w jakiej parafii byłeś bierzmowany?
to nie jest manipulacja tylko stwierdzenie faktów.
jednak muszę się z Tobą zgodzić co do ilości kościołów w naszym mieście - jest ich za dużo, co jest idiotyzmem.
Rób co uważasz za stosowne, i przekonuj do swoich racji innych. Wg mojej skromnej opinii pomoc doraźna Afryce pogłębia jedynie zapaść która dzieli nasze oba kontynenty. Czarnemu lądowi potrzeba długofalowej polityki państw oraz organizacji międzynarodowych. Co z tego, że dasz rybkę dla murzynka, on wyciągnie ręke po następną i następna. Lepiej nauczyć go łowić ryby aby sam zaspokoił swoje potrzeby.
Akurat w kwestii aborcji mam podobne zdanie do Ciebie jednakże wrzucanie nie rozwiniętego w pełni embrionu do jednego worka z człowiekiem tracącym świadomość z jakiegoś tam powodu zakrawa na paradoks.
W przeciwieństwie do Konika czy Ziemkiewicza, o których mało kto wie w szerokim świecie - teorie Dawkinsa (głównie za sprawą mediów) są dość powszechnie znane.
No cóż studia jako tako skończyłem z wynikiem trochę powyżej przeciętnej więc jednak z wykształcenia tym historykiem jestem (z zawodu po trosze także), brakło czasu i chęci na doktorat (rodzina, praca) i wcale za nie wiadomo jakiego się nie uważam. Pan Konik nawet historykiem z wykształcenia niestety nie jest (doktor filozofii?) a więc? W dalszym ciągu nie uważam żeby osoba nie mająca nawet podstawowego wykształcenia w danym kierunku (jakim chyba jest niewątpliwie mgr), podchodząca do tematu z uprzedzeniami i z góry zakładająca bronienie swojej teorii mogła być zdolna do napisania jakiejkolwiek obiektywnej historycznie książki. To samo tyczy się pana Ziemkiewicza. Dla mnie taki autor po prostu nie dorasta do tematu, o którym pisze.
Wielokrotnie tutaj pisałem, że kwestiach doktrynalnych nie zawsze zgadzam się z KRK - jakbyś czytał moje posty to byś wiedział.
Fanatyczny katolik z takiej informacji sprawy sobie nie zdaje (wystarczy poszperać po forach i poczytać - nawet w naszym temacie) więc siłą rzeczy według Ciebie takowy jest nienormalny?
Równie dobrze mógłbym napisać, że osoby o nicku Penthagram to sataniści ale po co upadać tak nisko, żeby brak argumentów zastępować czepianiem się do czyjegoś nicka? ;)
A już chciałem zapytać, co z ciebie za nacjonalista popierający aborcję.
A ja już pisałem, że są historycy, którzy popierają tych autorów, np. A. Gmurczyk.Cytuj:
Dla mnie taki autor po prostu nie dorasta do tematu, o którym pisze.
Może nie nienormalny, ale taka osoba na pewno nie może być brana na poważnie.Cytuj:
Fanatyczny katolik z takiej informacji sprawy sobie nie zdaje (wystarczy poszperać po forach i poczytać - nawet w naszym temacie) więc siłą rzeczy według Ciebie takowy jest nienormalny?
O ile dobrze pamiętam, to sam się przyznałeś, że jesteś zwolennikiem strasseryzmu. Więc jak to w końcu jest?Cytuj:
Równie dobrze mógłbym napisać, że osoby o nicku Penthagram to sataniści ale po co upadać tak nisko, żeby brak argumentów zastępować czepianiem się do czyjegoś nicka? ;)
Nie, probowales mi wmówić, że wolę, żeby stał tam mcdonalds, czyli to była manipulacja, a na pewno nie stwierdzenie faktu.
krolowarodzin.pl
Nie pytałem sie co myslisz o pomocy w afryce, tylko o to co by wg. Ciebie katolika wolałby bóg. Poza tym pytanie sprostuję: postawilem nacisk na lekarstwa dla ludzi. Nie tylko w naszym mieście jest za dużo kościołów - w całym kraju...
ale mam nadzieję, że ten kraj zacznie normalnieć. Gdy do władzy dojdzie nowe młode pokolenie to będzie o wiele lepiej. Trzeba czekać. Niektóre zmiany już zaczynają zachodzić. :-)
cierpliowsci.
Czyż to czasem nie były naczelny nacjonalistycznego Brzasku. Bo jeśli to ten Gmurczyk to jest on bardzo blisko związany z NOP-em jak i krk.
Gmurczyk Adam (Adam Gmurczyk) - ur. 1964, z wykształcenia historyk Kościoła.
Widzę, że poza kościelnymi pseudo historykami w dalszym ciągu nie możesz znaleźć nikogo innego, który by poparł ,,dzieła" Konika czy Ziemkiewicza.
No cóż ale takowi w dalszym ciągu są w większości ;)
Oczywiście, że tak ale z pewnymi odstępstwami. Więc równie dobrze mógłbym być nacjonalistą z pewnymi odstępstwami czy demokratą z pewnymi odstępstwami od tychże ideologi. Dobrze pamiętałeś tylko nie zrozumiałeś ironii w tym poście zawartej ;) Czasami po prostu można wyciągnąć z pewnych systemów to co w nich najlepsze odrzucając to co gorsze.
i bardzo dobrze, ludzie otrzymali wolność słowa i zaczynają z niej korzystać.
a ty zawsze musisz urywać odpowiedz na pytanie, nie czytując mojej wcześniejszej wypowiedzi? To zaczyna być nudne, ale odpowiem.
jest to moje osobiste przemyślenie na temat czarnego lądu, nie musisz się z tym zgadzać, ale cechą ludzi na poziomie jest uszanowanie zdania drugiej osoby. W razie pytań, proszę bardzo zadawaj je w wątku Rasizm.
ani razu nie wspominałem o cenzorze, co to za wolność gdy drugi człowiek każe ci mówić co on sam myśli? Prymitywne podżegania zakończyły się, więc i ja powróciłem do dysputy.
poniekąd zmieniłem zdanie, może zmądrzałem a może patrze na ten temat bardziej obiektywnie. Cóż, to chyba było na tyle z tym całym zamykaniem tego tematu. Tematu który dał dla mnie możliwość głębokiej refleksji dot. religii i samego Boga.
Jak widać można o tym samym konwersować bez wyciągania brudów i na pewnym poziomie, nie sądzisz?
W sumie ostatnio, musze przyznac, ze yanniego nie poznaje- da sie z nim dyskutowac.
@yanni
Wawrzynowi chodzilo o to, ze skreslanie pomocy na rzecz polityki jest bez sensu, lepiej prowadzic ja do czasu, az owa polityka poprawi sytuacje kraju. I nie widze tu braku uszanowania Twojego zdania, to tylko pytanie. A co do czytania calego posta, sam napisales 'przekonuj do swoich racji innych'.
A ja proszę Penthagrama o przygotowanie konkretnej listy moich kłamstw w temacie o Rzeźbie Jezusa.
Pierwsza teza Lernera będąca kłamstwem - Kościół usunął drugie przykazanie.
Dowód, że to kłamstwo - cytat z katolickiego przekładu Biblii (Biblia Tysiąclecia*):
"2 «Ja jestem Pan, twój Bóg, który cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli.
3 Nie będziesz miał cudzych bogów obok Mnie! 4 Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią! 5 Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył, ponieważ Ja Pan, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze występek ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia względem tych, którzy Mnie nienawidzą. 6 Okazuję zaś łaskę aż do tysiącznego pokolenia tym, którzy Mnie miłują i przestrzegają moich przykazań.
7 Nie będziesz wzywał imienia Pana, Boga twego, do czczych rzeczy, gdyż Pan nie pozostawi bezkarnie tego, który wzywa Jego imienia do czczych rzeczy2.
8 Pamiętaj o dniu szabatu, aby go uświęcić3. 9 Sześć dni będziesz pracować i wykonywać wszystkie twe zajęcia. 10 Dzień zaś siódmy jest szabatem ku czci Pana, Boga twego. Nie możesz przeto w dniu tym wykonywać żadnej pracy ani ty sam, ani syn twój, ani twoja córka, ani twój niewolnik, ani twoja niewolnica, ani twoje bydło, ani cudzoziemiec, który mieszka pośród twych bram. 11 W sześciu dniach bowiem uczynił Pan niebo, ziemię, morze oraz wszystko, co jest w nich, w siódmym zaś dniu odpoczął. Dlatego pobłogosławił Pan dzień szabatu i uznał go za święty.
12 Czcij ojca twego i matkę twoją, abyś długo żył na ziemi, którą Pan, Bóg twój, da tobie.
13 Nie będziesz zabijał.
14 Nie będziesz cudzołożył.
15 Nie będziesz kradł.
16 Nie będziesz mówił przeciw bliźniemu twemu kłamstwa jako świadek.
17 Nie będziesz pożądał domu bliźniego twego. Nie będziesz pożądał żony4 bliźniego twego, ani jego niewolnika, ani jego niewolnicy, ani jego wołu, ani jego osła, ani żadnej rzeczy, która należy do bliźniego twego»." (Wj, 20, 2 - 17)
Jak widać przykazanie nie zostało usunięte (użyłem na nim bolda, żeby się wyróżniało).
*"Biblia Tysiąclecia – tłumaczenie Biblii z języków oryginalnych zainicjowane przez opactwo benedyktynów tynieckich z Krakowa, wydane przez Pallottinum. Tłumaczenie katolickie, pierwsze polskie tłumaczenie całej Biblii zrywające z tradycyjnym językiem biblijnym.
Redaktorem naukowym I wydania Biblii Tysiąclecia był o. Augustyn Jankowski, a redaktorem odpowiedzialnym ks. Kazimierz Dynarski.
Tłumaczenie obejmuje pełny kanon katolicki, dotychczas ukazało się pięć jego wydań." - Wikipedia.
Również w KKK jest wspomniane to przykazanie: http://www.katechizm.opoka.org.pl/rkkkIII-2-1.htm
Druga teza Lernera będąca kłamstwem - to przykazanie zakazuje tworzenia wizerunków czegokolwiek.
A w rzeczywistości przykazanie zabrania tworzenia wizerunków w celach bałwochwalczych (o czym świadczy zdanie "Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył", które Lerner systematycznie pomijał w swoich interpretacjach) i tworzenia wizerunków samego Boga, gdyż, jak tłumaczy 4 rozdział księgi Powtórzonego Prawa, "15 Pilnie się wystrzegajcie - skoroście nie widzieli żadnej postaci w dniu, w którym mówił do was Pan spośród ognia na Horebie [chodzi oczywiście o postać Boga na Synaju, dop. - Penth) - 16 abyście nie postąpili niegodziwie i nie uczynili sobie rzeźby przedstawiającej podobiznę mężczyzny lub kobiety, 17 podobiznę jakiegokolwiek zwierzęcia, które jest na ziemi, podobiznę jakiegokolwiek ptaka, latającego pod niebem, 18 podobiznę czegokolwiek, co pełza po ziemi, podobiznę ryby, która jest w wodach - pod ziemią."
Podsumowując: (1) w celu oddawania kultu nie można tworzyć żadnych wizerunków, (2) a wizerunków Boga nie można tworzyć w ogóle.
Jeszcze coś odnośnie komunistycznych kłamstw, o których wspomniałem wcześniej.
"Mroczna, wojenna przeszłość Piusa XII, rzekomego sympatyka Hitlera, to fałszerstwo wyprodukowane w latach 60. przez KGB. Były generał rumuńskiego wywiadu Ion Mihai Pacepa przyznał się, że to on uczestniczył w tworzeniu kłamstwa stulecia, które miało zniszczyć autorytet Kościoła na całym świecie - pisze DZIENNIK.
czytaj dalej...
REKLAMA
Mroczna, wojenna przeszłość papieża Piusa XII, rzekomego sympatyka Hitlera, który chłodnym wzrokiem patrzył, jak miliony Żydów giną w komorach gazowych, to fałszerstwo wyprodukowane w latach 60. na Łubiance. Były generał rumuńskiego wywiadu Ion Mihai Pacepa przyznał się, że to on uczestniczył w tworzeniu kłamstwa stulecia.
"W lutym 1960 roku Nikita Chruszczow zatwierdził tajny plan, który miał zniszczyć autorytet Watykanu na Zachodzie" - pisze Pacepa w najnowszym numerze amerykańskiego "National Review". " Działano według sprawdzonej KGB-owskiej zasady, że <martwy się nie obroni>" - twierdzi dawny rumuński generał, który w latach 70. uciekł na Zachód. Pius XII, papież w latach 1939-1958 nie żył już od półtora roku.
Planem zajmowało się bezpośrednio dowództwo KGB. Rumunom - mającym wówczas dobre kontakty na Zachodzie - zlecono infiltrację watykańskich archiwów. Główna teza była prosta: Pius XII jeszcze jako kardynał Eugenio Pacelli był nuncjuszem watykańskim w Niemczech w czasie, gdy Hitler doszedł do władzy. Należało powiązać go z NSDAP i uczynić nazistą.
KGB potrzebowała pomocy którejś z "zaprzyjaźnionych służb", bo nie miała kontaktów z Watykanem. Pacepa przekonał Watykan, że komunistyczna Rumunia chce z nim nawiązać stosunki dyplomatyczne. Bukareszt chciał dostępu do archiwów. Argumentował, że potrzebuje znaleźć pretekst do nagłego zwrotu.
"Miesiąc po otrzymaniu instrukcji od KGB nawiązałem pierwszy kontakt z wysłannikiem Watykanu - Agostino Casarolim. Ze względów bezpieczeństwa spotkaliśmy się w Genewie" - tłumaczy rumuński generał. "Niedługo po tym trzech młodych pracowników wywiadu DIE, działających oficjalnie jako rumuńscy duchowni, grzebało w papieskich dokumentach" - zwierza się Pacepa.
Pacepa dowie się później, że jego materiały poddano "obróbce" i zrobiono z nich narzędzie do walki z papieżem. W roli "użytecznego idioty" wystąpił zachodnioniemiecki pisarz Rolf Hochhuth. Sowieci przekazali mu materiały o papieżu, a on na ich podstawie napisał dramat "Namiestnik". Pius XII był w nim zimnym, wyrachowanym cynikiem, nienawidzącym Żydów i zafascynowanym Hitlerem - do dziś większość krytyków "wojennego papieża" czerpie o nim swoją wiedzę z tej sztuki. Tabuny sowieckich agentów i "użytecznych idiotów" wypromowały ją na światowy bestseller. Jeszcze w 2003 roku powstał na jej podstawie film.
Były oficer KGB Oleg Gordijewski, który zbiegł w czasie zimnej wojny na Zachód, nie ma wątpliwości co do wiarygodności Pacepy. "On wie, co mówi. Był wówczas bardzo wysokim oficerem, miał dostęp do najtajniejszych spraw" - twierdzi.
Rewelacje Rumuna nie dziwią też watykanisty Andrei Torniellego. Twierdzi on, że również po wyborze kardynała Karola Wojtyły sowieckie Politbiuro zleciło szukanie na jego temat kompromitujących wiadomości. Popełniono jednak zasadniczy błąd - Pius XII w 1960 roku był martwy, zaś Jan Paweł II w roku 1978 żył i gotów był na walkę z komunistycznym zagrożeniem. Jak się później okaże, miał przeżyć swoich prześladowców o półtorej dekady.
Kim jest generał, który ujawnił spisek
Ion Mihai Pacepa do roku 1978 zajmował wysokie stanowiska w komunistycznym wywiadzie i brał udział w najważniejszych akcjach służb przeciw Zachodowi. Postanowił jednak uciec z Rumunii, przejść na stronę USA i poprosić tam o azyl polityczny.
Jak opowiada w rozmowie z DZIENNIKIEM Marina Constantinoiu, autorka wywiadu z generałem, od dnia ucieczki żyje pod przybranym nazwiskiem w USA, ma obywatelstwo tego kraju i jest pilnie chroniony przez amerykańskie służby specjalne.
Gdy tylko zbiegł na Zachód Nicolae Ceausescu, wyznaczył za jego głowę 2 miliony dolarów nagrody. W latach 80. słynny terrorysta Szakal miał polować na jego życie na zlecenie Securitate - policji politycznej Ceausescu.
W 1987 roku Pacepa napisał książkę "Czerwone horyzonty: kroniki szefa komunistycznego wywiadu", która stała się zbiorem dowodów przeciw dyktaturze Ceausescu. W 1989 roku z informacji, które ujawnił Pacepa, korzystał trybunał wojskowy, który w pokazowym procesie sądził obalonego dyktatora."
Zbigniew Parafianowicz (za: Dziennik.pl)
"Pius XII? To jedyny człowiek, który mi się sprzeciwiał i nigdy nie był posłuszny." - A. Hitler.
Dodajcie do tego artykuł "Kościół Katolicki a narodowy socjalizm" (też już tutaj wklejałem) i macie dowód, że Pius nie współpracował z Hitlerem.
nie chciałbym tu nikogo obrażać, ale na innych forach gdy tylko rozmowa schodzi na obrażanie drugiego człowieka za pomocą wyśmiewania religii momentalnie taki temat przestaje istnieć. Przykładem jest dobrze mi znane forum skyscrapercity.com
Więc i ja postanowiłem wtenczas zadziałać podobnie jak "cenzorzy" na scc, pomyślałem "przecież torg to forum stricte związane z tibią. Więc dlaczego tutaj jest miejsce na tematy o religii?"
nauczyłem się pewnej rzeczy, z idiotami nie wygrasz. (tu nie chodzi o ciebie szalony, więc nie bierz do siebie)
Hahahaha :) A salezjańskie zakłady ,,Rasetti" produkujące części do niemieckich rakiet V2, o których Pius XII doskonale wiedział? Faktem bezsprzecznym jest, że Piusowi chodziło o zniszczenie ZSRR (wystarczy przeanalizować jego działania i wypowiedzi) i rozszerzenie strefy wpływów krk na tereny podbitych przez Niemców ziem. Gdzie orędzia i przemówienia potępiające ówczesne obozy koncentracyjne? Cóż za tupet w połączeniu z obłudą( specjalnie pogrubione dla niedowidzącego penthagrama:)):
W sierpniu 1942 r., greckokatolicki metropolita Lwowa, biskup Andrzej Szeptycki, alarmował Watykan o bestialstwach hitlerowców dokonywanych na Żydach ukraińskich. Sugerował papieżowi aby zaprotestował u samego Himmlera. Jednocześnie lwowski biskup przekazał dowody współpracy katolików z żołnierzami SS w pogromach na Ukrainie. W dokumentach
Stolicy Apostolskiej nie ma śladu odpowiedzi..
Wiele polskich osobistości pisało do Watykanu o martyrologii narodu
polskiego, lecz nie odnotowano żadnej reakcji Namiestnika Chrystusa
lub kurii rzymskiej.
Kościół opublikował tylko te materiały, które służą poparciu
głoszonych teorii, i z góry zaplanowanej linii obrony "niemieckiego"
papieża. Incydentalne przypadki ratowania kilkuset ludzi, nie mogą być
odzwierciedleniem pozytywnej postawy Stolicy Apostolskiej wobec
okrucieństw wojny, tym bardziej, że przypadki ukrywania w Watykanie
oraz klasztorach hitlerowskich zbrodniarzy, należy liczyć w tysiącach.
Papież przyjął na prywatnej audiencji dowódcę SS i policji we
Włoszech, gen. SS Karla Wolffa. Następnie przesłał hitlerowskiemu
dygnitarzowi w prezencie złote pióro. Ale treść rozmów nie dotyczyła bynajmniej sprawy ulżenia doli masakrowanej ludności...
Watykan przeszmuglował do różnych krajów prawdopodobnie więcej zbrodniarzy hitlerowskich, zaopatrując ich w fałszywe dokumenty, niż
uratował niewinnych ludzi z ich rąk. Tam, gdzie udało się wyrwać kogoś
z łap gestapo, w grę wchodziło złoto, kosztowności i pieniądze. Czy
Stolica Apostolska byłaby skłonna bezinteresownie wykupić kogokolwiek, w to należy wątpić. Dlaczego np. Watykan sprzeciwiał się emigracji żydowskich dzieci do Palestyny, wiedzącdoskonale, że dalszy pobyt w Europie, oznacza dla nich śmierć w komorach gazowych?
Już w kilka dni po podpisaniu konkordatu (20 lipca 1933 r.) z
hitlerowskimi Niemcami, do obozu koncentracyjnego w Dachau przybył pierwszy transport 1493 księży katolickich. Kuria rzymska ani się zająknęła w ich obronie.
Brak ze strony Watykanu reakcji na "kryształową noc" z 1938 r.,
(hitlerowcy palili i demolowali synagogi oraz żydowskie sklepy),
wskazuje, że Pius XII nie miał zamiaru protestować, bowiem siłą rzeczy zmobilizowałby przeciwko Niemcom hitlerowskim katolików całego świata. A tego akurat nie chciał.
W sierpniu 1941 r. rząd Vichy poinformował Stolicę Apostolską o
zamiarze podjęcia środków antysemickich, uchwalając (3/X/1941) tzw."Status Żydów". Z Watykanu nadeszła akceptująca odpowiedź od podsekretarza stanu, Giovavanniego Battisty Montiniego i Domenico Tardiniego, sekretarza kongregacji do Spraw Kościelnych
Nadzwyczajnych. Wyrażono nadzieję, że będą one "stosowane
sprawiedliwie i z miłosierdziem" oraz nie ograniczą prerogatyw
Kościoła.
W roku 1941 i 1943 Pius XII przyjął na audiencji faszystowskiego
przywódcę chorwackiego, Ante Pavelica, chociaż wiedział o
okrucieństwach i masakrach reżimu ustaszowców na prawosławnych Serbach, Żydach i Cyganach.
Francuski kardynał, Tisserant, przesłał 11 czerwca 1940 r., list do
członka Świętego Kolegium, swojego rodaka, kardynała Suharda, w którym napisał między innymi: "Obawiam się, żeby jutro historia nie zarzuciła Stolicy Apostolskiej, że prowadziła wygodną politykę, korzystną wyłącznie dla siebie i bardzo niewiele uczyniła poza tym. I to jest niezmiernie smutne, zwłaszcza jeśli się żyło w czasach Piusa
XII." [_2_]
Eugenio Pacelli -- Pius XII
Poparcie Piusa XII dla hitlerowskiej napaści na Polskę znalazło swój
wyraz w encyklice z 20 października 1939 r. Papież uznał, ją za "walkę
interesów o sprawiedliwy podział bogactw, którymi Bóg obdarzył ludzkość."
Kiedy Watykan konstruował plany zawarcia pokoju między Niemcami i Anglikami, pełnomocnik Piusa XII, jezuita o. Leiber przygotował dokument, w którym zawarto warunki porozumienia. Punkt piąty
przewidywał: "Nie wchodzi również w rachubę zmiana granic zachodnich Niemiec, natomiast granica niemiecko-polska musi w zasadzie odpowiadać
niemieckiej granicy wschodniej z roku 1914.." Zgodnie z punktem widzenia Watykanu, mającego na uwadze interes III Rzeszy, należało wrócić do granic, w których Poznań i Toruń należą do Niemiec.
Ludobójca, obergruppenführer SS, Oswald Pohl, twórca gazowych komór i pieców krematoryjnych, sądzony w roku 1947 w Norymberdze za zbrodnie w
Oświęcimiu, Majdanku, Dachau i Buchenwaldzie, został skazany na karę
śmierci przez powieszenie. Wkrótce na ręce zbrodniarza w norymberskim
więzieniu nadeszła depesza z Watykanu, w której mons. Montini pisał:
"Ojciec święty w ojcowskiej miłości udziela Oswaldowi Pohlowi na łożu
boleści uproszonego błogosławieństwa apostolskiego jako najwyższej gwarancji niebiańskiej pociechy." Z podobnymi wyrazami "ojcowskiej miłości" Pius XII ani razu nie zwrócił się do ofiar hitlerowskiego terroru.
A to tylko malutki fragmencik poczynań Piusa XII...
Naiwni ludzie... Modlicie się do symboli, wznosicie budynki i pomniki. Powtarzacie co tydzień te same gesty i słowa, nie zdając sobie sprawy z ich znaczenia. Odgrywacie tylko dobrze już poznane kwestie i idziecie do domów radzi ze spełnionego obowiązku. To jest religia? Co najwyżej przyzwyczajenie... Boicie się zajrzeć głębiej, boicie się myśleć, boicie się, bo tak was nauczono. Zakazano wam szukać odpowiedzi...
Toż to od dawna wiadomo czemu każda religia służy, szczególnie taka totalitarna, jaką bez wątpienia jest katolicyzm. O niej mówię, bo ją najlepiej znam. A, że poznałem ją dogłębnie, toteż zerwałem z nią raz na zawsze. Zresztą ani judaizm, ani wyrosłe z nich odrosty - chrześcijańswo i islam w niczym nie są oryginalne. Ich prapoczątki znajdziemy w wielu pradawnych religiach i wierzeniach, szczególnie od czasów Sumeru. Nihil novi! No ale ciemne, moherowe babcie i odziani w pampersy aktywiści (podręczni!) nawet nie wiedzą o tym. Bo i po co? Wystarczy, że słuchają z pokorą pasterskich bajeczek i nie szczędzą na szamanów kasy.
Osobiscie już dawno przestalem wierzyć w istnienie Chrystusa
No może i istniał, ale był zwykłym ludkiem z charyzmą, który założył kółko rybackie. Albo był chory psychicznie i był niewygodny dla ówczesnej władzy, bo buntował lud ciemny, naobiecywał królestwo w niebie i takie tam - ot taki dzisiejszy Lepper, to go wzięli i zabili. A że krzyż był wtedy w modzie to go tam zawiesili. Potem po ponad 100 latach legend i mitów ktoś to zebrał w całość i powstała książka pt. Biblia. Ktoś inny z kolei zwietrzył na tym interes i tak się do dziś kręci. :o)
zapytam z ciekawości, dlaczego nie podałeś źródła?
http://www.wykop.pl/link/36340/bo-disco-polo-jest-w-nas
użytkownik -
SHOOP_DA_WHOOP
na drugi raz wymyśl coś swojego :)
Oj, szalony, tym postem się pogrążyłeś. Było zupełnie odwrotnie. Pius XII nigdy nie poparł ataku na Polskę (nazwał to złem) i łatwo to udowodnić, wystarczy spojrzeć to tejże encykliki:
"Nie, Wielebni Bracia, ratunek dla narodów i państw nie przyjdzie z zewnątrz. Mieczem można dyktować warunki rozejmu, lecz nie stworzy się pokoju. Energie zdolne odnowić oblicze ziemi pochodzą z wnętrza dusz. Nowy ład w życiu narodowym i międzynarodowym - skoro wreszcie ustaną działania wojenne i ucichnie dzikie okrucieństwo wojny - nie nastanie przez kierowanie się niepewnymi i chwiejnymi zasadami, zależnymi od egoizmu jednostkowego lub zbiorowego dążącego do osiągnięcia własnych korzyści. Nowy ład oprze się raczej na niewzruszonych i trwałych podstawach zasad prawa naturalnego oraz prawa objawionego. Z nich to ustawodawca winien czerpać ducha równowagi i słuszności, sumienności i roztropności w wykonywaniu wziętych na siebie obowiązków, inaczej łatwo zgubić granice między słusznym użyciem władzy i jej nadużyciem. Tylko prawodawca kierujący się takim duchem będzie w stanie wydać orzeczenia wewnętrznie spójne, szlachetne, godne i posiadające sankcję religii, a nie zdane na łaskę poszczególnych egoizmów i namiętności. Jeśli bowiem zło, przez które cierpi dziś ludzkość, pochodzi w części z zaburzenia porządku gospodarczego i z walki o sprawiedliwszy podział dóbr, które Bóg przydzielił ludziom jako środek do życia doczesnego i cywilizacyjnego postępu , to jest rzeczą zupełnie pewną, że główna przyczyna owego zła jest o wiele głębsza, gdyż sięga do dziedziny wierzeń religijnych i do moralnych norm postępowania, a one uległy zepsuciu i pogorszeniu na skutek tego, że ludzie stopniowo odchodzili od zasad godziwości oraz jedności wiary i nauki, kierujących niegdyś życiem dzięki niestrudzonej, dobroczynnej działalności Kościoła. Aby zatem nowe wychowanie ludzkości przyniosło pożądane skutki, musi być przede wszystkim wychowaniem duchowym i religijnym, a więc musi wyjść z Chrystusa jako istotnej podstawy. Kierować nim winna czysta sprawiedliwość, a udoskonalać i do celu prowadzić miłość."
Więc rada na przyszłość - zaglądaj do tekstów źródłowych zamiast przyjmować bezkrytycznie to, co przeczytałeś w jakichś antyklerykalnych artykułach.
jakiś czas temu wyciągnąłem wniosek, iż papież próbował grać dobrego po obydwu stronach aby nie pogrążyć chrześcijan w III Rzeszy. Jak wspomniałeś w swoim poście, w Dachau oprócz przeciwników NSDAP ginęli również księżą katoliccy. Więc, wielce prawdopodobny jest fakt iż Pius XII nie chciał zaogniać konfliktu z fanatykiem i antyklerykałem z Berlina.
Ja na podstawie analiz historycznych sądzę, że po prostu chciał wyciągnąć jak najwięcej korzyści (w tym i finansowych sądząc po produkcji broni dla III Rzeszy). Suma summarum przy ucieczce wielu zbrodniarzy hitlerowskich po przegranej II WS do krajów południowo amerykańskich krk bardzo pomagał a tu już na pewno nie chodziło o pogrążanie chrześcijan w III Rzeszy tylko o korzyści finansowe tudzież przyjacielskie zobowiązania względem niektórych osób ;)
To wtedy bóg zrobiłby większą planete w końcu wszystko może ;]
A pozatym podobno bóg zesłał nas na ziemie i powołał do życia żeby wyodrębnic tych co zasługują na nagrode od tych co powinni zosta ukarani a skoro bóg jest taki mądry i wspaniały to powinien wiedziec co będziemy robic i jaki kto jest więc odrazu tych co mają sie narodzic i byc dobrzy dac do nieba a innych do piekła i oszczędzic nam bólu i cierpienia.
A tu jeszcze cos pewien cytat z piesni
"[...] TYLKO tyś jest święty tylko tyś jest panem[...]
Więc co z innymi świętymi? Czyżby nie byli święci?
@Lerner
O ile on wogóle istnieje : P
Moim zdaniem nieba nie ma. Po śmierci zostaniemy wcieleni do innego ciała. Zdziwiło mnie trochę, że na forum taki temat powstał. Jednak byłem zdziwiony pozytywnie. Dobrze wiedzieć, że są tu również osoby które nie tylko rozmawiają o grze.
pozdrawiam
bov~
Dokładnie, ktoś kiedyś napisał, że bóg przez moje cierpienie sprawdza czy jestem godny królestwa bożego.
Przyjmę, że Bóg istnieje :
Ale skoro bóg jest wszechwiedzący to wiedział to zanim się narodziłem, wiedział jak będzie wyglądało moje życie i celowo wrzucił cierpienie w nie.
Więc nie kocha wszystkich ludzi.
Ja tylko tak przypomnę o zachowaniu kultury i nie nadużywaniu wolności słowa, bo gdybym był wierzacym w cokolwiek to po przeczytaniu kilku ostatnich postów czułbym się obrażony.
pzdr.
Nie nadużywam prawa do wolności słowa tylko je wykorzystuje a Ty nie zapominaj aby pisac na temat a nie o moich [naszych] prawach.
Oczywiście jeśli to o mnie chodziło.
I jeśli jednak kogoś uraziłem to przepraszam ;]
Skinheadzi, naziści > bóg.
Hitler w kilka lat w znacznym stopniu wytłukł żydów, bóg przez tysiace lat nie może sobie z nimi poradzić.
Pojęcie "święty" (rzeczownik nie przymiotnik) w religii chrześcijańskiej oznacza osobę, która dostąpiła zbawienia.Cytuj:
1. Świętość konsekracyjna. W wielu religiach świętość jest pojmowana jako właściwość przynależąca wybranym osobom, miejscom, przedmiotom i ideom, która określa ich relacje do Boga. Np. w judaizmie wszystko, co przynależy do Boga, jest święte: Przybytek - miejsce zamieszkiwania Boga, Naród Izraelski - jest nazywany narodem świętym, ponieważ jest szczególną własnością Boga, podobnie wszystkie naczynia i miejsca kultyczne. W tym aspekcie świętość (sacrum) oznacza to co jest oddzielone od profanum.
Proces oddawania danej rzeczy, miejsca lub osoby Bogu nazywany jest poświęceniem.
2. Świętość etyczna (moralna). Jest możliwa do osiągnięcia wyłącznie przez człowieka i to nawet ateistę. Świętość etyczną osiąga się przez życie zgodne z prawem naturalnym, czyli prawem zapisanym w naturze człowieka. Człowieka, który w swoim życiu kieruje się zasadami moralnymi, czyli podąża za dobrem, prawdą i pięknem, a w relacji do bytów osobowych, czyli do człowieka i Boga (jeśli wierzy w Boga osobowego), kieruje się miłością można nazwać świętym.
Proces stawania się świętym określany jest terminem uświęcenie
3. Świętość ontologiczna (metafizyczna). W wielu religiach świętość jest przymiotem wyłącznie Boga. Tylko Bóg ze swej natury jest święty.
W religii chrześcijańskiej, a zwłaszcza w teologii Kościołów Wschodnich realnie możliwe, a nawet konieczne jest uczestnictwo człowieka w tego rodzaju świętości. Mowa tu jest o przebóstwieniu człowieka, co jest mocno akcentowane w tekstach Ojców Kościoła tak Wschodnich jak Zachodnich ("Bóg stał się człowiekiem, aby człowiek mógł stać się Bogiem").
W chrześcijaństwie wzorem świętości (we wszystkich jej trzech aspektach) jest Jezus Chrystus.
Znowu...
Skinheadzi, naziści, neonaziści = zjeby społeczne fest niebezpieczne -.-
No ja pierdzielę, uważaj koleś, żeby Bóg nie zainteresował się "wytłuczeniem" takich idiotów, jak Ty... -.- Porównywać Hitlera do Boga, nie no, szpuncisz... >.<` "[...]nie może sobie z nimi poradzić."... ;S A może kiedyś się dowiesz, że Żydzi byli i są narodem wybranym...
A... Jednak chyba coś przeoczyłem; napisałeś "bóg" - chyba że tak... Masz jakiegoś Boga, który przez tysiące lat próbuje zgładzić Żydów... ;-j .
Ja seryjnie nie rozumiem podejścia do Żydów - zresztą widać to choćby w mojej klasie, gdzie jednemu gościowi dokuczają "na Żyda", bo jest Zielonoświątkowcem - chodzi tu o to, że np. z góry wiesz, że zwrot "Ty Żydzie" jest odbierany negatywnie... To jest chore - zamiast tolerancji, mamy z góry upatrzone podejście do ludzi, którzy są dla nas inni, tylko dlatego, że są wyznawcami Judaizmu (lub ogólnie - są pod jakimś względem 'inni')...
Można do ludzi apelować... Można do nich mówić, tylko cóż zrobić, jak mózg wyjdzie z użycia? Mieszkamy w 'Nowoczesnej Europie', a stosunek człowieka do innych, pod niektórymi przypomina Średniowiecze...
Chyba muszę tutaj częściej zaglądać, bo jak tak dalej pójdzie, to temat upadnie z powodu nabijaczy postów "Niekatolicy i Żydzi BE" & "Pojebani fanatycy".
Pozdro dla #łachuu, #Penthagram ;]] Tak trzymać ! ;PP
Pzdr ^_-
Od jakichś dwóch lat zastanawiam się nad sprawami związanymi z religią i stwierdziłem, że to zastanawianie nie ma sensu, nic nie wymyśle, nic nie obale.
Wychowano mnie po katolicku, ale teraz nie wierzę już w świętość Jezusa, nie wierzę też w Boga tego opisanego w ST. Co do religii to blisko mi do Deistów, uważam, że jest możliwość iż istnieje Bóg, ale po prostu przed śmiercią nie możemy tego stwierdzić.
Tak, w życiu ważne jest by być dobrym człowiekiem, honorowym, niezależnym. Należy się uśmiechać, być altruistą, nie stawiać na 1 miejscu dóbr materialnych. Najważniejsze trzeba szanować naturę, bo ona jest piękna(być może stworzona przez Boga, lub ona sama jest Bogiem),panowała w niej idealna harmonia, którą człowiek zmącił.
@2xup
Co masz do Arabów? Są tak samo ludźmi jak ja czy Ty ; o.
@down
Tylko, że ten medalik jest za darmo...
A już największe kokosy zbijają franciszkanie albo misjonarze ; ).
Nie chce mi sie wlaczac do dyskucji bo i tak nie przekonam osob wierzacych ze tego ich wymyslonego boga ,po prostu nie ma...ale...reklama na torgu "przecudowny medalik maryji ktory cie obroni przed wszystkim,na zle czasy" świetnie obrazuje po co bog,religia ,wiara,zostala wymyslona przez czlowieka - w celu zarabiania ,ogromnych pieniedzy, na wierzacych naiwniakach :-)
Tu nie chodzi o żadną dwulicowość. Artykuł z Racjonalisty, który zacytowałeś jasno mówi, że papież w swojej encyklice poparł atak na Polskę. Natomiast ta encyklika nazywa ten czyn złem. W artykule po prostu znajduje się jawne kłamstwo, co już udowodniłem. Zresztą nie jest to jedyne kłamstwo. Chyba nie chcesz mi powiedzieć, że wierzysz w komory gazowe i 6mln zamordowanych żydków?
Hej hej !
Nie kłócić mi się tu ! ;P
I Co ma Radio Maryja do tego, co napisał Penthagram? Bezpośredniego związku nie widzę...
IINie wiem teraz, czy mam to uznać za pomyłkę przy pisaniu, czy wziąć to na serio... ;d No, chyba nie powiesz nam, że Żydzi przyjeżdzali do obozów zagłady/koncentracyjnych na wczasy... ;yCytuj:
Penthagram napisał
III #Nature
Kolejny, piszący z sensem - bardzo mądra postawa wobec tego, że nie wierzysz według utartych, dyktowanych, czy wręcz narzuconych reguł, tak, jak czasem bywa w Kościele Katolickim. Tak naprawdę co da to, że jesteś wierzący, kochasz Boga, a z drugiej strony niszczysz to, co stworzył? We mnie też jest trochę z takiej postawy, ale dla mnie wiara jest istotnym aspektem w życiu; Twoja postawa kłóci się ona we mnie z tym, że zbawienie możemy osiągnąć jedynie przez Jezusa; możesz próbować je zastąpić pomaganiem innym, ochroną przyrody itp. ale tak naprawdę sam nie wiem czy właśnie Twoja postawa jest w jakiś sposób 'gorsza', czy nie... W każdym razie: "Quidquid agis, prudenter agas et respice finem" - "Cokolwiek czynisz, mądrze czyń i oczekuj końca". ;]
Pzdr ^^
kurwa! przesadzasz gościu, chcesz aby Bóg, który kocha ludzi, po prostu zapierdolił masę innych?
brak mi słów. jedynym debilem którego Bóg powinien zabić jesteś ty. może nawet wysłuży się rękami skinów lub nazistów.
@nature: też mam deistyczne odchyły. nie wstydzę się tego. ale chodzę do kościoła i ogółem zachowuję się jak katolik po części dlatego, że odczuwam nieodpartą potrzebę wyznawania Boga w jakiejkolwiek postaci, a po części dlatego, że Kościół promuje jednak sporo dobrych rzeczy. przede wszystkim miłość do innych ludzi, a to wbrew pozorom nie jest głupie - te wszystkie dresiki, które robią sobie ze wszystkich wrogów, mają na dobrą sprawę stracone życie. po co robić sobie wrogów, skoro można mieć tych ludzi jako przyjaciół?
a co do Żydów - nie wykluczam, że to oni mają rację. jakoś kult Jezusa mi trochę zalatuje jakimiś zakłamaniami. mimo wszystko, uważam Stary Testament i jego zawartość za prawdę.
Zacznijmy od tego, że Bóg nigdy nie był litościwy, miłosierny czy cokolwiek. Nie zapomnij o tym, że zsyłał ludzi do piekła aby przez wiecznośc przypalano im tyłki.
Mówisz, że kościół promuje dobre rzeczy ... czy jako buddysta, satanista czy zwykł ateista nie mozna byc dobrym dla innych ludzi?
W chrześcijaństwie piekło jest stanem potępionych aniołów i zmarłych ludzi, na zawsze pozbawionych daru oglądania Boga (poena damnationis), dręczonych cierpieniami fizycznymi (poena sensus) i wyrzutami sumienia (poena vermis).
Bóg nie zsyła ludzi do piekła - to ludzie sami tam docierają wybierając taką a nie inną drogę życia.
Oczywiście że można ale to nie zmienia faktu, że Kościół stoi na straży godności człowieka i jest narzędziem nauczania i przyuczania.Cytuj:
Mówisz, że kościół promuje dobre rzeczy ... czy jako buddysta, satanista czy zwykł ateista nie mozna byc dobrym dla innych ludzi?
Co do satanistów mógł bym się jednak spierać...
Pozdrawiam!
#dół
W takim razie w jaki sposób w dzisiejszych czasach ogranicza? Przeciwstawiając się aborcji która pozbawia człowieka fundamentalnego prawa do życia o którym nawet się dyskutować nie powinno?
wg. Ciebie tak, wg. mnie jest narzędziem które od wieków zatrzymuje rozwój ludzkości i ogranicza światopogląd.
@up
no pewnie nie powinno się dyskutować. Tematy tabu są na czasie? O wszystkim warto dyskutować. To nie jest żaden wyjątek. Ciekawe dlaczego nie powinno? Bo są niebezpieczne? Czyżby ktoś się czegoś bał?
Niech mi jeszcze kościół napisze na jakie tematy nie powinno się dyskutować.