A co by bylo gdyby nie wypadki ? Juz w 1900 nie byloby miejsca na ziemi. A tak w ogole Bog bierze ludzi do siebie gdzie maja lepiej
Mroz[*]
Wersja do druku
Osobiście w Boga nie wierzę, aczkolwiek nie jest to powód, żeby dyskryminować, obrażać, czy też nie tolerować osób wierzących.
Wystarczy spojrzeć na to z ptk. historycznego. Chrześcijaństwo powstało od Judaizmu, tylko trochę pozmieniane zostały niektóre fakty. Natomiast Islam jest połączeniem tych dwóch wiar. Już nie mówiąc o wcześniejszym politeizmie (Grecja, Rzym etc.)
Ogólnie rzecz biorąc, w Boga jako takiego nie wierzę. Wierzę raczej w jakąś siłę, która działa na cały świat i nie chodzi mi tu o siłę grawitacji.
Temat wiary to tak zwany temat rzeka... Nie rozumiecie, że tak czy owak każdy będzie miał jakieś argumenty? :/ Możemy sie kłócić do nowego roku -.-"
Topic: Raczej uważam, że Bóg istnieje, ale to co kościół pier***i to trochę przesada :D Takie już "cuda nie-widy" wymyślają i takie bzdury gadają... Tutaj użyje słowa którego nie lubię :x "ŻAL"
Tylko mnie cholernie zastanawie co jest po śmierci jeśli Boga nie ma... Chyba po prostu organizm biologicznie umiera i koniec... Nie ma czegoś takiego jak świadomość czy dusza (jeśli Boga nie ma ofc).
Czyli Twoim zdaniem to Bóg stworzył świat.W takim razie skąd wziął się Bóg? Oczywiście na to pytanie jak i wielu innych odpowiedzi nie ma.
Było już parę tematów o Bogu i wierze.
Nie wierzę.Jestem ateistą.
A ty jesteś mastah proifool,bo gadasz głupoty.Jak ktoś nie wierzy w Boga to nie znaczy od razu,że należy do sekty.Na ten przykład masz mnie.Nie wiem czy mogę się nazwać chrześcijaninem (byłem ochrzczony,byłem na pierwszej komunii,a do bierzmowania przystąpię,bo nie chcę robić przykrości rodzinie).Nie praktykuję (chodzę na religię jak na normalne lekcje),ale uważam,że nie wierzę.Chociaż w przeciągu kilku lat może to się zmienić.Nie wiem co mnie czeka ;].
#down
Z ust mi to wyjąłeś.Ludzie wymyślili Boga,bo nie mieli odpowiedzi na dużo pytań.Z czasem,gdy odpowiedzi się znajdują...coraz więcej ludzi nie wierzy.
Gówno zarabiają?
Ostatnio widziałem księdza w nowiutkim BMW (chyba dwu letnim).
Napewno "bóg" nie pstryknął palcami i nie powstał świat. Tak samo nie było pstryk i powstał Adam i Ewa, którzy poczęli Kaila i Abla i z tych dwóch powstało 5 prawie miliardów ludzi. Jakby był bóg, nie było by tyle zła na świecie, nie było by wojen, była by utopia. Człowiek wymyślił sobie kogoś, bo nie miał odpowiedzi na tyle pytań. Myślisz, że dlaczego coraz więcej ludzi już nie wierzy? Bo coraz więcej jest odpowiedzi.
Nie, księża nie robią tego dla zysku. Oni gówno zarabiają! Z mszy idzie połowa na kościół a połowę bierze proboszcz.
Nie wierzę, mam swoje powody. Ale nie mam nic do wierzących.
Drogi autorze tematu. Może jesteś tylko dwuanstolatkiem przeżywającym kryzys wiary, może nie wierzysz bo to jest fajne, może jeszcze z innego powodu - sram na to.
Wiele osób uważa, że "Boga nie ma"(są też tacy którzy mówią "Boga niema"), uzasadniają swoje wypowiedzi podobnie jak ty - wojny, zamachy, choroby, dowód na istnienie, etc. Skąd mam pewność na istnienie Boga? Hmm... może to dlatego, że modlitwa jest naprawde czymś ważnym a nie tylko odklepaniem pacierzyka. Żaden prawdziwy Chrześcijanin nie powie mi, że nie modli się o koniec świata - ale o tym może nie napiszę tym razem... Doznałem nieraz kopa od życia i wiem, iż bez Boga wiele rzeczy jest niemożliwych. Gdyby nie mój Pan, już by mnie nie było, a w przekonaniu, że śmierć to koniec, bałbym się śmierci jak ognia. Śmierć jest czymś pięknym.
Twoje argumenty są conajmniej niedorzeczne. Gdyby były na Ziemi tylko dobre rzeczy jak odróżniłbyś zło od dobra? Jeżeli chcesz przyszpanować przed kolegami to znaczy, że jesteś skrajnie żałosny jak każdy kto tak postępuje. Nie widziałem Boga? Nie. A ty widziałeś powietrze? Skąd wiesz że istnieje? Bo nim żyjesz. Tak samo My, jako Chrześcijanie, żyjemy Słowem Bożym i Jego przykazaniami.
Rynkiewicz - może czas przeczytać Apokalipse?
@ciachu15
Wiesz jaki jest przekaz, który niesie ze sobą MetallicA?
@Miło?z
Nie poruszaliście jeszcze na polskim tematu utopii i arkadii? Ludzie z wolną wolą uciekliby co do jednego z takiego świata.
@@@
Wszyscy wyżej
Po co wypowiadacie się o religii skoro macie 12-14 lat?
Zgadzam się w pełni..
--
A co do zamachów to ludzie - Bóg dał wszystkim wolną wolę, jeśli już ma ktoś zamiar na to patrzeć z tej strony.
Zamachy są dziełem ludzi i tu można mówić o wolnej woli.
Zaś co do kataklizmów typu jakieś huragany itp.. to nie mam pojęcia i szczerze mówiąc to nie interesi mnie to. Mam swoje wyrobione zdanie i nie zmieniam go..
Wychodzę i trzaskam drzwiami. bb
@pare postów up - Rynkiewicz to jest właśnie typowe dziecko z którym normalnie można porozmawiać..
pierdolnij się w głowę facet i wyłącz komputer.
@down:
zgadzam się. szanuję niewierzących, ale czy k***a musi mi co 2-gi taki mówić, że jestem jebnięty i ciemny, bo wierzę??!
@2x down Szalony88:
oczywiście - ja nic do Twoich opinii nie mam, ale mojego zdania nie zmienisz ;) i dobra możesz do mnie mówić, że jestem "ciemny i zabobonny" - trudno.
Zyjemy w takich czasach gdzie nie bylo narazie takiego cudu, zeby znow mogli wszyscy uwierzyc w Boga. Chodzi mi o cud na miare cudu w Fatimie. Wtedy wszyscy kleczeli przez pol dnia. O cudzie przestano mowic to i ludzie powrocili do zwyklego zycia. Ostatnio bylo trzesienie ziemi w Chinach. A co mowily przepowiednie?:"(...)beda silne trzesienia ziemii(...)"
Myslicie, ze w starozytnosci za czasu upadku Rzymu(chyba to wtedy bylo, Henryk Sienkiewicz napisal o tym "Quo Vadis" I tak bylo na prawde) po cu ludzie gineli w plomieniach? Wierzyli w jakas tylko w jakas wyssana z palca bajeczke? Musieli byc na 100% pewni ze nie umieraja na darmo. Nie widzieliscie Calunu Turynskiego? Albo calun z Manopello? O tym drugim mniej o wiele slychac. Badania wykazaly ze na tych plotnach nie ma ani kropelki zadnej farby.
Zreszta nie bede Wam gadal skoro i tak mnie za idiote wezmiecie, ale nie interesuje mnie to. Szacunek dla tych, ktorzy nie wierza, ale nie maja nic przeciwko do wierzacych. Narq :P
Edit
@jopex
Szkoda, ze uwierzyles dopiero po wypadku, ale tak tez jest dobrze. Ja nie potrzebuje zadnych wydarzen bo mam wyrobione swe zdanie juz od dosyc dawna. Dziekuje rodzicom, ze tak mnie wychowali po prostu. A za mroz nie bede jakis durnych swieczek pisal tylko sie za nia pomodle..
O ile w 1980 roku 51 proc. Polaków w każdą niedzielę brało udział we Mszy św., to w 1999 roku – 46,9 proc. Systematycznie uczęszcza do Kościoła (aczkolwiek nie w każdą niedzielę) 58 proc. Polaków. Ciekawi mnie skąd Ci się wzięło te 95% ? Zastanowiłeś się może, że te 95% to procent ludzi, którzy zostali ochrzczeni? Jak duża cześć z nich po kilkunastu/kilkudziesięciu latach nadal uważa się za katolików? Właśnie ankiety na różnych forach internetowych pokazują jak jest naprawdę.
A kto Tobie powiedział ,że bóg istnieje? Czy tym autorytetem jest dla Ciebie arc. Paetz (notoryczny pedofil) ,papież Aleksander VI (z rodu Borgiów - ,którego ekscesy wyprawiane przeszły już do historii ;)) czy też cale hordy im podobnych, inkwizytorów i tłumy zabijające innowierców (wyprawy krzyżowe) w imię miłości do bliźniego. Czymże na tym tle wydaje się kolega z podwórka ,który pali papierosy i pociąga sobie od czasu do czasu piwko z butelki?
:edit
Całun turynśki to w/g Ciebie cud? Buahahaha... Weź się do nauki proszę. Proponuje zacząć lekture od książki Ian'a Wilsona (notabene jednego z najsłynniejszych światowych syndologów). Powtarzasz dokładnie to czego uczą Cię włodarze kościoła ,a nie interesujesz się innymi faktami ,których podważyć niepodobna. Gratuluje obiektywizmu... ;)
Trzesienie ziemi w Chinach i przepowiednie? Ok... Idąc Twoim trybem myślenia: ,,przepowiadam ogromne trzęsienie ziemi ,które pochłonie wiele istnień ludzkich". I? Moja przepowiednia także się sprawdzi bo prędzej czy później takie trzęsienie nastąpi... To najgłupszy i najprostszy przykład jak można manipulować tłumami ciemnych i zabobonnych wiernych ,którzy wiarę przedkładają nad wszelkie logiczne rozumowanie...
Cholera, uważasz, że jestem święty? Wystarczy odjąć literkę "k".
@top
Tak jak inni wyżej napisali. Nie uwierzę jak nie zobaczę. Człowiek od zawsze musiał mieć coś w co może wierzyć. Nawet prymitywne plemiona w Afryce czy Ameryce Południowej biegają wkoło ogniska i śpiewają. Powiedzcie dlaczego zatem jest tak dużo różnych religii i wyznań. Gdyby Bóg istniał to wszyscy wierzyli by w jednego ..
Drogi szalony88 - wyprawy(poprawiłem) krzyżowe nie miałby wiele wspólnego z religią. Zaistniały dlatego iż nie było już na starym kontynencie z kim walczyć, i co się z tym wiąże, zarabiać łatwo pieniędzy. Była to czysto taktyczna gra nie mająca z Chrześcijaństwem wiele wspólnego. Będziesz się tego uczył jak pójdziesz do liceum.
Duchownych są miliony, a ty akurat wymieniłeś dwóch - tych którzy zostali pokazani ludowi w niepochlebnym świetle bądź na prawde nie byli "pożądni".
Inkwizycja - kolejny temat pokazujący jaka ta wiara jest straszna. Inkwizycja nie była podległa bezposrednio Kościołowi jako stanowi wymierzającemu jakieś prawa. Zbierali więcej niż nakazywało prawo nadane przez papieża.
Zabijanie innowierców - znana wszystkim kultura inków i innych plemion nowego świata. Z racji swych obrzędów religijnych wycinali serca i odcinali głowy wojownikom którzy sami oddawali się w ofierze raz na jakiś czas. Konkwiskadorzy uznali to za akt Szatana i "w imie Boga" wysiekli ich praktycznie co do nogi.
Masz coś jeszcze?
@Ojciec Pijok
Bóg zesłał swego Syna na Ziemie i są na to normalnie dowody. Np. akt skazania Jezusa przez Piłata. Rzymianie wszystko skrzętnie notowali. Co do tego że nie uwierzysz póki nie zobaczysz - to już będzie nauka a nie wiara.
@edit
Poprawiłem tą drogę ;] Zmęczenie daje się we znaki. Kułem na zaliczenie z germańskiego.