Reklama

Pokaż wyniki sondy: Jakiego jesteś wyznania/jaki masz stosunek do Boga?

Głosujący
3621. Nie możesz głosować w tej ankiecie
  • Katolicyzm

    1,465 40.46%
  • Chrześcijaństwo (inne niż katolicyzm)

    790 21.82%
  • Ateizm

    868 23.97%
  • Agnostycyzm

    92 2.54%
  • Deizm

    76 2.10%
  • Islam

    50 1.38%
  • Judaizm

    18 0.50%
  • Hinduizm

    30 0.83%
  • Rastafari

    232 6.41%
Strona 314 z 612 PierwszaPierwsza ... 214264304312313314315316324364414 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 4,696 do 4,710 z 9169

Temat: Wiara, religia, Kościół i sprawy z tym związane

  1. #4696

    Data rejestracji
    2008
    Wiek
    16
    Posty
    10,843
    Siła reputacji
    24

    Domyślny

    Cytuj Emiya napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    nie wiem czy wiesz, ale kościół sam się wypowiadał, że biblie należy interpretować dosłownie..
    a wiara w boga pomaga ludziom, którzy są słabi psychicznie i nie potrafią znaleźć oparcia w samym sobie, ot co
    Kiedys. Od jakiegos czasu wiekszosc ksiezy po zadanym jakims trudnym pytaniu nt Biblii odpowiada, ze nie nalezy jej traktowac doslownie.

    Cytuj gadzik95 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    to że ktoś jest ateistą to nie znaczy ze musi głupio gadać
    Dokladnie, wrecz odnosze wrazenie, ze wiekszosc ateistow zna lepiej religie chrzescijanska niz chrzescijanie.

    Cytuj gadzik95 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    to że mówią że wierzą i nie chodzą do kosciola to jest dziwne ale są też ludzie co mówią żę nie wierzą a chodzą do kościoła
    Moga chodzic, zeby nie bylo potem nieprzyjemnej atmosfery w rodzinie, albo sami ida posluchac o czym mowi ksiadz i sobie porozmyslac.

    Cytuj gadzik95 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    owszem dał nam logikę ale nie na takie pierdoły jak harry potter
    bo gdy oglądasz harrego pottera i np chcesz robić to co on czyli bawić się różdżką to znaczy że masz nie równo pod sufitem
    To znaczy, ze wlasnie jestes beztroskim dzieckiem ogladajacym bajki. Ogladajac dragon balla nigdy nie probowales zrobic kamehameha?
    Ostatnio zmieniony przez Lord Xivan : 10-08-2009, 09:25

  2. #4697
    Amikk4You

    Domyślny

    Cytuj rycerz_ni napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Rozwój umysłu na pewnej płaszczyźnie. Umysł dzieli się na pewne obszary, ale mi głównie chodzi o świadomość i podświadomość. Trzeba dążyć do harmonii tych obszarów, aby ze sobą współpracowały, i aby nasza świadomość nie walczyła z podświadomością.
    Czyli dobrze mówiłem że rozwój emocjonalny :]

    Cytuj rycerz_ni napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Taki przykład z życia:

    Idę zdawać maturę. Ogólnie jestem nastawiony optymistycznie, ale podświadomie boje się, bo np. nie uczyłem się sumiennie.
    I teraz, modląc się do Boga moge osiągnać to, że podświadomie się uspokoje (Bóg czuwa nade mną). Ale moge ten sam efekt osiągnąć innymi drogami (np. Tai-Chi, medytacja, relaksacja).
    Nie wiem co to Tai-chi ale wiem że bardzo duży % panów rozładowywuje się na redtubie bądź na innych stronach tego typu (fattube plax :0)

    Cytuj rycerz_ni napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    To jak bardzo różni się nasza świadomość od podświadomości widać dokładne we śnie. Chyba każdemu czasami śnią się takie rzeczy o których by nigdy nikomu nie opowiedział, albo są one po prostu bardzo nielogiczne. Polecam prowadzenie sennika, zeszyt pod poduchę i pisać od razu po obudzeniu co się nam śniło. Potem w dzień, po śniadanku, analizować.
    Źle napisałeś bo to nasza świadomość różni się od podświadomości a nie na odwrót.Poza tym był temat o snach i ludzie sie tam z bardzo dziwnych rzeczy zwierzają.

    Cytuj Deep napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Chodzi mi bardzej o to, że albo katolikiem jesteś, albo nie-nie zostaniesz nazwany katolikiem jezeli modlisz sie, a do kosciola nei chodzisz.
    nie*
    50% katolików których znam modli się a do kościoła nie chodzi.

    Cytuj Szaszłyk napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    czy za nie przestrzeganie przykazań mozna zostac wywalonym z koscioła? to świetnie bo 90% katolików uprawiało sex przed slubem waliło konia ogladalo pornosy itp
    Widać że uważasz na religi -.- za złamanie przykazań dostajesz grzech ciężki przez co nie możesz wziąć komuni i wejść do nieba (wg "mojego" księdza )

    Cytuj Lord Xivan napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Kiedys. Od jakiegos czasu wiekszosc ksiezy po zadanym jakims trudnym pytaniu nt Biblii odpowiada, ze nie nalezy jej traktowac doslownie.
    Ciekawe co odpowiadają na "Czarownicy nie zostawisz przy życiu"

    Cytuj Lord Xivan napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Dokladnie, wrecz odnosze wrazenie, ze wiekszosc ateistow zna lepiej religie chrzescijanska niz chrzescijanie
    Wreszcie jeden taki co zauważył.


    Cytuj Lord Xivan napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Moga chodzic, zeby nie bylo potem nieprzyjemnej atmosfery w rodzinie, albo sami ida posluchac o czym mowi ksiadz i sobie porozmyslac.
    Np ja chodzę z pierwszego powodu ale czytając ten post dochodzę do wniosku że polska nie jest taka nietolerancyjna jak sie wydaje :]

    Cytuj Lord Xivan napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    To znaczy, ze wlasnie jestes beztroskim dzieckiem ogladajacym bajki. Ogladajac dragon balla nigdy nie probowales zrobic kamehameha?
    Wg mnie nie ma nic dziwnego w udawaniu bohaterów kreskowek filmów ofc jeśli to zabawa bo jeśli nie to potępiam :o


    #Amikk

    ps..Xivan zająłeś mi pierwszy post na stronie :o
    p.s.2 Jak chcemy na śebie besztać ludzie to robimy to z klasą (tyczy sie to większości postów z poprzedniej strony)

  3. #4698
    Avatar Deep
    Data rejestracji
    2004
    Wiek
    34
    Posty
    2,283
    Siła reputacji
    22

    Domyślny

    Cytuj @pan up napisał
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    nie*
    50% katolików których znam modli się a do kościoła nie chodzi.
    Więc katolikami nie są, tylko im się wydaje. Wiarę katolicką akceptujesz w 100%, lub nie. Nie możesz być w połowie katolikiem.
    Ostatnio zmieniony przez Deep : 10-08-2009, 10:46

  4. Reklama
  5. #4699
    Avatar Tomix
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Białystok
    Wiek
    33
    Posty
    3,268
    Siła reputacji
    22

    Domyślny

    Cytuj Deep napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Więc katolikami nie są, tylko im się wydaje. Wiarę katolicką akceptujesz w 100%, lub nie. Nie możesz być w połowie katolikiem.
    Może jaśniej trzeba to powiedzieć:
    Nie przestrzegając przykazań itd. grzeszymy ale NIE zostajemy wyłączeni z życia Kościoła który zawsze czeka na takie osoby. Wyłącza nas dobrowolne odejście (złożenie deklaracji w parafii) bądź nałożenie kary ekskomuniki. Ją, przeciętny człowiek, w obecnych czasach może otrzymać między innymi za przeprowadzenie lub dobrowolne poddanie się aborcji (Kan. 1398) bądź apostazję (Kan. 1364 § 1) czyli dobrowolne odejście od wiary (łączy się z pierwszym warunkiem wyłączenia ze wspólnoty). Ten rodzaj ekskomuniki to excommunicatio latae sententiae czyli wiążąca mocą samego prawa zaraz po czynie.
    Pozdrawiam
    Ostatnio zmieniony przez Tomix : 10-08-2009, 11:46

  6. #4700
    Avatar Deep
    Data rejestracji
    2004
    Wiek
    34
    Posty
    2,283
    Siła reputacji
    22

    Domyślny

    Rozumiem Cię, ale powiedz mi, po co nazywać się katolikiem, jeżeli nie akceptuje się tej wiary? Grzech rozumiem jako złamanie jakiejś zasady, którą sami zaakceptowaliśmy, stając się członkiem Kościoła. Jednokrotną - bo wiemy, że zrobiliśmy źle - wtedy idziemy sobie do spowiedzi i przepraszamy za to... ale jeżeli ktoś mówi, że wierzy, modli sie, ale NIE CHODZI do kościoła (w ogóle) to musi zrozumieć, że kościół katolicki nie pozwala na taką samowolkę.

  7. #4701
    Avatar Tomix
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Białystok
    Wiek
    33
    Posty
    3,268
    Siła reputacji
    22

    Domyślny

    Cytuj Deep napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Rozumiem Cię, ale powiedz mi, po co nazywać się katolikiem, jeżeli nie akceptuje się tej wiary? Grzech rozumiem jako złamanie jakiejś zasady, którą sami zaakceptowaliśmy, stając się członkiem Kościoła. Jednokrotną - bo wiemy, że zrobiliśmy źle - wtedy idziemy sobie do spowiedzi i przepraszamy za to... ale jeżeli ktoś mówi, że wierzy, modli sie, ale NIE CHODZI do kościoła (w ogóle) to musi zrozumieć, że kościół katolicki nie pozwala na taką samowolkę.
    W pewnym sensie już rozumiem o co Ci chodzi. Z mojego punktu widzenia wygląda to tak: wiara bez czynów jest martwa. Ja bym to po pewnym czasie uznał za grzech przeciwko Duchowi Świętemu (w teologii chrześcijańskiej jedyny grzech, o którym Jezus powiedział, że nie będzie odpuszczony) a dokładniej (cytuję wikipedię bo nie chce mi się przeszukiwać KKK):
    zuchwała ufność (presumpcja) - rozumiana jako stała i fałszywa pewność w zdobyciu zbawienia z wykluczeniem osobistego zaangażowania w jego osiągnięcie przy jednoczesnym braku bojaźni Bożej (grzech ciężki ze swej natury - ex toto genere suo grave)
    Trzeba jednak pamiętać że każdy grzech, nawet ten najcięższy jak tutaj w przypadku nawrócenia może zostać odpuszczony ale musi nastąpić pełna sakramentalna forma nawrócenia. Jednakże w moim mniemaniu (nie mam pod ręką KKK) odpuszczenie następuje tutaj poprzez ufność w Miłosierdzie Boże i w słowa:
    Bóg Ojciec miłosierdzia, który pojednał świat ze sobą przez śmierć i zmartwychwstanie swego Syna i zesłał Ducha Świętego na odpuszczenie grzechów, niech ci udzieli przebaczenia i pokoju przez posługę Kościoła. I ja odpuszczam tobie grzechy w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego - Amen.
    Czyli pojednał gładząc, nawet te najcięższe, grzechy. Słowa Jezusa zaś należy interpretować w tym kontekście, iż grzeszący często jest całkowicie ŚWIADOMY tego co czyni co wówczas zamyka mu drogę do nawrócenia (a w zasadzie sam ją sobie zamyka).
    Pozdrawiam
    Ostatnio zmieniony przez Tomix : 10-08-2009, 13:46

  8. Reklama
  9. #4702
    Avatar gadzik95
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Dębica
    Posty
    31
    Siła reputacji
    0

    Domyślny

    Cytuj Lord Xivan napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Kiedys. Od jakiegos czasu wiekszosc ksiezy po zadanym jakims trudnym pytaniu nt Biblii odpowiada, ze nie nalezy jej traktowac doslownie.


    Dokladnie, wrecz odnosze wrazenie, ze wiekszosc ateistow zna lepiej religie chrzescijanska niz chrzescijanie.


    Moga chodzic, zeby nie bylo potem nieprzyjemnej atmosfery w rodzinie, albo sami ida posluchac o czym mowi ksiadz i sobie porozmyslac.


    To znaczy, ze wlasnie jestes beztroskim dzieckiem ogladajacym bajki. Ogladajac dragon balla nigdy nie probowales zrobic kamehameha?
    nie wiem jak ty ale ja jeszcze nie spotkałem człowieka który nie wierzy w boga a rozmyśla o słowach księdza czyli kazaniu w kościele


    i ja nie oglądam takich bajek i nie próbowale zrobic kamehameha bo nawet nie wiem co to jest

  10. #4703
    Sasha Romanov

    Domyślny

    Cytuj Lord Xivan napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Kiedys. Od jakiegos czasu wiekszosc ksiezy po zadanym jakims trudnym pytaniu nt Biblii odpowiada, ze nie nalezy jej traktowac doslownie.
    Dokladnie. Czyli jak ktos pisze "nie zabijaj" to nie powinnismy tego brac doslownie... np. "nie zabijaj, bez powodu lub pozwolenia" (chodzi mi o sytuacji podobna jak w "Folwarku Zwierzacym" , czytal ktos?). Po prostu jesli cos jest niewygodne to najlatwiej powiedziec "nie nalezy tego brac doslownie",jesli czegos sie nie da wytlumaczyc to "nie nalezy tego brac doslownie"

    Cytuj Lord Xivan napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Dokladnie, wrecz odnosze wrazenie, ze wiekszosc ateistow zna lepiej religie chrzescijanska niz chrzescijanie.
    Ateisci staraja sie zrozumiec pisma dot. religii bo sa one dla nich w wiekszosci niczym wiecej jak ciekawa forma manipulacji ktora warto zglebic (wiem z doswiadczen wlasnych) i zrozumiec mechanizmy dzialania. Natomiast mysle ze wiekszosc z katolikow w zyciu nie czytalo nic innego niz "Biblia dla dzieci i mlodziezy", ew. fragmenty Pisma Swietego z powodu zadania domowego, ale nigdy w celach poznawczych. Bo wiekszosc mysli "skoro wierze to nie musze wiedziec", niestety. Oczywiscie nie jest to regula, ale takie patologie sie zauwaza.

    Cytuj Lord Xivan napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Moga chodzic, zeby nie bylo potem nieprzyjemnej atmosfery w rodzinie, albo sami ida posluchac o czym mowi ksiadz i sobie porozmyslac.
    Ja chodze, slucham, traktuje jako niedzielny spacer, poznaje swiat tez z perspektywy chrzescijanskiej. Po prostu poswiecam ta godzine zeby nie miec napietej sytuacji w domu i nie uwazam tego za jakas hipokryzje.

    tyle... moze zaraz cos dopisze
    Sasha Romanov

  11. #4704
    Avatar thermitt
    Data rejestracji
    2007
    Wiek
    32
    Posty
    128
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Zauwazyliscie ze na religii zazwyczaj uzywa sie tylko nowego testamentu? Zawsze katecheci kazali czytac mi ewangelie, rzadko kiedy mowili cokolwiek o starym testamencie. Teraz juz wiem dlaczego ;d

  12. Reklama
  13. #4705
    Avatar gadzik95
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Dębica
    Posty
    31
    Siła reputacji
    0

    Domyślny

    Cytuj thermitt napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Zauwazyliscie ze na religii zazwyczaj uzywa sie tylko nowego testamentu? Zawsze katecheci kazali czytac mi ewangelie, rzadko kiedy mowili cokolwiek o starym testamencie. Teraz juz wiem dlaczego ;d
    może u ciebie u mnie ksiądz nawija o starym i nowym

  14. #4706
    Avatar marek
    Data rejestracji
    2005
    Posty
    643
    Siła reputacji
    21

    Domyślny

    Ze starego testamentu biorą te same `dobre` według nich rzeczy, a jak spytałem księdza o tym całym złu, jakie Bóg wyrządzał tam ludziom, np. jak kazał tam wybijać wszystkich, którzy nie są żydami(przypomina wam to kogoś?), to powiedział, że Bóg się zmienił i bardziej brany pod uwagę jest nowy testament.
    Cóż za świetne wytłumaczenie! Bóg się zmienił!

  15. #4707
    Amikk4You

    Domyślny

    Cytuj Marekexp napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ze starego testamentu biorą te same `dobre` według nich rzeczy, a jak spytałem księdza o tym całym złu, jakie Bóg wyrządzał tam ludziom, np. jak kazał tam wybijać wszystkich, którzy nie są żydami(przypomina wam to kogoś?), to powiedział, że Bóg się zmienił i bardziej brany pod uwagę jest nowy testament.
    Cóż za świetne wytłumaczenie! Bóg się zmienił!
    Poczekaj 10 lat i zapytaj o to samo-napewno odpowie coś mądżejszego no chyba że debil.Wiesz dużo ludzi którzy nie wiedzą co powiedzieć używa argumentów o twojim wieku braku doświadczenie itp. Wkurwiające prawda?

    #Amikk

  16. Reklama
  17. #4708
    Avatar Tomix
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Białystok
    Wiek
    33
    Posty
    3,268
    Siła reputacji
    22

    Domyślny

    Cytuj Marekexp napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Cóż za świetne wytłumaczenie! Bóg się zmienił!
    Bóg się nie zmienił. To człowiek się zmienił.
    Pozdrawiam

    #dół
    Na tym skończę tę rozmowę gdyż wydaje się być prowokacją na złoty medal :-) Tego właśnie nie lubię w tym temacie.

    x2
    Jak zwał, tak zwał.

    #2x dół
    za to ty dużo wniosłeś do tematu...

    #Penthagram,
    http://forum.tibia.org.pl/showthread.php?t=334405
    Ostatnio zmieniony przez Tomix : 14-08-2009, 21:40

  18. #4709
    Avatar marek
    Data rejestracji
    2005
    Posty
    643
    Siła reputacji
    21

    Domyślny

    Chyba tylko te parę ludzi, który powymyślali te wszystkie bzdury.
    @góra
    Nikogo nie prowokuję, piszę po prostu tak, jak myślę.
    Ostatnio zmieniony przez marek : 10-08-2009, 20:46

  19. #4710
    Avatar gadzik95
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Dębica
    Posty
    31
    Siła reputacji
    0

    Domyślny

    marek jak trzasnął posta to wszystkich zatkało :D

  20. Reklama
Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Wiara i hip-hop.
    Przez Belve w dziale Muzyka
    Odpowiedzi: 15
    Ostatni post: 02-05-2014, 10:42
  2. [Szkoła] Nietypowa sytuacja i pytania z tym związane.
    Przez typowy nieuk w dziale Szkoła i nauka
    Odpowiedzi: 14
    Ostatni post: 21-02-2012, 16:41
  3. Tibia - piszczel(a może ma coś z tym jednak związane?)
    Przez konto usunięte w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 75
    Ostatni post: 12-05-2007, 09:10

Tagi tego tematu

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •