Reklama

Pokaż wyniki sondy: Jakiego jesteś wyznania/jaki masz stosunek do Boga?

Głosujący
3621. Nie możesz głosować w tej ankiecie
  • Katolicyzm

    1,465 40.46%
  • Chrześcijaństwo (inne niż katolicyzm)

    790 21.82%
  • Ateizm

    868 23.97%
  • Agnostycyzm

    92 2.54%
  • Deizm

    76 2.10%
  • Islam

    50 1.38%
  • Judaizm

    18 0.50%
  • Hinduizm

    30 0.83%
  • Rastafari

    232 6.41%
Strona 235 z 612 PierwszaPierwsza ... 135185225233234235236237245285335 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 3,511 do 3,525 z 9169

Temat: Wiara, religia, Kościół i sprawy z tym związane

  1. #3511
    Avatar bimbek
    Data rejestracji
    2008
    Posty
    340
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj szalony88 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Tylko historyjka, albowiem każdy szanujący się profesor umiałby udowodnić istnienie swojego mózgu nie otwierając bynajmniej czaszki chociażby za sprawą powszechnie dostępnej tomografii :)
    O rly? ;O A ja myślałem, że on na serio nie ma mózgu!!1halpplax

    Po prostu istnienia Boga nie można rozpatrywać pod kątem nauki tylko pod względem wiary czego wielu zagorzałych przeciwników Kościoła nie rozumie i wykorzystują argumenty w stylu "czy są jakieś dowody na istnienie Boga? nie!!!1".

  2. #3512
    Avatar FeN-X
    Data rejestracji
    2006
    Posty
    31
    Siła reputacji
    0

    Domyślny

    Ja się tego nie wstydzę, jestem praktykującym katolikiem ;) Jedyne czego wstydzić się mogę, to bardzo często swojego postępowania, które różni się od wizji wzorowego chrześcijanina... ps. nie przepadam za Rydzykiem i nie wierzę w autorytet wszystkich księży, ale to już tak na marginesie ;)

  3. #3513
    Avatar Sazolin
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Zielona Góra
    Wiek
    33
    Posty
    290
    Siła reputacji
    21

    Domyślny

    Cytuj bimbek napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    O rly? ;O A ja myślałem, że on na serio nie ma mózgu!!1halpplax

    Po prostu istnienia Boga nie można rozpatrywać pod kątem nauki tylko pod względem wiary czego wielu zagorzałych przeciwników Kościoła nie rozumie i wykorzystują argumenty w stylu "czy są jakieś dowody na istnienie Boga? nie!!!1".
    Nie mozna, bo jest to niewygodne?

  4. Reklama
  5. #3514
    La Fayette

    Domyślny

    Cytuj Sazolin napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Nie mozna, bo jest to niewygodne?
    niewygodne, to jest życie bezcelowe. Cały czas rozmyślając, co będzie po śmierci..

    szczerze powiedziawszy, wierze w Boga tego chrześcijańskiego, bo jest łatwiej. Czujesz większą chęć do życia :)

    oczywiście, ateista, czy jakiegokolwiek innego wyznania człowiek również może być wspaniałym i dobrodusznym. Chwała im! Znam takich paru, ale niestety zgorzkniałych ateistów jest więcej (w gronie znajomych)..

    /dopiero wróciłem z centrum krwiodawstwa. Czuję przez to, że dałem komuś coś bardzo wartościowego. Coś, za co będę bezimiennym bohaterem dla osoby potrzebującej.

    Bogactwo dla potrzebującego. Dla mnie - coś.. bezinteresownego..

    zachęcam każdego, kto ukończył 18 lat do tego typu pomocy!
    Ostatnio zmieniony przez La Fayette : 19-02-2009, 10:19

  6. #3515
    Avatar Master oko
    Data rejestracji
    2007
    Posty
    395
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Nie wiem, czy do końca na temat będzie to, co napiszę, ale cóż; Jak coś to piszcie PW a usunę posta, nie chcę warna ;d

    Do ateistów:
    Parę tygodni temu w kościele usłyszałem bardzo ciekawe kazanie (nie pamiętam już dokładnie jak leciało), ale zaczynało się mniej więcej takimi słowami:
    "W dzisiejszym świecie, gdzie każdy goni za sławą i bogactwem, coraz częściej pojawiają się straszne kataklizmy, które dla wielu "wykształconych" ludzi są niepodważalnym dowodem na nieistnienie Boga. Ale czy nie jest właśnie na odwrót? Czy Bóg nie daje nam w ten sposób znaków, nie ostrzega nas, żebyśmy zeszli z tej drogi, którą kroczymy, a która oddala nas od Niego?"

    Nie jest to dokładne odzwierciedlenie kazania, chodzi mi tutaj o sens tych słów. Dalsza część rozwijała tę myśl, jednak nie jestem w stanie jej napisać - jak już mówiłem, to było dość dawno i tylko te słowa zapadły mi w pamięć.

  7. #3516
    Avatar Tentotrix
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    WW
    Wiek
    45
    Posty
    650
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Wsumie dzisiaj uświadomiłem sobie,że pomimo ,iż jestem 100% ateistą ,nie chciałbym żyć w świecie bez religii,bez wiary,bez tego wyimaginowanego boga...Dlaczego?Otóż nie każdy człowiek jest wystarczająco silny ,żeby uświadomić sobie,że po śmierci nie ma nic.Poprostu znikasz,nie ma Cię.Nie każdy ma tyle siły i w trudnych sytuacjach życiowych ,ludzie uciekają do ich wymyślonego boga , w którym znajdują pocieszenie,ukojenie...pomimo ,że pozorne ,to zawsze skutkuję.Gdyby teraz jednoznacznie udowodniono ,że boga nie ma ,gdyby wszyscy stracili wiarę(tak,wiem,że to nie możliwe,ale tylko "gdybam")wyobraźcie sobie ,co by się działo...Ci najbardziej zagorzali katolicy,zapewne powariowali by,tracąc cały swój sens egzystencji...na świecie zapanowałby chaos ,ludzie przestali by się liczyć z czym kolwiek , bo przecież piekła nie ma.Można więc kraść ,zabijąć,gwałcić...Tylko dzisiejsi ateiści probowali by trzymać ten świat ,bo przecież tylko oni nie powariowali ...bez boga.Czasami gdy widzę zrozpaczonych ludzi,wiem,że tylko wiara ,trzyma ich przy życiu,że tylko to ,daje im siły ,żeby iśc dalej...i za to temu ,kto wymyślił religie dziękuję.

    Cytuj La Fayette napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    szczerze powiedziawszy, wierze w Boga tego chrześcijańskiego, bo jest łatwiej. Czujesz większą chęć do życia :)
    i właśnie o tym mówie...życie ateisty jest trudną drogą,której nie każdy ,może podołać...
    Ostatnio zmieniony przez Tentotrix : 19-02-2009, 14:03

  8. Reklama
  9. #3517
    Avatar Amaru Shakur
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Wrocław
    Posty
    15
    Siła reputacji
    0

    Domyślny

    Cytuj Penthagram napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    I po co znowu głupoty opowiadasz? Polecam poczytać o katolickim Świętym Oficjum (aczkolwiek odradzam Racjonalistę).

    Ahahahaha.


    Przeczytaj swój podpis.


    Teraz przeczytaj tutaj:

    Wikipedia napisała:

    Friedrich Wilhelm Nietzsche (ur. 15 października 1844 w Röcken w okolicach Naumburga, zm. 25 sierpnia 1900 w Weimarze) - filozof, filolog klasyczny, pisarz i poeta. Punkt orientacyjny topografii filozofii nietzscheańskiej stanowi antychrześcijaństwo, radykalna krytyka współczesnej zachodniej kultury oraz sentyment i postulat powrotu do wartości obecnych w antycznej kulturze greckiej.

  10. #3518
    La Fayette

    Domyślny

    Cytuj Amaru Shakur napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Przeczytaj swój podpis.
    Teraz przeczytaj tutaj:
    Wikipedia napisała:
    (...)
    często powtarzam ten cytat:

    "Kłamstwo powtórzone 1000 razy staje sie prawdą."
    czy staję się przez to nazistą?

    raczej nie..

    (autorem tejże maksymy jest J. Goebbels).

    no i Ameryki z tym całym Nietzsche nie odkryłeś, w drugiej klasie lo bądź w 3 technikum na języku polskich poruszana jest epoka modernistyczna..
    Ostatnio zmieniony przez La Fayette : 19-02-2009, 15:30

  11. #3519
    Avatar szalony88
    Data rejestracji
    2005
    Wiek
    44
    Posty
    568
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj bimbek napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    O rly? ;O A ja myślałem, że on na serio nie ma mózgu!!1halpplax

    Po prostu istnienia Boga nie można rozpatrywać pod kątem nauki tylko pod względem wiary czego wielu zagorzałych przeciwników Kościoła nie rozumie i wykorzystują argumenty w stylu "czy są jakieś dowody na istnienie Boga? nie!!!1".
    Rly ;) Skoro tak twierdzisz dlaczego przeciętny katol nie wyraża się w sposób ,,wierzę, że bóg istnieje" tylko ,,bóg istnieje" dodając przy tym ,,jest cała masa dowodów na jego istnienie" - oczywiście tychże dowodów nie podając. Nie odwracaj kota ogonem ;)
    Death is only the beginning...
    Gdy czegoś w Biblii nie da się wytłumaczyć to obrońcy tłumaczą to symboliką. Gdy chce się coś zakwestionować to zrzuca się winę na symbolikę...

  12. Reklama
  13. #3520
    Avatar leonek
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Elbląg
    Wiek
    32
    Posty
    175
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Ja napisze tak. Ja nigdy nie odczułem istnienia Boga dlatego w niego nie wieże (pomimo wielu modlitw w celu uzyskania wiary). Jeżeli nawet istnieje to uważam że nie ingeruje on w sprawy ludzi, a my po prostu zginiemy i koniec. Póki się nie narodziliśmy świat istniał, a nas w nim nie było, więc dlaczego nie ma tak być po śmierci?
    Cytuj Kosowsky napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    kiedys bylismy u jej przyjaciulki a ona tv z internetem i szukam sb czegos w googlach na pilocie klikam w wyszukiwarke a tam hasla
    >co to torg
    >torg co to jest
    xD

  14. #3521
    Avatar bimbek
    Data rejestracji
    2008
    Posty
    340
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj szalony88 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Rly ;) Skoro tak twierdzisz dlaczego przeciętny katol nie wyraża się w sposób ,,wierzę, że bóg istnieje" tylko ,,bóg istnieje" dodając przy tym ,,jest cała masa dowodów na jego istnienie" - oczywiście tychże dowodów nie podając. Nie odwracaj kota ogonem ;)
    Widzę, że mnie nie zrozumiałeś - istnienia Boga nie powinno się udowadniać, bo to jest sprzeczne z wiarą.

    Mówiąc inaczej - ludzie wyznający Boga wierzę w to, że to istnieje i to jest dla nich tak oczywiste, że nawet nie mówią tego twojego "wierzę, że Bóg istniej".
    Ateiści i inni, którzy odrzucają istnienie Boga starają się to poprzeć brakiem dowodów na jego istnienie. Podchodzą do tego ze strony naukowej.

  15. #3522
    Avatar Entex
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Tczew
    Posty
    856
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj szalony88 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Owszem ale tylko dla fanatyka, którego przygniata ogrom tych zdarzeń.

    Wiesz co jest śmieszne?
    Cytuj szalony88 napisał
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Cudowne uzdrowienia zdarzają się także u wyznawców innych religii i ateistów więc jakby nie patrząc to żadna poszlaka na istnienie Twojego boga ;)
    To jakbym próbował udowodnić istnienie jakiegoś mojego Boga na przykładzie uzdrowień wyłącznie moich współwyznawców, co miałoby przy okazji dyskredytować ateizm i inne religie.
    Poczytaj sobie artykuł, do którego link podesłałem w poprzednim poście

    Użyj google i poszukaj artykułów o cudownych uzdrowieniach w innych religiach :) Co do uzdrowień u ateistów - daleko nie szukając mój sąsiad mający nowotwór mózgu także cudownie ozdrowiał, mimo tego iż w boga nie wierzy od lat (a wręcz złorzeczy wszystkim katolikom). Ten ,,cud" to czyja sprawka? Hę? ;)
    Właśnie to mnie w tobie rozbawia. Patrz wyżej.

    Zjawisko tzw. NDE opisują już znane nam zwoje z Qumran spisane przez esseńczyków między 125 p.n.e. a 68 n.e.
    Wspomniany przeze mnie legionista zdaje się, żył gdzieś w tym czasie... No nie wiem dokładnie, ale w starożytności.

    Tu nie chodziło o zniszczenie cywilizacji tylko o krzewienie wśród ludów azteckich chrześcijaństwa (ogniem i mieczem - rzecz jasna), powalenie ich na kolana i najzwyczajniejsze późniejsze wykorzystywanie. Chciałbym przypomnieć, że średniowieczne konkwisty odbywały się zawsze w imię walki z niewiernymi i nawracaniem ich na katolicyzm a prym wiedli w nich jako przewodnicy duchowi ,,ludzie w kieckach".
    Cała konkwista była podszyta pragnieniem zdobycia nowych terenów i w efekcie zysków materialnych oraz pozycji w świecie... W imię walki z niewiernymi? Zapewne. I co z tego? Bush też rozpoczął wojnę w Iraku w imię zwalczania terroryzmu>_>

  16. Reklama
  17. #3523
    Avatar Sapphire ATi
    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Poznań
    Posty
    164
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Proszę smończcie z tym stereotypem, że ten, którego poglągy wskazują na to, że Bóg nieistnieje jest odrazu ateistą. Agnostyk (zreszta o niego pytałem sie w tym temacie) jest poprostu obojętny wobez tego wszystkiego. Albo nie robi nic ku chwale Boga, albo wierzy "na zapas" ; ateista jest trudno byc, agnostykiem nie aż tak bardzo :P

    And in the end
    The love you take
    Is equal to the love you make.

  18. #3524
    Avatar szalony88
    Data rejestracji
    2005
    Wiek
    44
    Posty
    568
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj bimbek napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Widzę, że mnie nie zrozumiałeś - istnienia Boga nie powinno się udowadniać, bo to jest sprzeczne z wiarą.
    Buahahaha... Rozmawiałem kiedyś z teologiem, który stwierdził, że istnieje masa dowodów, księdzem, który twierdził dokładnie to samo itd. Na forach katolickich zresztą duchowni często sami piszą o owych dowodach. Powiedz teraz im wszystkim, że istnienia boga nie powinno się udowadniać, bo to jest sprzeczne z wiarą... Albo przynajmniej uargumentuj to dla mnie :)

    Cytuj bimbek napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Mówiąc inaczej - ludzie wyznający Boga wierzę w to, że to istnieje i to jest dla nich tak oczywiste, że nawet nie mówią tego twojego "wierzę, że Bóg istniej".
    Ateiści i inni, którzy odrzucają istnienie Boga starają się to poprzeć brakiem dowodów na jego istnienie. Podchodzą do tego ze strony naukowej.
    Czyli poniekąd sam wskazujesz na fakt jak ich wiara ich omamiła ;)

    Cytuj Entex napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    To jakbym próbował udowodnić istnienie jakiegoś mojego Boga na przykładzie uzdrowień wyłącznie moich współwyznawców, co miałoby przy okazji dyskredytować ateizm i inne religie.
    Co starają się robić całe rzesze katolików...

    Cytuj Entex napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Wspomniany przeze mnie legionista zdaje się, żył gdzieś w tym czasie... No nie wiem dokładnie, ale w starożytności.
    Coś gdzieś w trawie piszczy ale nie wiemy co ;)

    Cytuj Entex napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Cała konkwista była podszyta pragnieniem zdobycia nowych terenów i w efekcie zysków materialnych oraz pozycji w świecie... W imię walki z niewiernymi? Zapewne. I co z tego? Bush też rozpoczął wojnę w Iraku w imię zwalczania terroryzmu>_>
    A któż to dał początek konkwistom jeśli nie sam papież - ,,reprezentant" boga na ziemskim padole?
    Ostatnio zmieniony przez szalony88 : 19-02-2009, 19:12
    Death is only the beginning...
    Gdy czegoś w Biblii nie da się wytłumaczyć to obrońcy tłumaczą to symboliką. Gdy chce się coś zakwestionować to zrzuca się winę na symbolikę...

  19. #3525
    Avatar bimbek
    Data rejestracji
    2008
    Posty
    340
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj szalony88 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Czyli poniekąd sam wskazujesz na fakt jak ich wiara ich omamiła ;)
    "Co się stało się?"

    Teraz udowodnij mi, że Boga nie ma skoro uważasz, że są na to dowody.

  20. Reklama
Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Wiara i hip-hop.
    Przez Belve w dziale Muzyka
    Odpowiedzi: 15
    Ostatni post: 02-05-2014, 10:42
  2. [Szkoła] Nietypowa sytuacja i pytania z tym związane.
    Przez typowy nieuk w dziale Szkoła i nauka
    Odpowiedzi: 14
    Ostatni post: 21-02-2012, 16:41
  3. Tibia - piszczel(a może ma coś z tym jednak związane?)
    Przez konto usunięte w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 75
    Ostatni post: 12-05-2007, 09:10

Tagi tego tematu

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •