Reklama

Pokaż wyniki sondy: Jakiego jesteś wyznania/jaki masz stosunek do Boga?

Głosujący
3621. Nie możesz głosować w tej ankiecie
  • Katolicyzm

    1,465 40.46%
  • Chrześcijaństwo (inne niż katolicyzm)

    790 21.82%
  • Ateizm

    868 23.97%
  • Agnostycyzm

    92 2.54%
  • Deizm

    76 2.10%
  • Islam

    50 1.38%
  • Judaizm

    18 0.50%
  • Hinduizm

    30 0.83%
  • Rastafari

    232 6.41%
Strona 127 z 612 PierwszaPierwsza ... 2777117125126127128129137177227 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 1,891 do 1,905 z 9169

Temat: Wiara, religia, Kościół i sprawy z tym związane

  1. #1891
    Avatar Bohuarg
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    W-wa
    Posty
    66
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Cytuj Penthagram napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Wspomina jednak o braciach Jezusa, jednak takie tłumaczenie może być błędne i wg Kościoła chodzi po prostu o krewnych.
    W tamtych czasach braćmi określano również kuzynów i to o nich w Biblii chodzi ;)

    Cytuj Chłop ze Wsi napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Mam tu kilka pytań dotyczących religii katolickiej.Proszę o szybką odpowiedz.
    1-Po co tyle Matek Boskich ? (Jak wiem to ich jest trochę)
    2-Wiadomo,że po śmierci Jezusa na "krzyżu" została nam dana obietnica zmarwychwstania to dlaczego dusza może lecieć do nieba lub czyścia ? (wg. mnie zmartwychwstanie jest realne ale niebo,piekło i dusza w ciele ludzkim nie istnieje.Dusz to zapewne życie,które zostało nam dane)
    3-Czy do Jezusa którys z jego uczniów mówił "Ojcze","Wasza eminencjo/ekcelencjo" ?
    4-Czy kościół powinien wtrącać się do spraw państwowych ? (Powiem,ż e NiE!!!)
    5-Po co są "Drogi Krzyżowe" i dlaczego trzeba iść taki szmat drogi ?(Juz lepiej jest pojechać samochodem)
    6-Religie i nauke nie da się pogodzić.Zawsze będą inne poglądy na różne sprawy.
    7-Po co są tzw. "Budki zbawienia"(4fun ;p taka nazwa)?Człowiek od zjedzenia przez Adama i Ewę owocu z "zakazanego drzewa" rodził się niedoskonały.Więc człowiek nie może być rozgrzeszony przez 'grzesznika'.
    wiem, że boltmaster odpowiedział na pytania, ale nie pasują mi podane odp. :)

    1. Matka Boska jest jedna, a Matka nieustającej pomocy, Królowa Apostołów, Królowa Polski etc. to tylko coś w rodzaju przydomków. Wszyscy tak wiele Jej zawdzięczamy, więc ludzie postanowili wielbić i wywyższać właśnie w ten sposób
    2. Chyba nie za bardzo zrozumiałem. Piekło, Czyściec, Niebo to stan ludzkiej duszy jednakże w tym stanie znajdziemy się dopiero po śmierci. Nie do końca wiem jak jest ze zmartwychwstaniem. Jak już zauważyłeś dana nam została obietnica zmartwychwstania i wierzę, że się wypełni podczas Sądu Ostatecznego.
    3. Jezus jest Synem Bożym dlatego tytuły ekscelencja, eminencja etc. wydają się na miejscu i są tak jak tytuły Matki Bożej - te przydomki są w pewnym rodzaju naszym wyznaniem wiary...
    4. Zależy w jakich sprawach. Zgadzam się, że Kościół trochę zbyt się angażuje w życie polityczne państwa i mógłby się ograniczyć.
    5. Po to byśmy chociaż w małej cząstce doświadczyli cierpienia jakie doświadczył dla nas Jezus
    6. Niekoniecznie. Osobiście uznaję wielki wybuch jednakże w jaki sposób do niego doszło? Moim zdaniem Bóg miał w tym swój udział nic samo nie powstaje :)
    7. Maryja jako Ewa i Jezus jako Adam naprawili ich błąd i zapewnili nam zbawienie poprzez naszą wiarę.
    Człowiek nie jest rozgrzeszany przez księdza lecz przez Boga. Kapłan jest tylko pośrednikiem jeśli można tak to nazwać. Duchowny pomaga nam tylko zejść na drogę wiary :)

    Jakiś czas temu padła propozycja, aby niewierzący odbyli seans spirytystyczny. To powinno rozwiać wszelkie wątpliwości aczkolwiek nie nalegam gdyż dobrze wiem ile złego może się stać przez niudany seans...
    Ostatnio zmieniony przez Bohuarg : 18-08-2008, 10:54

  2. #1892
    konto usunięte

    Domyślny

    no a na pytanie axecostam to nikt nie odpowie a ma dobre pytania a tez chce wiedziec

  3. #1893
    konto usunięte

    Domyślny

    jestem katolikiem w kosciele nie bylem 4 lata

  4. Reklama
  5. #1894
    Nyanna

    Domyślny

    Ja mam swój własny pogląd na sprawy związane z Bogiem. Trochę tego dużo żeby się rozpisywać. Uważam się za Katoliczkę, ale w kwestii filozofii bardziej podchodzę pod buddyzm.

  6. #1895
    Avatar Purek
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Warszawa
    Wiek
    32
    Posty
    1,579
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Ja sam nie wiem w co mam wierzyć (nie szukam porad), ale każda religia wg. mnie ma więcej kłamstwa, niż prawdy. Nie chodzi tu o bajeczki, że chodzenie po wodzie(Naruto to umie?), zmartwychwstanie(Orochimaru może przyzywać), czy uzdrawianie(tu Sakura i Tsunade, oraz Orohime Inoue z Bleacha). Powstanie świata itp. Każdy wie, że powstał z wybuchu czegoś tam. A ludzie są z małpy, a nie z Boga.

    Z mowy księdzów, zakonnic itp. wynika, że im biedniej żyjemy, tym lepiej będziemy mieli na górze. To dlaczego proboszcz mojej parafii ma dom nad morzem, 2 samochody i motor?

    Nie wnikam już o księdzów pedofilów, bo pedofilem może być nawet spawacz lub kasjer.

  7. #1896
    konto usunięte

    Domyślny

    Nie chodze do kosciola od 4-5 lat, przestalem wierzyc w te bajki, zreszta i tak na msze nigdy nie chcialem isc, rodzice kazali. Co do swiat, to obchodze, ale bez zadnego chodzenia do kosciola, co mam siedziec w pokoju i patrzeć jak inni jedza i dostaja prezenty?? Niewierzacy to nie znaczy, ze swiat nie obchodzi.
    Ostatnio zmieniony przez Głupek : 20-08-2008, 21:14

  8. Reklama
  9. #1897
    Avatar poldek_p
    Data rejestracji
    2006
    Posty
    140
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj Purek napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ja sam nie wiem w co mam wierzyć (nie szukam porad), ale każda religia wg. mnie ma więcej kłamstwa, niż prawdy. Nie chodzi tu o bajeczki, że chodzenie po wodzie(Naruto to umie?), zmartwychwstanie(Orochimaru może przyzywać), czy uzdrawianie(tu Sakura i Tsunade, oraz Orohime Inoue z Bleacha). Powstanie świata itp. Każdy wie, że powstał z wybuchu czegoś tam. A ludzie są z małpy, a nie z Boga.

    Z mowy księdzów, zakonnic itp. wynika, że im biedniej żyjemy, tym lepiej będziemy mieli na górze. To dlaczego proboszcz mojej parafii ma dom nad morzem, 2 samochody i motor?

    Nie wnikam już o księdzów pedofilów, bo pedofilem może być nawet spawacz lub kasjer.
    NIby dlaczego kłamstwa ? Dla twojej wiadomosci wiele wydarzen z biblii (nawet tych nieprawdopodobnych) jest potwierdzone przez historykow i naukowcow.Ksiege rodzaju nalezy traktowac bardziej jako metafore niz jako konkretne fakty.
    BArdzo uogolniasz nauka koscioła, chodzi tu o to ,ze jak masz mniej to jestes blizszy Bogu bo nic nie przesłania ci go ale to wcale nei znaczy ,ze ja ktos jest bogaty to nie bedzie zbawiony. Wszyscy strasznei cierpicie gdy ksieza maja jakis majatek. W koncu to tez ludzie tez chca do czegos dojsc w zyciu, moze interesuja sie motoryzacja i co zabronisz mu kupic sobie nowe autko? Według mnie ksiadz powinien miec jakis majatek zeby nie byc na łasce wiernych. Pewna historia z pewnej miejscowosci. Gdy ksiadz nie miał samochodu wszyscy narzekali , ze musza wozic ksiedza samochodem do koscioła. Gdy ksiadz kupił sobie maluszka wszyscy narzekali , ze ksiadz jezdzi taki gratem. Gdy kupił cos drozszego to wszyscy narzekaja , ze ksiadz wozi sie taka fura. Wniosek wyciagnijci sami

  10. #1898
    Avatar Entex
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Tczew
    Posty
    856
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj Purek napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ja sam nie wiem w co mam wierzyć (nie szukam porad), ale każda religia wg. mnie ma więcej kłamstwa, niż prawdy. Nie chodzi tu o bajeczki, że chodzenie po wodzie(Naruto to umie?), zmartwychwstanie(Orochimaru może przyzywać), czy uzdrawianie(tu Sakura i Tsunade, oraz Orohime Inoue z Bleacha). Powstanie świata itp. Każdy wie, że powstał z wybuchu czegoś tam. A ludzie są z małpy, a nie z Boga.
    Gratuluję wczucia się w anime... "Każdy wie(...)" Hm... Daawno temu każdy wiedział, że ziemia jest płaska... Nie mogę powiedzieć ze 100% pewnością, że Bóg istnieje (choć w to wierzę) i jest stworzycielem świata jak i nas, ale nie mogę też powiedzieć, iż na 100% na początku było nic które wybuchło a my wyewoluowaliśmy od małpy (chociaż patrząc na ciebie...) przy czym małpy z prostszych organizmów a one z martwej materii ;s A propos małp - jeśli człowiek pochodzi od małpy to czemu małpy są małpami a nie nieco innymi odmianami ludzi?

    Z mowy księdzów, zakonnic itp. wynika, że im biedniej żyjemy, tym lepiej będziemy mieli na górze. To dlaczego proboszcz mojej parafii ma dom nad morzem, 2 samochody i motor?
    IMO ich sprawa. Choć nieco wkurzający jest fakt iż biskup pelpliński ma sportowe wygląd (przypomina piłkę) i nos jak typowy alkoholik(przy czym nie mówię, że nim jest)...
    Nie wnikam już o księdzów pedofilów, bo pedofilem może być nawet spawacz lub kasjer.
    Tja... Wiesz, gdy tylko się coś takiego wyda ksiądz ów przestaje sprawować "urząd".

    Cytuj boltmaster napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    nie wiem jaki bog istnieje, ale jakis istnieje :) dowod?
    prawo zachowania masy i energi
    nic nie bierze sie z niczego, 0+0 nigdy nie bedzie rownac się 1.
    a więc skad wzial sie swiat? moze madrzy teolodzy z tego forum wyjasnia mi skad jest to wszystko, co widzimy, slyszymy, jemy itd?
    Dowód z przyczyny... czy jak to było.. Ciekawe zagadnienie...
    BTW - Słyszałeś o dowodzie ontologicznym?
    W skrócie - Bóg jest najdoskonalszym bytem. Najdoskonalszy byt o jakim możesz pomyśleć istniejący tylko w twojej wyobraźni byłby mniej doskonały od tego, który istniał by w rzeczywistości. Zatem Bóg jako byt najdoskonalszy nie może być jedynie wytworem ludzkiej myśli i musi istnieć w rzeczywistości.

    7. hm a czemu ksiadz musi cie chcrzic, nie moze zrobic tego stara? (wiem, ze w sytuacjac hkrytycznyc hrobia to np. pielegniarki w szpitalu)
    Może. Ochrzcić może Cię każdy, jesli robi to w wierze kościoła.

    nie chodze do kosciola, bo wg mnie bog jest za dobry, przebacza wszystkie winy. troche mi to nie pasuje, ale wiem, ze jakis bog, nie wazne jak chcesz go nazwac, istnieje. I CH*J UDOWODNIJ ZE NIE ISTNIEJE XD
    Bóg wybacza, jeśli człowiek faktycznie szczerze żałuje. Bóg nie wybaczy Ci jeśli przez całe życie szedłeś w zaparte i nigdy nie żałowałeś swoich win. Chociaż.. przynajmniej wg Biblii. Nie jestem Bogiem, więc nie wiem.

    Cytuj Brosiku napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    jestem katolikiem w kosciele nie bylem 4 lata
    Jestem wegetarianinem. Jem mięso od urodzenia.

    Cytuj Głupek napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Nie chodze do kosciola od 4-5 lat, przestalem wierzyc w te bajki, zreszta i tak na msze nigdy nie chcialem isc, rodzice kazali. Co do swiat, to obchodze, ale bez zadnego chodzenia do kosciola, co mam siedziec w pokoju i patrzeć jak inni jedza i dostaja prezenty?? Niewierzacy to nie znaczy, ze swiat nie obchodzi.
    Jesteś jak niemiecki nacjonalista który przyjechał do Polski na urlop i świętuje nasz dzień niepodległości.
    Choć raz stań w prawdzie o sobie. Jeśli nie wierzysz - na prawdę, daj sobie spokój... Czemu? Dla zasady. By żyć w zgodzie ze swoimi przekonaniami.
    Ostatnio zmieniony przez Entex : 20-08-2008, 23:50

  11. #1899
    konto usunięte

    Domyślny

    Cytuj Entex napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

    Dowód z przyczyny... czy jak to było.. Ciekawe zagadnienie...
    BTW - Słyszałeś o dowodzie ontologicznym?
    W skrócie - Bóg jest najdoskonalszym bytem. Najdoskonalszy byt o jakim możesz pomyśleć istniejący tylko w twojej wyobraźni byłby mniej doskonały od tego, który istniał by w rzeczywistości. Zatem Bóg jako byt najdoskonalszy nie może być jedynie wytworem ludzkiej myśli i musi istnieć w rzeczywistości.
    Ja ******** to żeś se walnoł teorie WoW.Po pierwsze bóg może nie istnieć i nie istnieje.Bóg to chory wytwór wyobraźni ludzi bojących sie śmierci itp.
    Do wszystkich którzy mówią że nie da sie dowieźć nie istnienia boga
    "Jak mamy dowieźć nie istnienia czegoś czego nie da sie dowieźć istnienia?"
    Na tej samej podstawie mgoe stwierdzić że stworzył nas 5metrowy penis który żyje miliard lat świetlnych od nas i dowiedź mi że nie istnieje!.
    Btw. społeczeństwo mądrzeje obstawiam że za 100lat~~ liczba ateistów wzrośnie do 70%+

  12. Reklama
  13. #1900
    Avatar poldek_p
    Data rejestracji
    2006
    Posty
    140
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj PlDiablo napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ja ******** to żeś se walnoł teorie WoW.Po pierwsze bóg może nie istnieć i nie istnieje.Bóg to chory wytwór wyobraźni ludzi bojących sie śmierci itp.
    Do wszystkich którzy mówią że nie da sie dowieźć nie istnienia boga
    "Jak mamy dowieźć nie istnienia czegoś czego nie da sie dowieźć istnienia?"
    Na tej samej podstawie mgoe stwierdzić że stworzył nas 5metrowy penis który żyje miliard lat świetlnych od nas i dowiedź mi że nie istnieje!.
    Btw. społeczeństwo mądrzeje obstawiam że za 100lat~~ liczba ateistów wzrośnie do 70%+
    No z tym mądrzeniem to jest różnie . Np w takim Usa ( bo myslisz chyba o takich krajach) 70 % ludzi nie wie kto jest premierem Wielkiej Brytani za to tyle samo osob wie z jakiej planety pochodzi supermen. A w takiej Wielkiej Brytani czy Francji ludziom tak odbija od tej "mądrosci" , ze zaczynaja na powrot wierzyc w czarownice , albo przerzucaja sie na islam itp.Wiec średnio z tym mądrzeniem. Zreszta ostatnie badania w Polsce twierdza , ze w Polsce wraz z rozwojem technologii , polepszaniem sie warunkow życia wcale nie odczuwa sie spadku osob wierzacych.

  14. #1901
    konto usunięte

    Domyślny

    Cytuj poldek_p napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    No z tym mądrzeniem to jest różnie . Np w takim Usa ( bo myslisz chyba o takich krajach) 70 % ludzi nie wie kto jest premierem Wielkiej Brytani za to tyle samo osob wie z jakiej planety pochodzi supermen. A w takiej Wielkiej Brytani czy Francji ludziom tak odbija od tej "mądrosci" , ze zaczynaja na powrot wierzyc w czarownice , albo przerzucaja sie na islam itp.Wiec średnio z tym mądrzeniem. Zreszta ostatnie badania w Polsce twierdza , ze w Polsce wraz z rozwojem technologii , polepszaniem sie warunkow życia wcale nie odczuwa sie spadku osob wierzacych.
    Gdzieś miałem liste przez ostatnie 20lat w polsce liczba osób uczęszczających na msze spadła o około 20%, teraz wynosi poniżej 45%(jak znajde to dam linka;p).Jeśli chodzi ci o liczbe "wierzących" to ludziom poprostu nie chce sie dokonywać aktu apostazji a "chrzest" wszedł już w głupią tradycje:)

  15. #1902
    Avatar poldek_p
    Data rejestracji
    2006
    Posty
    140
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj PlDiablo napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Gdzieś miałem liste przez ostatnie 20lat w polsce liczba osób uczęszczających na msze spadła o około 20%, teraz wynosi poniżej 45%(jak znajde to dam linka;p).Jeśli chodzi ci o liczbe "wierzących" to ludziom poprostu nie chce sie dokonywać aktu apostazji a "chrzest" wszedł już w głupią tradycje:)
    Wiesz z tego co wiem to ci ludzie , ktorzy przestali chodzic na msze nie przestali wierzyc w boga ani nie przestali wyznawac prawd głoszonych przez kościoł katolicki. Ba wzroslo w społeczenstwie sprzeciw dla eutanazji i aborcji czyli rzeczy , ktore nowoczesne społeczenstwa powinny popierac. Niechodza bo zaczeło ich nagle bolec to , ze od czasu do czasu trzeba rzucic cos na tace , albo to ze ksiadz jezdzi o rok mlodszym autem niz oni albo dali sobie wmowic , ze wszsycy ksieza to pedofile. Zreszta po co maja juz chodzic do koscioła skoro juz nie ma komuny , kazdy ma komorke , dostep do neta i mozliwosc wyjechania na zachod . Historia zna systemy , ktore całkowicie odrzucily istnienia Boga , tylko ze te same systemy wymordowały najwięcej ludzkich istnien
    Ostatnio zmieniony przez poldek_p : 21-08-2008, 22:20

  16. Reklama
  17. #1903
    zuzaxd

    Domyślny

    No system kościoła jest beznadziejny, te babcie zapatrzone w proboszcza itp. Ale ja jednak jestem wierząca i nie potrafie wytłumaczyc tego co czuje inaczej niż przez to że istnieje jakas siła wyższa, Bóg. Bo skąd by się wzieła w nas dusza? To napewno nie jest tylko jakaś rozwinięta inteligencja, bo np. uczucie miłości jest nie do opisania.

  18. #1904

    Data rejestracji
    2008
    Posty
    28
    Siła reputacji
    0

    Domyślny

    Ludzie wierzący w wszechmogącego to ludzie SŁABI,którzy boją się prawdy,boją się śmierci(przyznacie ,że wizja "spania" na wieki wieków,nie jest za ciekawa.)Dlatego wymyślili sobie jakieś durne historyjki (adam i ewa...pomimo iż naukowcy twierdzą ,że człowiek pochodzi od małpy i dopiero po setkach tysięcy lat ewolucji,powstał człowiek ,którego znamy dzisiaj.)Zauważcie iż udowodniono ,że nawet pierwsze cywilizacje,tysiące lat przed "Chrystusem" szukali bóstw i modlili się np. do świętego kamienia.Dlaczego?Ano dlatego ,że nie potrafili w żaden sposób wytłumaczyć kim oni wlaściwie są i dlaczego zyją(dzisiaj już na te pytania znamy odpowiedz,jednak mohery nie chcą w to wierzyć.)Kiedyś religia była wykorzystywana przez mądrych ludzi do rządzenia.W starożytnym egipcie kapłani,ludzie bardzo mądrzy,potrafili przewidzieć zaćmienia Słońca i wmówić ludzią ,że to Bog się zesłościl.Dzięki temu mogli latwo namówić głupców ,żeby skladali większe ofiary itp...(jest taka scena np. w filmie Faraon.)Tak było,jest i będzie ,że jeśli człowiek nie jest sobie wstanie czegoś wytłumaczyć to myśli ,że to Bóg.Wiecie chociaż na czym opieracie swoja wiare drodzy Katolicy?Na starej książce,w której każdy mógł sobie nawpisywać bajki jakie tylko chcial.Jest wiele innych legend,baśni,mitów ...wymyślonych bardzo dawno temu i co ,wierzycie w nie?to dlaczego wierzycie jakiejś starej ksiażce?Bo sie boicie smierci i tyle.Teraz jest podobnie jak kiedyś w starożytnym Egipcie.50% księży nie wierzy w żadnego Boga,a wybrali taką droge życia dla kasy...o tych księżach słyszy sie w dzienniku , że molestowali,namawiali swoją kochanke do aborcji,kradli itp.Zanim zaczniecie manifestować swoją wielką wiare,radze poczytać biblie,poszukać,pomyśleć a potem dopiero podjąć decyzje czy jest sie wierzącym czy to tylko ściema..jak tak zrobilem...

  19. #1905
    konto usunięte

    Domyślny

    teraz moja kolej ;s

    Bog jest wszechmogacy i stworzyl swiat i wie wszystko... To skoro on wie co i jak, kto i gdzie, to przeciez on dobrze wie, ze ja za 2 minuty bede konczyl tego posta, on zdecyduje, ze go skoncze (a raczej zdecydowal juz kiedys, a moze zdecyduje za ilestam lat, bo przeciez moze wszystko). I gdzie tu jest logika? Chyba, ze jest wszechmogacy i sam nie wie czy ktos za 30s umrze w wypadku, czy tez nie... Ale to by sie nie zgadzalo z tym, ze wie wszystko i wszystko moze... ; d
    Staralem sie nie namieszac, ale bardziej normalnie tego sie nie da opisac ;p

  20. Reklama
Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Wiara i hip-hop.
    Przez Belve w dziale Muzyka
    Odpowiedzi: 15
    Ostatni post: 02-05-2014, 10:42
  2. [Szkoła] Nietypowa sytuacja i pytania z tym związane.
    Przez typowy nieuk w dziale Szkoła i nauka
    Odpowiedzi: 14
    Ostatni post: 21-02-2012, 16:41
  3. Tibia - piszczel(a może ma coś z tym jednak związane?)
    Przez konto usunięte w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 75
    Ostatni post: 12-05-2007, 09:10

Tagi tego tematu

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •