5dni to nic, na dobre wyniki pracuje się tygodniami i latami. Nie ma najlepszej metody [no ok wild wymiata imho], po prostu potrzeba cierpliwości.
Wersja do druku
5dni to nic, na dobre wyniki pracuje się tygodniami i latami. Nie ma najlepszej metody [no ok wild wymiata imho], po prostu potrzeba cierpliwości.
Woo aż 5 dni? Ja zajmuję się tym od października chyba. Pierwsze 2 miesiące próbowałem wstawać 2 razy na tydzień, ogólnie dużo czytałem o tym OOBE i LD. Teraz mi się niechce wstawać. Ostatnio dla beki afirmowałem sobie przed snem "to sen" o dziwo miałem ld, po prostu musisz przyzwyczaić się do "odkrywania", że to sen. Ja mam średnio LD co 2 tygodnie-miesiąc i najczęściej 2 w jedną noc. Raz mi w śnie kumpel powiedział, że to ld i spytał się czy nie polatam z nim.
Ja zawsze uzyskuje swiadomosc w snie, i w tym samym momencie sie budze. Nie umiem tego kontrolowac-orientuje sie i obudzenie :/ ale przezyje i bez tego :P
Około dwóch lat temu trenowałem LD długo, zapisywałem sny itd. Po jakimś miesiącu prób jakieś 5 razy uświadomiłem się w snach z tym, że robiłem jakieś bezsensowne rzeczy typu bawienie się w Goku. Teraz bardzo żałuję, że tego zaprzestałem i muszę się uczyć praktycznie od nowa. Tym razem mam zamiar poznania siebie, może jakieś pośrednie wejście w OOBE.
ja jak probowalem liczenia od 1000 w dol to na okolo ~950 slyszalem wyraznie bardzo wyraznie swoj oddech, potem reka mi drzala, pozniej jakos broda mi stwardniala ;P za bardzo sie podniecilem i lipa dalej...
Ok, po graniu w Postala i "zaśnięciu" ciała - wtedy nie mogę ruszać swoim ciałem w rzeczywistości?
Chyba już byłem w tym stanie, bo..
Śniło mi się, że tam jestem w mieście i uciekam przed grubą ,,laską" i mówie sobie w myślach, no po prostu jakbym nie spał ,, biegnij szybciej" to ja zacząłem biec szybciej. Też mam takie sny, że gdzieś biegne i po 2 sekundach sie wywracam, bo nie umiem biegać xDDD tak jest co drugi sen.
Nigdy nie zapomnę tego snu..
Byłem w jakimś domu dziecka, wychowawczynie laski 20lat, ja miałem też tak około tyle, i po prostu zaczęły się dobierać do mnie i odbyłem stosunek we śnie xD, nie obudziłem się, ale rano miałem zapas mleka na miesiąc.
Albo to, że krzyczałem Dupa ! Dupa! cisza byla na sali, tylko Rolling Stones-y grali. Jakiś harleyowiec podszedł do mnie i powiedział : Yo, to ja też Yo, i razem zaczęliśmy krzyczeć..
Widziałem coś podobnego na spryciarze.pl jest tam jakiś filmik poradnik w którym jest link do portalu o "Świadomych snach"
ja jestem początkującym oneironautą (dobrze napisałem? xD), i narazie próbuje metody FILD (technika palców), dzisiaj ją porządnie przetestuje ;d
kurde nie mam do tego cierpliwosci widzialem t ona innej stronie miecha temu ćwiczyłem może z tydzien ale dupa, tylko raz nie umyślnie ale sie obudziłem w najlepszym momencie ;[
Po prostu masz realistyczne sny, ale to nie jest jeszcze OOBE. Może jesteś blisko LD, ale jednak to jeszcze nie to. Postaraj się ciągle zapanować nad tym, a nie biernie oglądać sen i czasem krzyknąć z widowni "biegnij!". Postaraj się wcielić, postaraj się wczuć, postaraj się przejąć kontrolę. Ciężko to wytłumaczyć, bo u każdego to inaczej się odbywa.
Świetnie - a może byś powiedział coś o swoich postępach?
Nie polecam, u mnie nie przynosiła efektów - najlepszy jest pierw trening PSI, a następnie rozpoczęcie LD, czy OOBE z doświadczeniem. Po treningach z PSI, byś wiedział czego się spodziewać i jak nad niektórymi rzeczami zapanować.
Tydzień? Bym się dziwił, gdyby rok.
Daj sobie minimum miesiąc, by mieć widoczne efekty.
Pozdrawiam, Piombon.
P.S. To jest temat o LD i OOBE. Kto jest za tematem ogólnie paranormalnym?
Witam :) Mam kilka porad dla początkujących ,które wzielem z własnego doświadczenia.Nie jestem jakos doswiadczony w tej kwesti,sam probouje osiagnac LD,tak jak i wiekszosc z was,dlatego moze moje porady okaza sie dla Was przydatne,bo stoje na mniejwiecej takim poziomie LD jak Wy :) Nie napisze jak je osiagnac ,bo sam jeszcze tego dobrze nie rozpracowalem,napisze co zrobic jak juz sie je osiagnie,zeby sie nie obudzic itp.A więc do rzeczy.LD próbuje osiągnać od około 3 tygodni.Moje 1 LD-zorientowałem się ,że śnie ,po czym natychmiastowo się obudziłem.Czas trwania - okolo 3 sec...Moje 2 LD -zoriętowalem sie ,że snie,lecz sie nie obudzilem...wiec postanowilem wyobrazic sobie jakas laske...i...nastapilo falszywe wybudzenie i sen pobiegl dalej ...czas trwania okolo 20 sec.Moje 3 LD (dzisiaj)...Jak poprzednio skapnelem sie ze snie...I ,jak zawsze w tym momencie,nastepuję fala emocji ,które może prowadzic do wybudzenia...dlatego strajacie sie za wszelka cene nie ulegac radosci itp...zadnych mysli w stylu (yeyey kur*** nareszcie mi sie udalo mam ld hahaha !) tylko po prostu,delikatnie uswiadom ,sam sobie,ze masz swiadomy sen np.(o,mam LD)...a co potem?Przedewszystkim nie zaczynaj od jakis tam dziewczyn,latania itp...bo to spotęguje tylko emocje i na 99% sie obudzisz...usiadz gdzieś ,chwile posiedz ...jesli sen bedzie tracil na ostrosci ,radze pomyslec :"ostrosc x1000 lub cos w tym stylu...jesli przetrwales to...to mozesz powoli zaczac zabawie :) pamietaj ze jak tylko sen zacznie zanikac ,musisz reagowac blyskawicznie ,inaczej sie obudzisz,albo sen poleci dalej :-) .Dzisiaj wlasnie tak zrobilem.Przetrwalem 1 faze LD , zaczełem latac ;) polatalem troche , ale nie wytrzymalem naporu emocji i sie obudzilem ;P (latanie podczas LD jest naaaprawde fantastyczne :) ) Będę probowal dalej,mam nadzieje ze mi sie uda,czego i Wam życze ;) Piszcie tutaj takze,swoje doświadczenia,odczucia,porady ;)
@piombon
pewnie coś robiłeś nie tak xP ja gdy pierwszy raz spróbowałem tej metody to nie miałem pojęcia, że śnie, za ch*ja byłem przekonany, że jestem w realu i nie śpie, więc robie RT, a tu bum, mogę oddychać z zatkanym nosem a jak otworzyłem oczy to zobaczyłem białe światło i się obudziłem ;< teraz będe wiedział co robić :D