Chodzi o to, że nie obudzisz się zmęczony bo ciało odpoczywa cały czas.
Odpoczniesz też psychicznie bo odstresujesz się.
Wersja do druku
Myślę że nie dowiemy czy LD ma jakieś negatywne skutki dopóki na pewno nie dowiemy się dlaczego umysł w ogóle sprawia, że śnimy.
Ale to oznacza ze przez te np parenascie godzin w dniu moj mozg pracuje tak ?
Ogolnie nigdy tego nie probowalem ale kiedys sproboje, chociaz nie wiem czy bedzie mi wychodzilo poniewaz ja mam baardzo zadko sny, zazwyczaj mam sen jak np obudze sie w nocy tam o 3 rano, podniose glowe zobaczyc jaka jest godzina i potem dalej ide spac, wtedy mam sen...
WRONG
Sny masz zawsze, w każdej fazie REM. Po prostu nie pamiętasz ich po przebudzeniu, ale łatwo to zmienić. Po przebudzeniu zapisujesz jakiekolwiek strzępki snu, które pamiętasz albo i cały sen. Z czasem pamięć snów powinna się poprawić.
twój może tak, mózg innych ludzi pracuje cały czas.
@up
Zniszczles tym ostatnim zdaniem ;d
Kilka razy "robiłem" sobie oobe i nie byłem zmęczony ;p
Zastanawiam się, nad rozpoczęciem LD(tak, incepcja wczoraj leciała :D), ale chodzi mi raczej o pewne zdanie - czy jest możliwość za bardzo zatopienia się w świecie snów? Tj. boje się uzależnienia, że kurcze, będą problemy w realu to ja będę uciekał od nich np. do snu, bo tam przecież wszystko mogę.
Czy raczej trzeba naprawdę się postarać, aby uzyskać taki efekt?
Siema, jaki jest najprostszy sposób żeby osiągnąć LD? Od wczoraj się tym zainteresowałem i dziś miałem 2 sny(zapisałem je sobie w zeszycie do snów :D)
Macie jakiś sprawdzony sposób w jaki można zacząć próbować kontrolować swoje sny?
jak dla mnie autosugestia
Jak używam TR to zawsze zatykam nos i próbuje wciągnąć powietrze. Jak śnisz mimo zatkanego nosa weźmiesz oddech. Najbardziej odpowiadające dla mnie.
@down
porażenie przysenne
Hej, z 2 miesiące temu miałem takie coś:
Leżałem sobie, spokojnie oddychałem i próbowałem zasnąć.
W pewnym momencie poczułem takie coś jakby mi ktoś usiadł na nogach, pomyślałem "o, to pewnie to oobe z torga! Teraz się nie przestraszyć i jazda"
I "to coś" siadało mi na tych nogach ale ja się zesrałem i obudziłem się.
Czy już "wchodziłem" do OOBE?
witam, założyłem ten zeszyt z snami i chciałem zapisywać, pierwszego dnia zapisałem bo mi się przyśniły 2 sny, ale już drugiego nic mi się nie śniło i nic nie zapisałem, ogólnie to bardzo rzadko pamiętam sny, pewnie tak raz na miesiąc. Więc da się coś zrobić żebym te sny zapamiętywał bo jak jeden sen na miesiąc to nigdy nie ogarnę tego LD ;p
proszę o rady czy jest jakiś sposób aby pamiętać sny, dziś będzie trzecia noc od kiedy zacząłem się w to bawić
pozdrawiam
Przed pójściem spać porozmawiaj z kimś o snach i świadomych snach. Leżąc w łóżku wyobraź sobie wymarzony sen. Dzięki temu prawdopodobnie zapamiętasz choć jeden z danej nocy, zapisuj je od razu po przebudzeniu. Od kąd zapisuje sny (a będzie już kilka lat) praktycznie codziennie pamiętam conajmniej jeden.
Najpierw jeśli się czymś stresujesz to ogarnij to bo w stresie zazwyczaj nie zapamiętuje się snów.
Przed snem musisz użyć autosugestii i powiedzieć sobie coś typu "teraz zasnę a rano będę pamiętał o czym śniłem".
No i często myśl o tym LD. Ale myśl o rzeczach typu co będziesz robił kiedy sobie uświadomisz sen itd. (to po to, że kiedy już "obudzisz" się we śnie to żeby wiedzieć co zrobić ;d )
I właściwie to tyle.
U mnie jest taki problem, że zapominam zapisać snu xD
Coś dzisiaj miałem we śnie ciekawego i nie zapisałem, a szkoda. ;x
A co do TR to najprościej jest oddychać przez zatkany nos lub (jeśli się przyśni taka sytuacja) pod wodą.
Tak robię z kilka lat i czasami działało, ale teraz robię ten TR nieświadomie. ;x
Najlepiej też sprawdzić tekst bo we śnie jest rozmazany albo się zmienia (musisz spojrzeć na tekst, odwrócić głowę i sprawdzić czy się zmienił). Albo sprawdzić jego sens. ;d
Na przykład kiedyś we śnie siedziałem w markecie i spojrzałem na jakąś reklamę TP i po chwili zmieniła się na reklamę czegoś innego. xD
Siemanko, ostatnimy czasy odpuściłem troche temat LD i OOBE, posiada ktoś linki do jakiś dobry stron ew linki na fora.
Stronki które są aktywne i w miarę aktualizowane
Dzisiaj chyba miałem LD. Przypomniało mi się o tym dopiero w szkole. w pewnym momencie snu zdałem sobie sprawę, że śnię. Wtedy zacząłem się budzić. Sen zaczął się rozmazywać. Użyłem tego motywu z "ostrość razy tysiąc!" i rzeczywiście podziałało. Trochę polatałem, a potem znów straciłem panowanie nad snem...
To co mnie niepokoi to to, że nie uzyskałem żadnego normalnego stopnia świadomości w tym śnie. Wszystkie decyzje podejmowałem podświadomie i wszystkie wnioski wysnuwałem podświadomie. Czy to normalne w LD? Czy może świadczy to o tym, że był to tylko sen, w którym śniło mi się, że mam LD... ?
Siema, troche widzę odkopałem temat, heh
Dośtiadczyłem ostatnio czegoś bardzo pojebanego: w śnie, ktoś zadał mi cios w plecy nożem, prawdopodobnie mnie zabił - gdy się obudziłem, dokładnie w tym samym miejscu, na plecach, czułem ból. Czy ktokolwiek z Was doswiadczyl czegos takiego? Miałem taka sytuacje już 2-3 razy ;o
mialem tak ze spalem, walnalem sie o cos i jak sie budzilem to mnie bolalo ;d to chyba tak podswiadomie zostaje, nie wiem mozg zapamietuje bol ktorego doswiadczyl we snie?
Ja pierwszy raz spróbowałem LD. Wszystko zrobiłem wg. jakieś instrukcji, obudziłem sie w nocy, porobilem cos tam itd az wreszcie poszedlem spac - polozylem sie i obudziłem się - ale to nie był RL. Po prostu padłem na łóżko i w tym samym momencie podniosłem się. Za mną była jakaś postać (byłem w pokoju) i miała na sobie krew (była tak silnie zaznaczona i widoczna). Zaraz jak ją zobaczyłem poczułem jakby ktoś mi wbił nóż w plecy i w tym momencie się obudziłem - było rano, a mnie plecy w tym miejscu bolały.
To jest LD?
@down
Co ma śmierdzieć? ;p
Po prostu opisuję co się przydarzyło, może to dlatego że przed zaśnięciem przeglądałem kralucha, crn, 4chana i takie tam
sproboj metoda na dlonie tzn. codziennie patrz na swoje dlonie w kazdym miejscu nowym jakims sie znajdziesz pokoj, podworko, szkola przez pare sekund wystarczy, podczas snu juz automatycznie spojrzysz sie na dlonie i masz kontrolowany sen, sprawdzone mam tak co 2/3 dni ;d Dokladnie nie powiem Ci w jakim czasie beda dobre efekty, ale zalezy od ciebie, moze nawet po dniu.
Anna Maria Wesołowska ##
nie bardzo, przynajmniej ja nie zauwazylem wygladaja jak na real, dlatego jak spojrze na nie w snie to dodatkowo sie szczypie bo naprawde nie idzie rozroznic tego co tam jest od rzeczywistosci, oczywiscie jak sie szczypie to nic nie czuc, wtedy mozna dzialac.. :)
Ale w śnie dłonie się różnią jakoś ?
Tak.
Dla Ciebie zalogowałem się na konto i pisze tego posta.
Są większe lub mniejsze. Raz rosną, raz się kurczą.
Na pewno poznasz.
@Anna Maria Wesołowska
Tak za każdym razem są inne, przynajmniej z moich doświadczeń :)
Tak apropo metody z dlonmi, to slyszalem tez gdzies o probie zlaczenia dloni i przenikniecia jednej przez druga.
Sam tak pare razy we snie zrobilem, ale o dziwo okazalo sie ze ni choliry to nie dziala. Wszystko normalnie, nie udalo mi sie poznac ze to sen.
Twój ból nie był spowodowany wetknięciem noża w śnie, ale na odwrót. Z jakiegoś powodu w realnym życiu zabolały cię plecy (jakiś skurcz czy coś) i mózg tobie zwizualizował obraz tego bólu w śnie jako wbicie noża w plecy.
To tak samo jak masz polucję. W realnym życiu już prawie dochodzisz, a w śnie przykładowo na spacerze w parku ni stąd ni zowąd pojawia się piękna kobieta i zaczyna ci namiętnie ciągnąć pałę, jednocześnie smyrając cię delikatnie po jajkach, uroczo przy tym mrucząc i pojękując. Wtedy kobieta pojawia się dlatego, że dochodzisz, a nie dochodzisz, dlatego że pojawia się kobieta.
ps. dzięki za odkopanie tematu, mam teraz sporo wolnego czasu to będę próbował osiągnąć LD/OOBE, bo to bardzo ciekawa sprawa.
oprócz spoglądania na dłonie polecam jeszcze inne testy rzeczywistości: http://pl.wikibooks.org/wiki/%C5%9Aw...ywisto.C5.9Bci
@2x down
miałem na tydzien
Oczywiście. Zawsze.
Ja spojrzałem na swoje dłonie we śnie bodajże 3 razy.
Za pierwszym zamiast palców miałem scyzoryki (takie szwajcarskie).
Za drugim palce były powykrzywiane i połamane.
Za trzecim miałem po siedem palców u dłoni.
Nie wiem jak to działa ale chyba nie ma nikogo kto po spojrzeniu na swoje dłonie we śnie, ujrzałby po prostu normalne dłonie.
@edit
Aha, i to samo jest oczywiście z zegarami. Tarczowe mają np. po 10 wskazówek albo 37 godzin, a elektroniczne pokazują jakieś bzdury.
http://www.samanthablackmon.net/noty...on-300x300.jpg
Polucje nie łączą się z orgazmem, a podczas snów erotycznych zawsze mam orgazm :D'
offtop:
kociemba, ty bana nie miałeś? xD
nigdy nie stosowalem zadnych metod, po prostu umialem sie budzic we snie, a gdy probowalem jakiejs metody to nigdy swiadomego snu nie mialem. po prostu przed snem mowie sobie 'fajnie by dzis swiadomy miec' i mialem. ostatnio przestalo mnie to jarac, wiec i swiadomych nie mam tak czesto. Po alko albo mj najczesciej sa
mam do Was kilka pytań:
1) czy możliwe jest coś takiego jak w incepcji? że w śnie tworzę swój świat
2) podobne do 1-wszego, a mianowicie- czy da się wydłużyć czas snu, tak żeby w realu trwał normalnie z 7-8 h a w śnie kilka dni, lat?
zawsze mnie to interesowało, proszę o potwierdzone info
Nie wiem czy to jest potwierdzone info, kiedyś w tym temacie, jak i na bardziej "specjalistycznych" forach w internecie wypowiadała się masa "autorytetów" i wg. nich to jest jak najbardziej możliwe. Jest to bodajże maksymalny poziom władzy nad snem (100%).
Moim zdaniem, nawet jeśli to, przynajmniej po części, prawda, to nosi to znamiona choroby psychicznej i w życiu bym się nie odważył w coś takiego bawić. "Autorytety" zapewniały, że to 100% bezpieczne, ale ludzki mózg jest niezbadany...
@edit
Miałem polucję parę razy i zazwyczaj najpierw dochodziło do sytuacji, nawet nie wprost erotycznej, np. fajna dziewczyna zemdlała i oparła się głową na moim kroczu, po czym dopiero następowało narastające uczucie eksplozji...
Notabene, po jakimś czasie "nauczyłem się" wyczuwać, że zbliża się polucja i celowo się wtedy budziłem, żeby uniknąć ubrudzenia piżamy!
Parę razy również miałem coś takiego, że rzeczywiście włączał mi się "ruchanie mode" i traciłem wtedy hmm jakby te resztki panowania nad sobą. Wtedy jednak sen nie zmieniał się do końca podświadomie, ale jakby pod wpływem mojej "własnej" woli (chodzi mi o to, że np. raz we śnie zgwałciłem jakąś kobietę).
W sumie, to możesz mieć rację co do zasady działania. Często jest tak, że, powiedzmy, kot wyleje ci dzbanek na łóżko, a tobie się śni potem, że jesteś na statku i jest sztorm (bo bodziec zewnętrzny jakim jest mokre łóżko, zostaje przez mózg odebrany jako bodziec wewnętrzny we śnie - mokro, bo statek w sztormie).
Faktem jest, że snami kieruje mózg i to również mózg stwierdza kiedy mamy nadmiar spermy w mosznie (pewnie poznaje to po zwiększonej produkcji testosteronu). Więc ostatecznie się zgodzę :D.
Ostatnio miałem dziwny przypadek. Obudziłem się o 3 w nocy, postanowiłem, że spróbuję techniki 4+1, bo obudziłem się idealnie chociaż nie miałem takiego zamiaru. Kilka ćwiczeń, trochę muzyki i minęła godzina. Idę spać, liczę od 1 w górę. Spieprzyłem sprawę kilka razy, ale potem było ok. Całkowicie zapomniałem o otaczającym mnie świecie. Pomyślałem, że czas już wyjść z ciała (a kilka h wcześniej naczytałem się sporo o OOBE). Zaczęło się. Usłyszałem pisk w uszach a moje serce biło 3 razy szybciej niż normalnie, gdy wyszedłem połową ciała (górną). Uczucie było dziwne jak i bardzo fajne. Dalej nie mogłem. Próbowałem, ale nie dałem rady. Ponadto pomyślałem, że nie będę robił niczego innego, bo to pierwszy raz i wszystko się posypie, ale i tak się posypało i obudziłem się. Świadomość była zachowana cały czas. Tematyką OOBE/LD interesuję się od 8 dni. Wie ktoś może co to mogło być?
ja nie wiem czy jestem jakis inny czy cos, ale w snach chyba nie potrafie sterowac swoim cialem, tak jakbym ogladal film, bez mojego udzialu. Czy to normalne?
Możesz, tylko w taki sposób je pamiętasz. Mam to samo, + jestem nie do zniszczenia tłukiem który nigdy nie osiągnie oobe czy ld. Raz nawet miałem sen, że miałem ld, w którym to śnie byłem pewny, że czegoś chciałem, ale mimo to narzucał mi to sen. Cholernie ciężko wyjaśnić. To takie coś że masz świadomość ld, ale nie masz własnej woli i tak ;d wydaje ci sie, że robisz co chcesz ale to tylko sen XDD
tak bardzo incepcja i choroba psychiczna ;_;
To było wyjście z ciała, tylko nie do końca. Potwierdza to ten charakterystyczny pisk w uszach.
Za drugim razem będzie lepiej.
To normalnie w 100%.
Dla lepszej kontroli snów polecam wizualizacje czegoś co sprawia problemy. Np. poruszający się punkt po spirali, który ma wędrować w narzuconym Ci kierunku.
Trudno jest sterować swoim ciałem bez świadomości snu. Polecam testy rzeczywistości ( obserwacja otoczenia ) i po paru miesiącach będziesz widział wyniki :)
@
Ale mi się temat rozwinął :)
Czy macie jakiś sposób aby podczas snu nie budzić się z powodu upadku?
Załóżmy mam sen że gdzieś sobie idę potykam się to się budze często przy tym podskakując a serce mi wali jak szalone. Macie jakiś sposób żeby to przezwyciężyć bo często przerywa mi to naprawdę dobre sny.
Witam was, nie przeczytalem calego tematu, ale slyszalem juz o takich rzeczach jak LD itp. I tu nasuwa mi sie pytanie, moze dziwne ale bardzo bym chcial wiedziec czy sie da. Mianowicie czy czas tam spedzony da sie przeliczyc na nasz czas, tzn jak snimy to podobno nasz umysl pracuje 7x szybciej i czy np moglbym wziac ze soba ksiazke i zaczac sie uczyc na jakis egzamin, lub poprawiac swoje umiejetnosci sztuk walki? Ktos mi mowil ze mozna powtarzac lub utrwalac sobie rzeczy ktore juz umiemy ale nowych nie da sie nauczyc...