#up
LD dzieję się w głowie , ale OOBE ...
Wersja do druku
#up
LD dzieję się w głowie , ale OOBE ...
OOBE też. Jako osoba, która próbowała nie raz technik Roberta Monroe, stwierdzam że efekty są takie jak LD. Ewentualnie, jak mówię, efekt ten jest lekko "wyraźniejszy". Zauważ że Monroe pisząc o OOBE, NIE WIEDZIAŁ jeszcze o LD. Pojęcia tego wtedy nie było. A ludzie piszący, że OOBE to łączenie się z innym światem - to albo nie mieli nigdy OOBE, albo naoglądali się za dużo filmów i mózg im przygotował jakąś niespodziankę. Żadne bowiem LD/OOBE nie jest w pełni świadome.
@progmaniak
Ale przeciez sama nazwa Out of Body Experience, swiadczy o tym ze nie dzieje sie to tylko w glowie
No i wracamy do tego czy wierzymy ze jestesmy poza cialem czy nie :P
Właśnie tak ;d
Nie pierdziel. Jak to się nie różni jak od początku mamy być świadomi.
Ja ostatni raz bawiłem się w OOBE i LD rok temu, dużo pozapominałem, ale w te wakacje będę miał dużo czasu to mogę coś potrenować. ; d
Pamiętam cos o jedzeniu na LD. Jakieś musztardy itd. To serio działa? xD
Zipper
Nie sadze zeby zjedzenie czegos pomoglo ci uzyskac swiadomosc we snie ...
@down
A ziola to co innego :P
Nie wiem jak wy, ale ja odzyskuje świadomość w trakcie, w połowie lub na końcu snu.
Tode ma racje, banany naprawdę pomagają.
@ Blood Blade
Albo banany albo autosugestia wywolana przez te banany.
W sumie, to wisi mi czy to jest placebo, jeśli pomaga. Dla mnie dobre jest też to :
"Połóżcie się tak, by zwisała wam głowa z łóżka. Gdzieś tak po 15 minutach możecie się położyć w normalnej pozycji, dzięki temu wasze sny będą mieć lepszą jakość. "
energyforum.pl/viewtopic.php?t=19
stąd informacje o zwisaniu głowy z łóżka i o bananach
zainteresowani świadomym snem niech sobie obejrzą
Dzis mialem pierwszy raz w zyciu LD. Tak mi sie wydaje, wyobrazilem sobie ze jak w x-manie wychodza mi te sztylety z lapy. Bol byl za mocny, zeby to wytrzymac i sie obudzilem. Tyle z mojego LD ... ;/
Też słyszałem, że banany pomagają w LD, ale pewnie w głównej mierze to tylko autosugestia. Chociaż, banany mają w sobie coś, co pomaga w zaśnięciu [nie pamiętam jak to się nazywało].
Tutaj jest pełna lista z tego forum :
Cytuj:
Banany, czy gałka muszkatołowa pomogą wam w pewnym stopniu polepszyć jakość snów. Tu jest lista:
-melatonina
-lawenda
-kwiat Męki Pańskiej (passiflora)
-korzeń lukrecji
-dziurawiec: przedłuża czas snu
-wszelki nabiał
-melisa: ułatwia zaśnięcie, pomaga dokładnie zapamiętać sny, małe przedawkowanie powoduje halucynacje
- Lebiodka Kreteńska (Origanum dictamnus): pomaga się wyciszyć; niektórzy twierdzą, że znacznie ułatwia projekcję astralną.
-Miłorząb dwuklapowy (japoński, chiński, dwudzielny - znana nazwa gingko): zwiększa świadomość, uaktywnia krążenie, pozytywnie wpływa na pamięć
-banany (ze względu na zawarty w nich tryptofan, który można nabyć w tabletkach w czystej postaci): sny są bardziel kolorowe i żywe, lepiej się je pamięta;
-piołun: pamięta się więcej szczegółów, bardzo realne wrażenia podczas snu; można robić z niego napar i pić przed snem, można też ususzyć liście i dać do woreczka pod poduszkę.
-orzeszki pistacjowe lub masło pistacjowe: zawierają tryptofan, ten sam kładnik co banany, ożywiający sny i ułatwiający ich pamiętanie.
-brukselka.
#Up
Chizaz, umiemy wejść na link.
#Xolo
To dobrze, bo już myślałem że tylko wydawało mi się że kiedyś o tym czytałem. Jest to Serotonina (wpływa na szybsze zaśnięcie.) Na LD wpływa Tryptofan, aminokwas, jak podał pan wyżej.
Hah, jednak moja pamiec mnie nie zawodzi, dokladnie na energyforum to przeczytalem, jakies 2-3 lata temu.Cytuj:
-banany (ze względu na zawarty w nich tryptofan, który można nabyć w tabletkach w czystej postaci): sny są bardziel kolorowe i żywe, lepiej się je pamięta;
Jezeli juz mowa o snach. Dziennik snow naprawde pomaga w zapamietaniu wiekszej ilosci snow. Od kiedy zaczalem go prowadzic to jakis tydzien pozniej mialem po 7-8 snow, wszystkie pamietalem, niektore do tej pory. Ale jak wiadomo czlowiek leniwa bestia i dziennik snow poszedl w 'kąt' ; d
Jednak co do zwisania, to niepolecam, bullshit moim zdaniem. Do tego gdzies wyczytalem, juz troche dawno w jakims ebooku (wiadomo, moze to byc jakas bujda), ze czlowiek jest istota myslaca tylko dlatego, ze chodzi/zyje w pozycji stojacej. Bylo cos tam o tym, ze zwisajac glowa w dol zabijamy jakies komorki or sth. Wierzyc lub nie, jakos te zwisanie od samego poczatku mnie nie przekonywalo.
Btw, interesowal sie/stosowal ktos bioenergoterapie?
A ja nawet nie wiem co to. Otwórzcie mi umysł, please. I na co to pomaga? LD, OOBE?
Takie , żeby naświetlić o co kaman ;dCytuj:
Bioenergoterapia - kontrowersyjna, sprzeczna z wiedzą medyczną metoda terapeutyczna, w której środkiem leczniczym ma być oddziaływanie bliżej nieokreśloną "bioenergią" przez terapeutę na pacjenta.
Przestancie z tym Waszym wierzeniem ; d
To bardzo fajnie, ze masz kogos niedaleko kto sie tym interesuje.
Moje zycie tez sie zmienilo.
Jak sama nazwa wskazuje, jest to terapia energia, ktora moze zastapic niektore dzisiejsze srodki. Nie jest ona zadnym panaceum, ale z wlasnego doswiadczenia musze powiedziec, ze naprawde pomaga. Czasami dla mnie bywa niezastapiona.
Mozna tym wyleczyc np. ból, bardzo czesto odbywa sie to przez wizualizacje i musze powiedziec, ze nie jest takie ciezkie do opanowania. Za pierwszym razem mozna juz poczuc efekty.
@down
Tak, a ile razy probowales? Poswieciles na to wystarczajaco duzo czasu? Niektorzy ludzie trenuja latami, inni widac szybko sie poddaja.
Trafne spostrzezenie xD
Mi tam żadne obe i elde nie wychodzi... Zamias LD wolę ED...
Jak komuś to nie wychodzi, to dajcie sobie spoków - to tylko sny...
Pozdrawiam,
Palado.
@Zagwozdka Alexa :)
Witam
Przed zaśnięciem połóżcie sobie dyktafon (pełno ich teraz chociażby w waszych telefonach komórkowych) gdzieś w pobliżu waszego łóżka. Włączcie go i po prostu idźcie spać. Rano sobie odsłuchajcie.
Powodzenia :)
No i? Ktoś sobie to tak nazwał, ot tyle. OOBE miałem, żadnych dusz nie spotkałem, diabła/boga też nie, nici z ciałem nie miałem, jedynie widziałem raz swoje ciało. Ale to zaraz po tym jak przeczytałem o tym, że się je widzi. Bo jak przeczytasz, że tak to się odbywa i tak ma być to podświadomość (mimo że to ty masz kontrolę) "przygotuje" ci te oobe/ld na swój sposób.
A podczas WILDa mam takie same odczucia jak korzystając z technik wchodzenia w OOBE. Jedynie chyba sobie samemu wmawiam, że raz robie LD, raz OOBE ;)
#WILD
Dla mnie technika dość specyficzna i raczej ciężko powiedzieć że taka sama jak inne. Przede wszystkim dlatego, że inkubujemy od razu świadomy sen, a nie czekamy w śnie na olśnienie. Technika na pewno nie dla początkujących, ale za to jak już pisałem pozosotawia świetne (jak dla kogo) wrażenia. Jak to u mnie wygląda? Budze się w nocy. Wstaję? Nie. Leże z zamkniętymi oczami bez ruchu próbując przypomnieć sobie sen, który przed chwilą miałem. Myśląc o nim czekam na paraliż (zazwyczaj szybko wchodzi). Zaczynają się hipnagogi. U mnie jest to...eh...ból pleców(!). Dość nieprzyjemny, ale da się przeżyć. Jak hipnagogi ustępują, czekam jeszcze chwilę (myśląc o starym śnie) i otwieram oczy. Wtedy jestem juz "po 2 stronie".
U każdego jednak każda technika wygląda inaczej. W WILDzie różnicą będzie z pewnością to, jakie mamy hipnagogi. Popularne są: uczucie spadania, pisk w uszach, duszność itp. a ja mam ten cholerny ból pleców ;D
to może jednak miałeś LD ?
u mnie zasadniczo wyjście z ciała a LD różni się tym, że przy oobe czuje jakby ktoś mi ciało łamał/słyszę niemiłosiernie ostry i jednocześnie przyjemny pisk a przy LD są hipnagogi, które stają się potem rzeczywiste i po chwili już przenosi mnie do snu
a dowód choćby na prawdziwość wyjścia poza ciało też możecie poszukać
sam gdy rozmawiałem z atrapą (podświadomością) mojego kumpla w astralu dowiedziałem się sporo nie byle jakich informacji, które były jak najbardziej prawdziwe
#Xolo
Racja, więc warto także w tym czasie robić miłe rzeczy :D
#Palado
Zgiń, przepadnij. Jak mi jajecznica pierwsza nie wyszła, to zrobiłem drugą!
#Tode
Czyli to jest coś w stylu hipnozy? W sumie, przydała by mi się taka sesja. Często boli mnie głowa ;x
@up Wiem ze do Tode ale ja tez umiem odpowiedziec
Nie, to nie hipnoza tylko po prostu leczenie energia ( zyciowa, kazdy z nas ma taka) i przesylanie jej z intencja wyleczenia w chore miejsce pacjenta
Poczytalem to ii ii.. i i sie boje xD. CZyli ze jak? ide o 22 spac, klade sie nastawiam budzik na 2, wstaje licze od 1000 do 1, a potem co ide spac? wstaje? podczas liczenia co mam robic? mam na glos liczyc? wtf?
Wątpię :P! Pamiętajcie, że wakacje sprzyjają LD. Zero stresu, zmartwień. Pewnie zauważycie znaczącą poprawę. Nie wiem czy ktoś wspominał, ale 1-2 kostki czekolady przed samym snem dobrze wpływa na zapamiętywanie ich.
P.S Ja nigdy nie mogłem latać (bez komendy) w LD.
Próbowałem wiele razy wejść w ld. Przy liczeniu sam zasypiam, autosugestia przed snem nie pomaga, ani reality check też (chodź raż użyłem tego w śnie, ale z podniecenia się obudziłem ;s). Jaka metoda jest najskuteczniejsza?
#Kancz
Jeśli chcesz mieć LD to zjedz 3-4 banany, powiś chwilkę głową w dół i powtarzaj przed snem "Będę miał świadomy sen, czy to sen?" <krótki reality test> "Będę miał świadomy sen, czy to sen?" <rt> i tak ciągle. Metoda niezwykle skuteczna.
@up
I co dalej trzeba robic ta metode z liczeniem ?
Bo nie che zadnych piskow ....
Bo sie wystrasze i tyle z zabawy
Odgłosy nie zawsze się pojawiają. Najczęściej są to jakieś obrazy itd. Nie ma się czego bać ! Przecież będziesz wiedział od czego te piski xD. Do odważnych świat należy !
#Yumer
Ty mówisz do mnie? Jeśli tak, to przy tej metodzie nic nie liczymy tylko normalnie zasypiamy.
Trochę poczytałem, ogarnąłem. Dzisiaj próba na OOBE.
będę wstanie rozróżnić ten stan świadomego snu od rzeczywistości? Czy to jest tak samo?
No i w śnie nie da się włączyć światła (tak jakby była np. żarówka spalona) a ja w swoim śnie nie umiem się uderzyć w twarz (zawsze w ten sposób sprawdzam :P)
Dziś spróbuję dream walka~(jak kolwiek to się wabi). Wiem, że na 99.9% mi się nie uda(w ogóle komuś się udało?), ale chyba dobre chęci to podstawa :PPP
Pytania o LD:
Czy mogę np. sobie we śnie pograć w Tibię?
Jak mocno wszystko jest "zmodyfikowane".
Ile może maksymalnie trwać taka zabawa i jakie jest poczucie czasu.
(jeżeli były w temacie to przepraszam, ale nie chce mi się lecieć 123 strony)
Wszystko zależy od Ciebie. Ile czasu poświęcisz na trening utrzymywanie LD, na koncentracji i tym podobnych. Tak, możesz pograć.