Jednakże, najprawdopodobniej rzeczy na balecie byłyby twoim wymysłem ;d i tak, balet, to zły przykład. Ja mam na oku pewien dom, dokładniej łazienkę :DDDDDDDDDDDD
Ld się uczę, dzisiaj daje z siebie 150% 4 metody, dziennik snów, ciepłe mleczko i wygodnie pościelone łóżko, nagranę przez dziewczynę (słodki głos ma, ja bym się śmiał ze swojego charczenia :D) mp3 z 'moblilizacją' do ld i zaokrąglony tyle razy że waży 30mb xd
Czuję że się uda :D
down@
nie chce wprowadzać w błąd, ale jak - do cholery, możesz spać i bawić się na imprezie a potem z kolegami 'taak, to było fajne... kto ci o tym powiedział stary?' a ty mówisz 'trenuję out of body exp, moge podglądać jak aśka wsadza se banana w tyłek a ty ściągasz skórę z kapelusza'