Historia

Tam gdzie możemy teraz znaleźć Thais, swego czasu był tylko mały punkt handlowy. Kto by wtedy pomyślał, że te małe miejsce zostanie jednym z największych miast Tibii. Lokacja była idealna, a ten często odwiedzany punkt handlowy, stał się z czasem najlepszym miejscem do skupu i zbytu towarów. Pierwotnie nazwa tego terenu jaką możemy odnaleźć w dokumentacjach historycznych to tradingspot.
Naturalne otoczenie Tradespot'u było idealne do założenia osady. Dwie pobliskie rzeki zapewniały nie tylko ochronę, ale i zabezpieczały zasoby wody pitnej i żywności dla wszystkich.
Jedynym stałym zagrożeniem, którego obywatele Tradespot musieli się obawiać były ciągłe ataki orków - z tego powodu wojownicy byli tam zawsze mile widziani. Wojownicy byli zawsze zaopatrywani w najlepsze jedzenie i miejsce do odpoczynku, w nadziei, że pozostaną w mieście i będę gotowi do starcia z najeżdżającymi Orkami.
Jednym z najdzielniejszych wojowników był człowiek zwany Thais, po którym nazwano potem miasto. Thais był bardzo charyzmatycznym człowiekiem, był w stanie zebrać armię wojowników i być gotowym bronić Tradespot zawsze gdy Orki decydowały się zaatakować miasto. Thais szybko został przez wielu zaakceptowany jako lider i z reguły był pierwszym który przygotowywał niezbędną obronę osady, więc wkrótce stała się ona schronieniem dla wszystkich ludzi w okolicy.
Ataki orków nie ustawały. Aby uciec od tego wszystkiego, lub w poszukiwaniu ochrony, pewien człowiek imieniem Fibula poświęcił jeden dzień na zwiedzenie wyspy, którą można z trudem dojrzeć z głównego kotynentu. Legenda głosi, że tak mu się spodobał spokój i cisza na wyspie, że postanowił już nigdy nie wracać do Tradespot. Pewnego dnia Fibula podobno miał sen, w którym podczas ataku Orków zginęły setki osób. Ten sen skłonił go do powrotu na główny kontynent by podzielić się swą wizją ochronnej wyspy, sekretnego miejsca i ukrytego miejsca, które może oferować schronienie dla słabych i starszych osób. Ku jemu własnemu zdziwieniu, jego idea została zaakceptowana i wtedy został wybudowany sekretny tunel który miał ułatwić podróże w jedna i drugą stronę. Tylko silni i odważni wojownicy pozostali w Tradespot, gotowi by przywitać intruzów swymi orężami. Przygotowani i ostrzeżeni ludzie obronili się przed inwazją orków, aczkolwiek po stronie ludzkiej było wiele ofiar, którym można było zapobiec. Nie zajęło to wiele czasu by odkrywca i zbawiciel Fibula stał się prawdziwą legendą, a wyspa nosi jego imię aż do dziś.
Thais i jego wojownicy stoczyli wiele walk z orkami. Nawet będąc już starym, Thais odmawiał oddawania walki z orkami młodszym. I pewnego dnia zginął na rękach swego syna Tibianusa w swej ostatniej walce. Tibianus, nie tak charyzmatyczny jak jego ojciec, zebrał wszystkich wojowników i ruszył zemścić się za śmierć swego ojca i zostać nowym liderem wojowników. Ze względu na sprytne manewry polityczne sprawił, że armia jego ojca pozostała silna, a ludzie zamieszkujący Tradespot zaakceptowali jego rządy. Tibianus został koronowany na króla Tradespot, czym został pierwszym królem w Tibii.
Król Tibianus zmienił nazwę miasta na Thais by upamiętnić tym jego ojca. Będąc jedynym królem w okolicy, Tibianus mianował również Thais stolicą całego kontynentu. Mimo swej reputacji jako odważnego wojownika, Tibianus okazał się być bardzo odpowiedzialnym liderem, a nawet ustabilizował życie kulturalne miasta. Thais kontynuowało rozwój pod jego rządami, aż legiony Thaian zostały najsilniejszą armią, co pozwoliło na dalszą ekspansję. W tym czasie wiele duchowych i rycerskich zakonów zaczęło się pojawiać lub ponownie się rozrastać. Thais było wtedy bardzo zatłoczonym miastem, które przyciągało swą atrakcyjnością wielu ludzi z różnych ścieżek życiowych, zarówno bogatych jak i biednych.
Tak jak przemijał czas, tak i przeminął król Tibianus, a jednym z jego następców był Król Xenom, który pozostawił po sobie bardzo negatywny ślad w historii miasta. Otóż chciał on stworzyć nowy model miasta, w którym swe miejsce znaleźli by ludzie bogaci. Na miejsce tego miasta wybrał daleko położoną osadę, znaną dziś jako Carlin. Mimo, że zainwestował wiele w rozwój i ochronę tej osady, to nigdy nie została ona tym, czym sam Xenom chciał by była. Gdy Thaiańskie legiony osłabły broniąc jego nowego modelu miasta, to nie można było zapobiec uzyskaniu przez Carlin niepodległości.
W późniejszym czasie Thais odzyskało swe kolonie i ustabilizowało swe relacje handlowe z innymi miastami i obszarami.
Thais dzisiaj
Dzisiaj w Thais nadal jest monarchia, a rządy sprawuje tu Tibianus III którego zamek znajduje się w północno-zachodniej części miasta. Thais pozostało miastem handlowym do dziś, oraz nadal dość silne. Aczkolwiek nie jest ono tak niepodległe, jakby król sobie tego życzył. I nikt tak naprawdę na lądzie nie boi się gdy Król mówi o swoich marzeniach na temat zjednoczenia. Nie tylko brak pieniędzy go w tym hamuje, lecz również relacje handlowe z innymi miastami trzymają Thais w szeregu.
Imperium Thais nadal jest dość duże, należą do niego między innymi Edron, Venore, Port Hope, Liberty bay jak i Fibula. Jednakże kolonie te pokazują trochę niepodległości i nie przyjmują łatwo rozkazów od Króla.

Mimo, że Tibianus III jest potomkiem dzielnych wojowników, to jest osobą miła i wesołą, która raczej unika wszelkich większych walk. Z reguł spędza całe dnie w swoim zamku, a towarzyszy mu w tym jego pies Noodles, który również jest znany na tibijskich ziemiach. Noodles znany jest jako twórca gry na węszenie. Będąc w Thais nie możesz odpuścić szansy wyzwania Noodlesa na wąchanie przedmiotów.
Sekretnie Tibianus III wierzy, że wszelkie walki można wygrywać słowami zamiast mieczami. Podczas jego panowania, ważność ksiąg bardzo wzrosła, również biblioteki w gildiach pełne są różnych interesujących książek. Thais jest domem dla gildii Rycerzy i Paladynów, jak również dla Czarodziei i Druidów, co czyni to miasto domem dla wszystkich Tibijskich profesji. Tibianus III rozwinął Thais w centrum nauki i sztuki, nie zaniedbując tym samym interesów handlowych.
Ataki orków nigdy nie ustały, jednakże, teraz są natychmiastowo zatrzymywane jeszcze przed murami miasta. Idąc do Thais powinieneś być przygotowany by stanąć do walki z kilkoma orkami na swej drodze. Dziś największymi zagrożeniami dla Thais jest powracająca plaga szczurów i nieustający wciąż rabunki. Idąc na zakupy zawsze miej oko na swój portfel!
Zabytki

Gdy wejdziesz do Thais poprzez (1) północną bramę, to pójdź w prawo, a dojdziesz do (2) Kwatery Głównej Królewskiej Armii jeśli jesteś zainteresowany armią królewską i ich bitewnymi taktykami, to możesz porozmawiać z Harkhath'em Bloodblade'm generałem armii królewskiej. Z reguły ma on wiele czasu by przywitać odwiedzających. W tym samym budynku możesz również znaleźć szefa TBI - tibijskiego biura śledczego, sekretnej służby jego Wysokości.
Idąc dalej na zachód dotrzesz do (3) posiadłości króla. Jeśli potrzebujesz pracy, to możesz wykonywać misje dla króla, gdyż on zawsze potrzebuje kogoś do pomocy. Zwiedzając zamek, musisz zachować szczególną ostrożność aby nie wpaść do lochów. Opuszczając królewski zamek możesz mieć okazje zobaczyć tibijski ślub, lub sam możesz kogoś poślubić. Wystarczy, że odwiedzisz Linde (4) w małym kościółku na południowy-wschód od zamku.
Idąc na południe od kościołku dotrzesz do (5) depo i poczty, a idąc kawałek dalej na zachód do (6) statku, dzięki któremu możesz popłynąć do Carlin, Ab'dendriel, Venore, Port Hope, Liberty Bay, Svargrond, Yalahar, Edron lub na Travorę. Mając odrobinę szczęście możesz usłyszeć ciekawe wieści od Towncry'era którego zwykle można spotkać w okolicach statku. Idąc na południe możesz zobaczyć rzadko spotykaną publiczną toaletę, z której często korzystają pijani marynarze.
W tym rejonie znajduje się także filia (8) tibijskiego banku, w którym możesz napełnić ponownie swój portfel. Mimo wszelakich ostrzeżeń, wędrując po Thais możesz zostać okradziony, w takiej sytuacji możesz wziąć pod uwagę odwiedzenie (9) biura szeryfa. Oczywiście odzyskania swych pieniędzy mimo zgłoszenia zawiadomienia o przestępstwie nie możesz być pewien.
Jako kolejny punkt podróży powinieneś wyznaczyć sobie (10) hotel w Thais, bardzo możliwe, że znajdzie się tam dla Ciebie jakiś wolny pokój w którym będziesz mógł się przespać. Nim opuścisz hotel odwiedź (11) Wieżę widokową położoną tuż obok niego. Następnie, jeśli jesteś wypoczęty proponujemy Ci wyjście na (12) zakupy.Tutaj możesz kupić dosłownie wszystko. Jeśli dalsze zakupy Cię nie interesują, to zapraszamy cię do (13) salonu gier, abyś mógł sobie troszkę pograć.
W samym środku miasta możesz odnaleźć (14) świątynię. Jej położenie jest idealne i powoduje, że miasto wygląda jakby budowane wokół niej. W (15) bibliotece miejskiej znajdującej się nieopodal świątyni możesz przeczytać kilka interesujących książek. Jeśli natomiast zgłodniałeś i chcesz coś przekąsić, to koniecznie odwiedź (16) tawernę Froda.
Jeśli się już posiliłeś u Froda, to odwiedź (17) piekarnię. W Thais tradycją jest spożycie wszelakich dziwnych wypieków. Niestety nasza podróż się już powoli kończy, ale jest jeszcze jedno miejsce które powinieneś odwiedzić - (18) sklep venoriański znajdujący się w na północno-wschodnich obrzeżach miasta.
Fakty na temat dzisiejszego Thais:
- Około 40% wszystkich tibijczyków rezyduje w Thais
- Około 82% wszystkich obywateli Thais to mężczyźni, natomiast płeć żeńska stanowi jedynie 18%
- Jedynie 3% wszystkich Thaian jest po ślubie, co nie jest dziwne poprzez wielki brak balansu płci
- Średni poziom doświadczenia postaci rezydujących w Thais to 25.8 - dla porównania, średni poziom postaci mieszkających w Carlin to 20.71; na Edron 30.7; a na Yalahar 76.63
- Główne profesje zamieszkujące Thais to Rycerze, stanowią oni 33% populacji
- Około 21% to druidzi
- Około 24% to czarodzieje
- I około 22% to Paladyni
Jeśli zechcesz pozostać w Thais trochę dłużej, to chcielibyśmy zwrócić Twoją uwagę na kilka interesujących miejsc znajdujących się w pobliżu miasta:
Na północ od Thais można znaleźć mały cmentarz. Plotka głosi, że w jego podziemiach mieszkają Trolle żywiące się mózgami nań pochowanych osób. Pójdź tam w nocy i spróbuj usłyszeć odgłosy ich "ucztowania".
Po opuszczeniu miasta przez zachodnią bramę powinieneś dojść do starożytnej Latarni Morskiej. Teraz jeśli już jesteś nad brzegiem morza, to po prostu idź dalej na południe, a może znajdziesz tam tajne tunele prowadzące na Fibulę. Wyobrażanie sobie podczas drogi, tego jak w zamierzchłych czasach były one tworzone by znaleźć schronienie, powinno podekscytować niejedną osobę.
Kolejnym wspaniałym miejscem jest Świątynia białego kwiatu która położona jest na południe od Thais. Uważaj jednak by nie zostać zaskoczonym przez zgrają orków, lub innych stworzeń.
(tłumaczenie artykułu ze strony www.tibia.com)
Zakładki