Temat: Gitary (stary temat)

No i na podciąganiu strun się kończy, w sumie na grubszych strunach jakoś mi się precyzyjniej podciągają, ogólnie na grubszych strunach mi się lepiej gra. Lepsze brzmienie, większa kontrola, mniej makaronu itp.

60 w e std zapomnij, one sa do drop c/b/a nawet. A to, że Ci muli to nie wina strun, wiadomo grubsze struny = więcej mięcha, ale bez przesady.

@editałke
http://soundcloud.com/mdw666/in-yo-face
Głupi krótki nudny brejkdałn
Amplitube3+EZDrummer Metal Machine+Reaper+Jebanez RGR321EX+stockowe pickupy
comment

bullshit, idzie w standardzie grać na luzie na 60, chyba że to daddario, bo to sztywniaki, i może E szybko stracić brzm,ienie, no i gryf bedzie do regulacji, co nie zmienia faktu że można, da rade spokojnie.


SZUMYYYYY.
ale trzymasz tempo, jest gicior, sama gra jest spoko, ale jakosc nagrania nie uzeka

A jakie struny do hard rocka typu AC/DC, GnR, czasem jakis metal typu slayer, metallica?
10-52 wystarczą?
Tak celuje w ernie balle, ale podejrzewam, ze w tym sklepie ich nie bedzie, wiec jakie wziac gdyby ich nie bylo?
D'addario mogą być?

Mam pytanie do was. Jak zrobić flażolet trzymając lewą rękę np. na 10 progu i poprzez uderzenie prawej ręki gdzieś na 22 bodajże. Uderzałem chyba wszędzie i nie wiem co robię źle. I jeszcze bym poprosił jakieś rady przy flażoletach uzyskiwanych przez uderzenie kostka i kciukiem jednocześnie. Nieraz to wychodzi nieraz nie.

O uderzeniu kciukiem to nie słyszałem. Zwykle tłumiłem jego opuszkiem. Nie wiem, czy to będzie pomocne, ale zobacz na justinguitar.com . Znajdziesz tam dość dobry poradnik odnośnie flażoletów.

struny to wybitnie kwestja gustu itp, jedynie mozemy ci powiedziec że im grubsze basowe, tym większe mięcho na przesterze, no i że daddario znane są z tego że są sztywne. jeszcze jest kilka takich zasad, ale jednak struny wybiera każdy pod siebie, i np srv gral na 13-58 bluesa a kerry king gra shatana na 10-52 z tego co dobrze pamietam, zasada jest taka, że TOBIE ma brzmiec i wygodnie sie grac. duza ilosc nauczycieli poleca wiec przez pierwsze lata gry kupywac rozne sety za kazdym razem, aby znalezc te, ktore sa najlepsze dla siebie.

http://www.youtube.com/watch?v=BQyVSF6RgeI
Sztuczne tzw wyciskane inachej pinch harmonics


http://www.magazyngitarzysta.pl/wars...naturalne.html
fklażolet naturalny (z akustyka ale działa)
+ teoria
http://pl.wikipedia.org/wiki/Fla%C5%BColet

Z kciukiem i kostka jednocześnie to chodziło mi właśnie o sztuczne, ale tego pierwszego dalej nie rozumiecie. http://www.youtube.com/watch?v=gWPJ-...feature=relmfu w około 1:40 czarli zastosował tego typu flażolet

Musisz po prostu lekko dotknac opuszkiem nad progiem w odpowiednim miejscu tj 12 progow dalej od granego dzwieku.

Znalazłem jeszcze taki wynalazek: http://fmstrings.pl/
Wydaje się sensowne to, co tam piszą, a ceny oscylują w granicach 30zł, więc można się pokusić.

Grał ktoś na tym? do drop d myslę nad setem MEDIUM 16+ lub HARD RR 6+.

A marka tych strun jest ważna, czy tylko grubość?
Tzn. Czym się różnią np. Ernie balle od Tenson?

@szokiz

to jest tapped harmonic. grasz jeden dźwięk normalnie załóżmy na 9 progu a lewa ręka robi tap 3/5/7/9/12 progów dalej. Ważne jest, żebyś nie zrobił tego tapa do końca dociskając strune. Lewa ręka ma tak jakby robić naturalny flażolet. Lekki tap określoną ilość progów dalej. Tak jak gościu na filmiku który podesłałeś, tylko musnął strune. Mam nadzieje, że jakoś to wytłumaczyłem, jeżeli nie to poszukaj na necie poradników, jest tego masa.

Mój kumpel ma bas tej firmy. Sklejka, dwa razy lżejszy od mojego LP ;/

A co do tego czy dobre dla amatora, to nie. Zastanów się co chcesz grać w przyszłości. Jeśli zostajesz na klasyku to kup sobie tylko nie takie ścierwo ale może jednak coś droższego. Jeśli w przyszłości masz zamiar grać na elektryku to kup sobie akustyka, lepiej przystosujesz palce.

Na moje taped harmonics czyli po prostu tapowany flażolet. Masz tu linka http://www.youtube.com/watch?v=GLBFEcvONGI
Tego typu sprzęt można polecić tylko w przypadku "chcę zobaczyć czy mi się spodoba i w razie czego nie stracić zbyt wiele pieniędzy". W zasadzie jeśli masz zamiar po kilku miesiącach przesiąć sie na coś innego, to możesz spróbować. Ogrywałem akustyka tej klasy i cóż... Wykończenie okropne, ale grać się dało. Przy dobrych strunach to możesz nawet się tym trochę pobawić.

poczytac, Ernie są np stosunkowo miękkie, Daddario są sztywne, nie wypowiem się, bo na gitarowych nie znam sie na tyle, żeby powiedzieć kazżdą markę po kolei :D