Temat: Gitary (stary temat)

Jak dam dużo i max gainu to wzmak zaczyna piszczeć :/ To normalne czy reklamować?

Szkoda paprania się w robienie przesteru czysto do basu, ja bym wzorował się na big muff'ie amerykańskim (z ewentualnym modem low ranges) i takiego sobie zrobił jeżeli coś.

Sam mam boss'a odb3 którego chętnie bym zamienił na amerykańskiego Little Big Muffa- nie żre pasma (w sumie to zależy od ustawienia tonu) i ma na prawdę bogate możliwości kręcenia brzmienia. Przester do basu to akurat taka sprawa, żeby był gruzin a żeby gruzin nie ginął. Ja akurat z tym bossem mam problem, sam Acepiorundece może to potwierdzić- ginie niestety w kapeli. Jest taki jakiś płaski, bez polotu- po prostu overdrive. Nie da się z niego ukręcić gruboziarnistego siarczenia, jest ot taki sobie drive. Niektórym to może i odpowiadać- ja na pewno do takich osób nie należę. Myślę że przester powinien mieć i wygar, i wykop, ale też możliwość ukręcenia lekkiego pomruku, ot tak żeby gruzin nie zginął a i gruził :) I mi pod tym względem Amerykański Little Big Muff bardzo podpasował, szkoda tylko że znajomy od którego go pożyczyłem nie chciał się zamienić :P

A i tak według mnie to szkoda i kasy, i czasu... Lepiej jakąś używaną kostkę kupić. Wiadomo że jak się zrobi samemu to podjar + 900, ale kiedy coś spierdzielimy i cała robota na marne? :D

Mam do was ludzie takie pytanie, znacie jakąś firmę średniej jakości robiącą gitary typu stratocaster HSS ?
Bo jeśli chodzi o jakość to Fender ma 6/6, jakieś tanie chińskie jajka mają 1/6 a mi chodzi o coś typu 3/6 4/6 w skali szkolnej. ;DD

A gdzie stoisz z gitarą, obok pieca zaraz czy dość daleko? Jaki piec, jaka gitara, jakie ustawienia EQ w piecu?

Nom squier jest tani, powiem, że trzeba dokładnie obejrzeć przy kupnie, ale ma sygnaturę fendera, i jednak tak do końca zjechany nie jest...'
Flame-Mayones - słynna polska firma produkująca dość solidne gitary, określiłbym Flame>squier