nie sledze twoich postow, i nie wypowiadam sie nt krzywych progow bo pierwsze slysze - dla mnie zawsze bedzie to po prostu wyznacznik kunsztu gitarowego, i jedyne co moze sie rownac to lutnicza robota z obudowa pickupa z drewna o egzotycznej nazwie. ale nadal nie bedzie to ta legenda gibsona :P. a to ze pickupy roznie gadaja to po prostu prawo gitary, ale imo zbytni lans i brzydki na dodatek.
Zakładki