Temat: Gitary (stary temat)

Grałem na niej (pare dni) a potem przesiadałem się na niewiele (wtedy jakieś 50zł, teraz 100) droższego ibaneza v50, nawet nie ma co porównywać. Ibanez bardziej miękki, wygodny, ma ładniejszy dźwięk, klucze lepiej trzymają strój, dłuższy sustain no i jest zrobiony z litego (a to ważne) drewna a nie ze sklejki.
Edit. No, stagg jest też zrobiony rzekomo z lipy amerykańskiej a jako podstrunnicę ma klon a ibanez ma płytę wierzchnią z litego świerku, tył, boki i gryf z mahoniu (;ddd) i podstrunnicę palisandrową, jak w każdym dobrym akustyku.

Pytam jeszcze raz, bo wtedy mnie olaliscie. ;p

Czy ktos gral/slyszal cos o gitarze yamaha pacifica 012? Bo znajoma sprzedaje i jezeli byloby dosyc oplacalnie, to chcialbym kupic. Tylko wlasnie nie wiem wlasciwie nic o tej gitarze, dlatego pytam was.

edit:
W stanie jest praktycznie idealnym. Za ile by mi sie oplacalo kupic? Nowa jest za okolo 900 zl.

A wlasnie, a propos drewna, w jaki sposob drewno wplywa na brzmienie w gitarach elektrycznych?

Czy warto kupować Elektryka dla początkującego(mnie) ? Czy lepiej zacząć od zwykłej ?? Jaka jest cena takiego elektryka ?

Swietna gitara do slidu, co czyni ja bluesowym potworkiem, potezny win ;d

Czemu nie, nikt nie broni CI uczyc sie na dwoch gitarach, grac jakies balladki, stairwaye i takie tam dla rozciagniecia paluchow, a przy okazji jakies lekkie improwizacje i inne punkowo metalowe piosenki na elektryku.

no to moze zainwestuj kase w elektryka, jak stwierdzisz, ze cokolwiek juz umiesz, bo sie okaze ze jednak nie umiesz i sie poddajesz. po prostu zastanow sie czy masz ochote dalej grac. no i popracuj nad dociskaniem strun, mimo ze na elektryku i tak by to dobrze brzmialo.

edit
jak juz masz akustyka to sprobuj go ogarnac, a potem sobie piosenki popogrywasz na elektryku. ;p

Po prostu ucz się grać na tym co jest dla ciebie wygodniejsze i fajniejsze ;d < ja zaczynałem na elektryku >