Temat: Gitary (stary temat)

O jakiego riga Ci chodzi? Komputerowy guitar rig czy jakiś multiefekt?

Jeżeli o komputersowego, to
Ja używam amplitube, masa możliwości i efektów, ale potrzeba dobrego miksera żeby nie było szumów. Podobno M-Audio się dobrze spisują, jakiś za 1000zł można kupić i zamiast wsadzać kasę w kostki przy amatorskiej grze po klubach itp to lepiej mieć kompa i z niego puszczać. W razie czego umawiasz się z kolesiem kiedy zmienia na clean, a kiedy daje przester, ale to trochę niepewne :D
lepiej dokupić do riga czy tuba pedał nożny. Tak czy siak przy większej ilości efektów lepiej sprawdza się multiefekt z nożnym pedałem ekspresji + buttonami.

Niski strój i Thrashopierdolnięcie? chyba w snach, toż dobry thrash tylko w standardzie jest...

Rig - to jest lancuch efektow, podlaczanych przed finalnym glosnikiem - np. podlaczam gitare do efektu gdzie ustawiam clean itd. no i do niego kolejny i kolejny, przypomina to wlasnie troche Guitar Rig, ale jest realne (fajnie zabrzmialo :P).

No i zgadzam sie komputer dobry do tez podstawa, wzmacniacz nie ogarnie tyle Xd.

Co do pedalu to sie zgadzam :).

Aha u mnie na kompie jak pracuje na Guitar Rigu(program) to nie ma zadnych szumow :), wszystko czyste. Wystarczy pobawic sie ustawieniami.

o, to dobrze, bo ja malego prawie wcale nie uzywam, ale to pewnie dlatego, ze jest slaby, bo tak to chyba wszystko z nim w porzadku ;d
w ogole, to maly chyba tylko do slida jest

i jeszcze do palcow, to jak musze zlapac cos takiego:
A-5
E-3
to srodkowy palec mi sie prostuje, jakbym fakju pokazywal i nie wiem, czy to cos zlego, ale nigdy nie widzialem, zeby ktos tak robil oprocz mnie

Nie ma bo masz bramkę szumów, ale przez to zapewne sustain jest krótszy, tzn ucina końcówkę dzwięku.

@up
Jak ci tak wygodniej to nic w tym złego, gorzej jeżeli przy barowych Ci się tak dzieje xD

Graj jak ci wygodnie, rozluźnij rękę, ja mam palec lekko zgięty, niektórzy np. grając kwintę od struny A, czyli np.
D-5
A-3
E-x
to środkowym palcem tłumią strunę E kładąc go na nią, ja tam mam go lekko zgiętego a tłumię strunę wyżej palcem wskazującym.

nie potrafie zlapac tych barowych
Ja mam calkiem prosty, a do tlumienia tej struny E, to kciuka uzywam

Wojteo. Wiesz, że obraziłeś jedną z lepszych płyt Slayera? ;)
Więc przeproś, albo oberwiesz moim starym klasykiem po czerepie.

Slayer to juz nie Thrash, to jest czysta esencja Zajebistości ktorej nie da się zaszufladkować ;d

btw niski spiew =/= growl, Araya na płytach wg nie growluje, z tego co pamietam ;d

O Toma bynajmniej mi nie chodziło. Wysoko drze ryja i mu to epicko wychodzi, ale wspomniałeś o thrashu z obniżonym strojem, o to mi chodziło.

ale dobry thrash z obniżonym to jest biały kruk czy coś, na prawde zeby prawdziwy thrash (bez domieszek death) w obnizonym znalezc, to trzeba miec talent

ha! mam nowe wiosełko!

gitara od Ravena (teraz Raven West Guitars). Amerykański hendmejd, którego wypatrzyłem na allegro.
Dałem za niego osiem stówek i nie żałuję tej kasy!

Brzmienie? Cóż, mam marshalla mg15cd, ale już słyszę, że jest super. Tak ciepłe, że aż parzy.
Z kluczami wszystko ok. Grałem chyba ze dwie godzinki, dużo bendów, ale nadal trzymają strój.
Jeśli chodzi o wygodę, to jest to raczej kwestia indywidualna, ale wystarczy fakt, że po 3 tygodniach przerwy bez problemu łapałem rzeczy, których nie mogłem złapać na moim poprzednim corcie solo series (który jakby nie było był całkiem wygodny).

Jestem bardzo zadowolony :D Opłaca się czasem zainteresować czymś, co z pozoru nie wygląda na nic specjalnego.
Jak tylko ogarnę mikrofon, to nagram kilka próbek.


Macie dwa zdjęcia. Nie mówcie tylko, że robione kalkulatorem, bo zrobiłem je krótkofalówką.