Dobra gitarę mam już kupioną teraz przychodzi czas na piec. Zastanawiam się pomiędzy Rolandem Micro Cubem a Fenderem Mustangiem I i teraz nie wiem który wybrać. Pomożecie?
Wersja do druku
Dobra gitarę mam już kupioną teraz przychodzi czas na piec. Zastanawiam się pomiędzy Rolandem Micro Cubem a Fenderem Mustangiem I i teraz nie wiem który wybrać. Pomożecie?
Bierz Rolanda :) Z tanich piecy jeden z najlepszych, a na pewno najlepszy dla początkujących bo ma fajne efekty i w miarę gra ładnie.
ej, na na niektorych wyzszych progach (tak od 11) niektore struny mi tak trzeszcza dziwnie, to przez to, ze te progi sa zle nabite? czy moze mostek jest zle ustawiony, bo moge go sobie przesuwac, jak chce?
Albo progi, albo akcja strun. Może trzeba podwyższyć o 1mm :D
jak regulowac?
jest jakas odleglosc w ktorej musi byc mostek od konca gryfa, czy cos?
ma byc tak \, czy tak |, a moze tak / ustawony?
w ogole tak mi sie wydaje, ze brakuje jakiejs czesci przy tym mostku, bo sa w nim dwie dziurki, jakby na srobki, cos takiego:
Załącznik 249192
nie ma ustawiania sobie moich avkow
Ten Roland zawsze kojarzy mi sie z zabawka.
Innego wyjścia niż tzw. "ogranie" nie widzę. Oba są słabe wg. wielu ludzi, którzy na nich grali.
W necie też piszą nieciekawe opinie, line 6 to chyba cyfrówka jakaś? Nie wiem ocb, ale radzę pograć i zdecydować czy Ci się podoba czy nie.
mhm, no to poczytalem troche o tym ustawianiu gryfu i na jego poczatku lub koncu powinna byc sruba, ktora umozliwia jego regulacje...
ani na poczatku, ani na koncu nie ma zadnej sruby, jest jakis inny sposob, zeby to ustawic?
Jaką masz gitarę.