to kup ode mnie elektryka podrobke stratocastera, z piecykiem ;d
Wersja do druku
Może masz stare struny? Pozatym wajchy w tanich modelach mają to do siebie, że cholernie rozstrajają gitarę. Wątpie, żeby Ci to naprawili.
Mam taki problem że zawsze jak wymienie struny to te wiolinowe po jakichś 2 tygodniach są czarne i szorstkie. Wszyscy znajomi mają przez długi czas ładne i gładkie struny i nie muszą ich wymieniać. Z tego co wiem to wcale ich nie czyszczą więc nie wiem czemu u mnie są zaraz w jakimś osadzie. Wy też tak macie?
Nie, bo myjemy dokladnie rece przed graniem.
Nie gram usyfionymi łapami.
jak sie ma stare struny, to sie szybciej rozstraja? o;
ja swoich nigdy nie zmienialem(1,5 roku)
w ogole chce sobie troche wyczscic gitare, to moge ja pronto potraktowac, czy musze kupic jakis specjalny specyfik do czyszczenia gitar?
gdziestam costam wyczytalem ze w elektryku średnio co 2 miesiace nowe strunki trzeba kupować, to prawda? :D (ja wiem ze w basi to zalezy od stylu itd, ale ja raz kupiłem milusie roto i trzymają od marca brzmienie :D)
Powiem Ci tak, Ernie Ball i podobne koło 30 zł, max 3 miechy. Elixiry i takie koło 60 zl 6 miechów. Oczywiście chciałoby się częściej zmieniać, ale po takim czasie poprostu tracą brzmienie i słychać różnice przy wymianie na nówki. W każdym razie ja tak robie to nie jest jakaś ogólna opinia.
Cytuj:
gdziestam costam wyczytalem ze w elektryku średnio co 2 miesiace nowe strunki trzeba kupować, to prawda? :D (ja wiem ze w basi to zalezy od stylu itd, ale ja raz kupiłem milusie roto i trzymają od marca brzmienie :D)
Rozmawialem z wieloma muzykami i ogolna opinia wyglada tak, ze bez zadnych preparatow typow GHS Fast Fret, struny zuzywaja sie srednio po 30 godzinach gry. Przy traktowaniu strun Fast Fretem przed i po graniu oprocz dbania o podstrunnice i czystosc strun, rowniez przedluzamy ich zywotnosc o kilka godzin. Podejrzewam, ze duzo ma tu do powiedzenia jeszcze to jak bardzo poca Ci sie dlonie, tak czy siak standartowo przyjmuje sie te 30 godzin.
Ja wymieniam po około miesiącu, bo po tym czasie struny mi już pękają. Właściwie jedna - E1.