Havaran napisał
Śmiechłem :D
e, ale że niby pierwsze cztery takty na pustych strunach to cała piosenka? ;d
Wątpie byś umiał nawet całe intro.
To że ty nie umiesz tego zagrać po x miesiącach/latach nie znaczy że on tego nie umie po miesiącu. Napisał że umie to umie.
Co do gitary, można kupić dobrego ele za 600 zł i potem go zmienić, uwierz mi, tak czy siak zmienisz po 2-3 latach gitarę na lepszą. Czy będzie ona za 400, za 600, czy za1200 zł.
Sam mam gitarę Career Stratocaster za 490 zł ponad 8 miesięcy, i wycinam na niej lepiej niż połowa znawców tutaj co uważają że wpierw akustyk potem elektryk. Ważne żeby stroiła jako tako, progi nie brzęczały zbytnio i abyś dbał o gitarę.
plesio napisał
t.n.t.
thunderstruck
Tak, daj mu więcej piosenek które na akustyku będą brzmiały lekko chujowo. Zagraj mi thunderstrucka intro to tappowane na akustyku żeby fajnie brzmiało to Ci dam reputa.
House of the rising sun ode mnie dla Ciebie.
Podsumowanie:
Lepiej nie zaczynać od od akustyka skoro i tak się przesiądziesz na elektryka.
Gitara za 400-600 zł na początek jest w sam raz ! Po 2 latach zmienić na lepszą.
Nie wiesz, nie pi!~@#l.
Zakładki