Wersja do druku
DJ też musi umieć obsługiwać konsole. bo sama się nie obsłuży. I co wychodzi? Gówno :DCytuj:
Astinus napisał
"Najpierw była gitara klasyczna, później elektryczna. Jak przystało na XXI wiek przyszła kolej na gitarę elektroniczną. "
Czyli plastikowe gówno.
No to jak już napisałem - masz wzmacniacz tranzystorowy ? No to go wywal w 3 dupy i zainwestuj w lampę. Korzystanie z dobrodziejstw współczesnej elektroniki imho tylko i wyłącznie rozbudowuje możliwości brzmieniowe artysty. Prodigy i Pendulum też korzystają z gitar, i nie wątpię, że gdybym wziął taką gitarę podpiętą do syntezatora, to nie miał bym pojęcia jak na tym dobrze zagrać.
Zresztą, jeżeli ty po prostu twierdzisz, że muzyka która powstała przy użyciu nowoczesnych instrumentów to nie muzyka to jesteś ignorantem i tyle.
PS Przepraszam za trochę nieaktualny post, nie zauważyłem tego drugiego linku :)
Nie wiem skąd się bierze to myślenie, że jeżeli coś jest elektroniczne to każdy debil z ulicy na tym zagra...
@edit
Nie wiem jak z dragami bo nigdy nie brałem, ale świadomość dobrego after party po koncercie wprawia mnie w taką samą euforię, jak świadomość, że właśnie zagrałem dobry koncert ;)
A bycie pijanym na scenie na pewno w niczym nie pomaga, ba, widziałem jeden konkretnie spierdo*ony koncert, przez to, że gitarzyści wyjebali połówkę whisky przed występem. Zjebane solówki, nie potrafili sobie gitar nastroić i kompletnie gubili tempo.
Za to jedno piwko przed koncertem na pewno bardziej pomaga niż szkodzi, nie masz tremy, zachowujesz się bardziej swobodnie, i szybciej się wkręcasz w klimat. Przynajmniej tak to u mnie wygląda :)
Po co się spinać ? Nikt wam nie każe na tym grac czy słuchać kogoś kto to robi. (Odnośnie tych gitar)
Mam koncert Muse z Wembley i Matt robi tam takie rzeczy na gitarze z Kaossem, że szczena opada. Takie gadanie , że wszystko co nowe jest złe jest naprawdę śmieszne.
Amm... To po prostu nie dla mnie. Preferuje oldschool jeśli chodzi o gitary. Zostane przy tym czym jestem i nie zmienie tego nigdy.
po lekkiej dawce ganji, wydaje ci się, że grasz lepiej, ale jest to jedynie iluzja, bo tak na prawdę wychodzi lipa, (zobacz mój wcześniejszy post w tym temacie)Cytuj:
piorunek098 napisał
konkretnie TEN post
Cytuj:
nieloo napisał
Spoko. Dzięki za odpowiedzi. Wiadomo, że to też wymaga pewnego poziomu ale to nie będzie gitara. W zasadzie nie mogę powiedzieć, że wszystko co elektroniczne to gówno, bo kawałki wielkich zespołów metalowych kierowane są do DJ'ów. A, Slipknot ma nawet jednego na składzie i gra razem z nim (i tak to mi śmierdzi playbackiem). Jestem w stanie przymknąć oczy na różne rzeczy ale elektroniczna gitara jest czymś co rani moje serce. Wiem, wiem elektronika jest już na scenie ale czym jest jej mniej tym lepiej.
A jak pójdę na koncert i okaże się, że gościu trzyma ją w rękach to co mam zrobić? Albo jak trafie na jakiś przypadkowy filmik na yt to co mam zrobić? W gitarzyście też może pojawić się fotografia tego "cudeńka" i co wtedy? Na pewno nie będę się wieszał :DCytuj:
Po co się spinać ? Nikt wam nie każe na tym grac czy słuchać kogoś kto to robi. (Odnośnie tych gitar)
Wiem, wiem widziałem ten post :D Nawet skomentowałem twój cover.Cytuj:
Bardzo fajny druid napisał
@d
Gratulacje Pajlok. Też bym chciał grać tak jak ty mistrzu :D Pozdrowionka. Takie złożone utworki są trudne do ogarnięcia.
Ok, ok to miało być bez żadnych podtekstów.
Jest! Udało mi się dzisiaj nauczyć Chop Suey! Na razie jeszcze nie cały bo musze innych tabów poszukać, ale prawie całe umjem11! Ale sie podjarałem, aż gitarę specjalnie dla tej piosenki przestroiłem xd
@up
spoko, mistrzu to mówią żule na mieście "ej mistrzu, dasz 2zł?" xD jbc gram od października i wcale w domu prawie nie ćwiczę, powiedzmy czasem 2-3 dni nic nie gram a czasem z 1h pograł, z raz w tygodniu pogral jak ktoś wpadnie z 3-6h, ale sam jestem zadowolony bo stawiając sobie wyzwanie żeby nauczyć się gry to powiedziałem sobie że zagram kawałek soadu po roku nauki to jestem uradowany :)
Nie wiem, macie może tak jak ja, że np. jak uczyłem się na początku interwałów i miałem chwyt kwinta+oktawa(kwarta) i nie umiałem go chwycić (to jest ten ze spels like teen spirit) za cholerę, a rano wstałem i już umiałem bez problemu? Czasem tak mam xd Albo czegoś nie umiem zagrać przez parę dni, zostawiam to a wracając po 2 tyg do tego to już to umiem xd
http://www.youtube.com/watch?v=sOA9NEmw32A
Przykład naćpanego gitarzysty :)
@down zależy jakie chcesz dźwięki wydobyć, generalnie 2 - odpowiednik 1 w 6cio strunowej
jak sie gra na takiej gitarze która ma chyba 12 strun? Dwie struny na raz się przyciska?Cytuj:
Gasparus napisał
apropo nagrywania po nielegalnych używkach. Kumpel z znajomego zespołu twierdzi, że jak sobie joint'a zjara z kumplami to wymyslają 3 kawałki na próbe :P Są w sumie dosyć doświadczeni i mają talent moim zdaniem, ostatnio byli nagrać jakieś demko w studiu. Czekają na mastering teraz bo to trwa z miesiąc... Jestem ciekaw wyników, bo własnie te kawałki zostały wymyślone na haju. Ma to być coś wesołego jakiś funk, RHCP czy tam Junior Senior ;p
@edit
Kumpel ma TREMONTI SE. Bardzo fajne to gra. Bardzo leciutka a niby mahoń. Brzmienie czyste, wyraźne, mocne-> ma dobre przystawki(humbuckery). Bardzo dobra gitara. Jak dla mnie troche za lekka :)Cytuj:
Aureos napisał
powiem wam ze w stanie upalenia gra inaczej, wydaje mi sie ze sprawia mi to wieksza przyjemnosc, mam zupelnie inne pomysly niz na trzezwo. po grzybach grac nie probowalem, z tego co sie czuje na tripie, to tylko inne pomysly moga wchodzic do glowy, bo zupelnie inaczej czuje cialo, i w moim przypadku nie ma mowy o grze. niczego mocniejszego nie zazywalem, ale lsd moze byc rowniez ciekawe jezeli chodzi o inspiracje muzyczna (chociaz nie wiem czy mozna tak to nazwac).
jezeli chodzi o prsa santane, to radze uwazac i ograc, sa to gitary najczesciej w sklepach muzycznych zwracane, bo nie kazdemu odpowiadaja ustawienia, brzmienie santany. no i dodam, ze prsy to ogolnie bardzo dobre gitary, ogolnie mowiac marze o prsie 513, jezeli chodzi o nowa gitare :D
Czyli jeżeli chodzi o używki to doszliśmy do tego, że dają inspiracje i nowe pomysły. Jeżeli grało by się gorzej to nie sądzę, żeby muzycy stosowali je podczas koncertów, a doskonale wiemy, że tak jest.
Która gitara lepsza?
http://guitarcenter.pl/catalog/gitar...paul-studio-eb
czy
http://guitarcenter.pl/catalog/gitar...-ltd-ex-50-blk
Ewentualnie, jaką gitarę w tym przedziale cenowym polecacie.
Mam pytanie. Jeżeli pisze, żeby przestroić gitarę o pół tonu do solówki Sweet Child O' Mine, a nie chce mi się przestrajać (:D) to wystarczy, że będę łapał wszystko o próg bliżej i taki sam dźwięk będzie?