To co?
Robimy ten TORGowy konkurs gitarowy?
Wersja do druku
To co?
Robimy ten TORGowy konkurs gitarowy?
@up
Alle o so chodzi?
Pieprzycie glupoty, moim zdaniem z takimi bajerami mozna zrobic calkiem fajna muzyke i na pewno poszerza to palete brzmien i mozliwosci gitarzysty. Zreszta bodajze gitarzysta muse ma tego calego KAOSSA i jak widac mozna zrobic z tym calkiem niezla muzyka. Wszystko idzie do przodu. Dziesiejsze gitary, piece, efekty nie maja tak wiele wspolnego z rozwiazaniami stosowanymi kiedys.
@up
No i właśnie o to chodzi. Pieprze brzmienie jak spieprzony wentylator albo jakieś midi w mario. Tu sie liczy talent. Jak gitara bedzie za Ciebie sama grała to też uznasz to za fantastyczny wynalazek?
Ja zasiąde w Jury :D A jakby tak zorganizować Best TORG Band Contest? Umówić się na jakieś miasto. Zorganizować salke a wyniki i nagrania dawać na torga? :D
Jeżeli nie jesteście pewni informacji to ich nie podawajcie - ten kolorowy ekran, to normalny ekran lcd z nakładką dotykową podłączoną do normalnego PC opartego chyba na Pentiumie II. Koleś zbudował tą gitarę dla zabawy, ale w przyszłości zamierza ulepszyć jakość dźwięku. To jest na razie pierwsza wersja, aby pokazać, że można coś takiego zrobić ;).
To NIE jest Kaoss Pad, i oprócz wyglądu ma z nim niewiele wspólnego ;)
Ponad to, autor całą gitarę wyfrezował z ABS'u bodajże, nie dewastował żadnej gitary aby to coś zbudować. Widzicie gdzieś tam podstrunnice ? Albo struny ? :D To co tam zastępuje podstrunnice, to czujniki pojemnościowe, które wykrywają (poprzez zmianę swojej pojemności) nacisk. Coś jak ekran dotykowy.
@I to wszystko zresztą pod jakiś taki puryzm mi podchodzi. Jak już Aboroth wspomniał - koleś z Muse robi fantastyczne rzeczy ze swoim Kaossem.
Jeżeli tak bardzo cenicie sobie początki muzyki - no to proszę bardzo, nie korzystajcie z diód krzemowych w przesterach - tylko germanowe! Jak flanger - to tylko dzięki nagrywaniu na 2 ośmiościeżkowce itp itd.
Cytuj:
elektroda napisał
Powinienes zaczac czytac wszystkie posty nieprzeczytane a nie tylko pierwszy. Kaoss jest w drugim podanym filmiku z przerobionym Epiphonem.
@topic
Imho nie ma tu co sie rozpisywac nad tymi wynalazkami, technika idzie do przodu i nalezalo sie spodziewac ze predzej czy pozniej dotknie to muzyki gitarowej. Duzo wody w rzekach uplynie zanim to sie przyjmie i bedzie brzmialo na zadowalajacym poziomie wiec nie ma sie na razie o co martwic, a jak juz przyjdzie to sie przystosujemy. Jak dla mnie ciekawe rozwiazanie z przyszloscia.
Nie ja się nie przystosuje do takiego gówna. Dobra, dobra idziemy do przodu ale niektóre rzeczy powinny pozostać klasyczne. To już nie będą instrumenty tylko maszyny, gówno, gówno i jeszcze raz gówno. Jak ktoś się chce w takie rzeczy bawić to niech sobie zostanie DJ'em czy jakimś innym szajsem ale żeby się na scenę z gównem nie wbijał.
Przyszłość to gówno, ty w tej przyszłości nie potrafisz pisać po polsku.
To są nowe, nowatorskie brzmienia? Gówno nie brzmienia, to nie brzmi to buczy. Chce usłyszeć coś nowego to idę do sklepu i kupuje sobie kostkę. Nowa technologia? Plastikowa technologia.
@up
Brawa dla tego pana.
Popieram w 100%.
To co? Chce ktoś się ze mną zaopiekować tym konkursem i ustalić jakieś zasady?
Chciałbym się was zapytać jaki wpływ na granie na gitarze ma np. zażycie narkotyków bo mnie to bardzo zastanawia. Zastanawia mnie też ta kwestia: "Hendrix jak i pozostali członkowie The Experience był uzależniony od narkotyków, alkoholu i seksu. Gdy grupa dowiedziała się że jeden z występów ma dać na trzeźwo, odmówiła gry. Orgie i libacje alkoholowe były odskocznią dla muzyków będących nieustannie w trasie."
tylko, że ta gitara nie gra za Ciebie. żeby zagrać coś sensownego również trzeba umieć i mieć umiejętności. tak samo jest ze zwykłą gitarą. albo umiesz grać, albo napieprzasz w struny. albo umiesz grać, albo napieprzasz w ekran dotykowy bez ładu i składu...
@down: nie zawsze wychodzi gówno. są tacy, którzy potrafią na konsoli tworzyć bardzo dobrą muzykę. po prostu ich nie widać, bo nie puszczą Ci tego na vivie czy na mtv.
"Czyli plastikowe gówno."
mnie się wydaje, że znajdą się ludzie, którzy grając na tym plastikowym gównie będą robić takie samo wrażenie, jak gilmour, page, young czy slash. będą tacy, którzy powalą nas na kolana, tylko w trochę inny sposób niż klasyczni gitarzyści.