Jak działa stroik z guitar riga 5? W ogóle mi nie reaguje. Jak nie ten to na czym najlepiej stroić na komputerze?
Wersja do druku
Jak działa stroik z guitar riga 5? W ogóle mi nie reaguje. Jak nie ten to na czym najlepiej stroić na komputerze?
bardzo topornie mi ta nauka sweepingu idzie ;d
nagralem przed chwilą, pojedyncze molowe arpeggio
http://w187.wrzuta.pl/audio/5eDYSGDH6I2/ttttt
ciagle są jakieś zakłócenia, chwilami rozbrzmiewają niechciane struny itp. w tutorialach na necie ludzie piszą żeby wiolinowe struny palcami lewej ręki tłumić ale przecież to niemożliwe ;dd
Bo nie jest to prosta technikaCytuj:
bardzo topornie mi ta nauka sweepingu idzie ;d
przede wszystkim graj wolniej o wiele wolniej. Pozatym troche ciezko doradzic co zle robisz jak tego nie widze, ale wydaje mi sie, ze za mocno spinasz nadgarstek i generalnie za mocno atakujesz struny. Ponadto zdecydowanie brakuje plynnosci nie obraz sie ale te dzwieki brzmia troche jak "wysrane" w losowych odstepach czasu.
dobra, pocwicze i wrzuce cos next time tylko wtedy fragment jakiegoś konkretnego kawałka żeby nie bylo tak jak mowisz "wysrane" ;d
http://allegro.pl/boss-ds1-distortion-i3674214242.html
Moze ktos jest zainteresowany calkiem spoko efektem za niska cene.
Oferta juz nieaktualna.
Może sie ktoś wypowiedzieć na temat tego piecyka?
http://www.youtube.com/watch?v=2uMLWvnXwjE
Bo jestem zainteresowany jego kupnem.
Przepraszam, za spam i kolejna wiadomosc ze sprzetem do pogonienia, ale to juz ostatnie graty jakie zostaly mi na sprzedaz. moze ktos sie skusi calkiem fajny sprzet za niezla cene
http://allegro.pl/futeral-na-gitare-...684779551.html
http://allegro.pl/epiphone-les-paul-...684816119.html
Cześć, zwracam się do Was z pytaniem co sądzicie o tej gitarze: (http://www.musiciansfriend.com/guita...lectric-guitar).
Chciałem się nauczyć grać, ale dysponuje małym budżetem (600zł na same wiosło). Myślałem też nad washburnem rx12 (http://guitarcenter.pl/catalog/gitar...shburn-rx12-mb), ale znajomy który ma mnie uczyć grać mówi, że schecter o wiele lepszy. Mam zamiar grać death/trash/heavy metal. Znajdę coś w tej cenie lepszego od tego schectera (w sumie wątpię, ale warto zapytać)?
Aaa, i jeszcze jedno. Czy po podpięciu gitary do komputera da się jakoś znośnie grać? Bo wzmacniacz mam zamiar kupić za jakiś czas (miech). U kolegi będę normalnie grał na piecu, ale jakbym chciał sam sobie pobrzdąkać w domu to czy będą problemy z podłączeniem do kompa?
Estrada i Studio udostepnia sporą część swich artykułów online, sam jestem w trakcie czytania, mega skarbnica wiedzy
na tym czekterze się przejedziesz, seria sgr jest tragiczna w wykonaniu. do 600 pln to imho tylko i wyłącznie używka. http://allegro.pl/epiphone-les-paul-...690576232.html na tym sobie połoisz zdrowo, i całkiem przyjemnie. ew cos takiego http://tablica.pl/oferta/cort-kx5-st...e-ID2AqdZ.html ogolnie staly most 2 humby, i dasz spokojnie rade siać gruz dla szatana.
Poleci mi ktoś jakiś wzmacniacz basowy do 400zł ? wiem że to nie jest dużo, ale wcześniejszy się spalił i nie mam na czym grać. Na doskonałej jakości mi nie zależy tak bardzo jak na tym, żeby był głośny. jakieś propozycje?
P.S
Jakby się znalazł z Wrocławia lub okolic to byłoby zajebiście :)
http://allegro.pl/laney-rb3-stan-bdb-combo-basowe-i3694383327.html
http://allegro.pl/ashdown-five-fifteen-i3677741022.html
osobiscie bralbym laneya, mniejszy glosnik, ale brzmi o niebo lepiej. no i do domu 12 jest spoko, na małe próby da rade, chyba ze gitarule dają na half albo full stackach. (ofc mowie o ludziach, a nie zwierzetach, ja na 12 z braku laku dawalem rade grac przy 2 gitarzystach obu na 112 nie grajacych, a napierdalajacych, a perkman bas slyszal, wiec ok)
http://tablica.pl/oferta/wzmacniacz-...tml#e8ea0bcde2
http://tablica.pl/oferta/wzmacniacz-...tml#e8ea0bcde2
a o tych dwóch wzmacniaczach możecie coś powiedzieć?
Ze ten pierwszy to firma krzak, bez żadnej wartości muzycznej, a drugi jest naprawdę malutki i do basu to tylko i wylaznie do domciu, bo cichutki
Jak mam dbać o gitare? Normalnie stoi w miękkim pokrowcu. Wycierać z kurzu czy co tam trzeba jeszcze? Jakie i gdzie kupić struny? Bo nie wymieniałem po kupieniu.
Primo. W sezonie grzewczym trzymamy daleko od grzejnika. Regularnie czyscimy podstrunnice odpowiednim specyfikiem z olejkiem cytrynowym. Resztę nawet zwyklym Prata( lakierowane drewno, jeżeli gryn nie jest lakierowany to nie czyscimy) raz na jakiś czas przeczyscic mostek, klucze itp. Struny wymienia z, kiedy przestają brzmiec, stroic itd. Kup nowe a poczujesz różnice. Do tego set up trzeba by zrobić, wszystko o tym masz w 1 poście. Pisane telefonem. Mogą być bezsensy
Siemanko, proste pytanie. Chciałbym pograć coś cięższego, ale przy moich aktualnych strunach już przy Drop C ledwo da się grać. Jakie sobie założyć żeby dało się cokolwiek zrobić przy drop A? A przy okazji, czy mój poczciwy Epi G400 się nie rozpiździ na milion kawałków przy takiej grubości strun?
Nie powinien, ale mozesz miec problem z ustawieniem menzury, ja na swoim lp100 mialem problem z ustawieniem intonacji jak mialem basowe grubsze od .56
Jakie te struny mam kupić? Dajcie jakieś konkretne bo się nie znam.
Zalezy jak lezy jesli masz stały mostek to kup sobie D'addrio albo Ernie Balle jesli ruchomy to dobrze sprawdzaja sie Blue Steele. Generalnie to strasznie lubie Blue steele ale ze wzgledu na swoja konstrukcje szybko pekaja. Ernie Balle dosc szybko traca brzmienie, ale zyja u mnie dluzej niz D'addrio, ktorych z kolei nie lubie bo zawsze obijaja mi sie o progi. Calkiem fajne sa jeszcze DRy. Generalnie powinienes sprawdzic co Ci najlepiej lezy i samemu zdecydowac
Mam zablokowany vintage vibrato bez wajchy, czyli traktować go jako który? I co z grubością? Jaka jest standardowa?
jesli dobrze zablokowany to traktowac jako staly, grubosc ? ponownie zalezy jak lezy, ale mysle, ze najlepiej sprawdza sie 10-42 lub 10-56 dla lepiej brzmiacego basu.
struny w gitarze winno sie wymieniac jakos raz na 2 miesiace, wiec co za problem za kazdym razem kupic inne i samemu wybrać, ktore sa najlepsze? porównać rozmiary, brzmienie itp. ja np kocham stalowe ernie'sy i rotosoundy do gitary, i roto stalowe do basu, ale mialem juz kilkanascie roznych kompletow, bo probowalem. nigdy nie wiesz, czy te inne nie sa lepsze, a 2 miesiace na srednich (bo nie bedziesz kupywal kiepskich) to nie jest jakaś katorga.
moje osobiste firmy, ktore znac trzeba : daadario, rotosound, ernies ball, gibson, fender, dean markley blue steal, dr strings, i najlepsze, ale i najdrozsze, thomastik, (ew posluchaj elixirow, ale równie duża ilość ludzi je kocha co nienawidzi)
Od siebie dodam tylko, ze ja generalnie wierze, ze normalne zestawy struny powinno wymieniac sie po 30 godzinach grania na nich. Nieraz zdarzalo mi sie w pare dni zajechac zestaw i zazwyczaj wlasnie mniej wiecej tyle czasu wtedy poswiecalem na instrument.
30godzin owszem, ale nie kazdego stac, dlatego ja jestem za opcja "wymieniaj, kiedy czujesz, ze powinienes" a czy to 30 czy 300 h to twoja sprawa :D ja potrafiłem na floydzie zabić komplet po dosłownie jednym długim podejściu (5h napieprzania non stop) bo po prostu naprezanie i rozprezanie przyspieszyly umieranie strun.
siema. dzisiaj usłyszałem od znajomego, że jak się zagotuje struny to są praktycznie jak nowe... Słyszał ktoś o tym?
Czyszczą. Ale to tylko odswierzenie. Pociąg na tak 2 albo 3 dni i po staremu. Lepsza zresztą kąpiel w alkoholu jak denaturat albo spirytus przemyslowy
Czy Epiphone DR 100 jest dobrą gitarą dla początkującego w cenie do 400~zł? Widziałem na guitar center same dobre opinie na jej temat i zastanawiam się nad kupnem, kiedyś kupiłem w podobnej cenie gitarę elektryczną i była co tu dużo mówić mocno kiepska.
Ew. jakieś inne modele gdyby ktoś mógł polecić (akustyczna gitara oczywiście)
wie ktoś czy Merlin Hellfire różni się od Merlin Hellfire EKG czymś więcej poza obudową?
Z tego co wiem, EKG jest starszym modelem a nazwę zawdzięcza właśnie wzorkowi na obudowie. Podobno jest to jedyna różnica. Znalazłem jednak w necie, że EKG ma wyprowadzone kabelki od każdej cewki więc można się bardziej pobawić ich konfiguracją. Ja jednak na sprawach technicznych się nie znam, nie powiem, czy to totalny kit, czy prawda. sos
odpisali mi z merlina przed chwilą
;dCytuj:
Szanowny Panie.
Nie ma absolutnie żadnej innej różnicy konstrukcyjnej. Jedyna różnica to obudowa.
Pozdrawiam
Zbigniew Wróblewski
MERLIN PICKUPS
Pl. Pułaskiego 7/2, lok.2
10-514 Olsztyn
tel. 89 535 48 33
w necie mówią że czymś się tam różni, sama firma mówi że nie, faajnie :D
Jezeli masz możliwość ogrzania, to jak najbardziej dobra gitar a. W ciemni trochę bym się bal, bi zdarzają się slabiej wykonane sztuki. W tej cenie rozsądne wyjścia to Fender c60 i oczywiście t.Burton greengo, który deklasuje wszystko do 600 PLN, ale o 50 PLN przekracza twój budżet
Dzień dobry.
Mam głupią dosyć z mojej strony historię.
Więc tak:
- kupiłem bas w tamtym roku w styczniu i grałem na nim powiedzmy do czerwca po parę dobrych godzin dziennie. Było to jednak tylko i wyłącznie gra z czytania tabów. Gitarę pod koniec czerwca sprzedałem i teraz ponownie nowe wiosełko basowe wpadło w moje dłonie na stałe. Z racji tego rodzi się pytanie, od czego zacząć, od groma tabów pamiętam, umiem sporo kawałków zagrać i nie wiem co robić, teorie jakieś czy coś, bo jednak chciałbym się czegoś nauczyć, wprowadzać coś swojego i tak dalej ;_; płacząc mówię pis joł i z góry wielkie dzieny ;_;
http://www.szkola.mayones.com/lekb.html
polecam, najlepsze polskojęzyczne lekce nauki gry na basie w sieci obecnie. oprócz tego książka popławskiego "szkoła na bas" to dla mnie podstawy i absolutna podstawa dobrej gry na basie :D
czyli reasumując jeśli miałbym coś dołożyć to http://guitarcenter.pl/catalog/gitar...-greengo-w-c-n lub http://guitarcenter.pl/catalog/gitar...ender-cd60-nat będzie dużo lepsze od tego epiphone'a?
Zobaczę jeszcze jak będzie z kasą ale jeśli tak chwalisz te gitary to może pomyślę o dołożeniu do nich. Dzięki za pomoc swoją drogą ;)
Siemacie ludziska (Pozdro dla Pana z PF na avku), ja uczyłem się grać na gitarze sam, bez neta. Gram palcami, znam dwie skale na krzyż. Ale potrafię grać, robię to już ponad 4 lata. Mam zespół itp. Jeden pan u góry wspominał coś o pentatonikach i innych cudach. Ja się jakoś obchodzę bez tego.
Chciałbym się nauczyć grać dobre improwizacje i mam taki problem, że np. gram w skali Am, tam w okolicach dwóch kropek ^^ ale to nie brzmi (Żeby nie było, wiem co to).
Zawsze gram na czuja i brzmi, ale jak chce przyspieszyc do szesnastek (czy jak się te szybkie nutki zwą) to jest lipnie :/
Co polecacie mi zrobić, żeby grać ładnie i szybko?
Skoro znasz game Amoll to znasz tez pentatonike amoll tylko pewnie jeszcze o tym nie wiesz. Pentatonika am sklada sie z dzwiekow A C D E G a gama A moll z dzwiekow A H C D E F G ale to tylko taki side note.Cytuj:
Jeden pan u góry wspominał coś o pentatonikach i innych cudach. Ja się jakoś obchodzę bez tego.
Cytuj:
Chciałbym się nauczyć grać dobre improwizacje i mam taki problem, że np. gram w skali Am, tam w okolicach dwóch kropek ^^ ale to nie brzmi (Żeby nie było, wiem co to).
Zawsze gram na czuja i brzmi, ale jak chce przyspieszyc do szesnastek (czy jak się te szybkie nutki zwą) to jest lipnie :/
Co polecacie mi zrobić, żeby grać ładnie i szybko?
Nie.Cytuj:
Ćwiczenie szybkich metalowych solówek?
To juz predzej.Cytuj:
+ ćwiczenie pentatonik (legato i staccato). Pełno ćwiczeń w necie.
Sama predkosc bez porzadnej artykulacji i frazowania jest niczym. Popatrz na solowki Gilmoura, nie sa jakies specjalnie szybkie a jak brzmia ? A jesli chcesz grac szybciej to po prostu cwicz wybrane wartosci nutowe powoli i z metronomem zbuduj sobie jakas zagrywke i ja powoli rozwijaj.
Pozatym polecalbym Ci jednak nadrobic troche braki w skalach bo to Ci moze tylko pomoc w bardziej swiadomym graniu, co jest rowniez bardzo waznym skladnikiem dobrych solowek. Pozatym dodam jeszcze tak od dupy strony, ze Wasze solowki beda tylko tak dobre jak dobra jest wasza gra rytmiczna.
kupiliscie kiedys jakiś sprzęt przez serwis taki jak gumtree? w sensie że "na słowo" a nie via allegro
oba swoje wiosła kupiłem na allegro/tablicy/ebayu i jestem zadowolony, ale zawsze prosiłem o ogromna ilość zdjęć pokazujących newralgicznych punktów, akcja strun itd no i próbki, jeżeli chętnie je dostajesz, i jest dobry kontakt, a na zdjęciach jest wszystko dobrze, to można ryzykować do pewnego polapu, ale wiosła powiedzmy za 2 kafle to bym się bał w ciemno kupować.
no i dość ważne, na allegro/tablicy/gumtree nie kupuj uzywanych ze sklepów, bo przepłacisz, lombardy dają naprawdę horrendalnie wysokie ceny, co innego np angielski ebay (wiosło warte 1600-1700 pln w Polsce kupiłem tam za 1150)
chodzilo mi o kupno bez zabezpieczenia które teoretycznie daje allegro ;P
A jeżeli chodzi o kupno bez zabezpieczeń to nigdy. I nigdy nie zaryzykuje czegoś takiego raczej :p
Nikt przy zdrowych zmyslach nie powinien ryzykowac w taki sposob.