Temat: Amerykanski rap - rozmowy ogolne

Zakladam, ze kazdy z Was czyta tylk ostatniego posta w temacie wiec jeszcze raz prosze:)

http://www.youtube.com/watch?v=OveQ3GEYdpI
http://www.youtube.com/watch?v=nPkpJels9Qc
Przypadły mi do gustu ogólnie takie mieszanki Cripsów i Bloodsów i jeszcze Dresta z B.G. Knocc Out'em. Ofc N.W.A. i inne... Po prostu mają klimat swój. O Run DMC nie wypowiadam się, bo szczerze to mało ich słucham.

Odbiegne od waszego tematu i zadam bardziej ciekawe dla mnie pytania niż o ulubiony kawałek album tym razem :)
Jak myślicie czemu tak duże różnice są w rapie i w raperach ? Czym się różni i czemu są takie różnice między east a west bo o south rapie już nie wspomne. Co uważacie za najważniejsze w piosenkach i w samych raperach a jakich cech muzyki i raperów nielubicie. Co można zmienić i czy da się coś zmienić w polityce muzyki aby ludzi słuchających rapu nie kojarzyli z 50centami, Lil Waynem i tymi podobne :/ . Ja osobiście lubie słuchać wszelkiego rodzaju muzyke od undergroundu po komercje jak i od zachodu po wschód i południe ameryki i to nie dlatego że lubie słuchać 24/7 tylko próbuje wyszukać ciekawe brzmienia, bity, teksty itp. a takie nawet trafiają się u Fiftiego czy Wayna. Co do samych raperów to nie dziwi mnie komercja bo każdy człowiek chce czerpać z czegoś profit tylko nie którzy zbytnio się lansują co niezbyt mi się podoba :/ . W samych tekstach nie lubie zbytnio gdy ktoś ciągle nawija o biedzie gdy wozi się Roycem i ma pare jachtów, choć wszystko zależy od piosenki jeszcze. Ogólnie uwagę na tekst zrzucam na drugie miejsce gdyż ciężko czasem zrozumieć co autor ma na myśli żyjąc tutaj w Polsce, naważniejsze jest by bit wpadł w ucho. A wy jak to widzicie ? :P No i ostatnie pytanie czy nie śmieszy was postawa ludzi którzy uważają że jak słuchają West rapu to każdy inny jest do dupy i na odwrót często widze na niektórych portalach zawziętych ludzi którzy wkręcają się jakby byli sami w jakimś gangu i tylko to jest dobre a wszystko inne jest do dupy.