Harven jestem kinder metal aaaa zabij mnie bo mam koszulkę, naszywki Slipknota i w kółko tego słucham...
Skoro twierdzicie że kinder metale to dzieci w wieku 13-15 lat to muszę wam przekazać baaaardzo przykrą wiadomość, a mianowicie każdy zespół od Metallicy, przez Slipknot po Behemotha jako fanów ma kinder metali. Więc proszę was przestańcie mi pieprzyć że tylko Slipknot jest dla kinder metali, oki? No bo chyba mi nie powiedzie że dzieci w wieku 12 lat Metallicy nie słuchają? A co, jak bd miał 20-30 lat i nadal będę słuchał Slipknota to w waszym tandetnym mniemaniu nadal będę kinder metalem? Wasz poziom inteligencji mnie rozwala, aż turlam się ze śmiechu po podłodze jak tego wszystkiego słucham, bo mówicie że jak ktoś słucha Slipknota, jest dzieckiem... Czyli jak ktoś słucha Metallicy to jest pro dorosłym fanem metalu? <---- tak to właśnie interpretuję z waszych tekstów.
P.S. Piszę Metallica i Slipknot bo o tych dwóch zespołach najwięcej się dyskutuje w tym temacie.
Kinder metal to dziecko słuchające metalu po to żeby być fajnym. Jedni słuchają Slipknta żeby być fajnym drudzy Metallicy, trzeci Lordi itd itd. Więc jak widzicie żaden zespół się nie ustrzeże przed kinder metalami.
A teraz o mnie, mam 16 lat i jakoś nie czuję się jakimś super evul metalem bo słucham Slipknota. Słucham tego bo ich muzyka wg mnie jest najlepsza a Metallica się przy Slipie chowa pod sofę. Tak właśnie tak uważam, nie lubię Metallicy z tym że są 3 wyjątki bo przyjemnie mi się gra NEM i Unforgiven na perce. a co do 3 wyjątku to podoba mi się ST. Anger.
Aha co do perki, ktoś tak wspomniał że perkusja Slipknota ssie, i do autora postu: zagraj lepiej to pogadamy... Podobnie z gitarami i wokalem, zagrajcie i zaśpiewajcie lepiej. Najwidoczniej Slipknot ma w sobie coś co ich wybiło na światową sławę.
Taka jest moja ekspertyza na temat kinder metali i Slipknota. I dla świętego spokoju, żebym się już nie denerwował kończę z tym tematem co równa się z tym że tu nie zajrzę. Jak macie jakieś uwagi to pw.
Zakładki