Więc wyrzućmy stąd metalcore oraz wszelkie inne core'y ...
Wersja do druku
Więc wyrzućmy stąd metalcore oraz wszelkie inne core'y ...
Ja jestem za, ale niektórzy kwalifikują metalcore i nu- jako stricte metal.
To ja kwalifikuje screamo i post-harcore jako [?]-metal.
Dokładnie ten sam argument...
To może chociaż mi ktoś podacie ciekawe propozycje podobne do Five Finger Death Punch? Raczej z tych mniej znanych
Tak w ogóle wybiera się ktoś na Metal Hammer Festival?
A masz jakieś info ile czasu ma Opeth i Katatonia?
mało słyszałeś widać : )
taki np. christian death metal to myslisz skąd się wziął?
poza tym tajemnicą nie jest, że wiele gatunków ma swoja tematyke i 90% utworów w nią trafia, także uważaj co mówisz, bo nie do końca musisz mieć rację (ale zeby bylo jasne - nie wypowiadam sie tutaj w kewstii behe, tylko ogolnie : )
Spleen w tym wypadku ma racje, są gatunki np unblack metal itd które definiuje się po tekstach ale są od tego wyjątki, kto by pomyślał że może być Black Metal o kanalizacji? http://metal-archives.com/band.php?id=483
http://muzyka.onet.pl/0,2206649,newsy.html
Jaram się.
Sorry za offtopic, ale Spammar, widzę Taake! Ogieeeń!!
Albo. Żeby nie było offtopa. Taake znacie?
http://www.furiacontralamaquina.com/...visiblelel.jpg
Uwaga, członek widoczny, bogobojni nie wchodzić!
Chociaż serio to bardzo dobry zespół, a że poznałem go przez te zdjęcie, to już inna sprawa. Inaczej bym go wcale nie znał.
Mam nadzieję, że jeszcze nie było o tym, ale co myślicie o nowej płycie Burzum - Belus? :)
Weź zobacz cały kontekst i na co odpowiadałem. Wiem, że niektóre podgatunki krążą zazwyczaj wokół konkretnych i typowych dla nich dziedzin, ale ja mówiłem o death i brutal. Bo z poprzedniej wypowiedzi wynikało, że to akurat teksty definiują oba gatunki, a to jest już bzdura. A jeśli chodzi o kwestię wybitnie muzyczną, to brutal może dałoby się podciągnąć pod bardziej ekstremalne kapele zalatujące grindem,ale słuchając płyt CC ciężko doszukać się tam większego brudu i syfu od innych kapel, które są już "otagowane" wszędzie jako typowy death. A przynajmniej nie są aż tak brutalniejsze, by specjalnie wymyślać nowy podgatunek. Bo niedługo każdy zespół będzie miał swój ***metal.
cgm.pl/aktualnosci,10315,ozzy_chce_uformowac_fikcyjny_zes pol,news.html
Niech jeszcze zacznie spiewac karaoke w nowojorskich pubach.
pudelek.pl/artykul/26471/z_ostatniej_chwili_nergal_w_szpitalu_jego_stan_wyg lada_na_powazny/
[*]
miejmy nadzieje ze nie umrzy
Słyszeliście o nowej płycie zespołu Hour of Penance - Paradogma? Album jest świetny, mała próbka: http://www.youtube.com/watch?v=-X15F...eature=related
Haaaaa właśnie słucham nowej płyty iron maiden ! kozacka ;d
Słuchali już najnowszej płyty Black Label Society? Wrzucili ją do odsłuchania, całą za darmo na streaming. Daję sauce:
http://music.aol.com/new-releases-full-cds/#/6
Napisałem swoją listę 10 najlepszych płyt tutaj, ale, że i tu pasuje idealnie, to wrzucam:
1. Moonsorrow - Voimasta Ja Kunniasta
Gatunek: Viking / Black / Folk Metal
O albumie: No tu raczej nie miałem wątpliwości jaki zespół zasługuje na to miejsce. Wybrałem swoją ulubioną płytkę. Cóż, epicko, monumentalnie, klimatycznie. Płytka też ma kawałki ostre, jak i melodyjne, o co dba jeden z kuzynów - Henri Sorvali. Styl wokalny to głównie Black'owe skrzeki w wykonaniu Ville Sorvali'ego, chociaż jest też dużo partii chóralnych. Album to magnum opus gatunku. Dla słuchacza Folk / Viking jest to pozycja obowiązkowa.
Przykładowy kawałek: Aurinko Ja Kuu
http://www.metal-archives.com/images/3/7/0/370.jpg
2. Falkenbach - Ok Nefna Tysvar Ty
Gatunek: Viking / Folk / Black Metal
O albumie: Nie wychodzimy poza obręb (pod)gatunku. Ponownie bardzo ważny zespół. Tym razem jednoosobowy, Vratyas, bo tak brzmi pseudonim muzyka mieszka w Niemczech, pochodzi zaś z Islandii. Tutaj trochę lżej, czysty wokal, ale momentami pokazuje pazur. Kawałki bardzo epickie, tematyka utworów (śpiewanych w języku angielskim i islandzkim) traktuje o legendach, pogaństwie, mitologii nordyckiej.
Przykładowy kawałek: ...As Long As Winds Will Blow...
http://www.metal-archives.com/images/3/1/8/7/31875.jpg
3. Mustan Kuun Lapset - Viimeinen Laulu Kuolemasta
Gatunek: Dark / Melodic Black Metal
O albumie: Odrobinę inne granie niż na pierwszych dwóch miejscach (chociaż dla ignorantów to i tak będzie darcie ryja). Jak podpowiada nazwa gatunku - jest mrocznie, melodyjnie i melancholijnie. Zespół wypracował swój styl, a na tym albumie poprawiona jakość nagrań dopełnia świetność wydawnictwa. Krótko mówiąc, jeśli ktoś zna i lubi fińską specjalność, to jest melodyjność, na pewno będzie zadowolony.
Przykładowy kawałek: On Aika Itsekin Lohduton
http://www.metal-archives.com/images/1/6/4/4/164471.jpg
4. Månegarm - Vargstenen
Gatunek: Viking / Folk / Black Metal
O albumie: Piąta płyta Szwedów, piąta wybitna. Nie ma co, oni po prostu wiedzą co i jak. Jest ogień, łupanka, jest też i parę akustycznych typowo folkowych kawałków, wszystko to świetnej jakości. 48 minut muzycznego geniuszu.
Przykładowy kawałek: Ur Själslig Död
http://www.metal-archives.com/images/1/4/9/8/149846.jpg
5. Ensiferum - Ensiferum
Gatunek: Melodic Death / Folk Metal
O albumie: Finowie jak na razie dominują tę listę - 3 miejsca spośród pierwszej piątki. Cóż, nic dziwnego, oni muszą mieć jakiś dar. Ale, wróćmy do sedna. Debiut Ensiferum został bardzo dobrze przyjęty. Jest to jeden z najbardziej znanych zespołów sceny Folk Metalowej. W składzie miał początkowo wirtuoza gitary, wokalistę i kompozytora - Jariego Mäenpää, z któym nagrali pierwsze dwie płyty. Później opuścił on szeregi Ensiferum by założyć Wintersun.
Przykładowy kawałek: Windrider
http://i35.tinypic.com/if955h.jpg
6. Turisas - Battle Metal
Gatunek: Folk / Symphonic Metal
O albumie: Turisas prezentuje trochę lżejsze podejście do tematu. Album nie ma elemetów Black'owych, za to prezentuje styl Heavy / Melodic Death. Jest też dużo symfonicznych brzmień. Z zespołu emanuje energia. Bitwy, mitologia, historia należą do typowych tematów utworów zespołów Viking / Folk Metalowych, tak samo jest i tutaj. Jest to solidna dawka dobrej muzyki. Nic, tylko brać i słuchać.
Przykładowy kawałek: Battle Metal
http://www.metal-archives.com/images/4/7/1/3/47137.jpg
7. Amon Amarth - Twilight of the Thunder God
Gatunek: Melodic Death Metal
O albumie: Świetny kawałek mocnego grania od Szwedów. Jest to już siódma ich płyta. Tematyka, podobnie jak większość zespołów na liście to wikingowie, mitologia nordycka. Zespół ten nie należy jednak do Viking Metalu, gdyż VM jest to Black o tematyce vikingów, tu zaś mamy do czynienia z MDM. Amoni to dość popularny zespół, więc wielu z was byś może już go zna.
Przykładowy kawałek: Twilight Of The Thunder God (teledysk nagrany przez polską ekipę)
http://www.metal-archives.com/images/2/0/5/0/205093.jpg
8. Finsterforst - ...zum Tode hin
Gatunek: Viking / Folk / Black Metal
O albumie: Zespół z Niemiec. W skrócie możnaby opisać go jako "niemieckie Moonsorrow", gdyż jego inspiracje są nie tyle widoczne, co wręcz oczywiste. Niektórzy zarzucają im naśladownictwo ww. fińskiego zespołu, jednak robią to tak dobrze i solidnie, że zasługują na pochwałę. W ich muzyce można odnaleźć melancholijne melodie akordeonowe (sic!), spokojne fragmenty folkowe, jak i ostre, Black'owe granie. 5 kawałków średnio po 14 (!) minut daje nam 70 minut wyśmienitego słuchowiska.
Przykładowy kawałek: Urquell
http://www.metalkingdom.net/album/img/d6/22705.jpg
9. Thyrfing - Vansinnesvisor
Gatunek: Viking / Black Metal
O albumie: Szwedzi też mają dużą reprezentację w tym zestawieniu, to już trzeci zespół z tego kraju. Nazwa zespołu pochodzi od lekko zmienonej nazwy miecza z mitologii nordyckiej - Tyrfinga. Płyta ta prezentuje nowe oblicze zespołu, cięższe, mroczniejsze od zaprezenowanego na wcześniejszych płytach i rozpoczyna nową erę w dziejach grupy. Nie ma tu już przesłodzonych klawiszowych melodii, jest ostrzej i bardziej Black'owo. Stopniowo porzucana jest tematyka vikingów i mitologii na rzecz mrocznych stron życia: śmierci, szaleństwa, samotności.
Przykładowy kawałek: The Voyager
http://www.metal-archives.com/images/1/5/0/0/1500.jpg
10. Finntroll - Jaktens Tid
Gatunek: Viking / Folk / Black Metal
O albumie: Tego zespołu nie mogło zabraknąć. Kolejny już z tego podgatunku, i następny z Finlandii. Jeden z ważniejszych zespołów dla gatunku. Prezentują oni nieco odmienne podejście do gatunku. Muzyka jest dokraszona Humppa, czyli fińskiej Polki. W efekcie otrzymujemy bardzo skoczne melodie i rytmy jak na trolle przystało. Ale jest też ostro i energicznie.
Przykładowy kawałek: Jaktens Tid
http://www.metal-archives.com/images/4/0/7/407.jpg
Powiem wam, że wybór tych dziesięciu płyt nie był najprostszy, musiałem pominąć wiele zepołów. Na pocieszenie, tutaj krótka lista:
Wintersun - Wintersun
Ereb Altor - By Honour
Mistur - Attende
Windir - 1184
Thy Serpent - Death
Summoning - Stronghold
Catamenia - Location:COLD
Raventale - Long Passed Days
Taake - Taake
Svartsot - Ravnenes Saga
Szkoda tylko, że w tym El Dorado nie ma ani grama jaj... Widać, że nie mają kompletnego pomysłu na dobry materiał, a odcinanie kuponów to najgorszy tego wyraz. I głos Dickinsona już wysiada...słychać na kilometr.
ktos wie, do jakiego typu metalu zalicza sie ten zespol?
nazwa :Scars of life
bo spodobal mi sie ich jeden z utworow i chcialbym się dowiedziec. z gory dzieki!
#edit
wsumie to nie do konca do nich nalezy, bo jak by poszukac to nalezy do: linkin park, godsmack, disturbed, pantery i hói wie czego jeszcze O.o ( mozliwe ze cos pomieszalem ; d)
wiec ktos cos moze o tym wiecej? ; o
Po tej piosence tylko oceniając, to można ich wrzucić do worka z nu metalem. Jak dla mnie za mało jaj tutaj.
Ale mnie wku*wiają wyznania że Sabaton to ich ulubiony zespół. Wszystko OK, ale jakoś przed wydaniem Coat of Arms i całą papraniną z "Warszawo walcz" (reklama w tv, clip) nikt nawet o nich nie wspominał.
Zobaczyli, że mają "podatny rynek" u nas, to znowu robią piosenki o polskich żołnierzach :P
Właśnie, cholera w ogóle nie rozumiem po co używa się pojęcia open minded, jeśli ma dotyczyć samych podgatunków metalu. To pojęcie chyba stworzyli, żeby określać metalowców(ew. innych) którzy słuchają wszelkich gatunków, ale jeden u nich dominuje. I nie, nie czułbym się tak, a po za tym nie jestem open-minded metalhead.
Wróciłem właśnie z sziget festivalu, ofc z Ironsów. El Dorado albumowe faktycznie nie ma jakiegoś jajca, ale na żywo to istne pierdolnięcie. A to, że Dickinsonowi wysiada głos to jakiś bullshit. Biegał, śpiewał, darł dzioba i w ogóle nie było po nim widać zmęczenia. Po tym koncercie lubię ich jeszcze bardziej, wręcz ich kocham.
Tutaj też napiszę :D
Jak ktoś mieszka w łódzkim i ma czas oraz chęci 3 września to może wpaść na grubszy koncercik w Sieradzu, jakiś koleś zebrał Sieradzką Scenę Rockową i organizuje koncert na amfiteatrze.
Zagrają:
-Abderyta
-Dziendobry
-Hasgone ( http://www.myspace.com/hasgone )
-Mentally Blind ( http://myspace.com/mentallyblindpl )
-Nameless
-Ovo ( http://www.myspace.com/ovorock )
-Pigulka ( http://www.myspace.com/pigulka )
Prawdopodobnie też w takiej kolejności, jakby ktoś chciał więcej infosów to walić na PW
Na żywo to faktycznie cały czas o dziwo dają radę jak zawsze i to się ceni. Ale wiadomo, że koncert to zawsze jest inne brzmienie i przymknie się...uszy na pewne braki, które niestety w końcu nadejdą. Lepiej już śpiewać nie będzie i studyjnie już nie jest tak pięknie jak dawniej. Przynajmniej ja słyszę różnicę.
Ode mnie parę kawałków zespołów bardzo mało znanych.
Miłego słuchania.
http://www.youtube.com/watch?v=at5hkyVGUfw (Agent Steel - 144.000 has gone)
http://www.youtube.com/watch?v=vDgAAQBlANs (The Lord Weird Slought Feg - Sky Charlots)
http://www.youtube.com/watch?v=ghCG49-XIr0 (Zion Abyss - Sorrow On The Horizon)
http://www.youtube.com/watch?v=vXCBy9JC2eA (Apocalypse - Faithless)
+ WYJEBANA W KOSMOS solówka w tym kawałku Dickinsona (słuchajcie od 3:05 jak się Wam nie chce czekać)
Nie do końca, chyba tylko my będziemy tam młodym zespołem.
Reszta bandów to wręcz "Kult" w okolicach naszego miasta, wiesz :D
Tak, wstęp za darmo, impreza potrwa od 18 do jakiejś 1-2 w nocy, ekipa też się zbierze pewnie niesamowita, bo każdy zespół zaprosi znajomych + impreza organizowana przez miasto więc plakaty i reklama w gazetach więc pogo może być grubaśne, tym bardziej, że hasgone, my i nameless gramy koło siebie, a to są właśnie chyba trzy zespoły z najmocniejszym pierdolnięciem ;P
Widzieliście nowym kawałek Acidów ? , ja jestem pozytywnie zaskoczony nie mogę się doczekać Fishdicka 2 :D
Kojarzy mi sie to troche z jakims pop-punkowym, komercyjnym zespolikiem z USA... Stare utwory Acidow bardziej mi podchodza niz to... Joker is funny, Joker is great!
Moim zdaniem troche zeszli na pasy. Wieje popowym gównem