Poncjusz_Piłat napisał
Dorzucę bravo I jtd 105, najlepiej rzadka wersja suita, samochód i silnik idiotoodporny, bezobsługowy, z niezłym pierdolnięciem i ekonomiczny (za 6k super egzemplarz)
Suite ;) Ja miałem Trofeo, też fajne wyposażenie, brakowały tylko skór i ksenonów.
Te jtdki są owszem niezawodne, ale koszty osprzętu i jego jakość porażają. Komplet sprzęgła z dwumasem to 3 tysiące, nie zapominajmy o tym. Te auta są po prostu nieopłacalne, jedyną sensowną opcją są 1.2, 1.6/1.8 w gazie.
Mój nie był zgnity, ale większość to padaka. Do tego ciągle jakieś pierdoły, jak to Fiat.
Ergo - miło wspominam, ale dzisiaj to bym musiał 10x pomyśleć przed zakupem. Może jakieś ładne 1.8/2.0 by mnie przyciągnęło, nie powiem ;)
Zakładki