Temat: Wybór samochodu.

ale malo kto ma taka mozliwosc

why not a4b5 przedlift albo a4b5 1.6 polift moze cos trafisz

@up
Spoko samochód, ale jak benzyniak to to 1.8 niech weźmie żeby się jakoś toczyć...

Ja swoją E11 mam od pierwszego właściciela, pierw ojciec jeździł, w sierpniu ja przejąłem, 8 lat około w naszych rękach, bardzo chwale sobie to autko, mimo, że silnik 1.4 to można ładnie nią polecieć, nigdy nie było poważnej awarii, raczej były tylko wymieniane rzeczy które trzeba po jakimś czasie wymienić ponieważ się zużywają, na chwilę obecną tylne amortyzatory mam do wymiany i w trzech miejscach delikatna rdza się pojawia, ale tym również planuję się zająć niebawem. Tak to autko eleganckie, pewnie pojeżdżę jeszcze z rok-dwa dopóki nie uzbieram 10k+ na coś świeżego, szkoda mi nawet tą Toyotę sprzedawać mając w głowię to, że była kupowana w tamtym czasie za około 12k~ jeśli się nie mylę, a teraz pewnie ciężko byłoby 5k dostać.

Widze że Panowie interesujecie się troszkę autami, co byście polecili do 3000zl do latania 'wiejskiego' plus ewentualnie trasy 50 km-trowe?

Zagazowana nubira, jak się poszczęści to wyłapiesz z działającą klimą :D

Zdaje sobie sprawę ze nie mogę szukać konkretnego modelu, ale jak się domyślasz chodzi mi o auta które są żywotne. Dlatego chciałbym żebyście mi napisali jakie auto/auta byście kupili w takiej cenie i dlaczego.
Corse B oczywiście biorę pod uwagę, (w mojej okolicy jak ostatnio przeglądałem oxl to takie zdatne powyżej 3 kola) mam Opelka na posesji w dieslu z 92 roku, lecz jest już zgniła, i jest przeznaczona na złom.

latanie wiejskie to jakies e36 skladane z trzech, a do jazdy to jak najbardziej ford fiesta.