Słyszałem właśnie, że ma takie coś być z tymi ogłoszeniami, ale nie wiedziałem, że już wprowadzili, to sorry w takim razie. Nie lubie takiego podejścia sprzedającego, przecież to leży w jego interesie, aby sprzedać samochód, to są jego pieniądze do zarobienia. Ty jako potencjalny nabywca powinieneś być traktowany chociaż z minimalnym szacunkiem i zainteresowaniem. Też miałem okazje rozmawiać z jednym takim typem, jak szukałem auta. Byłem napalony maks, gdyby gostek tylko normalnie ze mną pogadał, to miałby problem z głowy, od razu bym wziął, a tak to dzwonie do niego, a on w pracy, miał oddzwonić, nie zrobił tego. Dzwonie na drugi dzień, pytam czy aktualne, to kazał zadzwonić o 18. Dzwonie o 18, on nie może rozmawiać, bo jest na meczu. Mowie dobra, dzwonie na trzeci dzień, nie odebrał. Darowałem sobie
Zakładki