Royal Malereusea napisał
Obchodzi to ludzi ktorzy chca kupic akurat ten motor bo z gory wiedza ze beda zapierdalac. Gdyby nie chcieli wzieliby 1.4. Zeby wyciagnac z 2.3 wiecej mocy trzeba wlozyc minimum dwukrotnosc wartosci auta, zas z 1.8T niewiele. Naprawde psuje sie w nim malo. nie wiem skad wytrzasneles pomysl z tajemniczymi usterkami (moze Twoi znajomi paluja i nie daja chwili na ostudzenie turbiny haha ) wracaj lepiej do Fiata i dalej wychwalaj jakie sa wspaniale.
Cóż, jeśli uważasz, że 1.8T jest taki bezproblemy, to dobrze, nie zabraniam. Tu nie chodzi w ogóle o turbinę, bo to tak jakby narzekać, że ona tam w ogóle jest.
No i 1.8 czy 2.0 Fiata na pewno są lepsze od 1.8T. Może nie zrobisz w nich 250 koni z niczego, ale przynajmniej nie będziesz się martwił, że coś pierdolnie i zostaniesz z ręką w nocniku.
Jak chcesz robić moc z dupy, to se Japońca kup, a nie VAGa, który się nie nadaje na żyłowanie.
w ogóle po co komuś 250 kucy w Leonie czy Golfie, kurwa XDD Nie rozumiem takich ludzi.
lolekk napisał
blacharka- jeżeli ktoś garażował, to tylko pojedyncze rudy powinny być, jak stała na dworze, to stan może być DUŻO gorszy
Duże prawdopodobieństwo, że tylne nadkola są zżarte.
Pacyfic napisał
Za jakimi modelami mogę się rozglądać mając 8 tys ?
Moje kryteria:
- hatchback
- 1.6 max
Bo ja znam tylko golfa4 :D
Przypomnij dlaczego 1.6 maksimum? Bo dawno temu o tym pisałeś.
Imo ograniczanie się w pojemności silnika nie jest mądre, bo zdarzają się auta, która przy większej pojemnośc i mocy palą niewiele więcej, a przynajmniej są bezpieczne. Jeśli auto ma służyć ogólnopolsko albo i ogólnoeuropejsko, to coś i pojemności 1.6 i zapewne max 110 koniach, jest imo złym wyborem.
Tatasek napisał
@
lolekk
a co myslisz o cenie tej astry? auto imo wizualnie prezentuje sie ladnie, chociaz prawda wnetrze z dupy, ale na tym mniej mi zalezy. Według mnie tanio za ta astre. Ta cena jest standardowa jak na ten rocznik i przebieg?
No dość tanio, ale to trzeba obejrzeć. Przy tak tanich autach nigdy nie możesz mieć pewności.
Zakładki