Niezawodne auto którym na budowie można przewieźć nie 1 tonę to opel wektraI
Wersja do druku
Niezawodne auto którym na budowie można przewieźć nie 1 tonę to opel wektraI
Sto razy lepsza opcja, z 1.9 pod maską nie do zajebania sukinsyny.
#
Ktoś ma chyba przestój w koniunkturze
Trochę śmieszne to, bo może i mają większość dobrych aut, ale niestety nie zawsze jest to warte tego, co sobie wołają. Dużo im jeszcze brakuje do pełnej transparentności, ale marketing mają obecnie bezbłędny, a to wszystko przez to, że ludzie podniecają się, że ktoś ich nie wali chamsko w dupę aż trzeszczy (co robi większość handlarzy). AB używa dobrego lubrykantu i ogumienia, a do tego szepcze czułe słówka do uszka. Jak widać działa świetnie XDCytuj:
Dzień Dobry Bawaria :)
Obiło nam się o uszy, że co niektórzy zamęczają naszych klientów, pytając.... Czy AB to naprawdę ma takie ideały? :P
Czy ich wozy to eksponaty muzealne? Ignielniane igły?
Wzory nad wzorami? Jedyne takie? :P
Heee... a no sami musicie sobie odpowiedzieć na to pytanie. Czy jest to możliwe że popularne niemieckie auto mające np: 250tys przebiegu do tego jest już pełnoletnie... jest okazem wystawowym?
No nie.... sprzedajemy normalne wozy, w normalnej cenie, często z jakimś drobnymi mankamentami....nawet!!!
Ale nasze auta są sprawdzone, bezwypadkowe, nie skręcone a do tego możliwie najbardziej zadbane. Każdy kto do nas dzwoni dostaje pełne info, nawet jeśli coś wymaga lub będzie wymagać poprawki, my to wiemy i mówimy. Oczywiście, nasze auta oceniamy ponad średnią krajową, śmiało możemy nawet napisać że są to bardzo dobre stanem "Beemki"
Bywa że coś się klientowi popsuje, wiemy że to nie możliwe w aucie pełnoletnim, ale jednak :) I my też wtedy staramy się stanąć na wysokości zadania i pomóc klientowi.
Zdarzają się te "igielniejsze" w cenie z kosmosu ;) i te zwyklejsze w cenie normalnej. Ale bez względu na model jaki oferujemy zawsze możecie być pewni że dostajecie sprawne, nie oszukane BMW... czy to będzie z 9tys czy za 29tys :P
Także, nie róbcie podchodów, chcecie się czegoś dowiedzieć, zadzwońcie, przekonacie się jak łatwo kupić dobre BMW.
Miłego dnia i na osłodę E34 525iM,
zawsze pozytywne AB
a jakby toto wzaic i cały słupek wpierdolic?
https://www.otomoto.pl/oferta/alfa-r...tml#9a06f9e74b
Dzięki za propozycje ale dla mnie auta klasy berlingo jeszcze trup za 2k raczej odpada :P Później się będę zastanawiał czy przegląd przejdzie bez znajomości, albo w ogóle odpali. Na plus tyle, że pewnie beton bym mógł urabiać w bagażniku. Preferencje odnośnie samego auta mam w zasadzie od dawna, teraz znalazł się tylko pretekst żeby kupić. Dlatego od razu narzucił mi się temat, że może znacie jakieś komisy pokroju wspomnianego przez Ciebie AB, które specjalizują się w audi lub całym VAGu i sprowadzają pewniejsze auta z zachodu.
Macie jakieś fajne kanały z filmami gdzie m.in. jeżdżą nocą po mieście? Wiecie o co chodzi fajny montaż, muzyka, auta itd.
Strzelecki garage :)
San Escobar Customs ;)
proszę o opinię : http://allegro.pl/nowa-laguna-oplaco...375681541.html
laguna 2.0T 170km .. automat ale spodobała mi się znam ten komis slyszałem ze ma dobre opinie
Sporo śledzę te renówki, a w zasadzie meganki, ale to jest mechanicznie to samo. Ogólnie ludzie nie skarżą się na problemy z motorem tylko ewentualnie ze skrzynią. Lubi zgrzytnąć, bo jest dość niedokładna. Najczęściej pojawiający się problem to zapychający się odpływ podszybia z efektem takim jakby ci się na dywaniki dog niemiecki zlał. Jak nie jeździłeś wcześniej automatem to według mnie przy takiej mocy możesz się zrazić do niego.
szybkie pytanko jakie benzyny w alfach były ok?
W sumie szybka odpowiedz jest prosta.
Żadne.
Nie liczac busso ale tym raczej jako daily jezdzic nie bedziesz.
kurwa nie sprecyzowałem pytania, mimo, że się takiej odpowiedzi spodziewałem
w 159
Kopalnie wiedzy masz na forum alfy ale jako uzytkownik Ci odpowiem.
Mam 159 z najslabszym benzyniakiem 1.8 mpi, do przemieszczania sie wystarczy, ale nic wiecej.
Jedyna benzyna ktora bez wiekszych problemow toleruje gaz. Silnik z opla vectry, bez wiekszych problemow.
1.9 jts - ten silnik miewa problemy z rozrzadem (rozciaganie lancucha), lecz glownie jest to mit rozsiewany przez osoby ktore nim nawet nie jezdzily, Ci co maja to glownie chwala, ale narzekaja na wysokie spalanie w porownaniu do oferowanych osiagow.
2.2 jts - miewa podobne problemy z rozrzadem, 185 koni wiec przy tej budzie mozna powiedziec ze optymalnie ale buda jest ciezka, moment wcale nie duzy i rowniez stosunek spalanie/osiagi jest slaby.
Nie jezdzilem ale 2.2jts wg uzytkownikow w miescie potrafi spalic naprawde spore ilosci paliwa biorac pod uwage ze to tylko 4 cylindry.
3.2 jts - problemy z serwisem, wiele czesci bardzo ciezko dostac i rowniez spalanie jak w jts - tutaj juz spokojnie mozna liczyc 1zl za km.
JTS to wtrysk bezposredni wiec montaz gazu jest problemowy - toeretycznie sie da, sa ludzie ktorzy Ci to zamontuja ale popularne to nie jest.
Oo przepraszam zapomnialbym o najwazniejszym.
Jedyny silnik oferujacy sensowne osiagi to 1.75tbi uturbione 200 koni, auto jezdzi fajnie, spalanie nizsze jak w jtsach.
Jedyny problem to ze ten silnij byl wkladany w 2 ostatnich latach produkcji i ceny nie klepanych egzemplarzy zaczynaja sie od 35 tys, gdzie jtsa mozna sobie kupic za 16-20.
Podsumowujac - jezeli jezdzisz rowniez po trasach to lepiej brac diesla. Ja w trase wyjezdzam 2x w roku - kupilem najmniej problemowa benzyne i ogolnie nie zaluje.
2.4 jtdm 210 koni 5 cylindrów musi być kozak