m52 i m54 tolerują gaz, jeno dobrego gazownika weź, no i koszt instalacji w dobrym serwisie dla 6 garowca z taką mocą pewnie 3.5k lub więcej
Wersja do druku
Automaty w 159 to bardzo dobre rozwiazanie poniewaz w przypadku manuala siedzi tam skrzynia m32 GM ktora nie radzi sobie z momentem diesla (80% 159 to diesle) rozpierdalaja sie w niej lozyska i predzej czy pozniej remont. W automatach tego nie ma, ale tez mniej tego jest wiec moze dlatego jeszcze nie spotkalem sie z jakimis problemami w srodowisku alfy jezeli chodzi o automaty.
co sądzicie o stronach typu : http://www.niekupujgrata.pl/ , kompleksowe sprawdzanie aut przed zakupem itp koszt prawie 2x wiekszy jak w ASO , dla mnie troche strata kasy a Wy korzystaliscie z takich usług ?
Dokładnie, 3.5k trzeba liczyć, sam się pytałem o to.
523i i 528i w Twoim budżecie, 525i to polift i po prostu do tych 15k nie dostaniesz nic dobrego. No i E39 to żaden kanapowiec, to nie jest jakieś wygodne auto, nie wysiadasz z niego zmęczony czy coś, ale to nie Mercedes. @jaxi ;
150 zł za jakieś 15 minutowe oblecenie auta? Kurwa żyła złota, zakładam swoją działalność i lecę z tematem XD
Kurła Artur w 2.4 jest problem podwójny, bo M32 zdycha uberszybko z racji momentu kosmicznego, a automat tak samo i tylko kwestia co wolisz naprawiać. Podpowiem, że M32 zrobisz za ułamek ceny automatu. Powiem tak - jeśli znajdziesz 159 z pewnej ręki z małym przebiegiem w automacie, to można brać o ile gość wymieniał olej, ale jeśli to będzie jakaś niewiadoma z 250kkm nalotu, to ja bym się nie pchał raczej.
A, no i Q-Tronic jest w sumie okej, pamiętaj tylko żeby Selespeeda nie brać bo to jest XD
Jestes swiadomy konsekwencji zakupu 2.4? Chodzi mi konkretnie o problemy z przegrzewaniem sie teg silnika co prowadzi do pekania glowic, te glowice to towar deficytowy na rynku i juz sie spotkalem w Warszawskiej grupie z czlowiekiem ktory odstawil auto na dluzszy czas do garazu bo nie mogl znalezc glowicy na wymiane.
Wiadomo ze to nie kazdemu sie przytrafia ale te auta maja juz swoje lata a co za tym idzie naklepane ladne przebiegi.
W sumie smutna prawda jest taka, ze 159 slabo znosi uplyw czasu, jakosc wykonania wnetrza nie powala, praktycznie kazda wersja silnikowa ma jakies bolaczki, a do tego wszystkiego te auta nie urywaja dupy jezeli chodzi o osiagi. Tak sie wyzalilem bo jezdze taka tylko benzynka od roku i juz okres bycia zajaranym minal i trzezwo na to patrze. Nie zmienia to faktu, ze i tak nie widze alternatywy do zmiany, szczegolnie w tych pieniadzach bo niemiecka konkurencja duzo drozsza.
Edit: Mexe, wprowadzamy kolege w blad.
W 2.4 jtdm jest inna skrzynia, f40 ona nie ma takich problemow.
M32 jest w 1.9 jtdm oraz w benzynach wszystkich oprocz 1.8
@Mexeminor ;
a co myślisz o swapie v8 do e36?
Jakbym tak kupił niepordzewiałą prostą budę coupe (łatwiej taką dostać z małym silnikiem) i zeswapować to na m62b44
http://adamat.com.pl/e36-e46-z3-v8-s...62-alpina.html
Zdaje sobie sprawe, ogolnie koszty napraw i eksploatacji niespecjalnie mnie ruszaja, to nie jest problemem. W tej kategorii cenowej nie widze absolutnie nic innego, niemieckimi czolgami nie zamierzam juz jezdzic z gory odpada volkswagen, audi, bmw ewentualnie przekonalbym sie do Skody lub Seata, ale te przy 159 i tak slabo wypadaja w takich pieniadzach. Ogolnie od miesiaca przegladam oferty kombikow do ok. 30k to bida jak chuj i co raz bardziej sklaniam sie ku pozostawieniu Ibizy. Moze zajebie jakis program i tyle nwm. Wlasciwie pozostal tylko Leon 2 i 159 sportwagon z takich, ktore mi sie podobaja. Jezeli mialbym 159 rozwazac pod katem benzyny to chyba jedynie ta najmocniejsza, ale za chuja nie wiem nawet jak rzadko to jest spotykane. Pewnie w kurwe rzadko i pewnie kosztuje milion pieniazkow, a nie chce kupowac czegos co bedzie wolniejsze od mojego obecnego samochodu.
Albo dajcie mi jakis samochod:
- kombi
- hatchback
- min ~180km
- diesel/lpg (ok 2kkm miesiecznie)
oktawja rs
no w sumie spoczko, ale czy da sie dostac octavie 2 rs do ok 30k z mocna benzyna, ktora nadaje sie do el pi dzi? @Mexeminor ;
wiadomo, że to nie s klasa, ale w tych okolicach 15k to nie ma nic interesującego od mercedesa niestety, a w124 to sobie odpuszczę xD audi to też głównie czołgi jebane, jedynie bmw wyglądają dość ładnie i świeżo (przynajmniej e46 xD)
no i w porównaniu z jakąś nowszą kią czy innym renaultem w tej cenie, to niemce czy czasem jakieś japońce to trochę ciekawsze samochody, a jednak je lubię, nie traktuję tylko jako wół roboczy ehhh
a napęd tył przekonuje jak huj, owinę się wokół drzewa i zajebiście ;]
Za 3 dychy masz chryslera 300c z dieslem, ale czy to się jako tako odpycha to nie wiem. 3 litry 218 koni chyba, ale buda swoje waży.
Kurła panie to jest jakiś hardkor, ja bym V8 do E36 nie władował nigdy, to się tam po prostu nie nadaje i tyle, weź tu pomotaj zawieszenie żeby to jakoś jechało, balast do tyłu żeby nie było nagle rozkładu 55:45 albo gorzej itd. Kupa roboty i liczenia, a i tak polegniesz koniec końców.
Pierwsza Oktawa ma 180 koni, ale czipniesz to izi na te 220-230+ nawet.
No i masz zawsze S3 8L, nawet jest w okolicy zadbana sztuka, ale za 25k+ chyba. Mnie to przekonuje, bardzo dobre auto, prowadzi się super i naprawdę ma pierdolnięcie te seryjne 225 koni czy tam ile tego jest, a czipniesz na 250 za jakieś grosze. Jest w Jaworznie też zrobiona na 330 kucy za 18k, nie wiem czy tanio bo chujnia, ale niekoniecznie, raczej chce gość sprzedać po prostu. To już jest moc dla mnie z kosmosu prawie, nie ogarniam jak to musi zakurwiać nawet w takim małym autku.
A6C5 jest bardzo ok, ja bym to wziął pod uwagę. W124 z 2.2 albo 2.8 pod maską też robi robotę, ale 15k to mało na fajną sztukę i już lepiej szukać E39, szybciej znajdziesz.
@Wyso52 ;
Ej, ale to Ty wspomniałeś o M32 w kontekście 2.4, a ja podłapałem, bo niestety nie znam Alf na wylot i nie ogarniam wszystkich skrzyń. Sorry.