Pyroflames napisał
Ile trzeba wyłożyć na Audi A8 C2 żeby było to w stanie takim żeby bez problemu jeździł ale wymagał wkładu finansowego (brzmi trochę sprzecznie ale podejrzewam że wiecie o co mi chodzi :P)
Bo na alledrogo widzę ogromne rozbieżności (jak zawsze w sumie) od najdroższych za 25 nawet do 32tyś idąc w dół najtańsze 4900zł (sick XD) po lekkiej stłuczce.
Pytam bo z kumplem ostatnio sporo gadaliśmy o tym samochodzie.. ale to sfera marzeń jeszcze bo utrzymanie takiego potwora to masakra zapewne :D
A8 D2 - to na początek.
Ze starymi autami nie ma nawet co patrzeć na cenę. Za niecałe 10k kupiłem E39 lepsze, niż te, które były za 15,17,19 czy nawet ponad 20k. Podobnie jest z A8. Porównując do E38, których kilka widziałem i jeszcze może do Lexusów LS400, powiem tak - jeździj i oglądaj. Tylko w ten sposób wyrobisz sobie opinię. Za 10k możesz dostać coś bardziej sensownego, niż za 20. Nie mówię tutaj o lepszym wypasie, mniejszym przebiegu itd., ale np. o stanie wnętrza, silnika, zawieszeniu. Zawsze w takie auto musisz coś włożyć, a więc Twoim zadaniem jest znalezienie takiego, w które trzeba włożyć jak najmniej w mechanikę, a poza tym takiego, co by nie trzeba było całego malować, wymieniać foteli itd. Ogólnie stan blacharki i wnętrza jest bardzo ważny, bo to najtrudniej doprowadzić do stanu używalności (poszukiwania elementów itd.). Pamiętaj, że D2 jest aluminiowe, co oznacza, że rdzy nie będzie i również oznacza, że po każdym zdeformowaniu elementu jego klepanie jest niemożliwe. Poczytaj sobie jednak o tym, bo z tego co wiem alu lubi się tu i tam utleniać, ale więcej nie napiszę, bo tylko liznąłem temat.
Jedynym sensownym wyborem jest 4.2 V8. Niby 2.8 V6 brzmi rozsądnie, ale to nie jest prawda. Spali tyle samo, nie będzie w ogóle jechać, a koszty ewentualnego serwisu podobne. V8 jest trwalsze, mniej narażone na usterki - ogólnie bardzo dobry silnik, praktycznie bezobsługowy. Ładujesz gaz, bo bardzo dobrze go znosi i jeździsz za 20kilka zł za 100km.
Aha, no i jak coś się posypie w tym aucie (np. skrzynia, co jest bardzo możliwe), to będziesz płacić. Dużo płacić. Nie jest prawdą, że kosztuje to fortunę, ale bardzo szybko koszty napraw mogą przekroczyć koszt auta. Jeśli kupisz taką za ~15k, to jeszcze fajno, bo za 30k mieć A8 w super stanie z gazem to nic tylko się cieszyć. Gorzej, jak dasz ponad 20k, a tu się nagle posypie co się mogło posypać. To się może zdarzyć i wcale nie jest powiedziane, że po dobrym sprawdzeniu możesz być pewny stanu auta.
Reasumując - D2 się kupuje, jak masz ze 40k, w tym max 20k na auto.
@
http://otomoto.pl/oferta/audi-s8-aud...tml#67676b36a5
najlepsze D2 na otomoto. S8 w manualu. Dobry stan, dobra cena. Myślałem nad tym, potem poszedłem po rozum do głowy i skończyłem z tym segmentem. Nie zmienia to jednak faktu, że to auto nie powinno nas zjeść z kopytami. Gaz jest, prawie nówka, jeździsz za 30 zł 100km jeśli go butujesz cały czas. Piękny kolor, emblematy S8, lustra w chromie. Na drodze 95% aut wącha spaliny, laski duszą się w drzwiach, dziwki robią lachę z połykiem za darmo... Żyć nie umierać, piękne auto.
Zakładki