Olej
Wersja do druku
Olej
wydech to mi od gazu jedynie w starej astrze przepalilo po 150k przejezdzonych na gazie, ale to auto samo w sobie bylo biodegradowalne , colt ma nalatane na gazie chyba z 70kkm i nic sie nie dzieje z wydechem i nie widac , zeby mialo sie dziać
Ten 60 zł droższy przegląd to się zwraca po jednym tankowaniu, świece po drugim, a wydech po dziesiątym. A tankujesz ze 40 razy w roku jak robisz powiedzmy 10-15kkm, a to niedużo, bo zawsze można robić po >20kkm i wtedy to już w ogóle oszczędności są w pizdu wysokie.
Wystarczy policzyć, że auto spala 10l benzyny po 5 zł i 11l gazu po 1,8 zł. To daje 50 zł vs 25-30 zł, doliczam benzynę na zimnym silniku i to z dużym okładem (te 30 zł to na zimę i krótkie, miejskie przebiegi). Jak byk 2x taniej, nie ma innej opcji. Tym sposobem robiąc skromne 15kkm rocznie, oszczędzamy 150*23 zł (zakładam bardzo niekorzystną opcję dla gazu) = ~3400 zł +/- To już jest koszt dobrej instalacji dla silnika R4.
Trzeba do tego dodać wypalanie gniazd lub samych zaworów jak ktoś pojedzie do zjebanego gaziarza i jeździ na ubogiej mieszance, ale nie oszukujmy się, jeżeli po kilku latach jazdy na bieda paliwie wypali zawory, to nadal będzie się to opłacać
Ale z tymi gniazdami to jeszcze zależy czy jest hydrauliczna regulacja czy nie. Np. w takich starszych Toyotach czy Lexusach, Mazdach itd. - ogólnie większości aut japońskich, jest ręczna regulacja luzu zaworowego i to przy gazie jest najgorsza opcja. Trzeba o to dbać, regularnie sprawdzać i po prostu mało kto to robi, potem kupujesz takie auto i masz problem. No i w Hondzie jest spoko, bo masz na tzw. śrubkę regulację i to kosztuje 150 zł, ale w Toyocie masz wymianę szklanek i do tego musisz rozpinać kurwa rozrząd XD
Ogólnie jak LPG ma być bezproblemowe, to ja bym szedł przede wszystkim w kozaka nad kozaki, a więc 1.6 MPI, które po prostu pracuje z LPG idealnie i niewiele do tego potrzeba. Może i to nie jedzie i pali dużo, ale jak ktoś chce jeździć na gazie setki tysięcy kilometrów i mieć wyjebane, to jest to jeden z najlepszych silników do tego (no i można go mieć w fajnym aucie, np. takim A4B6, które do dzisiaj jest świetnym wyborem, bo po prostu ze świecą tam szukać minusów).
co sondzita o w211 kompressor 163 km
Nie jedzie.
Witam, ktoś jest w stanie ocenić ile może być warte a6 c6, allroad 3.0 248km, 2009r, 200k przebieg, jeden właściciel, komplet opon letnich i zimowych kupionych w tym roku (letnie czerwiec, zimowe grudzień). Full opcja w środku, automat.
?
Pierdolenie, w zupełności wystarcza ten silnik do normalnej jazdy, Mercedesem się nie zapierdala, a już na pewno nie biedawersją W211.
Sam silnik okej, ale trzeba uważać na łańcuch, bo jest cienki jak żarty boruciarza. Poza tym spoko. Całe auto też spoko, ale tylko polift, bo poprawili wszystkie bolączki i naprawdę im wyszło świetne auto, co kontynuowali w W212, który jest duchowym spadkobiercą W124 pod względem niezawodności i trwałości.
Szukasz na otomoto i już wiesz, ew. dodaj z 10% do ceny najdroższego, bo ten egzemplarz wydaje się naprawdę dobry.
Łańcuch xddd
Ty kurwa expercie
Do codziennej jazdy wystarczy xdddd ehhh jak bym slyszal dzial handlowy u japońców jak wpierdalają cvt 115 koni xddd
No łańcuch, łańcuch, to chyba oczywiste. A co, myślałeś, że tam jest może pasek? Za dużo się Subaru nasprzedawałeś chyba, ochłoń.
A takie 115 koni z CVT do zwykłej jazdy wystarcza w zupełności. Jeździłem cały dzień 115 konnym Megane 1.3 TCe i naprawdę ten silnik tam daje radę, w trybie sport naprawdę rwie to auto i przyjemnie się jeździ. Więcej nie trzeba, powyżej takiej mocy to już jest fanaberia i zwyczajny nadmiar.
Fanaberia to jest 600km
Do zwykłej jazdy min. 200, przydałoby się 300
Pzdr
Jak ostatnio zrobiłem trasę w Clio 1.5dci 115km to każde wyprzedzanie musiałem planować z godzinnym wyprzedzeniem
No to jest oczywiste na tym forum sa tylko dwie osoby, ktore uwazaja, ze takie 115km to w zupelnosci wystarczy - mex i royalsiwy, ktory broni tej tezy jak wlasnej matki jednoczesnie jezdzac 300 konnym bmw (no bo hehe wiadomix niepoczebne, ale tak no dla hecy ma 300 koni xDD). Jazda czymkolwiek zarowno w warunkach miejskich jak i autostradowych co ma jednoczesnie powyzej 7s do 100 to pierdolona katorznicza praca nic wiecej. :zaba
Ah shit, here we go again...
Szkoda ryja strzępić, na szczęście każdy normalny kierowca wie, że 115 czy ileśtam koni w aucie pokroju Clio czy Megane wystarcza i najzwyczajniej nie ma z taką mocą problemów (tak, nawet przy wyprzedzaniu, o ile oczywiście nie lecimy 120 po krajówce i nie chcemy wyprzedzać drugiego takiego, co też leci 120, ale to nie jest wyprzedzanie, a jawne łamanie przepisów i to konkretne).
w pizdzie byles i gówno lizałeś.
i nie mierz wszystkiego swoją miarą.
z cvt poniżej 150koni nie da się jeździć poza miastem
eot
Ja mam teraz Kałdiczkę 1.9 115km i nie mam problemu z wyprzedzaniem jakichś tirków, może to dlatego, że wcześniej jeżdziłem osiemdziesiątką 1.9 90km z wyjebaną turbiną i się przyzwyczaiłem do takiego wyprzedzania :hmm
No tak jezeli we wrzesniu 2019 zaplanujesz sobie to wyprzedzanie na listopad 2020 to okej wszystko gra, ale jezeli chcesz to zrobic tak o letkim chujkiem to oczywiscie nie.
115 km diesel nie rowna sie 115 koni benzyna z cvt bez turbo.
Handluj
Volvo mi się zeszczało kurła odebrane od mechanika myślałem że wymiana odmy zmieni coś ...
https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net...6f&oe=5E053625
tak poważnie to w124 200d da się miło jeździć
ale żeby nie musieć się zastanawiać przed każdym wyprzedzaniem czy to na krajówce czy autostradzie, to fajnie mieć te min 200km
A4 B5 1.9 turbognój 110km i żadnych problemów z wyprzedzaniem
Czy my jeździmy po tym samym kraju???
Ale kurwa czytasz czy nie czytasz? Diesel jedzie niutonem zreszta kurwa pcha go turbina. I wiadomo ze jedzie.
Ale nalegam kurwa, idzta sie przejechac cvt i benzyną
jak już o dizloch gadacie to jak wypada ropka w bravo 2k11 1.6?
Mam 1.8t 300 koni (seryjnie 163), które jest 3 lata wręcz skandalicznie upalane i lata to w całym zakresie obrotów na lpg. A rozsądnie uboga mieszanka, sprzyja wysokiemu zapłonowi co w rezultacie prowadzi do zmniejszenia egt. Lepiej mieć 17 stopni wyprzedzenia na ubogiej mieszance, niz 12 na bogatej. A co do wypalonych zaworów to sciągalem ostatnio czapke bo wleciała kucizna i zawory są w świetnej kondycji.
@tymbarkpl ;
To pogratulować, bądź co bądź masz zajebistą jednostkę, a jak sam pewnie wiesz nie wszystkie silniki są tak odporne, wiec ogólna zasada wg mnie to lepiej delikatnie na bogato niż ubogo, a jak mówimy o 20 letnim motorze, na którym gazownicy i tunerzy zjedli zęby to wiadomo, że może stanowić wyjątek od reguły. Poza tym to bogata mieszanka prowadzi do zmniejszenia EGT, dlatego właśnie jest polecana do gazitsu
Mam dylemat jak huj i nie wiem na co się napalać
Ile kosztuje w dobrym stanie E60/61 535d, albo 530xd?
Oraz E53 3.0d
Które będzie tańsze w utrzymaniu? Na logikę X5 drożej ale czy na pewno?
Może lepszym wyborem a4b8, bo młodsze?
A6c6 z 3.0tdi?
Auto za 20 czy lepiej zbierać do 40k, bo poniżej 30 same padla i za tę kasę to się kupuje Seata ibize? Bo póki co E39 daje rade
Kurwa
A co z Jeepem?
@Bubuch ; a ustaliłeś mniej więcej skąd leci?
Chuj wie, mam 150 pomysłów na minutę, gorzej niż mex i astinus razem wzięci
Przed chwilą przejechało obok A6c6 z 4.2 i kurwa...
Jebać te samochody, powinny być 3 modele - mały, średni, duży i nic wiecej
Dokładnie, tym bardziej, że pisałeś że jebie olejem w kabinie, może to być np uszczelka pokrywy zaworów albo inne miejsce, poświeć se latarką i obadaj, a jak nie bedziesz widział, bo mało miejsca to normalnie obmacaj cały motur
@jaxi ;
czy to ma być duże auto z dużym silnikiem? czy rocznik gra rolę?
No mam niesamowicie ciężko się na cokolwiek zdecydować
Jeszcze nie będę kupował, E39 póki co jeździ, ale trzeba sobie jakiś cel określić i dozbierac kilka klocków
E39 dla mnie trochę ciasne, także następne celuje kombi/SUV
Najsensowniejsza opcja wydaje mi się E60, ale kurwa nie wiem czy to się nie będzie sypać
Raczej wolę dizla, bo butla lpg zajmująca pół bagażnika to trochę chujnia, brak koła zapasowego też, a butle toroidalne to jednak konieczność tankowania co 300km
Ale nie wykluczam
Dlatego też upatrzyłem E60 i E53 z 3 litrowym dieslem
Fajna opcja wydaje się grand cherokee wk z 5.7 w LPG, bo z tego co widziałem zbiornik pakują w miejscu na kolo, który podwieszają od spod
W211 320cdi? 420cdi?
Wiadomo im auto świeższe tym lepiej i żeby się trzymało tych max 7.5 do 100, automat
Nie wykluczam żadnych innych marek, właściwie wykluczyły się same:
-alfa spełnia większość warunków poza jednym, 159 jest okrutnie mała
-japończyki odpadają ze względu na diesle
-ameryka to co z japoncami
-francuzy - może tu coś? C5 dałoby radę gdyby nie ten zjebany automat
-ople, fordy, fiaty i takie tam - nie wiem
ty chłopie chyba nie widziałeś wielkości bagażnika w e60
A z tym autem jest loteria, albo kupisz zadbane i będziesz jeździł z małymi usterkami albo coś się zepsuje a zaraz za tym 100 innych rzeczy. Trzeba mądrze kupić. Znajomy ma 3.0d, kupił chyba za 19, póki co musiał dwa albo trzy wtryski wymienić, co odczuł na portfelu. Poza tym jeździ bezawaryjnie.
2 wózki i reszte to ty musisz chyba busa kupić :D
Jaxi kupuj pick-upa, nie ma się co pierdolić.
Ja wiem, ze ludzie lubia sie kierowac przy wyborze auta tym, ze kurwa jada raz w roku na tydzien na wakacje do Mielna z bombelkami, ale moze warto spojrzec czy to przydatne na codzien. xD Czesto sie zabieracie z zonka z dwoma wozkami i bagazem dla 15 osob zeby kupowac skurwiela z ogromnym bagierem? Tak z reka na sercu, wiecej niz 2x w roku?
Bo na ten raz czy dwa razy w roku to mozna wydac 30 zlotych na paczke i wyslac sobie rzeczy do hotelu/pensjonatu etc. kurierem, a nie pierdolic sie w pakowanie wszystkiego do fury. xD
Alfa 159 jest fajna, ale w chuj mala faktycznie. W sensie dla takiego ludzkiego wypierdka 165cm wzrostu i 28cm bicepcs jak ja to jest idealna, ale nie wyborazam se w niej chlopa 90-100kg wagi i ze 185-195cm wzrostu. xD
Pomijajac to, ze mam Giuliette to chetnie bym se posmigal taka 159. Moze jakbym mial zonke to bym jej Żuliete oddal, a sobie nawet sprawil 159.
Ps.
Natomiast jezeli chcesz auto dla mezczyzny nie dla jakiejs pizdy to jakis Charger lub 300C do 45-50k juz spokojnie cos fajnego sie znajdzie.
to prawda, te wakacje z bombelkami to skrajnosc mocna
ale patrze tez na to, ze tu do dziadkow, tu gdziekolwiek sie zabrac, a to auto juz bedzie wozilo drugiego bombelka
takze 2 wozki zapakowac to bedzie mus niestety, także sedan raczej odpada, bo z jednym bobasem ledwo sie miescimy, przede wszystkim niezbyt wygodnie, bo trzeba upychać wszystko przez te mala klape
Ja mimo wszystko znalazłbym kogoś z e60 i sprawdził czy rozmiarowo ci wejdzie to co ma wejść, bo widziałem już mniejsze bagażniki w suvach niż w bmce.
@jaxi ;
Honda Odyssey i mi nawet Wojtek nie pierdol, że coś innego jest dla ciebie lepsze, bo nie jest.
Mocne, bezawaryjne auto, ze świetnym automatem, dwoma przesuwnymi drzwiami i realnymi, pełnowymiarowymi 7 fotelami, z których 2 se wyjebiesz i masz bagażnik na 4 wózki nawet.
Dla kogoś takiego jak ty to jest ideał, serio.
W Krakowie jest typek, co ma zawsze z kilkanaście Odysseyek, obczaj se.
Jeszcze toyota sienna. Jeśli mechanik od Amerykańców, którego plac wygląda jak miejsce zlotu, mówi ci, żeby pierdolić wszystko inne i brać toyotę, to coś jest na rzeczy.
I jeszcze fiat siena kurwa. W bagazniku to i krowe zmiesci. Krowy sie zbyt czesto wozi zeby pominac ten fakt
Dokładnie tak jest, niestety Toyota jest nie do wyjebania i potwierdzają to najwięksi spece.
wyjebać to cię może prawnik i wspólnik jak :huckster
ale żeś ta dojebały z tymi kolumbrynami, a gdzie to zaparkować, toż to się kupuje fiata multiple na 2 dzieci, 2 wózki, karton pampersów, zakupy, żone, psa/teściową i ładna zgrana bryła do podjeżdżania do mopsu po 500+, a i jeszcze ludzie na ulicy się do ciebie uśmiechają i cię pokazują palcami jakim zajebistym autem jedziesz.
wołam eksperta @jaxi , wytłumacz tym kurwium karakanom tak żeby ich kukle swędziały.
Jeśli pytasz, gdzie zaparkować większego vana, to znaczy tylko, żeś pizda, nie skoczek :kappa
Do dwóch wózków to nie wiem czy potrzebna taka kolumbryna, ale ja często wożę gabaryty, także dla mnie sienna byłaby jak znalazł
@Bubuch ;
dokładnie sprawdziłeś i spisałeś sobie wszystkie miejsca? wyczysciles z oleju i sprawdziles potem ponownie? moze gdzies rzyga mocno i leci na inne elementy