Miał ktoś styczność z nissanem 350z ?
Bardzo zgrzesze jak w nim lpg zamontuje? V6 280KM
Wersja do druku
Miał ktoś styczność z nissanem 350z ?
Bardzo zgrzesze jak w nim lpg zamontuje? V6 280KM
teraz gaz montują do wszystkiego nie ma różnicy. Tylko trzeb zamontować dobry gaz a nie za 2-3 tysiące.
co powiecie?: http://otomoto.pl/oferta/ford-mondeo...-ID6yckxj.html
No i do tego brzmienie silnika jeszcze ;p Zdecydowanie wolę v6 czy v8 w gazie niż klekotanie dieselka ;p
A co do Nissana, to kolego sam się zastanów czy należysz do grupy ludzi "gaz do kuchenek!!!". Twój portfel, Twoje pieniądze. Jeśli nie będzie Cię stać na jeżdżenie na benzynie, a na gazie już owszem, to imo odpowiedź jest jedna...
Ale mnie osobiście te 350z się nie podobają ;d Zdecydowanie wolałbym 300zx, o takiego - http://otomoto.pl/oferta/nissan-300-...tml#450e24ba65
:D
Cześć ziomki.
http://olx.pl/oferta/seat-ibiza-clim...tml#038710f8e5 jestem na jutro ugadany na oglądanie tego samochodu i można powiedzieć, że jestem niemal pewny, że go kupię jeśli u mechanika będzie wszystko ok, czekam jeszcze na vin i reszte z dowodu żeby sobie posprawdzać ALE - gość chce mi go sprzedać na umovę vat marża i tego nie czaję 'Nie pojazd jest zarejestrowany na I właściciela w kraju ja przekazuje Panu umowę kupna przez firmę i na tej podstawie wystawiam fakturę jest to środek handlowy' czyli co, od np. od siostry go odkupuje na firmę i mi z racji firmy wystawia vat marże? Bo trochę to mnie zlękło
Obstawiam, że chce po prostu ominac obowiazek placenia podatku dochodowego bo pozbywa sie auta, ktorego wlascicielem stal sie w przeciagu ostatnich 6 miesiecy
To jest zwykły handlarz po prostu,więc uważaj bo może być zarówno i przebieg cofnięty jak i ćwiara wspawana,to są podludzie,nie mówię o wszystkich ale po większości się można spodziewać takich cudów że się w głowię nie mieści,dobrze przetrzep auto miernikiem,i sprawdź przebieg w serwisie żebyś potem sobie w brodę nie pluł
No chodzi o to, że jestem umówiony do mechana na 12, ale już nawet jakby było auto okej, to on chyba może mi wałek wyjebać na vat marze nie?
No ale ktoś ten podatek bedzie musiał zapłacić .. Już kurwa wolę te 300zł za umowe kupna-sprzedaży niż potem cyrki
Załącznik 341314 o co tu chodzi? :O
Hmm jak lubisz kota w worku kupować to spoko ;) Handlarz nigdy nie wie jaki jest stan auta, kupuje by sprzedać i zarobić na tym jebie go czy coś robione czy nie. Wypolerować auto i do żyda, świeżo polerowany. Ja jak bym kupował to od osoby prywatnej tylko. za huja bym nie kupił od handlarza którego nie znam.
Auto fajnie wygląda wizualnie, przebieg to raczej z przed paru lat ;) No ale co więcej można powiedzieć po tych zdjęciach :]
O kurwa, przecież ta Ibiza to trup będzie niemiłosierny, do tego świetne wręcz 1.4, gratuluję wyboru. Lepiej te pieniądze gdzieś na drodze rozsyp, przynajmniej będziesz miał radochę patrząc na zabijających się o nie ludzi.
Serio.
PS Po samym sposobie pisania tego typa bym nigdy nie kupił od niego auta. Przecież to jest najgorszy typ handlarza - debil, cwaniak, totalnie nie wie co ma, zaniży wartość na umowie znacząco (głównie po to mu VAT-marża, bo nikt tego nie sprawdzi, bo 2% podatku nie zapłaci), skręcił przebieg i wypucował auto tak, że się będzie świecić jak psu jajca. Porażka.
No i ten cały @hotszot ; to jest niezły agent. Wstawiłem mu tu co najmniej 3-5 aut, które były warte obejrzenia, a może nawet kupienia, a ten wyskakuje nagle jak Filip z konopii z takim gównem, no trzymajcie mnie. Jest sens w ogóle tutaj próbować komuś pomagać jeszcze?
Jakim cudem to ma być handlarz, skoro samochód w dniu rejestracji był rejestrowany od razu na współwłaściciela jako firmę i był wkładany do ewidencji?
A co to ma do rzeczy? Ten typ jest handlarzem, kupił to auto niedawno, skręcił licznik, wypicował i sprzedaje dalej. Pewnie nie ma go więcej jak 2 tygodnie, auto ciągle jest zarejestrowane na pierwszego właściciela.
Pomyśl - auto na firmę przez 9 lat zrobiło 86 tysięcy? W jakim Ty świece żyjesz. Minimum to 15 rocznie, minimum. To daje ponad 130 tysięcy, a to różnica. Do tego dochodzi najważniejszy fakt - jawne kłamstwo i oszustwo. Poza tym auto ma pewnie grubo ponad 150, nie powiem 200, bo to jednak 1.4 PB, ale kto wie.A nie, sorry, wg naszej kochanej rządowej strony, rok temu miał 84 tysiące. No to wygląda już lepiej, ale ciągle nie wiem dlaczego nagle ma tylko 86 dzisiaj. Śmierdzi na kilometr.
Masz Focusa i siedź cicho:
http://olx.pl/oferta/sprzedam-forda-...tml#36f739c428
dam sobie włosy ściąć, że będzie lepszy od tej Ibizy. Tak ze sto razy.
Mnie natomiast zastanawia jak ludzie moga kupowac te ibizy. Dla mnie to auto jest brzydsze niz multipla. Juz wole tego puntka za 1 000 zlotych.
Zeby nie bylo - nie hejtuje, jak sie komus podoba jego sprawa. Mnie to tylko dziwi, szczegolnie w takich piniadzach.
Sobie sprawie kiedys takiego fokusa tylko z mocniejszym silnikiem by mi sie widzial.
Jakie tam sa mocniejsze i sensowne wersje silnikowe?
Prawdą jest, że ta Ibiza jest okropnie brzydka i do tego typowo babska. Kupują ją laski, które nie mają poczucia piękna i typy, którzy nie dbają o swój wygląd i nie mają jasno określonej orientacji seksualnej. To chyba wiele wyjaśnia.
A taki Focus II to np. 2.0 145 koni bodajże. Całkiem spoko. No i są jeszcze ST i RS :)